|
|
Wladza ustawodawcza a wladza wykonawcza
|
|
|
|
Niedawno uslyszalem, ze w Polsce niektorzy ministrowie sa jednoczesnie poslami do Sejmu. Jak to jest mozliwe ? Posel to wladza ustawodawcza, minister to wladza sadownicza. W jaki sposob jeden czlowiek moze piastowac obydwie ? Czy to nie jest przeciwstawne zasadom podzialu wladzy ogloszonym przez Montesqieu ? Czy sa tez inne kraje w ktorych znajdujemy identyczna sytuacje jak w Polsce ?
N_S
|
|
|
|
|
|
|
|
Net_Skaterze ,wystarczy spojrzec za polnocna granice, zarowno na szczeblu federalnym jak i prowincjonalnym.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Net_Skater @ 9/12/2014, 13:34) Posel to wladza ustawodawcza, minister to wladza sadownicza. N_S A czy przypadkiem rząd i wchodzący w jego skład ministrowie to nie władza wykonawcza ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Net_Skater @ 9/12/2014, 13:34) minister to wladza sadownicza
???? W WB tez masz ministrów-posłów.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 10/12/2014, 0:27
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale zawalilem ... Mysle co innego, pisze co innego !!! CRAP !!! No wiec aby wszystko bylo tak jak ma byc: posel - wladza ustawodawcza minister - wladza wykonawcza Przepraszam za zamieszanie !! Notabene: korten, jak to u was jest ? Tutaj, nawet w takiej dziurze jak moj State of Rhode Island, jest czarno na bialym w Konstytucji Stanu: No senator or representative shall, during the time for which he or she was elected, be appointed to any state office, board, commission or other state or quasi-public entity exercising executive power under the laws of this state, and no person holding any executive office or serving as a member of any board, commission or other state or quasi-public entity exercising executive power under the laws of this state shall be a member of the senate or the house of representatives during his or her continuance in such office. R.I. Const. Art. III, § 6 Nie sprawdzajac nawet ustalen Konstytucji USA, jest oczywiste, ze powyzsza zasada odnosi sie takze do czlonkow Kongresu USA.
N_S
|
|
|
|
|
|
|
|
W RP poseł jak najbardziej może być ministrem rządu:
QUOTE Status prawny posła:
Uprawnienia:
udział w dyskusjach i głosowaniu na forum izby oraz w jej organach, czynne i bierne prawo wyborcze do organów Sejmu, składanie wniosków, zrzeszanie się w kluby i koła poselskie, prawo wystosowania: interpelacji, zapytań interwencji poselskich. Obowiązki:
czynne uczestnictwo w pracach izby oraz Zgromadzenia Narodowego (sankcją za niewypełnianie obowiązku może być poniesienie odpowiedzialności regulaminowej, a także zmniejszenie świadczeń), złożenie oświadczenia majątkowego (w przypadku oświadczenia nieprawdy grozi posłowi odpowiedzialność karna).
Zakazy:
zasada incompatibilitas – zakaz pełnienia innych ważnych funkcji w państwie: Prezydenta RP, senatora, posła do Parlamentu Europejskiego, pracownika Kancelarii Sejmu, Senatu lub Prezydenta, pracownika administracji rządowej (z wyjątkiem członka Rady Ministrów i sekretarza stanu) Prezesa Narodowego Banku Polskiego, Najwyższej Izby Kontroli i ich zastępców, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka i ich zastępców, członka Rady Polityki Pieniężnej, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, sędziego, prokuratora, urzędnika służby cywilnej, żołnierza w czynnej służbie wojskowej, funkcjonariusza policji oraz służb ochrony państwa, wojewody, radnego samorządowego, wójta, burmistrza, prezydenta miasta, ambasadora. podejmowania dodatkowych zajęć oraz przyjmowania darowizn mogących naruszyć zaufanie wyborców (sankcją odpowiedzialność regulaminowa), zakaz prowadzenia działalności gospodarczej na własny rachunek z wykorzystaniem mienia państwowego i komunalnego, zakaz prowadzenia działalności gospodarczej z osiągnięciem korzyści z majątku Skarbu Państwa lub samorządu terytorialnego (sankcją za złamanie zakazu jest pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu, zakaz zasiadania we władzach zarządzających, kontrolnych i rewizyjnych przedsiębiorców z bezpośrednim udziałem państwowych lub komunalnych osób prawnych, zakaz posiadania pakietów udziałów lub akcji przekraczających 10% w spółkach prawa handlowego, w których udziały mają państwowe lub komunalne osoby prawne lub podmioty gospodarcze, w których uczestniczą takie osoby.
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20110070029
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Net_Skater @ 9/12/2014, 18:07) Nie sprawdzajac nawet ustalen Konstytucji USA, jest oczywiste, ze powyzsza zasada odnosi sie takze do czlonkow Kongresu USA.
N_S
Ale senatu juz nie. Wiceprezydent (jak jego szef) łączy funkcje ustawodawcze i wykonawcze.
|
|
|
|
|
|
|
|
Balum: wykonawcza czesc funkcji wiceprezydenta USA jako President of the Senate jest wyraznie okreslona w Konstytucji i sprowadza sie do czysto proceduralnej funkcji dbania o prawidlowe funkcjonowanie Senatu (sprawy proceduralne: Article I, Section 3, Clause 4), udzialu w glosowaniu wtedy kiedy to glosowanie jest remisowe oraz nadzor nad glosowaniem US Electoral College i przewodniczeniu posiedzen polaczonych izb Kongresu. Glownym jednakze celem istnienia stanowiska wiceprezydenta jest zabezpieczenie sukcesji w wypadku kiedy prezydent nie jest w stanie kontynuowac jego funkcji. I to wszystko. Wiceprezydent nie jest wybierany w glosowaniu narodowym, jest wyselekcjonowany przez kandydata na prezydenta i tworzy z nim pare na ktora glosuja/lub nie glosuja wyborcy. Na tym polega jego "odmiennosc" w porownaniu do prezydenta, senatora lub kongresmana. Senat bacznie obserwuje aby wiceprezydent nie uzywal funkcji President of the Senate jako narzedzia nacisku w glosowaniu dot. aktow prawnych i aby nie byl stronniczy w glosowaniach - to ostatnie nie dotyczy sytuacji gdy glosowanie jest remisowe. Tak wiec urzad wiceprezydenta nie spelnia dwoch warunkow ktore dotycza meritum poruszonego przeze mnie tematu: 1. wyborcy nie wybieraja bezposrednio wiceprezydenta poniewaz jest on tylko czescia tandemu kandydackiego (ja np. glosujac na starego Busha mialem odruch wymiotny widzac Dana Quayle jako jego partnera ale nic na to nie moglem poradzic) 2. Funkcje wykonawcze wiceprezydenta sa minimalne, jego wylacznym w zasadzie zadaniem jest czekanie czy prezydent wykituje. Im dalej w przeszlosc, tym bardziej jest widoczne jaka to byla figurancka posada.
N_S
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Nie sprawdzajac nawet ustalen Konstytucji USA, jest oczywiste, ze powyzsza zasada odnosi sie takze do czlonkow Kongresu USA. W zasadzie tak ścisłe rozdzielenie władzy wykonawczej i ustawodawczej jak w Stanach jest ewenementem a nie normą. W zasadzie wszędzie, gdzie egzekutywa to premier a nie prezydent, rząd jest powoływany przez parlament. Rozdział polega na tym, że rząd jako taki nie ma uprawnień do tworzenia ustaw, jedynie inicjatywę ustawodawczą, ale to tylko możliwość zgłaszania projektów, które parlament może po prostu spuścić w klopie, a parlament z kolei nie ma uprawnień wykonawczych. Rozdzielenie występuje na poziomie instytucji, nie osób. Tak jest w Niemczech, GB, większości Europy i byłych angielskich kolonii.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zdecydowanie można powiedzieć, że Stany Zjednoczone są jedynym znaczniejszym państwem, którego ustrój oparty jest na bardzo restrykcyjnie rozumianej zasadzie podziału władzy. Praktyka pokazuje, że tak daleki rozdział możliwy jest tylko w warunkach systemu prezydenckiego. W systemie parlamentarno-gabinetowym w zasadzie nie jest on możliwy. Tym samym - paradoksalnie - USA opierają się na zasadzie podziału władzy w rozumieniu Francuza Monteskiusza, a znakomita większość współczesnych demokracji bliższa jest temu, jak rozumiał ją Anglik Locke. Podział jest funkcjonalny, a nie personalny. Najwyraźniej było to widać jeszcze do niedawna w Wielkiej Brytanii. O ile bowiem na kontynencie dość restrykcyjnie pilnuje się przynajmniej osobowego rozdziału od pozostałych władz władzy sądowniczej, o tyle przecież w UK jeszcze kilka lat temu sądem najwyższym była Izba Lordów. Organ ten łączył więc z powodzeniem funkcje legislacyjne i jurysdykcyjne.
|
|
|
|
|
|
|
|
W Anglii jednak była to pozostałość po pluralizmie sądów, będących jeszcze dziedzictwem średniowiecza. Zresztą sam współczesny system sądów powszechnych zaczął się kształtować dopiero w XIX wieku.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak, ale na kontynencie taki pluralizm sądów również istniał. Zanikł jednak wskutek procesu centralizacji władzy oraz rewolucyjnych zmian w jej strukturze, powodowanych właśnie ideologią oświecenia. Anglii te dwa ściśle powiązane ze sobą procesy przebiegały zupełnie inaczej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ironside @ 28/12/2014, 18:15) Tak, ale na kontynencie taki pluralizm sądów również istniał. Zanikł jednak wskutek procesu centralizacji władzy oraz rewolucyjnych zmian w jej strukturze, powodowanych właśnie ideologią oświecenia. Anglii te dwa ściśle powiązane ze sobą procesy przebiegały zupełnie inaczej. Właśnie do tego piję. Angielski ustrój od początku rozwijał się w sposób swoisty i dlatego trzeba uważać przy doszukiwaniu się w nim analogii względem kontynentalnego prawa konstytucyjnego.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|