|
|
August II Mocny: likwiduje opozycje szlachecka
|
|
|
|
QUOTE Jakiego? Cóż może być lepszego od wybicia magnaterii plus zmotywowania szlachty do wojny ze Szwecją? To wszystko + jak najmniejsze zniszczenia + % od łupów dla króla. Czyli fantazje.
QUOTE Pomysł świetny, ale nie ten PoD. Poważnie. Tutaj August nie planuje urządzać rzezi, chce tylko przymusić szlachtę do dołączenia do wojny. Rzeź jest kompletnie wbrew jego planom. Co nie przeszkadza jej w zajściu.
Poza tym, co do wcześniejszego - magnaci nie chcą silnej władzy królewskiej - póki któryś z nich sam nim nie zostanie, wtedy krewni i znajomi będą całym sercem za absolutyzmem (bo będą jego elytą).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Co nie przeszkadza jej w zajściu.
Owszem, ale jako że dzieje się to bez aprobaty Augusta (oops!), to kwestia czy ma to działanie jakiś sens jest mało ważna. W końcu Walezego też królem nie obierali po to, żeby za kilka miesięcy zwiał.
QUOTE Poza tym, co do wcześniejszego - magnaci nie chcą silnej władzy królewskiej - póki któryś z nich sam nim nie zostanie, wtedy krewni i znajomi będą całym sercem za absolutyzmem (bo będą jego elytą).
Silnej władzy królewskiej nie- absolutyzmu w jedno pokolenie (wątpię czy w ogóle) nie wprowadzimy. Ale zwiększyć i zreformować armię, uchwalić prawa zapobiegające powtórce z rozrywki i generalnie reformy, które zabezpieczyłyby państwo będą konieczne. W końcu większość przeciwników będzie martwa (co całkiem nieźle dowodzi tego, że się mylili)- więc ich następcy raczej zechcą uniknąć ich losu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Owszem, ale jako że dzieje się to bez aprobaty Augusta (oops!), to kwestia czy ma to działanie jakiś sens jest mało ważna. W końcu Walezego też królem nie obierali po to, żeby za kilka miesięcy zwiał. No niestety.
QUOTE Silnej władzy królewskiej nie- absolutyzmu w jedno pokolenie (wątpię czy w ogóle) nie wprowadzimy. A gdzież ja to postuluję?
QUOTE Ale zwiększyć i zreformować armię, uchwalić prawa zapobiegające powtórce z rozrywki i generalnie reformy, które zabezpieczyłyby państwo będą konieczne. W końcu większość przeciwników będzie martwa (co całkiem nieźle dowodzi tego, że się mylili)- więc ich następcy raczej zechcą uniknąć ich losu. Skoro większość przeciwników będzie martwa, to szansa na takie opory jak wcześniej będzie mniejsza. Niekoniecznie dynasta z ludu (i jego świta) musi przecież trzeźwo i racjonalnie myśleć.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Skoro większość przeciwników będzie martwa, to szansa na takie opory jak wcześniej będzie mniejsza. Niekoniecznie dynasta z ludu (i jego świta) musi przecież trzeźwo i racjonalnie myśleć.
Owszem- ale jak już dostaniemy po tyłkach od profesjonalnej armii Augusta raz, potem drugi i trzeci- to komuś w końcu musi przyjsć do głowy, że tak dalej się nie da.
Generalnie- jeśli wyłoni się ktokolwiek mający dość posłuchu i poparcia wśród szlachty, to i rozumu mu wystarczy, żeby zauważyć jakie kroki trzeba podjąć...
A propo- może Stanisław Leszczyński się jednak wykaże tutaj? Głupi nie był, po śmierci tylu szlachciców jego szanse poważnie wzrastają, a żeby było zabawniej- jak otl może się dogadać z Karolem XII. Ktoś na pewno zostanie wysłany na rozmowy, ponieważ mamy w kraju "bezkrólewie", to jakiegoś władcę wybrać trzeba. Co równie ważne- prawie na pewno nie będzie na sejmie obecny, bo żyje jeszcze jego ojciec (który jest podskarbim i przy okazji kulkę może zarobić- ale to opcjonalnie), więc jedyne co stoi mu na przeszkodzie, to kontakty z "germańskim rzeźnikiem". Ale otl też je miał i jakoś to było...
|
|
|
|
|
|
|
|
Odkopuję.
Co do powyższego pomysłu na królowanie Leszczyńskiego - uważam go za prawdopodobny. Teraz - jak konkretnie będą wyglądały jego kontakty ze Szwedami? Identyczne jak OTL czy mniej poddańcze?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale przecież żyje jeszcze w tym momencie i jest wolny Jakub Sobieski. Biorąc pod uwagę to , że Leszczyński w OTL nawet mienił się "depozytariuszem korony Sobieskich" , to jeśli zdecydowanoby się na dziedziczny tron i reformy zapobiegające powtórce z rozrywki to koronę powierzonoby Jakubowi Sobieskiemu, który raczej zaatakowałby Moskwę wraz z Szwedami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dodatkowo Jakub miał dobre kontakty z Austriakami i Szwedami , więc może sam osobiście na czele malutkiego oddziału oławskiego stanąć na czele konfederacji wspierany złotem cesarza i groźbami Karola, głosząc wszem i wobec powrót korony do jej prawowitych właścicieli - "Piastów" Sobieskich. Taka rzeź dokonana w 1698 , kiedy świeże jeszcze było wspomnienie zwycięstwa pod Wiedniem na pewno rozpaliłaby wśród szlachty nastroje prosobieskie.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|