|
|
Niemcy: slabosc militarna a zobowiazania NATO,
|
|
|
|
Nie rozumiem tych lamentów nad pacyfizmem Niemiec. Czy naprawdę macie tak krótką pamięć, że nie pamiętacie, jakie nieszczęścia sprowadził na świat niemiecki/pruski militaryzm? Dlatego z dwojga złego, niech Niemcy prowadzą ekspansję ekonomiczną, niż mieliby się znowu ubrać w kamasze.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 8/04/2016, 12:22
|
|
|
|
|
|
|
|
Aby miec pod tym wzgledem jasny obraz: Jaki jest aktualny procentowy w stosunku do budzetu Polski wydatek na obrone ? Czy Polska jest w tej grupie pieciu krajow NATO ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(natus @ 8/04/2016, 11:27) Nie rozumiem tych lamentów nad pacyfizmem Niemiec. Czy naprawdę macie tak krótką pamięć, że nie pamiętacie, jakie nieszczęścia sprowadził na świat niemiecki/pruski militaryzm? Dlatego z dwojga złego, niech Niemcy prowadzą ekspansję ekonomiczną, niż mieliby się znowu ubrać w kamasze. Cały problem polega na tym, że niemiecki ekspansjonizm polityczny i ekonomiczny również jest agresywny i bezwzględny. Każdy kraj, który po roku 89 został zdominowany przez Niemców jest skazany ma marginalizację w świadomości europejskiej, nieustanne pranie mózgu swoich obywateli, bezpośrednie interwencje niemieckich polityków w swoje wewnętrzne sprawy oraz likwidację podmiotowości na arenie międzynarodowej. Kraje UE które nie odczuły na sobie niemieckiej można policzyć na palcach jednej ręki. Sami mieliśmy okazję tego doświadczyć w latach 2007-2015.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chcesz wyleciec z Forum na dwa miesiace ? Ten watek nie bedzie zachwaszczany politykujacym smieciem. Moderator N_S
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 8/04/2016, 12:24
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Lucas the Great @ 8/04/2016, 13:13) QUOTE(natus @ 8/04/2016, 11:27) Nie rozumiem tych lamentów nad pacyfizmem Niemiec. Czy naprawdę macie tak krótką pamięć, że nie pamiętacie, jakie nieszczęścia sprowadził na świat niemiecki/pruski militaryzm? Dlatego z dwojga złego, niech Niemcy prowadzą ekspansję ekonomiczną, niż mieliby się znowu ubrać w kamasze. Cały problem polega na tym, że niemiecki ekspansjonizm polityczny i ekonomiczny również jest agresywny i bezwzględny. Każdy kraj, który po roku 89 został zdominowany przez Niemców jest skazany ma marginalizację w świadomości europejskiej, nieustanne pranie mózgu swoich obywateli, bezpośrednie interwencje niemieckich polityków w swoje wewnętrzne sprawy oraz likwidację podmiotowości na arenie międzynarodowej. Kraje UE które nie odczuły na sobie niemieckiej można policzyć na palcach jednej ręki. Sami mieliśmy okazję tego doświadczyć w latach 2007-2015.
"Każdy kraj, który po roku 89 został zdominowany przez Niemców jest skazany ma marginalizację w świadomości europejskiej, nieustanne pranie mózgu swoich obywateli, bezpośrednie interwencje niemieckich polityków w swoje wewnętrzne sprawy oraz likwidację podmiotowości na arenie międzynarodowej. Kraje UE które nie odczuły na sobie niemieckiej można policzyć na palcach jednej ręki. Sami mieliśmy okazję tego doświadczyć w latach 2007-2015."
Proszę o konkrety...
Z całym szacunkiem, ale podmiotowość na arenie międzynarodowej to mieszanka kilku elementów... Siła ekonomiczna, kulturalna, demograficzna i wojskowa danego kraju...Polska w żadnym z tych elementów nie jest najdelikatniej mówiąc prymusem...Zatem musi się w konkretnych sprawach przyklejać do silniejszego partnera...Niekoniecznie do Niemiec...Zaletą UE jest to, że te sojusze są bardzo zmienne... I zależą od sprawy, która jest rozpatrywana...
Gdyby nie było UE to silniejsze kraje jeszcze bardziej narzucałyby swoją wolę słabszym krajom Europy środkowej. Polska gdyby nie była w UE to tak jak Ukraina musialaby negocjować w jakieś formie umowę stowarzyszeniową z UE, ktora otwierała by Polskę na strefę wolnego handlu UE. Wtedy nie mielibyśmy wpływu na co kolwiek co przyjmuje UE...Bowiem Polska nie była by obecna w procesie tworzenia prawa...
Siła Niemiec jest równoważona przez siłę Francji, Wielkiej Brytanii i Włoch...Niemcy nie mają szans zdominować UE w takim kształcie...
Chyba, że piszesz o dominacji Niemiec Polski w sferze ekonomicznej. To jest naturalne zjawisko, bo to jest nasz sąsiad i w dodatku mocarstwo...W dodatku ci lewacy dokładają do Polski spore pieniądze z różnych programów unijnych...Docenisz tych lewaków jak prawicowcy dojdą do władzy we Francji czy Holandii...W tedy z Polską nie będą się cackać jak z jakiem... Dogadają się jeszcze chętniej ponad naszymi głowami z Putinem...
Nawet porównując Merkel z pośród rodziny tzw. Lewaków jak to teraz mówi mainstream bilans nie wychodzi najgorzej...Zresztą Merkel wcale nie jest takim złym kanclerzem dla Polski...Mogła by być dużo gorszym...Porównując ją ze Schroderem to bilans wychodzi zdecydowanie na jej korzyść...
Zatem czekam jakie to tragedie ze strony Niemiec spadły na Polskę w latach 2007-2015...
Ten post był edytowany przez Timu: 8/04/2016, 12:41
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|