Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Pomylkowe atakowanie sil wlasnych
     
ted1hist
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 187
Nr użytkownika: 103.075

Tadeusz Kasperski
Stopień akademicki: mgr
Zawód: historyk
 
 
post 15/04/2020, 9:17 Quote Post

Ten temat może się okazać "studzienką bez dna" wink.gif Niestety, ale i na naszym "polskim" gruncie wiele można znaleźć. Przypomniałem sobie przynajmniej dwa przypadki takich pomyłek w kampanii wrześniowej i ostrzału pomiędzy własnymi wojskami (sprawdzę to jeszcze, gdzie dokładnie), do tego dochodzą zestrzelenia własnych samolotów przez naszą artylerię plot albo ostrzał z broni ręcznej "piechociarzy". A pamiętam także listę przynajmniej kilku pomyłek i ostrzałów z udziałem naszych okrętów, ale musiałbym to zrobić w temacie wskazanym wyżej, jeśli to kogoś interesuje.

Te "lądowe" wrześniowe pomyłki to np. pomyłkowe starcie 1 PUŁ Krechowieckich z Suwalskiej Brygady Kawalerii z II batalionem 71pp majora Stanisława Knapika (w ramach walk o Zambrów), a także starcie żołnierzy 134 pp i 114 pp w rejonie Ponikwi. W obu przypadkach oddziały sądziły, że mają przed sobą nieprzyjaciela.

Ten post był edytowany przez ted1hist: 15/04/2020, 10:22
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
obodrzyta
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.844
Nr użytkownika: 88.774

Stopień akademicki: mgr historia
 
 
post 15/04/2020, 15:40 Quote Post

QUOTE(ted1hist @ 15/04/2020, 9:17)
(...)

Te "lądowe" wrześniowe pomyłki to np. pomyłkowe starcie 1 PUŁ Krechowieckich z Suwalskiej Brygady Kawalerii z II batalionem 71pp majora Stanisława Knapika (w ramach walk o Zambrów), (...).


A może tak warto zapoznać się z tematem od początku (postów na razie jest niedużo), aby nie dublować przykładów...

[W poście #5 z 14.11.2017r było to już opisane, przy czym błędnie piszący podał III zamiast prawidłowo II batalion 71pp]

Ten post był edytowany przez obodrzyta: 15/04/2020, 15:46
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Daweo
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.775
Nr użytkownika: 77.396

 
 
post 15/04/2020, 16:46 Quote Post

Poszukałem trochę o takich przypadkach na iremember.ru i Иоффе Зяма Яковлевич opisuje przypadek z wiosny 1943 roku: kompania którą dowodził porucznik Kaniszczew broniła brzegu Morza Azowskiego. Gdy kuter należący do Flotylli Azowskiej przepływał w pobliżu padł rozkaż "Strzelać w kuter!". Żołnierze zaczęli strzelać, w tym sam Kaniszczew z karabinu maszynowego. Marynarz z pokładu zaczął sygnalizować przy użyciu flag "swój". Kaniszczew strzelał dalej mimo, że żołnierze zorientowali się w pomyłce i krzyczeli do Kaniszczewa, że to swój. Tym sposobem Kaniszczew zabił tego marynarza. Jak się okazało był to - według dowódcy flotylli - jeden z najlepszych marynarzy flotylli, który przeżył walki w Sewastopolu i w Noworosyjsku. Kaniszczew bronił się tym, że załoga kutra nie wystrzeliła rakiety sygnalizacyjnej. Kara dla Kaniszczewa - batalion karny.

Jak kwestia odpowiedzialności za otwarcie ognia do własnych wyglądała w innych państwach confused1.gif Jak wyglądały stosowne przepisy confused1.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #18

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 15/04/2020, 21:15 Quote Post

Że też nikt jeszcze tego nie napisał; St. Albans & Seagull vs. Jastrząb.
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
obodrzyta
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.844
Nr użytkownika: 88.774

Stopień akademicki: mgr historia
 
 
post 15/04/2020, 21:34 Quote Post

QUOTE(1234 @ 15/04/2020, 21:15)
Że też nikt jeszcze tego nie napisał; St. Albans & Seagull vs. Jastrząb.


Obodrzyta nie pełni funkcji moda, ale jak tu nie zareagować...

Następny user, który nie zadał sobie niewielkiego trudu przeczytania kilkunastu postów wstecz.

1234 jak byś zapoznał sie z postem #2 usera Daweo z 12-11-2017 i przeczytał ostatnie zdanie postu, oraz kliknął w link "ten temat" - gdzie jest odniesienie do innego tematu z tego forum, gdzie juz w pierwszym poście user Polak pisze o tragedii ORP "Jastrząb" - to byś raczej nie napisał słów: "że też nikt jeszcze tego nie napisał" doppelpunkt.gif

Ten post był edytowany przez obodrzyta: 15/04/2020, 21:34
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
1234
 

Wielki Wuj
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.631
Nr użytkownika: 4.636

 
 
post 15/04/2020, 21:49 Quote Post

Posypuję głowę popiołem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
ted1hist
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 187
Nr użytkownika: 103.075

Tadeusz Kasperski
Stopień akademicki: mgr
Zawód: historyk
 
 
post 15/04/2020, 22:41 Quote Post

Te polskie okrętowe "friendly fire" umieściłem w "ten temat". Co do "Jastrzębia" mogę tylko dodać, że sztorm zniósł go o 70 mil morskich na północ, gdzie nie miało go być i nic dziwnego, że w tej strefie eskorta konwoju go zaatakowała, bo to było poza wszystkimi sektorami własnych okrętów podwodnych. Tylko za nieznajomość sygnałów rozpoznawczych można było dowódcę St. Albans ukarać (lub tych, co mu ich nie przekazali), ale żółty dym z wystrzelonych świec za późno też zauważono...
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
ted1hist
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 187
Nr użytkownika: 103.075

Tadeusz Kasperski
Stopień akademicki: mgr
Zawód: historyk
 
 
post 15/04/2020, 23:35 Quote Post

Przypomniałem sobie jeszcze pomyłkowe ataki naszych lotników. Najbardziej znany - dotyczy ataku z 23 października 1943 r., gdy piloci Mosquito z 307. Dywizjonu "Lwowskich Puchaczy" ostrzelali irlandzki mały statek "Kerlogue" - raniąc trzech członków jego załogi.
Mniej znany przypadek dotyczył samolotu z polskiego 304. Dywizjonu zasłużonego w walkach z U-Bootami. Analizując kiedyś wszystkie ataki w ORB znalazłem też jeden dotyczący omyłkowego ataku na okręty alianckie (o ile pamiętam na niszczyciel(e), choć kiedyś A. Olejko twierdził, że na okręt podwodny). Musiałbym jednak na nowo wszystko "przekopać", by znaleźć datę tego zdarzenia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Daweo
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.775
Nr użytkownika: 77.396

 
 
post 11/05/2020, 15:22 Quote Post

A. I. Pokryszkin to jeden z lepiej znanych lotników ZSRR z czasów II wojny światowej, ale pierwszy samolot, który udało mu się zestrzelić w czasie wojny był radziecki - był to bliskiego zasięgu bombowiec Su-2 (22.06.1941), który po ostrzelaniu lądował awaryjnie.
(z: airwar.ru)
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
ChochlikTW
 

W trakcie uczłowieczania
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.491
Nr użytkownika: 98.976

Stopień akademicki: magister
 
 
post 5/06/2020, 18:09 Quote Post

W lutym 1940 roku pięć niemieckich niszczycieli wzięło udział w operacji "Wikinger". W czasie niej doszło do ataku bombowca He-111 z 4./KG 26 na okręty biorące w niej udział. Niszczyciel Z1 "Leberecht Maass" został trafiony jedną bombą, które detonowała pomiędzy mostkiem, a kominem. Podczas drugiego ataku bombowca niszczycielem targnęła eksplozja wyniku, której przełamał się i zatonął. Podczas akcji ratunkowej inny niszczyciel Z3 "Max Schultz" wszedł na minę i zatonął z całą załogą. Z Z1 uratowano 60 marynarzy, z których jeden później zmarł.
Śledztwo przeprowadzone w czasie wojny przypisało He-111 zatopienie obu niszczycieli, ale z powodu faktu, że Kriegsmarine nie powiadomiło Luftwaffe, że wysyła niszczyciele na morze, a Luftwaffe Kriegsmarine , że ten rejon będzie patrolowany nikt nie został podciągnięty do odpowiedzialności.
W angielskim haśle o Z1 i Z3 na Wiki podają powołując się na książkę - Rohwer, Jürgen (2005). Chronology of the War at Sea 1939–1945: The Naval History of Two World War Two przypisują atonięcie obu niszczycieli minom postawionym przez brytyjskie niszczyciele "Ivanhoe" i "Intrepid". Z kolei w niemieckim haśle o Z1 piszą, że nie jest pewne, czy druga detonacja została spowodowana zdryfowaniem na minę, czy też było to następstwo drugiego, celnego nalotu He-111.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
Daweo
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.775
Nr użytkownika: 77.396

 
 
post 22/09/2020, 18:40 Quote Post

W latach 1942-45 do ZSRR ze Stanów Zjednoczonych dostarczono wiele sprzętu i surowców, między innymi drogą morską z portów zachodniego wybrzeża do Władywostoku. W sierpniu 1944 załoga Lockheed PV-1 Ventura omyłkowo uznała radziecki zbiornikowoec EMBA za jednostkę japońską. Po ostrzelaniu z broni pokładowej, załoga zbiornikowca odpowiedziała ogniem z uzbrojenia przeciwlotniczego, który okazał się niecelny. Amerykańska załoga przeprowadziła celny atak bombowy, w czasie którego zorientowała się, że zaatakowali jednostkę radziecką. Zbiornikowiec przetrwał atak i dotarł do Władywostoku. Po wizycie amerykańskiej komisji we Władywostoku opublikowano informację, że w wyniku ataku nikt nie został zabity, ani ranny. Możliwe, że w rzeczywistości był to jeden zabity i dwóch rannych.
W artykule znajdują się zdjęcia wykonywane podczas ataku z samolotu.

(z: graptolipe.com)

Ten post był edytowany przez Daweo: 22/09/2020, 18:42
 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.555
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 22/09/2020, 23:34 Quote Post

QUOTE(Daweo @ 22/09/2020, 18:40)

W artykule znajdują się zdjęcia wykonywane podczas ataku z samolotu.

(z: graptolipe.com)
*



Zwróćcie uwagę, na jakiej wysokości kolesie śmigają tą Venturą. Ja rozumiem, że jako marynarzy, ciągnie ich do wody biggrin.gif ale jednak...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Daweo
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.775
Nr użytkownika: 77.396

 
 
post 18/07/2023, 17:34 Quote Post

Jednym z elementów Exercise Tiger (było to przećwiczenie lądowania na plaży Utah w Normandii, wykorzystano do niego południowe wybrzeże Wielkiej Brytanii) był ostrzał z wykorzystaniem ostrej amunicji. W trakcie ćwiczeń doszło do opóźnienia [przełożenia] rozpoczęcia ostrzału, ale na skutek problemów z komunikacji część jednostek nie wiedziała o tym, przez co żołnierze znaleźli się na ostrzeliwanej plaży. Nie był to jedyne straty podczas tych ćwiczeń, następnego dnia okręty desantowe zostały zaatakowane przez niemieckie Schnellboot-y, na LST-507 wybuchł pożar, LST-531 zatonął kilka minut po trafieniu, LST-289 utracił część rufową. W powstałym zamieszaniu alianckie okręty zaczęły się wzajemnie ostrzeliwać, nastąpiło co najmniej jedno trafienie. Początkowo nie podejmowano próby ratowania rozbitków, obawiając się kolejnego ataku.
Dokładne straty w ludziach pozostają kwestią dyskusyjną, według napisu na pomniku to 749, jeżeli chodzi o straty na plaży, pojawia się 450.

(na podst. history.navy.mil)

Ten post był edytowany przez Daweo: 18/07/2023, 17:36
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
Anwenoit
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.155
Nr użytkownika: 44.446

Full Time Homo Sapiens
 
 
post 19/07/2023, 6:30 Quote Post

3rd Bn, Royal Regiment of Fusiliers, cala załoga i desant Warriora (9 ludzi) wystrzelana już po zawieszeniu broni przez jakiegochś "trigger-happy" kowboja na A-10, pomimo tego, że cały wóz obłożony był pomarańczowymi płachtami ID, a ludzie stali obok i machali przyjaźnie - Operacja Desert Storm, po brytyjsku Operation Telic, marzec 1991
Sprawę wyciszono, żeby nie zadrażniać stosunków między kuzynami
Oj, przepraszam, temat druga wojna, umknęło mi

Ten post był edytowany przez Anwenoit: 19/07/2023, 6:34
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

2 Strony < 1 2 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej