Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

historycy.org _ Społ. i gosp. średniowiecza _ Średniowieczne przekleństwa i wulgaryzmy

Napisany przez: Recoil 26/01/2006, 13:08



Jakie były średniowieczne przekleństwa i wulgaryzmy w języku polskim?


R.

Napisany przez: Andrzej 26/01/2006, 14:35

Np: Niech cię licho porwie.

Napisany przez: PM1234 26/01/2006, 16:21

Bodajbyś sczezł

Napisany przez: Recoil 27/01/2006, 1:02



Dzięki smile.gif A znacie może jakieś źródło w internecie w którym mogę znaleźć tego więcej?


R.

Napisany przez: Andrzej 27/01/2006, 14:42

Nie za wiele żądasz od sieci? Myślisz, że wszystko można tam znaleźć. Czasem trzeba się trochę wysilić i przewertować trochę papierowych kartek.

Napisany przez: WofWof 12/02/2006, 14:08

ahmm no ja mam pewna historie wulgaryzmu... ktory sie ostal do naszychc czasow... a mianowicie Fuck U (srodkowy palec). Historia tego znaku rozpoczela sie od wojen Angielsko Francuskich... Podczas tych bitew jak wiadomo angielscy zolnieze poslugiwali sie lukami. Francuzi by ich nastraszyc podczas bitew pokazywali w gorze uniesione w palce (wskazujacy i srodkowy(ale to nie byl znak pokoju =D)) mowiacy ze poucinaja im te palce (gdyz oba palce sluzyly do napinania cieciwy luku). Anglicy w odpowiedzi pokazywali te dwa palce szydzac francuzow ze wciaz te owe palce maja. No i tak sie zrodzil znak srodkowego palca biggrin.gif

Napisany przez: Ramond 12/02/2006, 17:14

MIeszasz. Tak sie narodził znak dwóch palców uniesionych na kształt litery V (patrz np. Wałęsa). Środkowy palec jest tylko i wyłącznie nawiązaniem anatomicznym...

Napisany przez: Victor 12/02/2006, 18:22

Z tego co wiem Anglicy upierają się przy wersji z wojną 100 - letnią.

O ile mnie pamięć nie myli to na dicovery leci film bodajże historia łuku w którym ta opowieść jest przytaczana.

Napisany przez: WofWof 12/02/2006, 18:44

coz zeby byc szczerym to przyznam racje Victorowi happy.gif

Napisany przez: Nagano 13/02/2006, 17:43

A to dobre z tym palcem biggrin.gif

A czy ktoś wie skąd się wziął słynny gest Kozakiewicza (tzn. czy ktoś używał go przed Kozakiewiczem?[historyczne postacie, a nie lumpy z osiedla tongue.gif)

Napisany przez: magdar 13/02/2006, 18:13



Łokieć??!Czy chodzi o miarę tkaniny? confused1.gif Tak mi się skojarzyło....

Napisany przez: Sherkan 13/02/2006, 21:29

Z tego co ja słyszałem, ,,I,, czyli inaczej FUCK U, swoje początki bierze w starozytnym Rzymie. Chodziło tutaj o znak fallusa w stanie zwodu(o podniecenie na widok danej osoby) i odbycie stosunku płciowego i poniżenie jej w ten sposób. (coś a'la gwałt). Nie miało to znaczenia jakiej płci jest dana osoba(jak wiemy w Rzymie szerzyły się różnorakie zboczenia). Nie wiem na ile to prawda a na ile fałsz, ale pisze jako ciekawostkę, którą usłyszałem pare lat temu.
Pozdrawiam

Napisany przez: Ashiraya 24/04/2006, 19:42

chciałam się zapytać o jakieś powiedzenia,zawołania, a także wulgaryzmy, mające swe korzenie w średniowieczu (lub ogólnie w zamierzchłych czasach) oraz o ich etymologię.
może ktoś z Was zna jakieś książki, w których mogłabym to znaleźć?

Napisany przez: konto usunięte 051218 25/04/2006, 9:20

QUOTE(Recoil @ 26/01/2006, 14:08)
Jakie były średniowieczne przekleństwa i wulgaryzmy w języku polskim?


R.
*




np. czasownik "Chędożyć" wink.gif
Warto też wspomnieć o bladysynie (dzisiejszym sk******nie),
blazgonić (gadać głupstwa)
hyrton (obraźliwie; pijak)
marcha (ścierwo, tu w znaczeniu; wyzwisko)
mizgocz (gach)
pociot (kumajacy się z nieczystymi siłami)
wagarus (włóczęga, łazęga)
wyroń (nicpoń)

W/w określenia funkcjonowały mniej więcej w XIIIw. raczej na Śląsku, w dziedzinach Henrykowskich.
pzdr.


Napisany przez: Jasnogród 25/04/2006, 11:30

---Słowo „chędożyć”. Kojarzy się z wulgaryzmem i tak jest notowane w „Słowniku współczesnego języka polskiego” pod red. B. Dunaja (Warszawa 1996). Występuje w nim w jednym jedynym znaczeniu: „chędożyć”, czyli mieć stosunek seksualny z kobietą. W „Słowniku polskich przekleństw i wulgaryzmów” Macieja Grochowskiego (Warszawa 1995) czytamy: o partnerze aktywnym ktoś chędoży kogoś, czyli ktoś współżyje z kimś seksualnie i opatrzone to jest kwalifikatorem wulgaryzm obyczajowy, przestarzałe, a ilustrowane cytatem: Anioł jest to sługa Boży, Adam Ewę wciąż chędoży. Natomiast „Słownik polszczyzny XVI wieku” (t. III, s. 219, Wrocław 1968) rejestruje tylko następujące dwa znaczenia czasownika „chędożyć”:
– utrzymywać w czystości, czyścić, myć;

– ozdabiać, przybierać, czynić pięknym.

Jako czasownik zwrotny „chędożyć się” znaczy albo:

– myć się, oczyszczać się, np. by tak długo były miłowane, jako się długo chędożą („Słownik” Mączyńskiego z 1564 r.), przenośnie: na to mamy naświętsze sakramenty nasze, a zwłaszcza pokutną spowiedź, abyśmy się często chędożyli i proch ten i błoto serc naszych ocierali (Kazania Skargi), albo

– ozdabiać, stroić się, np. zaś owo nie piękna rzecz, kiedy się białogłowa ubierze i uchędoży tak z prosta i bez wymysłów, iż kto ją widzi, nie może rozeznać, jeśli się chędożyła albo nie (Górnicki „Dworzanin”).---

Napisany przez: Jasiu 7/05/2006, 16:38

Można by też dorzucić słowo "kiep". Głowy za to nie dam, ale zdaje się, że kiedyś była to brzydka nazwa kobiecych genitaliów. Ale oczywiście słowo to służyło też jako wyzwisko, mniej więcej chyba na tej samej zasadzie, co dzisiejszy równie nieładny czteroliterowy wyraz zaczynający się na na miękkie "c", czyli "ci**".

Napisany przez: Folkatka 17/05/2006, 22:23


Bardzo brzydkim słowem, wyzwiskiem był "śledź" - oznaczał on penisa. No i chyba niezależnie od tego - także rybkęsmile.gif
Pozdr.

Napisany przez: Dacicky 20/05/2006, 14:44

jeszcze "a niech to/cię dunder świśnie" smile.gif Kiedyś sprawdzaliśmy co to dunder i zdaje się że diabeł

Napisany przez: Ramond 20/05/2006, 19:20

QUOTE
Kiedyś sprawdzaliśmy co to dunder i zdaje się że diabeł

A czemu w takim razie mnie się kojarzy z piorunem?

Napisany przez: Dacicky 20/05/2006, 20:15

Mi też się tak kojarzył, ale sprawdzaliśmy w jakimś słowniku staropolszczyzny (to było parę lat temu - proszę o wybaczenie sklerozy) i tam stało jak wół że to diabeł smile.gif

Acz oczywiście mogę się mylić...

Napisany przez: gilraen 21/05/2006, 9:32

Hmm moze dlatego z piorunem Ci się kojarzy, bo angielska wymowa 'thunder' jest troche podobna to dunder... ale tylko troszke;)

Napisany przez: Masław24 25/06/2006, 17:29

Dunder to pożyczka z niemieckiego Donner (ten sam źródłosłów pragermański co thunder), regionalnie w Polsce również jako donder. W niemieckim przekleństwo Donnerwetter. W języku polskim mamy inne przekleństwa/zaklęcia związane z piorunem, np: Niech to szlag; do pioruna. To pozostałości kultu bóstwa uranicznego/gromowładnego, najpewniej Peruna.

Niniejszym postem, jakby grom z jasnego nieba, inauguruję swą bytność na tym forum. Witam wszystkich.

A z okazji Kupały (spędziłem ją na zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie), spoźnione życzenia: Wszocho dobrocho.

Napisany przez: Swarog 25/06/2006, 19:41

Bardzo dużo przekleństw powstało za sprawą chrześcijaństwa bo gdzy prowadzono akcje chrystanizacyjną to słowiańskie bóstwa sprowadzano do postaci diabła stąd naprzykład popularne do dziś przekleństwo " a niech cie piorun szczeli ! " piorun to atrubut słowaińskiego boga peruna który też czesto nazywany był poprostu piorunem , za xczasów pogaństwa poiwedzenie to było najgorszym przekleństwem !

Napisany przez: Masław24 27/06/2006, 19:09

QUOTE(Swarog @ 25/06/2006, 20:41)
Bardzo dużo przekleństw powstało za sprawą chrześcijaństwa bo gdzy prowadzono akcje chrystanizacyjną to słowiańskie bóstwa sprowadzano do postaci diabła stąd naprzykład popularne do dziś przekleństwo " a niech cie piorun szczeli !



Szczerze mówiąc to nie widzę związku między "szczelającym" piorunem, diabłem i chrześcijaństwem, zwłaszcza w kontekście źródeł przekleństw. To, że chrześcijańtwo wszelkie dawne wyobrażenia ludu zepchnęło w sferę demoniczną wiadomo i bez szkół. Ale lud, który owymi przekleństwami się posługiwał rzecz całą pojmował inaczej. To święci byli hipostazami dawnych bogów, a ludzie, z czasem nieświadomie, czcili ich według dawnej wiary. Ilja, Mikołaj, Paraskiewa Piatnica w świadomości ludowej byli dawnym Perunem, Welesem i Mokoszą. To nie chrześcijaństwo sprawiło, że ludzie wzajemnie straszyli się piorunem/Perunem, albo Welesem (w Czechach spotykane jeszcze w XIX wieku: "K'Welesu za morie" = "Do diabła"). Tak było "wiki wikijyw" wcześniej.
Sam źródłosłów wyrazów: przekleństwo, zakląć bierze się od "kląć" - przysięgać (wg. Bruecknera - od kłaniania się przy przysiędze). Bez wątpienia jest terminem związanym z magią. Toć "cała Ruś klęła się na Welesa" a bojarzy książęcy na Peruna (Powieść minionych lat). Przekleństwa to formułki magiczne, od "wszocho dobrocho" aż po "niech to diabli", i tylko jako takie powinny być traktowane.
Inną sprawą są wulgaryzmy, czyli wyrazy nieobyczajne. Podobnie jak dziś, wiązały się przeważnie z seksem (w ówczesnym rozumieniu tego słowa) oraz różnymi, kłopotliwymi niekiedy funkcjami organizmu. Opisane wcześniej chędożenie, istotnie dotyczące higieny osobistej lub stroju (toalety ogólnie), funkcjonowało jako metafora stosunku. I dziś mówi się "wyzłocić dupę", a znaczy to wszakże co innego niż znaczy.
Inną rzeczą są wyrazy, które swe znaczenie, niegdyś całkiem neutralne, zmieniły. Np."Kurewstwo", "kurwić" oznaczało niegdyś oddawanie czci nie temu, komu powinna ona przysługiwać, w sensie religijnym i społecznym, tj. dawać wiarę zabobonom i odchodzić od kościoła, albo oszukiwać władcę, pana. Ważniejszy stał się wreszcie aspekt zdrady związanej z alkową i już w tym kontekście karierę ów wyraz zrobił odczuwalną po dziś dzień.
W dawnych czasach popularne były zapewne takie wyrazy jak i dziś: rzyć (odbyt), *jebat'(wiadomo) etc. etc. etc. wszak nie różnimy się od naszych ojców wiele. I dobrze.

C.D.(być może)N.

Napisany przez: Paweł z Krosna 31/03/2007, 22:02

QUOTE(Ramond @ 12/02/2006, 10:14)
MIeszasz. Tak sie narodził znak dwóch palców uniesionych na kształt litery V (patrz np. Wałęsa). Środkowy palec jest tylko i wyłącznie nawiązaniem anatomicznym...
*


Ten kształt V oznacza - Victoria - zwycięstwo.
Inna historyjka zasłyszana w karczmie wink.gif ułóż kciuk miedzy palcami środkowym i wskazującym, gdy są w pozycji V to pojawi się Victor biggrin.gif

Innym słyszanym od pradiadka przekleństwem, zresztą bardzo dosadnym było: "kruca fuks". Po latach gdziesz przeczytałem, że to wzięło się od słowa "krucyfiks". Czyli jak to powiedział jeden z przedmówców, nie był to wyraz wulgarny, lecz raczej przekleństwo urzywane w celu odczynienia złego uroku. Zapewne ze średniowieczem to nie ma wiele wspólnego,ale kto wie ile ten zwyczaj ma lat.

Napisany przez: BloodyGirl 21/05/2007, 17:27

A wiecie, że "dunder" to moje nazwisko???? Czyli nazywam się 'diabeł', jak ktoś to powiedział?! LOL biggrin.gif

Napisany przez: Vapnatak 21/05/2007, 18:11

Tudzież "piorun", BloodyGirl rolleyes.gif

A ja znam coś takiego:

naser mater!

by Cię śnig spalił!

suczisyn = sukinsyn

Ty mendo!

Ty smarku!

psia mać!

paciocha = ci** rolleyes.gif

kuśka = prawdopodobnie określenie na penisa

kuciapka = określenie pochwy wink.gif

Pozdrawiam!!!

vapnatak


Napisany przez: Thorstein 13/10/2007, 16:57

QUOTE(Paweł z Krosna @ 31/03/2007, 22:02)
QUOTE(Ramond @ 12/02/2006, 10:14)
MIeszasz. Tak sie narodził znak dwóch palców uniesionych na kształt litery V (patrz np. Wałęsa). Środkowy palec jest tylko i wyłącznie nawiązaniem anatomicznym...
*


Ten kształt V oznacza - Victoria - zwycięstwo.
Inna historyjka zasłyszana w karczmie wink.gif ułóż kciuk miedzy palcami środkowym i wskazującym, gdy są w pozycji V to pojawi się Victor biggrin.gif
*



Podobno dwa palce ułożone w literę V, ale zwrócone kłykciami do drugiej osoby to gest uchodzący w Anglii za wysoce obraźliwy i to chyba właśnie on wywodzi się z czasów wojny 100- leniej.

Napisany przez: Johannes 15/10/2007, 17:48

QUOTE
Podobno dwa palce ułożone w literę V, ale zwrócone kłykciami do drugiej osoby to gest uchodzący w Anglii za wysoce obraźliwy i to chyba właśnie on wywodzi się z czasów wojny 100- leniej.


Do dziś można sie z tym spotkać -widziałem w pewnej gazecie angielskich kibiców piłkarskich, którzy obok wykrzywionych z wsciekłości gęb, pokazywali własnie dwa palce w wyżej opisywany sposób...

A jesli chodzi o słynny gest łuczników angielskich zwany "fak ju" to również słyszałem anegdote o jego rodowodzie z czasów wojny stuletniej.


Napisany przez: tabitha 18/10/2007, 21:11

QUOTE(Jasiu @ 7/05/2006, 16:38)
Można by też dorzucić słowo "kiep". Głowy za to nie dam, ale zdaje się, że kiedyś była to brzydka nazwa kobiecych genitaliów. Ale oczywiście słowo to służyło też jako wyzwisko, mniej więcej chyba na tej samej zasadzie, co dzisiejszy równie nieładny czteroliterowy wyraz zaczynający się na na miękkie "c", czyli "ci**".
*



stąd też wzięło się słowo "kiepski", początkowo bardzo obraźliwe smile.gif

Napisany przez: lancelot 20/04/2008, 15:01

Znowu archeologia wink.gif zdarzyło mi sie onegdaj czytać książkę (fabularną, autorstwa nie pamietam, napisana jak dramat z podziałem na role) "Joanna d'Arc", tam Joanna zakazuje w swojej armi przeklinania w stylu "na cycki świętej Katarzyny" czy tak faktycznie mówiono?

Napisany przez: cukier 20/04/2008, 16:51

Co z Joanna to nie wiem... confused1.gif
Ale wiem, ze dawniej wyraz "kobieta" byl slowem obrazliwym rolleyes.gif

Napisany przez: Cartaphilus 18/07/2008, 7:09

ja słyszałem również o takich wulgaryzmach jak :
- psubrat
- lub po prostu nazywano kogoś psem.

Napisany przez: agatstone 16/08/2008, 11:31

Jakiś czas temu w Focusie Historia ukazał się artykuł o historii przekleństw, m.in. tych średniowiecznych. Serdeczne polecam!
Fragment: http://www.focus.pl/historia/artykuly/zobacz/publikacje/i-twoja-matke-tez-czyli-historia-rzucania-miesem/strona-publikacji/4/nc/1/glos/1/

Do tego, w XVw. odnajduje się wyraz "kiep" (dziś słowo kiepski), dawnej oznaczający kobiecy srom, dziś synonim głupka itp.
Jana III Sobieskiego też nazywano kiepem, a po przyłapani tłumaczono to jako skrót od "Król Ian Europy Pan"

Napisany przez: Rafadan 23/08/2008, 20:03

QUOTE
Do tego, w XVw. odnajduje się wyraz "kiep" (dziś słowo kiepski), dawnej oznaczający kobiecy srom, dziś synonim głupka itp.
Jana III Sobieskiego też nazywano kiepem, a po przyłapani tłumaczono to jako skrót od "Król Ian Europy Pan"


Też to słyszałem, ale w mojej wersji chodziło o innego króla, konkretnie Jana Kazimierza wink.gif

Warto też zaznaczyć że sporą obrazą było nazwanie kogoś bękartem. Zapewne szczególnie reagowali na to przezwisko szlachetnie urodzeni.
W języku angielskim bękart to bastard co czasem jest, chyba odrobinę niepoprawnie, tłumaczone jako "drań".

Napisany przez: panicz_12 24/08/2008, 20:46

QUOTE
Zapewne szczególnie reagowali na to przezwisko szlachetnie urodzeni.


Oj tak, przykładem może być Wilhelm Zdobywca, nie był on czystej krwi szlachcicem i bardzo żywo ręagował jeśli ktoś nazwał go bękartem, bastardem itp.

Napisany przez: Mikołaj II 7/09/2008, 21:34

Nie jest to może wyzwisko wprost, ale na pewno jest pewnego rodzaju inwektywą- w XV-wiecznym Konstantynopolu co drugi pies nosił nazwę: Rum Papa (papież rzymski).

Można to znaleźć rewelacyjnej książce Rogera Crowleya "Upadek Konstantynopola"/

Aha- i wulgaryzmy pochodne od chorób- jak np. cholera! oraz utworzone od wiary w moc sprawczą świętych: niech to spali św Antoni!

To drugie jest w Jesieni średniowiecza Johana Huizinga

Napisany przez: rycymer 7/09/2008, 21:45

QUOTE(Oric @ 7/09/2008, 22:34)
Można to znaleźć rewelacyjnej książce Rogera Crowleya "Upadek Konstantynopola"/
*


I nie tylko - wspomina o tym również, o ile się nie mylę, choćby B. Zientara; takie imię dla czworonogów upowszechniło się w grodzie nad Bosforem wkrótce po zawarciu unii florenckiej...

Napisany przez: krz_w1 1/04/2009, 21:18

W sadze husyckiej sapkowskiego jest dużo przekleństw które mogły być urzywane w średniowieczu.

Mogą być też przekleństwa od chorób typu "cholera"
Człowiek od dawna przeklina używając nazw chrób i choć nie jest to udokumentowane nie znaczy, że tak nie mówiono wink.gif

Napisany przez: DeathAngel 20/04/2009, 19:15

QUOTE(WofWof @ 12/02/2006, 14:08)
ahmm no ja mam pewna historie wulgaryzmu... ktory sie ostal do naszychc czasow... a mianowicie Fuck U (srodkowy palec). Historia tego znaku rozpoczela sie od wojen Angielsko Francuskich... Podczas tych bitew jak wiadomo angielscy zolnieze poslugiwali sie lukami. Francuzi by ich nastraszyc podczas bitew pokazywali w gorze uniesione w palce (wskazujacy i srodkowy(ale to nie byl znak pokoju =D)) mowiacy ze poucinaja im te palce (gdyz oba palce sluzyly do napinania cieciwy luku). Anglicy w odpowiedzi pokazywali te dwa palce szydzac francuzow ze wciaz te owe palce maja. No i tak sie zrodzil znak srodkowego palca biggrin.gif
*


ja się zgadzam, chociaż słyszałam też, że jeśli w Anglii pokaże się palce środkowy i wskazujący, to można dostac od jakiegoś Angola wink.gif

Napisany przez: Arbago 20/04/2009, 22:15

QUOTE
MIeszasz. Tak sie narodził znak dwóch palców uniesionych na kształt litery V (patrz np. Wałęsa). Środkowy palec jest tylko i wyłącznie nawiązaniem anatomicznym...

Ramond

Mylisz się moderatorze Ramond. W czasach wojny stuletniej narodził się podobno znak dwóch palców, ale nie pokazywany w taki sposób jak to robił Lech Wałęsa, czyli wewnętrzną stroną do przodu, ale odwrotnie zewnętrzna do przodu. W Anglii nadal jest to wyjątkowo wulgarny gest.

Niestety... Moim zdaniem nie ma on nic wspólnego z wojną stuletnią i podobnie jak wysunięty środkowy palec ma on tylko i wyłącznie nawiązanie anatomiczne, tym razem związane z anatomią płci przeciwnej...

Napisany przez: artifakt 20/04/2009, 22:17

A staropolskie "motyla noga" ?

Napisany przez: Rymwid 14/06/2009, 22:54

Niech przemówią same źródła wink.gif
Poniżej wpis z 13. tomu Akt Grodzkich i Ziemskich z datą 22. czerwca 1462
user posted image

Napisany przez: ble1988 26/09/2009, 15:29

A znacie może jakąś literaturę na ten temat? Chciałbym o tym poczytać więcej.

Napisany przez: Samuel Łaszcz 26/09/2009, 16:17

QUOTE(Rymwid @ 14/06/2009, 23:54)
Niech przemówią same źródła wink.gif
Poniżej wpis z 13. tomu Akt Grodzkich i Ziemskich z datą 22. czerwca 1462
user posted image
*


Drogi Rymwidzie ! Czy mogę wiedzieć skąd wziąłeś ten fragment ?

Napisany przez: Ramond 26/09/2009, 17:05

QUOTE
Drogi Rymwidzie ! Czy mogę wiedzieć skąd wziąłeś ten fragment ?

A czy jeśli Rymwid napisał:
QUOTE
Poniżej wpis z 13. tomu Akt Grodzkich i Ziemskich z datą 22. czerwca 1462

to jest to niezrozumiałe?

Napisany przez: tuliusz1971 26/09/2009, 17:14

Ja pozwolę dorzucić sobie dwa wyrażenia,a mianowicie franca (etomologicznie wywodząca się od choroby wenerycznej) rozsławiona m.in.przez "Gargantuę i Pantagruela"Rabelais'a (jakkolwiek geneza tej inwektywy sięga niewątpliwie średniowiecza oraz "na cycki św.Eulalii" (w trakcie torturowania świetej miano obciąć jej piersi-Gracia Lorka poświęcił temu wydarzeniu wiersz pod tytyłem bodajże "Męczeństwo św.Eulali").

Napisany przez: Samuel Łaszcz 27/09/2009, 10:06

QUOTE(Ramond @ 26/09/2009, 18:05)
QUOTE
Drogi Rymwidzie ! Czy mogę wiedzieć skąd wziąłeś ten fragment ?

A czy jeśli Rymwid napisał:
QUOTE
Poniżej wpis z 13. tomu Akt Grodzkich i Ziemskich z datą 22. czerwca 1462

to jest to niezrozumiałe?
*


Chodzi mi oto Ramondzie , z którego muzeum, archiwum, biblioteki, strony www etc.Rymwid wziął ten fragment i z jakiego powiatu tudzież grodu ta księga pochodzi.

Napisany przez: Dziadek Jacek 30/09/2009, 12:17

Ja dołożę dziś lekko brzmiące przezwisko "psia mać" i pochodne "psi synu". Tak w średniowieczu nazywano bękarta i jego matkę. Widziałem średniowieczny obraz, na którym w obecności biskupa (chyba Stanisława) kobieta (raczej "lepiej" urodzona), karmi psie szczenię, a jej dziecko jakiś knechta podstawia pod sukę. Była to kara zasądzana za cudzołóstwo - niewierność małżeńską.

Napisany przez: byk2009 1/10/2009, 13:08

QUOTE(Recoil @ 26/01/2006, 13:08)
Jakie były średniowieczne przekleństwa i wulgaryzmy w języku polskim?
*

Przy takim temacie dyskusji, nie może zabraknąć słowa najpopularniejszego z popularnych. Są ludzie, którzy za pomocą tego jednego słowa w róznych wersjach i odmianach, potrafią wyrażać całe myśli i zdania. rolleyes.gif
Podobno, słowo to pochodzi od "curva" = krzywa (np. linia, droga) zakręt (drogi). Wg. tej wersji kurwa - to kobieta (prostytutka) stojąca na zakręcie (drogi).

Źródło „http://pl.wiktionary.org/wiki/kurwa”

wymowa: IPA: /'kurva/
znaczenia:
rzeczownik, rodzaj żeński
(1.1) wulg. wulgarnie prostytutka
(1.2) wulg. wulgarnie pogard. pogardliwie do kobiety/o kobiecie
(1.3) wulg. wulgarnie wyzwisko
(1.4) wulg. wulgarnie używane w lm liczba mnoga kurwy → policja wykrzyknik
(2.1) wulg. wulgarnie powtarzane jako przekleństwo, często jako przerywnik w zdaniu
odmiana: (1.1-4) lp liczba pojedyncza kurw|a, ~y, ~ie, ~ę, ~ą, ~ie, ~o; lm liczba mnoga ~y, kurew (kurw), ~om, ~y, ~ami, ~ach, ~y; (2.1) nieodm. nieodmienny
przykłady:
(1.1) Co wieczór przy szosie stoją kurwy i czekają na jakiś zarobek.
(1.2) Nie będziesz mi, kurwo, mówiła, co mam robić!
(1.3) Ty kurwo!
(1.4) Kurwy mnie zobaczyły i zaczęły gonić, jak kopałem w przystanek!
(2.1) Zamkniesz się, kurwa, czy nie?!
(2.1) O kurwa, zajebali mi portfel!
(2.1) Czekaj, czy ja kurwa czegoś nie zapomniałem z domu?
składnia:
kolokacje: ~ jebana, stara kurwa, w kurwę, głupia kurwa
synonimy: (1.1) prostytutka, dziwka, wulg. wulgarnie ruchawica; (1.2) wulg. wulgarnie szmata; (1.3) wulg. wulgarnie skurwiel, wulg. wulgarnie dupek; (1.4) glina, wulg. wulgarnie menda, smerf, psy, wulg. wulgarnie pała
antonimy:
wyrazy pokrewne: (1.1) zdrobn. zdrobniale kurewka; przym. przymiotnik kurewski, pokurwiony, przekurwiony; czas. czasownik; (s)kurwić się; rzecz. rzeczownik kurewstwo, kurwiszon, kurwik, kurwica, kurwiszcz, kurwisko; przysł. przysłówek wykurwiście, kurewsko
związki frazeologiczne: do kurwy nędzy, kurwa (moja, twoja, jego, jej, nasza, wasza, ich) mać, męska kurwa, iść na kurwy, kurwa kurwie łba nie urwie, chuj kurwa, ożeż kurwa
etymologia:?
uwagi:
tłumaczenia:
angielski: (1.1-2) whore, bitch; (2.1) fuck
chorwacki: (1-2) kurva
czeski: (1-2) kurva
dolnołużycki: (1.1) hura
duński: (1-2) ludder, luder
esperanto: (1.1-2) putino
francuski: (1.?) pute, putain
górnołużycki: (1.1) kurwa f rodzaj żeński
grecki: (1.1-3) πουτάνα f rodzaj żeński
hiszpański: (1.1) puta f rodzaj żeński; (2.1) joder, hostia
islandzki: (1.1-2) hóra f rodzaj żeński, mella f rodzaj żeński, púta f rodzaj żeński
jidysz: (1.1-2) זונה f rodzaj żeński (zojne), הור f rodzaj żeński (hur); (2.1) קורוואַ f rodzaj żeński (kurwa)
niemiecki: (1.1) Hure f rodzaj żeński; (2.1) Scheiße
rosyjski: (1-2) блядь
rumuński: (1-2) curvă f rodzaj żeński
słowacki: (1-2) kurva
włoski: (1-1.4) puttana

PS. biggrin.gif
Jak łatwo zauważyć, słowo to, identycznie brzmiące, występuje w prawie wszystkich językach słowiąńskich, oraz w języku rumuńskim (gdzie również zamieszkiwali Słowianie. Jest to niezbity dowód, na archaiczność tego słowa w językach słowiańskich. Należy więc przypuszczać, że słowem tym posługiwali się (pra)słowianie, zanim wywędrowali ze swej prakolebki, gdziekolwiek by ona nie była. Niewątpliwie, jest to też dowód lingwistyczny, na bardzo bliskie (w sensie dosłownym, fizycznym) kontakty starożytnych rzymian z (pra)słowian(kami). Niech to moje lingwistyczne odkrycie wink.gif stanie sie przyczynkiem do dyskusji w dziale "Czasy przodków" o pochodzeniu Słowian.

Napisany przez: lupuspl 1/10/2009, 13:50

A skąd mogłaby wyniknąć odmienność tego słowa w języku rosyjskim? Poza tym pochodzenie od niemieckiego (germańskiego?) ,,die Hure" wydaje mi się bliższe niż od łac. ,,curva". Wystarczy spojrzeć na dlonołużyckie ,,hura". Ale są to tylko przemyślenia dyletanta smile.gif

Napisany przez: Samuel Łaszcz 1/10/2009, 16:08

QUOTE(Dziadek Jacek @ 30/09/2009, 13:17)
Widziałem średniowieczny obraz, na którym w obecności biskupa (chyba Stanisława) kobieta (raczej "lepiej" urodzona), karmi psie szczenię, a jej dziecko jakiś knechta podstawia pod sukę. Była to kara zasądzana za cudzołóstwo - niewierność małżeńską.
*


Chodzi Ci tu chyba o karę króla Bolesława dla niewiernych żon.
Kara ta pochodzi od Prusów.

Napisany przez: Ramond 1/10/2009, 17:54

QUOTE
A skąd mogłaby wyniknąć odmienność tego słowa w języku rosyjskim?

Z osobliwości polskiego Wikisłownika, w którym ktoś postanowił się wyłamać i napisał "bladź" zamiast курва. Słowo to istnieje również w rosyjskim, białoruskim, ukraińskim, bułgarskim, macedońskim i serbskim.
QUOTE
Poza tym pochodzenie od niemieckiego (germańskiego?) ,,die Hure" wydaje mi się bliższe niż od łac. ,,curva".

Czy naprawdę "kurwa" bardziej Ci przypomina "Hure" (wym. "hure") niż "curva" (wym. "kurwa")?
QUOTE
Wystarczy spojrzeć na dlonołużyckie ,,hura".

Wystarczy spojrzeć. Zastąpili rodzimą kurwę zapożyczoną z niemieckiego hurą. I czego ma to dowodzić?

Napisany przez: Eumenes 1/10/2009, 19:37

QUOTE(Samuel Łaszcz @ 27/09/2009, 10:06)
QUOTE(Ramond @ 26/09/2009, 18:05)
QUOTE
Drogi Rymwidzie ! Czy mogę wiedzieć skąd wziąłeś ten fragment ?

A czy jeśli Rymwid napisał:
QUOTE
Poniżej wpis z 13. tomu Akt Grodzkich i Ziemskich z datą 22. czerwca 1462

to jest to niezrozumiałe?
*


Chodzi mi oto Ramondzie , z którego muzeum, archiwum, biblioteki, strony www etc.Rymwid wziął ten fragment i z jakiego powiatu tudzież grodu ta księga pochodzi.
*




z Przeworska. Tu masz link do AGZ http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/publication?id=44646&tab=3

Napisany przez: lupuspl 1/10/2009, 22:06

Miałem na myśli to, że nie zawsze podobieństwo fonetyczne zbieżne jest z pokrewieństwem językowym. byk2009 zasugerował prasłowiańskość nazwy, a bardziej prawdopodobne jest zapożyczenie od Germanów niż Rzymian.

Napisany przez: Xardas OM studio 18/10/2009, 14:55

Ktoś wspomniał o "kobiecie". Z tego, co pamiętam - słowo to wcześniej brzmiało "kobita" a pochodziło od "kobyła". Co znaczy - każdy wie ;]

Napisany przez: Rymwid 8/11/2009, 19:47

Przepraszam, że tak późno odpisuję. Powyższy fragment pochodzi z "Akt grodzkich i ziemskich z czasów Rzeczypospolitej Polskiej z archiwum tak zwanego bernardyńskiego we Lwowie", tom 13. akta przeworskie. Oto link do wersji elektronicznej: http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/doccontent?id=62368

Pozdrawiam

Napisany przez: Klaudia Felicyta 3/01/2010, 17:37

QUOTE(ciekawy @ 25/04/2006, 9:20)

pociot (kumajacy się z nieczystymi siłami)

*



To nie przezwisko! Pociot oznaczał kiedyś męża ciotki.
Chyba że do kogoś mówiło się: Ty diabelski pociotku! To wtedy rzeczywiście oskarżało się go o kontakt z diabłem.

Napisany przez: Klaudia Felicyta 3/01/2010, 17:39

QUOTE(Xardas OM studio @ 18/10/2009, 14:55)
Ktoś wspomniał o "kobiecie". Z tego, co pamiętam - słowo to wcześniej brzmiało "kobita" a pochodziło od "kobyła". Co znaczy - każdy wie ;]
*



Kobieta oznaczała kiedyś prostytutkę.

Napisany przez: Darek.K 4/01/2010, 21:34

QUOTE(Nagano @ 13/02/2006, 17:43)
A czy ktoś wie skąd się wziął słynny gest Kozakiewicza (tzn. czy ktoś używał go przed Kozakiewiczem?[historyczne postacie, a nie lumpy z osiedla tongue.gif)
*


Zgięta ręka z zaciśniętą pięścią uniesiona w górę,czyli "taki wał, lub taki chuj"słowo "WAŁ" to staropolski męski członek,stąd słowo "walic"lub wał-koniu.koń bez jaj to "WAŁach",kastrowany byk to "WÓŁ"także łacińskie słowo "falus"
"Chuj" pochodzi od indoeuropejskiego słowa "hoi" czyli prężny,od tego pochodzą słowa choinka,chojrak.
"KURWA"ma także indoeuropejskie pochodzenie,od rdzenia "kowr" powstały prasłowiańskie "kury", w liczbie podwójnej i mnogiej "kurvy"
"Pierdolnąc" od indoeuropejskiego "perk" uderzac
"puszczanie gazów czyli pierdzenie" od indeu "perd"
Pizda, picza od puchatego pisklaka.
Tak że nasze wulgaryzmy mają bardzo stary rodowód.

Napisany przez: byk2009 3/02/2010, 9:42

QUOTE(Ramond @ 1/10/2009, 17:54)
QUOTE
A skąd mogłaby wyniknąć odmienność tego słowa w języku rosyjskim?

Z osobliwości polskiego Wikisłownika, w którym ktoś postanowił się wyłamać i napisał "bladź" zamiast курва. Słowo to istnieje również w rosyjskim, białoruskim, ukraińskim, bułgarskim, macedońskim i serbskim.
QUOTE
Poza tym pochodzenie od niemieckiego (germańskiego?) ,,die Hure" wydaje mi się bliższe niż od łac. ,,curva".

Czy naprawdę "kurwa" bardziej Ci przypomina "Hure" (wym. "hure") niż "curva" (wym. "kurwa")?
QUOTE
Wystarczy spojrzeć na dlonołużyckie ,,hura".

Wystarczy spojrzeć. Zastąpili rodzimą kurwę zapożyczoną z niemieckiego hurą. I czego ma to dowodzić?
*

Fakt, rosyjskie "блядь", bardziej odpowiada polskiemu "dziwka", a курва jak najbardziej istnieje i oznacza to samo co po polsku.
Bardzo Ci dziekuję Ramondzie, za moralne wsparcie, mojej domorosłej tezy lingwistycznej.
Jak na bardzo, baaaaardzo początkującego lingwistę, jestem z siebie baaardzo dumny. rolleyes.gif
QUOTE(Darek.K @ 4/01/2010, 21:34)
"Chuj" pochodzi od indoeuropejskiego słowa "hoi" czyli prężny,od tego  pochodzą słowa choinka,chojrak.
"KURWA" ma także indoeuropejskie pochodzenie,od rdzenia "kowr" powstały prasłowiańskie "kury", w liczbie podwójnej i mnogiej "kurvy"
"Pierdolnąc" od indoeuropejskiego "perk" uderzac
"puszczanie gazów czyli pierdzenie" od indeu "perd"
Pizda, picza od puchatego pisklaka.
Tak że nasze wulgaryzmy mają bardzo stary rodowód.
*

Rany boskie! Ale się porobiło. smile.gif Okazuje się, że nie tylko "kurwa", ale "chuj" i "pierdolnięcie" są dowodami na archaiczne pochodzenie Słowian.
Ciekawe jak to sie ma do dyskusji auto-/allochtonistów o kolebce Słowian? wink.gif

Napisany przez: Darek.K 7/02/2010, 11:15

QUOTE(byk2009 @ 3/02/2010, 9:42)
Fakt, rosyjskie "блядь", bardziej odpowiada polskiemu "dziwka


DZiwka znaczyło tyle co młoda dziewczyna jeszcze w XVII-XVIIIw,po słowacku "divka"dziewczyna,podobnie jak dziewka,
QUOTE(byk2009 @ 3/02/2010, 9:42)
Rany boskie! Ale się porobiło. smile.gif Okazuje się, że nie tylko "kurwa", ale "chuj" i "pierdolnięcie" są dowodami na archaiczne pochodzenie Słowian.
Ciekawe jak to sie ma do dyskusji auto-/allochtonistów o kolebce Słowian?  wink.gif
*


O niczym to nie świadczy.
Czytałem "ostatnio obyczaje staropolskie" i ponoc używanie wulgaryzmów było powszechne,nawet w pismach urzędowych czy z rozpraw sądowych, roi się od przekleństw,podobnie było z literaturą.Zagraniczni posłowie byli zgorszeni że nawet damy klną jak plebs.

Napisany przez: osadnik gubiński 7/02/2010, 19:46

QUOTE(Recoil @ 26/01/2006, 13:08)
Jakie były średniowieczne przekleństwa i wulgaryzmy w języku polskim?


R.
*



Blazgonić w sensie gadać głupoty

Napisany przez: BlackRaven 1/03/2011, 13:16

"Suka" też mogła być wyzwiskiem kierowanym do kobiet wtedy to modne były teksty typu " ty psie " " ty gnido"

Napisany przez: Maximodo 11/03/2012, 11:09

Z tego co wiem to w średniowieczu na dziwki mówiono "Dorotki". Stąd sławetna Baszta Dorotka w Kaliszu... ;]

Napisany przez: Travis 5/03/2013, 15:22

QUOTE
Mylisz się moderatorze Ramond. W czasach wojny stuletniej narodził się podobno znak dwóch palców, ale nie pokazywany w taki sposób jak to robił Lech Wałęsa, czyli wewnętrzną stroną do przodu, ale odwrotnie zewnętrzna do przodu. W Anglii nadal jest to wyjątkowo wulgarny gest.

Niestety... Moim zdaniem nie ma on nic wspólnego z wojną stuletnią i podobnie jak wysunięty środkowy palec ma on tylko i wyłącznie nawiązanie anatomiczne, tym razem związane z anatomią płci przeciwnej...

Gest odwróconego "V" tak jak piszesz wciąż funkcjonuje wśród Brytyjczyków i jest bardzo ale to bardzo obraźliwy. Będąc w UK spotkałem się z taką genezą jego powstania - podczas Wojny Stuletniej szczególny postrach wśród Francuzów wzbudzali angielscy łucznicy (vide bitwa pod Azincourt). Kiedy taki łucznik dostawał sie do niewoli, Francuzi odcinali mu więc drugi i trzeci palec prawej dłoni, tak aby nie mógł już więcej strzelać z łuku. W konsekwencji, Anglicy zaczęli drażnić Francuzów wykonując własnie taki gest odwróconego "V" tymiż dwoma palcami, aby wyrazić coś w stylu "Patrzcie! Wciąż mamy te dwa palce i możemy zrobić z nich użytek!"

Napisany przez: lancelot 5/03/2013, 15:26

Teoria bardzo znana ale jej potwierdzenia nigdzie nie znalazłem, obecnie gest ten jest faktycznie wyjątkowo obraźliwy w UK i interpretowany jako "dubble f...you".

Napisany przez: Kiszuriwalilibori 5/03/2013, 17:43

Do niedawna myslałem że gest z jednym palcem znaczył " ty palcem robiony".
Co się tyczy słowa na ch to zasłysząłem, że za RON oznaczał o n pierwotnie posła kupczacego głosem.

Napisany przez: aljubarotta 5/03/2013, 20:07

Myślę, że po części - mimo że to "ksywa" - był to wulgaryzm, a znaleźć go łacno można w zdaniu wyjętym wprost ze źródła: "meretrix Heva dicta Pierdolonka". Meretrix czyli nierządnica.

Napisany przez: Elfir 24/02/2016, 18:59

Wybaczcie, że podnoszę.
Czy jest jakiś dawny, niekoniecznie średniowieczny, odpowiednik obecnego "odpi....l się"? Czyli nie w sensie stosunku płciowego, tylko wulgarne "odczep się".

Napisany przez: Quunbi 21/04/2016, 19:04

Co ciekawe, przeczytałem kiedyś, że "cham" oznaczało chłopa a skierowanie tego określenia do kogoś z wyższych warstw społecznych było dosyć obraźliwe bo w końcu to było zakwestionowanie jego statusu. smile.gif

Napisany przez: Varyag 22/04/2016, 14:53

QUOTE(Quunbi @ 21/04/2016, 19:04)
Co ciekawe, przeczytałem kiedyś, że "cham" oznaczało chłopa a skierowanie tego określenia do kogoś z wyższych warstw społecznych było dosyć obraźliwe bo w końcu to było zakwestionowanie jego statusu.  smile.gif
*



Oczywiście, bo zgodnie z ówczesnymi przekonaniami szlachta pochodziła od Jafeta, syna Noego, a chłopstwo od Chama, który to Cham zachował sie względem ojca jak...cham o czym czytamy w Księdze Rodzaju.
Kobieta od "kobu", czyli "chlewu".
za nazwanie szlachcica "z kurwy synem" statuty wiślickie przewidywały surowe kary dla obrażającego, bo to było jednoznaczne z zarzucaniem nieprawego pochodzenia.


© Historycy.org - historia to nasza pasja (http://www.historycy.org)