|
|
Formacja anty-UPA
|
|
|
|
Od pewnego czasu szukam informacji na temat oddziałów formowanych z Polaków przez Sowietów którzy szli na Berlin do walki z bandami UPA. Trzeba zaznaczyć od razu że nie jestem pewny czy były to jakieś regularne odziały bo z opisów wynika że to były bardziej odział Samoobrony ludności Polskiej na kresach. Które to były dozbrojone przez Armie Czerwoną. Według niektórych nazywano ich Istrupczykami ale to chyba jakaś lokalna nazwa. Czy ktoś ma może jakieś informacje na ten temat ?
|
|
|
|
|
|
|
Ludzik
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 58 |
|
Nr użytkownika: 45.889 |
|
|
|
Marek |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Były to tzw. Istriebitelne bataliony. Raczej niechlubnie wryły się w pamięć mieszkańców tamtych terenów a większych sukcesów w walce z UPA nie odniosły. Same ponosiły duże straty, ale kilka wiosek obroniły. Sami Sowieci mieli na ich temat bardzo negatywne zdanie (mało skuteczni i bardzo brutalni). Piszą o nich niektórzy historycy ukraińscy a z Polaków Grzegorz Motyka w "Ukraińskiej partyzantce 1942-1960".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ludzik @ 15/06/2008, 21:41) Były to tzw. Istriebitelne bataliony. Raczej niechlubnie wryły się w pamięć mieszkańców tamtych terenów a większych sukcesów w walce z UPA nie odniosły. Same ponosiły duże straty, ale kilka wiosek obroniły. Sami Sowieci mieli na ich temat bardzo negatywne zdanie (mało skuteczni i bardzo brutalni). Piszą o nich niektórzy historycy ukraińscy a z Polaków Grzegorz Motyka w "Ukraińskiej partyzantce 1942-1960". Po pierwsze dzięki za prawidłową nazwę bo po Rosyjsku bym nie zagadnął co i jak. Po drugie z tym niechlubnymi wydarzeniami to zależy po której stronie odzywają głosy. Ponieważ jeszcze mam styczność ludźmi z tamtych terenów którzy traktują IB jak bohaterów. Po trzecie największym sukcesem była obronna ludności Polskiej. Nawet ludzie z AK wstępowali do tych batalionów choć wiedzieli że istriebitielne bataliony są dowodzone przez NKWD.To pokazuje skale problemu.Jaką była walka z UPA.
http://www.irekw.internetdsl.pl/istrbat.html
|
|
|
|
|
|
|
KriSzu
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 27 |
|
Nr użytkownika: 40.594 |
|
|
|
Stopień akademicki: magister |
|
|
|
|
Sewer ma rację. Ci ludzie byli traktowani przez Polaków jako samoobrona. Trzeba dodać, że w ich skład wchodzili ludzie, którzy iniknęli poboru do wojska a więc za młodzi, za starzy albo inwalidzi.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Raczej niechlubnie wryły się w pamięć mieszkańców tamtych terenów a większych sukcesów w walce z UPA nie odniosły
W praktyce, podstawa Istrebitielnych Batalionow byly oddzialy Samoobrony, ktore akurat wyjatkowo chlubnie wryly sie w pamiec polskich mieszkancow.
|
|
|
|
|
|
|
|
W zasadzie, to dzisiaj z maniakalnym uporem sledzimy tropy NKWD, ktore przeciez musi "niechlubnie sie wrywac".
Moja rodzina jest wlasnie z Wolynia. W swiadomosci mieszkancow byl fakt, ze samoobrona zostala "upanstwowiona" i jest dowodzona przez radzieckich oficerow. W swiadomosci wiekszosci nie funkcjonowala nawe sama nazwa "istrebitelnyj batalion", a tym bardziej fakt, ze organizacyjnie byly to jednostki podporzadkowane NKWD.
Zreszta sam fakt podporzadkowania NKWD nie byl w swiadomosci obecny i niewiele znaczyl: wojska ochrony pogranicza tez byly podporzadkowane NKWD.
Istnieje ostatnio tendencja, ze nie mozna mowic o krzywdach wobec Polakow jesli jednoczesnie nie wspomnimy o adekwatnych krzywdach naszych. Rozpatruje krotki post Ludzika jako wlasnie taki przyklad poprawnosci politycznej - ktora nawet w zalozeniu nie ma odzwierciedlac jakiejkolwiek historycznej prawdy.
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Istnieje ostatnio tendencja, ze nie mozna mowic o krzywdach wobec Polakow jesli jednoczesnie nie wspomnimy o adekwatnych krzywdach naszych. Niestety masz całkowitą rację. Można sparafrazować słowa Ludzika: UPA też raczej niechlubnie wryła się w pamięć mieszkańców tamtych terenów a większych sukcesów w walce z uzbrojonymi przeciwnikami nie odniosła.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Giovanni @ 4/10/2008, 12:52) QUOTE Istnieje ostatnio tendencja, ze nie mozna mowic o krzywdach wobec Polakow jesli jednoczesnie nie wspomnimy o adekwatnych krzywdach naszych. Niestety masz całkowitą rację. Można sparafrazować słowa Ludzika: UPA też raczej niechlubnie wryła się w pamięć mieszkańców tamtych terenów a większych sukcesów w walce z uzbrojonymi przeciwnikami nie odniosła. Czasami nawet z nieuzbrojonym przeciwnikiem sobie nie radzili. Polacy barykadowali się np. w kościołach, a "wojacy" z UPA miękli. Ale to już jako ciekawostka.
Co do chlubnego/niechlubnego przejścia w pamięć tamtych mieszkańców jest jeszcze jedna szkopuł. To była "brudna wojna", oczywiście żadna wojna nie jest czysta. Lecz to działo się wśród ludności cywilnej, która była wymieszana w każdej wiosce było kilka rodzin Polskich i Ukraińskich (jeszcze Żydzi ale oni znikli po wkroczeniu Niemców). Podam przykład z historii mojej rodziny, człowiek który pobił i wsadził mojego pradziadka do więzienia był jego najbliższym sąsiadem z który codziennie odwiedzał moją rodzinę. Takich historii było pełno, a pomyślicie że było też wiele mieszanych rodzin. Tam sąsiad strzelał do sąsiada a jeden członek rodziny do drugiego na tym polegała ta wojna. Dlatego i po jednej i drugiej stronie były okrutne czyny a jednocześnie każda zapisała się chlubnie jako obrońca "swoich " . Ale jedno nie ulega wątpliwości że Ukraińcy pierwsi zaczęli.
http://www.kresowianiezkuropatnik.republik...fotografii.html
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(January @ 4/10/2008, 11:26) W swiadomosci wiekszosci nie funkcjonowala nawe sama nazwa "istrebitelnyj batalion", a tym bardziej fakt, ze organizacyjnie byly to jednostki podporzadkowane NKWD. Zreszta sam fakt podporzadkowania NKWD nie byl w swiadomosci obecny i niewiele znaczyl: wojska ochrony pogranicza tez byly podporzadkowane NKWD. Istnieje ostatnio tendencja, ze nie mozna mowic o krzywdach wobec Polakow jesli jednoczesnie nie wspomnimy o adekwatnych krzywdach naszych. Rozpatruje krotki post Ludzika jako wlasnie taki przyklad poprawnosci politycznej - ktora nawet w zalozeniu nie ma odzwierciedlac jakiejkolwiek historycznej prawdy. Pozdrawiam Ostatnio znalazłem informacje że istrebitelnyje bataliony wcale nie podlegały NKWD ale Wojenkomaty - Wojskowe Komendy Uzupełnień. Ponieważ w dokumentach NKWD na lata 1944-1946, nie wymienia działalności tych batalionów w swoich dokumentach, co znaczy że nie podlegały taktyczne temu organowi.
|
|
|
|
|
|
|
Sim
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 35 |
|
Nr użytkownika: 37.038 |
|
|
|
|
|
|
Pozwalam sobie odświeżyć ten temat.
Czy ktoś mógłby polecić jakieś prace, opisujące służbę Polaków w formacjach tworzonych przez Niemców i Sowietów i ich walkę z UPA?
Dwie formacje, które przychodzą mi na myśl to IB i Batalion 202, ew. składające się z Polaków oddziały partyzantki radzieckiej.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|