Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Wojny Sparty , Scott M. Rusch
     
Wielki Mozambik
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 18
Nr użytkownika: 100.282

 
 
post 24/11/2016, 22:39 Quote Post

Niedawno mojemu przyjacielowi wpadła w posiadanie książka tego autora.Czy jest ona wiarygodna?Pytam się,ponieważ historia starożytnej Grecji nie jest moją pasją ani szczególnie się nie znam a kolega nie wie czy wszystko co napisał Rush jest poprawne.

Prosiłbym o jak najszybszą odpowiedź.

Ten post był edytowany przez Wielki Mozambik: 24/11/2016, 22:46
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Harpalos
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 582
Nr użytkownika: 83.002

Michal
Zawód: historyk
 
 
post 24/11/2016, 23:53 Quote Post

Książki jeszcze nie czytałem, ale spotkałem się z różnymi opiniami. Niektórzy zarzucają autorowi, że stawia zbyt daleko idące tezy, chodziło chyba o Epaminondasa, ale niestety nie pamiętam szczegółów. Z drugiej strony masz tu pozytywną recenzję tej książki: http://madreksiazki.org/kategorie/historia...ktyka-kampanie/

Jeśli Twojego kolegę interesuje wojskowość Sparty to niech zajrzy do Ospreya, "Armia spartańska" Nicholasa Sekundy, ewentualnie do John Lazenby, "Wojna peloponeska" i Witold Biernacki, "Wojna beocka 379-371 p.n.e". W tych dwóch książkach zamieszczone są rozdziały z opisem armii spartańskiej.

 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Karol XII
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 549
Nr użytkownika: 49.163

 
 
post 3/01/2017, 15:11 Quote Post

Właśnie kończę książkę i spokojnie mogę polecić. Przyjemny w odbiorze tekst(choć może nie jakoś specjalnie plastyczny), duża dawka informacji (czasem można się trochę pogubić w tym natłoku zdarzeń), bardzo liczne mapy, jak na tego typu opracowanie (praktycznie każdy, nawet najmniejszy podrozdzialik zawiera mapę).

Dla mnie osobiście najciekawsza jest druga część opracowania, która skupia się już na wydarzeniach mających miejsce po wojnie peloponeskiej. Niewiele się u nas pisze na ten temat, bo praktycznie poza książką Pana Biernackiego, nie bardzo mogę sobie przypomnieć, żebym czytał coś w tych klimatach. wink.gif
Fajnie jest zobaczyć też jak inne mocarstwa (głównie Ateny oraz Związek Beocki) radziły sobie w konfliktach ze Spartą, bo wbrew tytułowi książki, nie robią tutaj tylko za tło, ale w miarę ograniczonego charakteru pracy, Autor jednak stara się nakreślić ich motywacje oraz skuteczność w starciach ze sztuką wojenną Sparty. Dlatego na kartach omawianej książki możemy przeczytać również o działalności sławnego później Ifikratesa.
Książkę polecam, w mojej opinii to bardzo solidne opracowanie.

Ten post był edytowany przez Karol XII: 3/01/2017, 15:12
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.285
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 19/08/2023, 12:32 Quote Post

Kilka lat temu...
QUOTE(Gajusz Mariusz TW @ 7/06/2019, 23:35)
Miałem rzucić monetą, co wziąć do czytania: Wojny Sparty Ruscha czy bohaterkę tematu. Jednak wyręczyłem los uznając, że lepiej zacząć od fundamentów.


Wówczas wygrało opracowanie p. Ryszarda Kuleszy, a książka Ruscha musiała cierpliwie poczekać kolejne latka. No ale stało się i jestem po lekturze. Lata temu gdy podchodziłem do lektury po raz pierwszy, zostałem lekko zniechęcony przez dyskutanta na innym forum. A szkoda, bo książka odpowiada moim oczekiwaniom. Mimo że najmocniejszymi rozdziałami są te omawiające lata 480-371 p.n.e. a liczyłem na te wcześniejsze i późniejsze okresy dziejów Sparty, to jednak mniemam, że i tutaj chodzi o jakość materiału źródłowego (zwłaszcza przed 480 r. p.n.e.), a nie położenie akcentu na okres świetności. To co za tym przemawia jest narracja daleka od czołobitności i malowania laurki wojskowości lacedemońskiej. Kilkukrotnie Autor przypomina że doborowe oddziały innych polis (które te szkoliły, co nie powinno dziwić, na wzór najsilniejszego lądowego polis) dorównywały najlepszym jakie mogła wystawić Sparta. Strona ilustracyjna to wkładka z ponumerowanymi ilustracjami, do których Rusch odnosi się więc je łatwo szukamy podczas czytania. Są również inne ilustracje w samym tekście (także ponumerowane choć umiejscowione punktowo, odpowiednio do narracji), sporo mapek (choć te nie zapewniają 100% orientacji, bo nazw geograficznych i miejscowości które spotykamy w tekście jest mnóstwo). Kolejna (i ostatnia) uwaga odnosi się do nazywania trier statkami (kwestia tłumaczenia?).

Napisana przystępnym językiem "dla każdego", więc jak najbardziej polecam zainteresowanym tematem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej