Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Mieszko III Stary, Mieszko III Stary
     
August II Mocny
 

Spamer!
****
Grupa: Banita
Postów: 434
Nr użytkownika: 2.434

 
 
post 21/12/2004, 20:10 Quote Post

Czy ten władca władał dobrze czy nieudolnie???
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Cezar
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 100
Nr użytkownika: 2.637

Micha³
 
 
post 21/12/2004, 20:19 Quote Post

Oto krótka notka o wspomnianym władcy:


Mieszko Stary (1126-1202). Na podstawie testamentu ojca został księciem Wielkopolski. Po śmierci brata, Bolesława Kędzierzawego, objął dzielnicę senioralną krakowską, stając się księciem zwierzchnim. Również Mieszko dążył do poszerzenia zakresu swej władzy. Spotkało się to z niezadowoleniem, a z czasem z jawnym buntem możnowładców. W wyniku buntu w 1177 r. tron krakowski otrzymał Kazimierz Sprawiedliwy. Mieszko nie pogodził się z takim obrotem sprawy i uparcie dążył do powrotu na tron krakowski. Rządy na kilka lat odzyskał, sprawując władzę w imieniu małoletniego Leszka Białego, syna tegoż samego Kazimierza, który wyparł Mieszka z Krakowa.

Za opracowaniem Wiesława Matucha

[Podawaj zawsze źródło jeżeli już przekopiowujesz tekst - przyp. Rothar]


Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Agnes
 

IV ranga
****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 378
Nr użytkownika: 134

Stopień akademicki: mgr. Plut.
Zawód: Historyk
 
 
post 21/12/2004, 20:44 Quote Post

Ale Mieszko III byył tez załozycielem piastów wielkopolskich którzy kotynuowali jego Polityke Wł Laskonogi i Odon a potem Władyslaw Odonic póżniej synowie Bolesław Pobożny Kaliski i Przemysł I
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Sasik
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 2.188

 
 
post 27/01/2005, 22:45 Quote Post

Według mnie Mieszko III miał zadatki na wielkiego władcę i takim też mógłby zostać, ale przez to że nie liczył się z możnowładztwem krakowskim ( psucie monety ) i starał się prowadzić rządy twardej ręki doprowadził do swojej klęski.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Rothar
 

Primus Lictor
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 176

Krzysztof Bylinowski
Stopień akademicki: mgr nauk ekonom.
 
 
post 13/03/2005, 19:19 Quote Post

QUOTE(August III Mocny)
Czy ten władca władał dobrze czy nieudolnie???


Rzekłbym, że był jednym z wybitniejszych polskich władców tamtego okresu. Potrafił powoli zrzucać z siebie silne więzy moznowładztwa jednocześnie wzmacniając skarb królewski. Gdyby znalazł jednak nieco lepszy sposób na to niż psucie monety... ten sposób był do bólu standardowy i choć na krótką metę ożywiający gospodarkę to prowadził oczywiście do konfliktu z właścicielem starych, dobrych monet - czyli możnymi. Gdyby miał władzę zwierzchnią dłużej niż do 1077 możliwe, że rozbicie dzielnicowe byłoby jedynie krótkim epizodem historii Polski. Czynił starania nad pozyskaniem realnego panowania nad dzielnicami, które po umocnieniu swojej pozycji z pewnością pociągnąłby do końca.

QUOTE(agness)
Ale Mieszko III byył tez załozycielem piastów wielkopolskich


Ale to już nie jego zasługa, że potomkowie dokonali tego czego dokonali, chyba że zanalizujemy jego kod DNA wink.gif

QUOTE(sasik)
Według mnie Mieszko III miał zadatki na wielkiego władcę i takim też mógłby zostać, ale przez to że nie liczył się z możnowładztwem krakowskim ( psucie monety ) i starał się prowadzić rządy twardej ręki doprowadził do swojej klęski.


Z tym, że nie można prowadzić skutecznej polityki bez pozbycia się niemal pełnego wpływu możnych, z jakim musiał się liczyć jego poprzednik Bolesław Kędzierzawy. Więc tego nie uznawałbym za błąd. Na przykład Kazimierz Sprawiedliwy też był dobrym władcą, ale nie wyzbył się wpływów możnych. Skutek? Władza zwierzchnia po jego śmierci zupełnie się posypała, by po 1227 przeksztłałcić Polskę w rzeczywisty zlepek autonomicznych dzielnic.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Gabrielle deMornay
 

Duchesse de Montebello
*****
Grupa: Moderatorzy
Postów: 742
Nr użytkownika: 4.112

Stopień akademicki: mgr
Zawód: tropicielka staroci
 
 
post 13/03/2005, 23:22 Quote Post

Dosyc niepochlebna opinie o Mieszku III w naszej historiografii zawdzięczamy mistrzowi Wincentemu Kadłubkowi, który jak wiemy stronniczy bardzo był...a swego preceptora Kazia sprawiedliwego wychwalac musiał.
Nasz kronikarz zakończył awoje szumne wywody, takiś ty władca jacy twoi urzędnicy!(nie pamietam dokładnie tekstu, ale oto chodziło...) Nieprzycylnie nastawiony do elity wielkopolskiej, zarzucał Mieszkowi wszelakie zdzierstwa... Owszem proceder psucia monety niszczył gospodarkę, oraz niezadowolenie wzbudzało twarde egzekwowanie regali monarszych...Zgadzam sie z Sasikiem i Rotharem, mógły zapisać sie jako dobry panujacy...hm, ale zalezy dla kogo... sleep.gif nie wiem czy lud by go uwielbiał...Dobrzy władcy są za takich uznawani jesli sa silni i trzymaja poddanych w karbach (lepiej by sie go bano, niz miłowano za Machiavellim)
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Rothar
 

Primus Lictor
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 176

Krzysztof Bylinowski
Stopień akademicki: mgr nauk ekonom.
 
 
post 14/03/2005, 21:07 Quote Post

"Otóż po śmierci Bolesława nastąpił brat jego, trzeci Mieszko(...), zachwycały się nim kraje ościenne, sprzyjała mu zewsząd świetność władców(...) usmiechał się cały wdzięk fortuny.(...)
Doszła do tego, a raczej to przewyższyła, nader wyniosła dostojność, równająca najwyższe tytuły królewskie.(...) On tedy zadufany w [swoje] wyjątkowe uprzywilejowanie, niestety, popadł w jakąś nieoględną gnuśność.(...)"


Dalej pisze Kadłubek o zgubnym wpływie bliżej nieokreślanych radców, których nazywa synami Beliala. Kim dokładniej byli - nie podaje, grunt jednak, że ocena już pod koniec panowania władcy włożona w usta biskupa podczas rozprawy sądowej jest dla Mieszka bezlistosna:

"Trzoda owiec to lud tej dzielnicy. Do pasienia jej wyznaczyłeś nie pasterzy, lecz wrogów, którzy dbają o własne korzyści, nie [o dobro] trzody(...) Ty wokół wodzisz psy wściekłe, to jest okrutnych urzędników, których nie trzymasz w karbach, lecz uwolniwszy ich na twój rokaz z więzów karności pozwalasz im na wszystkie strony szaleć. Ci z okrutną zaciekłością jadowitymi ukąszeniami bezustannie pastwią się nad znękaną zupełnie trzodą."

Cytaty za:
"Kronika polska" Mistrza Wincentego Kadłubka
w przekładzie Brygidy Kurbis
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
gucelin
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 281
Nr użytkownika: 4.597

 
 
post 1/04/2005, 14:05 Quote Post

Śmieszny akcent z Mieszkiem III opisuje nam mistrz Wincenty przy okazji bitwy pod Mozgawą (1195) gdzie podobno M3OLD poległby niechybnie. Mianowicie gdy w ogniu bitwy oskoczyło Mieszka paru pachołów i już zamieżali się zamchnąć na niego, stary książe (69 lat) w ostatniej chwili podniósł przyłbice hełmu i przedstawił się onieśmielając zamachowców przez co udało mu się zwiać z pola bitwy (syn M3OLD, Bolesław, poległ; nie odziedziczył sprytu po ojcu).

Wiem, że nie jest to dokładny przekaz ale pisze z kafejki a kronikę Kadłubka mam w domu, więc nie moge sprawdzić.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
.eLka
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 52.128

 
 
post 31/12/2008, 20:42 Quote Post

Ile razy Mieszko III sprawował władzę w Krakowie?
Szukałam w internecie i w jednym miejscu było napisane, że 4 razy, a na innej stronie, że 3. Która z odpowiedzi jest poprawna?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Agrawen
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 636
Nr użytkownika: 31.137

Micha³ Pluta
Stopień akademicki: magister historii
Zawód: belfer
 
 
post 1/01/2009, 9:06 Quote Post

Biorąc pod uwagę krótki okres rządów w Krakowie w 1191 r. można napisać o czterokrotnych rządach - w latach 1173-77, 1198-99, 1199-1202 i wspomniany wyżej incydent z 1191 r.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Tulkas
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 65
Nr użytkownika: 52.067

Tomasz
Zawód: Uczeñ
 
 
post 18/05/2009, 13:08 Quote Post

Moim zdaniem Mieszko miał cechy, które zrobiły by z niego dobrego władcę ale 100 lat wcześniej. W czasach w których on żył kiedy możni byli mocno rozzuchwaleni, nie można było się im tak otwarcie przeciwstawiać. Nikt na tym nie wyszedł dobrze. Jednak umiejętność "zweryfikowania" swych poglądów dotyczących rządzenia jest w trudnych czasach chyba najważniejszą. Mieszko jej nie posiadał a więc uważam, ze był władcą niespecjalnym. W innych czasach może ale w XII stanowczo nie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
michall216
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 846
Nr użytkownika: 53.727

Michal
 
 
post 7/08/2010, 19:15 Quote Post

Mieszko III Stary to według mnie najlepszy syn Bolesława Krzywoustego wink.gif Nigdy się nie poddał i do końca walczył o władzę. Sytuacja jaką miał była nie do pozazdroszczenia...mocne możnowładztwo, bunt syna i walka z innymi Piastami o Małopolskę. Nie chciał być marionetką w rękach Małopolan więc spotkał go taki los jaki spotkał.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
ziuk76
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 641
Nr użytkownika: 70.783

Stopień akademicki: mgr
Zawód: wolny
 
 
post 16/02/2011, 14:23 Quote Post

Moim zdaniem Mieszko III Stary był, obok Henryka Brodatego, jednym z wybitniejszych władców doby rozbicia dzielnicowego. Niestrudzenie bronił prerogatyw godności książęcej (senioralnej) i słusznie dążył do centralizacji władzy i poskromienia ambicji politycznych i gospodarczych możnych świeckich i duchownych ( i m.in. za to "podpadł" mistrzowi Kadłubkowi). Do końca życia uważał się za pana zwierzchniego całej Polski. Celów, jakie sobie postawił, nie osiągnął, ale jego wytrwałość i konsekwencja zasługują na szacunek.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 30/04/2013, 12:14 Quote Post

Był z pewnością wybitnym władcą. Walczył do końca o zachowanie ducha i przestrzegania testamentu ojca. Niestety władzy w Krakowie nie potrafił utrzymać mimo kilku okazji, ale jego upór i konsekwencja w dążeniu do opanowania Ziemi Krakowskiej (jako dzielnicy senioralnej)zasługuje niewątpliwie na podziw.
Poza tym na pochwałę zasługuje jego zgodna współpraca z Kędzierzawym (kiedy Bolesław trzymał Kraków, Mieszko nie występował nigdy z żadnymi pretensjami do dzielnicy uznając testament ojca) i prawdopodobnie talenty militarne. A już wzięcie bezpośredniego udziału w bitwie w wieku 70-ciu lat lub nawet bądąc po siedemdziesiątce... czapki z głów!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
jdel
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.420
Nr użytkownika: 18.464

jacek d.
Zawód: prawnik
 
 
post 13/06/2013, 22:56 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 30/04/2013, 13:14)
Był z pewnością wybitnym władcą. Walczył do końca o zachowanie ducha i przestrzegania testamentu ojca. Niestety władzy w Krakowie nie potrafił utrzymać mimo kilku okazji, ale jego upór i konsekwencja w dążeniu do opanowania Ziemi Krakowskiej (jako dzielnicy senioralnej)zasługuje niewątpliwie na podziw.
*


Mieszko Stary został wygnany (kilkakroć) z Krakowa nie dlatego, że był władca wybitnym, ale z tego względu, że był władcą nieudolnym i fatalnym. Wszczynał wojny domowe, nakładał wysokie podatki, tolerował nadużycia książęcych urzędników, ferował niesprawiedliwe wyroki, psuł pieniądz, doprowadzając społeczeństwo do zubożenia. To naprawdę nie są przymioty „wybitnego” władcy. Jego upór w dążeniu do nieosiągalnego, bo nierealnego celu, świadczą raczej o chorej psychice Don Kichota, niż roztropności i trosce dobrego władcy o poddanych.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej