|
|
Noc sw. Bartłomieja: pogrom hugenotów,
|
|
|
Skowron
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 8 |
|
Nr użytkownika: 70.092 |
|
|
|
Wojciech |
|
Stopień akademicki: doktor |
|
Zawód: Myśliciel |
|
|
|
|
Witam, jakiś czas temu byłem świadkiem rozmowy zatwardziałego ateisty i katolika. Chodziło tam mniej więcej o to, że ateista zarzucał katolikowi, że widząc osobę duchowną ten mówił "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus". Nie zdziwiło mnie to za bardzo bo sam jestem katolikiem i to a tak się po prostu mówi, gdy się widzi np. księdza. Ale ateista twierdził, że to powiedzenie zostało wymyślone nie po to aby było ono chrześcijańskim pozdrowieniem, tylko po to, żeby rozpoznawać kto jest kim podczas pogromu hugenotów. Tłumaczył to tak, że podczas nocy św. Bartłomieja podchodzono do takiego delikwenta i mówiono: "Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus" jak odpowiedział "Na wieki wieków amen" to znaczy że był katolikiem i uszedł z życiem, a jak nie to go zabijano. Nie znalazłem w internecie żadnych informacji na ten temat, więc postanowiłem zapytać tutaj. Słyszał ktoś coś o tym może i czy to prawda ???
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja o czymś takim nie słyszałem. W Królowej Margot po prostu padało pytanie o wyznanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Hugenoci czyli przede wszystkim Kalwini słynęli z kultu Biblii, a zwłaszcza Ewangelii. Dlaczego więc mieliby mieć problemy z chwaleniem Chrystusa? To nie byli antytrynitaryści.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czyżby w najbardziej zapadłych polskich wsiach, dalej działali i zagrażali agenci Walezjuszy, mimo że Zygmunt August mówiąc "nie jestem królem waszych sumień" bezkrwawo nawrócił odstepców i zaprzańców?
|
|
|
|
|
|
|
Dario_Costa
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 69.073 |
|
|
|
Darek |
|
|
|
|
Noc świętego Bartłomieja... Dlaczego ten wątek znajduje się w Średniowieczu
|
|
|
|
|
|
|
Skowron
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 8 |
|
Nr użytkownika: 70.092 |
|
|
|
Wojciech |
|
Stopień akademicki: doktor |
|
Zawód: Myśliciel |
|
|
|
|
Mniejsza z tym gdzie sie ten wątek znajduje, pytanie dalej bez odpowiedzi. http://telmac.republika.pl/wirr.html tu znalazłem informacje potwierdzające. Co o tym sądzicie."Tak doszło do tragicznej „Nocy św. Bartłomieja” 24 lipca 1572 roku w Paryżu podczas uroczystości weselnych. Hasłem rozpoznawczym było do dziś znane, a tu wzięło swój początek: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”, a odzewem „Na wieki wieków amen”. Domy kalwinów oznaczono krzyżami, kto nie znał hasła lub odzewu zdecydowanie ginął. Zabito wtedy około 30 tysięcy kalwinów. Potem rzeź przeniosła się do innych miast Francji, gdzie ginęły dalsze tysiące. Książę Burgo z Nawarry ratował się przed przejściem na katolicyzm, lecz szał morderstwa szerzył się przez 2 miesiące w całej Francji, a końcowym jego rezultatem była rzeź w październiku 1572 roku. Natomiast papież Grzegorz XIII przyjął tę wiadomość z dziękczynieniem i uroczystym tedeum (wychwalaniem) za tak potworną zbrodnię – wyraził za to wielką aprobatę."
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Skowron @ 12/04/2011, 19:23) Mniejsza z tym gdzie sie ten wątek znajduje, pytanie dalej bez odpowiedzi. http://telmac.republika.pl/wirr.html tu znalazłem informacje potwierdzające. Co o tym sądzicie. Ja sądzę, że to się kupy nie trzyma. Niby dlaczego na zagadnięcie: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, jako Kalwin, nie miałbym odpowiedzieć Na wieki wieków. Nie znając hasła, oczywiście.
|
|
|
|
|
|
|
Skowron
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 8 |
|
Nr użytkownika: 70.092 |
|
|
|
Wojciech |
|
Stopień akademicki: doktor |
|
Zawód: Myśliciel |
|
|
|
|
No ja nie wiem; prawda czy nieprawda o to jest pytanie ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ja sądzę, że to się kupy nie trzyma. Niby dlaczego na zagadnięcie: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, jako Kalwin, nie miałbym odpowiedzieć Na wieki wieków. Nie znając hasła, oczywiście. Jeśli to "hasło" nie było znane wcześniej, to Kalwini mogli odpowiadać by co innego, a także mogliby się po prostu zdziwić na taką "zaczepkę". Ale muszę przyznać, że nie wiem, jak byli rozpoznawani Hugenoci. Wiem, że zaznaczano domy, w których zatrzymali się Kalwini. Co jednak z tymi spotykanymi na ulicy??
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Czarkos @ 14/04/2011, 21:25) QUOTE Ja sądzę, że to się kupy nie trzyma. Niby dlaczego na zagadnięcie: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, jako Kalwin, nie miałbym odpowiedzieć Na wieki wieków. Nie znając hasła, oczywiście. Jeśli to "hasło" nie było znane wcześniej, to Kalwini mogli odpowiadać by co innego, a także mogliby się po prostu zdziwić na taką "zaczepkę". (...) Jeżeli, a tak było jeszcze niedawno u nas, było to jak "dzień dobry" - powitanie to nie ma tu miejsca na "zaczepkę".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Czarkos @ 14/04/2011, 20:25) Jeśli to "hasło" nie było znane wcześniej, to Kalwini mogli odpowiadać by co innego, a także mogliby się po prostu zdziwić na taką "zaczepkę".
Chłopie, przecież to nie mogło być hasło jak z Klossa. Niby jak mieli to uzgodnić z wszystkimi katolikami? Chodziło o to, że ktoś nie odpowie jak należy ze względów doktrynalnych. tylko ja nie widzę przyczyny, dlaczego Hugenota nie mógłby odpowiedzieć prawidłowo.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE http://telmac.republika.pl/wirr.html Aha to wystarczyło sprawdzić kto jest autorem strony i już wszystko wiadomo. Swoją drogą nie wiem co się jehowi tak uparli na zamienienie „niech będzie pochwalony” na „dzień dobry”.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piast anonim @ 15/04/2011, 17:56) QUOTE http://telmac.republika.pl/wirr.html Aha to wystarczyło sprawdzić kto jest autorem strony i już wszystko wiadomo. Swoją drogą nie wiem co się jehowi tak uparli na zamienienie „niech będzie pochwalony” na „dzień dobry”.
Fakt. Osobiście uważam ze dzień dobry jest idiotyczne. Lud Boży odreagowuje to mówiąc filozoficznie "dla kogo dobry dla tego dobry" albo "nie chwol dnia przed zachodem słońca" albo odpowiadajac po prostu "to sie coś wedle wiecora okaze". Natomiast "pochwalony" niesie wyższe przesłanie i oby powszechnie powróciło, tyle że w całej europce chwalą w różnych językach dzień przed zachodem i tylko w jednej Hiszpanii chociaż na dowidzenia mowią ciagle i oby zawsze "a Dios".
|
|
|
|
|
|
|
Saeros
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 13 |
|
Nr użytkownika: 70.476 |
|
|
|
Saeros |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Kiedy jest mowa o prześladowaniu i mordowaniu wyznawców jednej religii przez wyznawców drugiej trzeba uwzględnić co doprowadziło do takich wydarzeń.
Większość takich niechlubnych czynów dokonano jak mówi większość ludzi z powodu fanatyzmu, głupoty oraz ciemnoty. Ja powiem nie. Jako pierwsi odpowiedzialność powinni ponosić osoby nie związane z Kościołem. Mówię tu o Karolu IX. Wiedział jak pokierować katolikami i jak ich wykorzystać. Sam nim mógł być i przez złe rozumienie świata, albo jednej z rzeczy świata tego używał swych braci w wierzę jako narzędzia.
Podobną nocy świętego Bartłomieja mogła być noc po koronacji króla Henryka Walezego, kiedy Samuel Zborowski(protestant), zabił czekanem Andrzeja Wapowskiego(katolik). Świeżo koronowany król(brat Karola IX!) rozstrzygną tą sprawę iście po mistrzowsku. Pisze o tym by pokazać, że do rzezi protestantów przyczynić mógł się król, nie papież.
Podobnie było podczas powstania Bogdana Chmielnickiego. Wykorzystał popów, aby stworzyć jak największą armię. Nawet byli tacy dygnitarze co się pod popów podszywali.
Ten post był edytowany przez Saeros: 29/08/2011, 22:21
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Podobną nocy świętego Bartłomieja mogła być noc po koronacji króla Henryka Walezego, kiedy Samuel Zborowski(protestant), zabił czekanem Andrzeja Wapowskiego(katolik). Może mogła ale nie była, u nas standardy były inne.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|