o wszystkich sondazach z jednego programu ;p

nie napisalam ze to swiadczy o braku obiektywizmu prowadzacego, to raczej swiadczy o tym, ze cos z tym programem jest nie tak, bo jesli spojrzy sie na sondaz w innym programie to mozna tam zauwazyc 50% na 50%

A nie zwracasz uwagi na drobiazg, że każdy program ma swój target stąd różne programy pokazują różne wyniki sondaży; które zresztą są całkowicie niereprezentatywne.
Zwolennicy PO rzadko będą dzwonić do R.M. zaś rolnicy niezbyt często będą brać udział w sondach Lisa itd.itd.
A gdyby wyniki sondy okazały się owe 50/50% to co ...? Program stałby się już nagle o.k.?

Formula "Faktow" roznila sie od formuly "Wiadomosci"; newsow bylo mniej, ale byly szerzej przedstawiane, analizowane i komentowane.

Chciałbym się odnieść do tego zdania.
Nie wiem jak to było kiedys , ale tak od roku to przybrało taka formułę , że prowadzący fakty mówi od siebie komentarz , nastepnie relacjonujący , równiez cos dorzuci od siebie, potem końcowy komentarz relacjonującego i na zakończenie komentarz osoby w studiu.
Dla mnie osobiscie jest to tragiczne bo zamiast w miare obiektywnych wiadomosci , otrzymujemy bezowocna paplanine i zbędne komentarze. Szczegónie żenująco wypadaja "żarciki" lub przysłowia relacjonującego.

Dla mnie wzorem jest teleexpress-krótko, treściwie i na temat

Formuła programu także jest do przyjęcia...

Ja wiem, że dziennikarze to ludzie inteligentni i mimo wszystko krytyczni. Jak więc mogli wybrać na Dziennikarza Roku kogoś takiego, jak Tomasz Lis? Jak? Kto na niego głosował i dlaczego? Odpowiedź na arcyciekawe pytanie przyniósł właśnie najnowszy "Press". Okazuje się, że na Lisa nie głosowała "Gazeta Wyborcza", "Rzeczpospolita", "Dziennik Gazeta Prawna", warszawska "Polska" czy "Polityka". Lisa za Dziennikarza Roku uznało 6 redakcji. TERAZ UWAGA!

"Poradnik Restauratora", "Poradnik Handlowca", "Handlowiec", "Pani Domu", "Party" i "Zielonogórski Portal Sportowy". Trzy pierwsze tytuły (o których istnieniu, przepraszam, nie wiedziałem) należą do tego samego wydawcy. I za co "Poradnik Restauratora" uhonorował Lisa? Za to, że jest "profesjonalistą w każdym calu". "Poradnik Handlowca", ponieważ to inna redakcja, więc użył tych samych sformułowań, a "Handlowiec" też za profesjonalizm, ale już bez cali. Co tych "Restauratorów" i "Handlowców" tak naszło, zastanawiałem się, przeszukując Internet. Skąd ta wdzięczność? I znalazłem coś takiego.

21 maja 2009 roku w poznańskim hotelu Sheraton odbyła się komercyjna impreza "Poradnika Restauratora" i "Poradnika Handlowca". Wręczenie nagród wybitnym restauratorom i wybitnym handlowcom. Kto uświetnił imprezę swoją obecnością? Tu relacja wydawcy, którego trzy branżowe pisma zapewniły Lisowi zaszczyt Dziennikarza Roku: "Z kolei redaktor Tomasz Lis zainteresował uczestników Gali wystąpieniem na temat roli mediów w czasie kryzysu. Tezy stawiane przez Tomasza Lisa - często kontrowersyjne - spotkały się z żywym odzewem z sali. Goście w części bankietowej byli również do dyspozycji zgromadzonych i chętnie dzielili się swą wiedzą na różne tematy". Niestety, w relacji nie sprecyzowano, jak bardzo do dyspozycji gości był redaktor w części bankietowej i na jak różne tematy dzielił się wiedzą. Parę osób skorzystało i zrobiło sobie z Tomaszem Lisem zdjęcia. Serio! Są w Internecie.

Co uważacie o sposobie uprawiania dziennikarstwa przez Tomasza Lisa.