|
|
Seriale, Jakie seriale oglądają użytkownicy
|
|
|
|
W książce jest wyraźnie powiedziane, że lud nie zaakceptuje czarodziejki na tronie. Mogły sterować wyłącznie zza kulis. Królowie też w końcu się domyślili, że są sterowani i pozbyli się czarodziejów, a czarodziejki z Loży wymordowali.
Yennefer wiedziała o hodowli, sama brała w tym udział. Nie wiedziały czarodziejki z Nilfgaardu.
Calanthe była tylko wdową po królu, nie była królem - nie miała w zasadzie prawa do władzy, dlatego możnowładcy nalegali na ślub Pavetty, by książę małżonek został królem (co sugerowałoby, że obowiązuje tam coś w rodzaju prawa salickiego). Jedynie Meve była królem, nie małżonką króla. Nenneke po prostu była kapłanką - chroniła ją wiara ludzi a nie prawo do władzy. Pewnie to samo mógł powiedzieć kapłan wiecznego ognia w Nowigradzie, czy kapłan z Rinde.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Elfir @ 7/09/2018, 22:17) W książce jest wyraźnie powiedziane, że lud nie zaakceptuje czarodziejki na tronie.
A czarodzieja to zaakceptuje?
Skupiłaś się na niewłaściwiej części tego, faktycznie bardzo wyraźnego stwierdzenia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Yennefer wiedziała o hodowli, sama brała w tym udział. Nie wiedziały czarodziejki z Nilfgaardu.
Fakt, "...Oto co w tej chwili łączy Yennefer i Franceske, myślała gorączkowo Triss, Wyrachowanie...", "...nie obyło się bez kojarzenia w parki i hodowli...", "...One już to robiły, sadzały na tonach kogo chciały, tworzyły związki i dynastie..", "...Yennefer była, w to zaangażowana..."A.SapkowskiChrzest Ognia Supernowa 2011, strona 263
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Baszybuzuk @ 7/09/2018, 22:35) QUOTE(Elfir @ 7/09/2018, 22:17) W książce jest wyraźnie powiedziane, że lud nie zaakceptuje czarodziejki na tronie.
A czarodzieja to zaakceptuje? Skupiłaś się na niewłaściwiej części tego, faktycznie bardzo wyraźnego stwierdzenia.
A zwróciłeś uwagę, że poza Vilgefortzem, czarodzieje (oczywiście ci opisani) rzadziej wiązali się z władzą? Głównie poświęcali się pracy naukowej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Elfir @ 8/09/2018, 16:26) QUOTE(Baszybuzuk @ 7/09/2018, 22:35) QUOTE(Elfir @ 7/09/2018, 22:17) W książce jest wyraźnie powiedziane, że lud nie zaakceptuje czarodziejki na tronie.
A czarodzieja to zaakceptuje? Skupiłaś się na niewłaściwiej części tego, faktycznie bardzo wyraźnego stwierdzenia. A zwróciłeś uwagę, że poza Vilgefortzem, czarodzieje (oczywiście ci opisani) rzadziej wiązali się z władzą? Głównie poświęcali się pracy naukowej. W prawdzie pytanie skierowane do Baszybuzuka, ale pozwolę sobie się zapytać, i co z tego? O czym to świadczy?
|
|
|
|
|
|
|
|
O tym, że w tym bezwzględnym pędzie ku władzy są bardziej niesympatyczne niż nawiedziony ekolog Dorregaray. Sympatycznie oddana w książce w zasadzie jest Triss, bo ją interesuje wiedźmin a nie władza.
*** Cóż, okazało się że obawy o absurdalną polityczną poprawność się potwierdziły: Ciri ma być mulatką (ewentualnie Azjatką), co świadczy, że Emhyr będzie czarnoskóry (lub Azjatą). Właście ogłoszono casting.
Nie ma sensu dalej się interesować tym serialem. Tym, co znają świat Wiedźmina tylko z gier, też będzie zgrzytało. Chyba, że to fake news.
Ten post był edytowany przez Elfir: 8/09/2018, 19:17
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeszcze nic nie nagrali, nie pokazali, a już spisani na straty. Jeszcze się taki nie urodził coby Polakom dogodził Mnie tam znacznie bardziej interesuje, kto zagra mojego ulubieńca Cahira
|
|
|
|
|
|
|
|
Skoro Ciri maiłaby być mulatką, Nilfgardczycy muszą być czarnoskórzy. W tym Cahir, Assire i Fingilla.
Mnie też dziwi coś innego - poszukują dziewczyny w wieku 16 lat. Czyli nawet nieco starszej niż Ciri w powieści i dużo starszej niż w opowiadaniach.
Spisuję na straty, bowiem widać, że Amerykanie mają gdzieś źródło. Być może wyjdzie z tego fajny serial fantasy, ale nie będzie to wiedźmin Sapkowskiego. W związku z powyższym obawiam się irytowania podczas oglądania, gdy pojawią się daleko idące rozbieżności. "Hobbita" nie byłam w stanie obejrzeć w całości nawet pierwszej części. Kolejne sobie kompletnie odpuściłam.
Ten post był edytowany przez Elfir: 8/09/2018, 20:42
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Cóż, okazało się że obawy o absurdalną polityczną poprawność się potwierdziły: Ciri ma być mulatką (ewentualnie Azjatką), co świadczy, że Emhyr będzie czarnoskóry (lub Azjatą). Właście ogłoszono casting. Wykrakałem, Totalny bezsens, szkoda, Wiedźmin nie ma szczescia do ekranizacji. Ende.
|
|
|
|
|
|
|
Federschwert
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 11 |
|
Nr użytkownika: 96.365 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE
Czyli jeżeli plotka jest prawdziwa, może nie być tak źle! Nawet dla tej dziewczyny na zdjęciu odpowiednia charakteryzacja wraz z dobrym makijażem mogłoby stworzyć ładny cosplay.
Mnie osobiście nie przeszkadzało gdyby Ciri byłaby jasną metyską (w końcu to mieszaniec!) a elfy miałby azjatycką urodę.
I mniej więcej do tego miejsca sięga moja tolerancja, bo mulatki albo czegoś ciemniejszego to już bym nie ścierpiał...
Ten post był edytowany przez Federschwert: 9/09/2018, 17:48
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Elfir @ 8/09/2018, 19:08) O tym, że w tym bezwzględnym pędzie ku władzy są bardziej niesympatyczne niż nawiedziony ekolog Dorregaray. Sympatycznie oddana w książce w zasadzie jest Triss, bo ją interesuje wiedźmin a nie władza.
Tyle że nie ma to znaczenia dla twojego argumentu. Sympatyczność lub niesympatyczność postaci jest niestotna, bo zazdrosne niemagiczne elity dbają, aby władzy nie może dzierżyć żaden użytkownik magii, a nie wyłącznie czarodziejka.
Sama zaś kwestia tego, jak są oddane czarodziejki w książkach... Są oddane normalnie, jak świadome swojej wartości elity, z ambicjami na więcej.
Wyobraź sobie we współczesnych czasach odpowiednik tej grupy zawodowej - połączenie wyczynowego sportowca i przygotowywanego do zawodu od dziecka zakuwającego w pocie czoła lekarza/prawnika, który ostatecznie z wyglądem celebryty i możliwościami niemal boskimi ląduje w elitarnym towarzystwie rządzącym krajem. Świadomość mocy, chęć jej wykorzystania po latach mordęgi i wyrzeczeń... oczywiście, że to rodzi pewne wzorce zachowań.
Dobra, kończmy off topic.
Co do samej Ciri, zobaczymy. Słowianka to w kategoriach USA jak najbardziej minority ethnic, ale zobaczymy, co tam wymyślą.
Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 9/09/2018, 18:57
|
|
|
|
|
|
|
|
Dokładnie, moim zdaniem szukają kogoś o oryginalnej, dziwnej urodzie. Chodzi o podkreślenie niezwykłości postaci, co byłoby trudniejsze gdyby wzięto jakąś pannicę o standardowym „europejskim” wyglądzie. Np. gdybym miała wybierać, to np. do postaci elfów i półelfów szukałabym osób o domieszce azjatyckiej (widocznej w rysach), bo z kolorystyką można zrobić co dusza zapragnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Baszybuzuk @ 9/09/2018, 18:56) Tyle że nie ma to znaczenia dla twojego argumentu. Sympatyczność lub niesympatyczność postaci jest niestotna,
Jest istotna w świetle rozważań czy to powieść promująca feminizm, czy satyra z feminizmu.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|