|
|
Polskośc Dolnego Śląska
|
|
|
|
QUOTE(force @ 30/04/2020, 19:09) To mało znasz Czechy, katolicyzm " czeski", to specyfika habsburska związana, z Niemcami stanowiacymi znaczą część Böhmen und Mähren. Chyba nie masz racji. Jeszcze w roku 1950 nominalnie rzecz biorąc katolicy wciąż stanowili na ziemiach czeskich 76,3% ludności. https://pl.qwe.wiki/wiki/Religion_in_the_Czech_Republic A to przecież było już po ucieczce/wypędzeniu/wyjeździe z Czechosłowacji zdecydowanej większości Niemców. Czeska religijność z pewnością różniła się od polskiej, ale nominalnie było to to samo. Dopiero w epoce komunistycznej ateizacja w Czechach poczyniła znaczne postępy, zaś po upadku komunizmu . . . trwa dalej.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam za dygresję. Profesor Ryszard Kaczmarek w książce "Powstania śląskie 1919-1921. Nieznana wojna polsko-niemiecka" pisze o Hołdunowie. Hołdunów był niemiecką enklawą zamieszkaną przez potomków ewangelików reformowanych (czyli kalwinów, nie luteran), którzy w XVIII wieku uciekli z nietolerancyjnej Rzeczypospolitej i zostali przyjęci na ziemiach księcia pszczyńskiego. Wyznaniowa i językowa odrębność od otoczenia sprawiła, że mieszkańcy Hołdunowa nie "rozpuścili się" w żywiole w większości polskim i katolickim. Kiedy podczas II powstania śląskiego oddział powstańców wkroczył do tej miejscowości, to niestety nie zachował dyscypliny. Powstańcy zaczęli palić zabudowania oraz splądrowali miejscowy zbór. Pastor ledwie uszedł z życiem a schronienie znalazł u . . . proboszcza katolickiego. Wojciech Korfanty od razu zrozumiał jak fatalne mogą być konsekwencje propagandowe tego incydentu; natychmiast po zakończeniu walk pojechał do Hołdunowa, przeprosił i przekazał pieniądze na odbudowę. Chodziło mi o to, że Śląsk, zarówno Dolny jak i Górny, stanowił mozaikę zarówno pod względem narodowościowym jak i wyznaniowym.
Ten post był edytowany przez petroCPN SA: 20/08/2020, 6:07
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(petroCPN SA @ 20/08/2020, 6:04) Chodziło mi o to, że Śląsk, zarówno Dolny jak i Górny, stanowił mozaikę zarówno pod względem narodowościowym jak i wyznaniowym.
W "Neues topographisch-statistisch-geographisches Wörterbuch des Preussischen Staats" tom 6 (1825) jest skład wyznaniowy wg. powiatów w latach 1816, 1821:
https://books.google.pl/books?id=1TzRAAAAMAAJ&pg=PA6
Jak chcesz sprawdzić dane dla całego Śląska to trochę to zajmie bo powiaty całego Królestwa Prus są tam wypisane alfabetycznie, a nie wg. prowincji i rejencji.
Ten post był edytowany przez Domen: 20/08/2020, 10:05
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(petroCPN SA @ 20/08/2020, 6:04) Chodziło mi o to, że Śląsk, zarówno Dolny jak i Górny, stanowił mozaikę zarówno pod względem narodowościowym jak i wyznaniowym.
A jakikolwiek region Polski w XIX wieku nie stanowił mozaiki pod względem narodowościowym i wyznaniowym?
Od którego momentu możemy mówić o mozaice? Gdy liczebność mniejszości przekracza 10% całej populacji?
Najwięcej powiatów, gdzie Polacy stanowili od ok. 90% do ok. 98% populacji było w zaborze austriackim:
Żywiec Myślenice Limanowa Wadowice Kraków (bez miasta) Wieliczka Brzesko Pilzno Nowy Targ Bochnia Dąbrowa Tarnowska Ropczyce Kolbuszowa Rzeszów Strzyżów
W zaborze rosyjskim do takich powiatów należały:
Miechów Skierniewice Sokołów Podl. Łowicz Wieluń Przasnysz Augustów Mława
W zaborze pruskim do takich powiatów należały:
Odolanów Strzelno Ostrzeszów
Można dodać też te powiaty mazurskie jako jednorodne etnicznie (>90% Mazurów) w początkach XIX wieku:
Pisz Nidzica Szczytno Ełk
Na Górnym Śląsku także były powiaty gdzie odsetek ludności polskiej w trakcie XIX wieku przekraczał 90%:
Pszczyna Rybnik Lubliniec Strzelce Opolskie Olesno
Obszar przyszłego Okręgu Przemysłowego, zanim stał się uprzemysłowiony, też był w ponad 90% polski.
=====
Nie znalazłem dokładnych danych jaki był skład etniczny polskiej części Orawy i polskiej części Spiszu.
=====
Podsumowując tak wygląda mapa obszarów z udziałem 90-100% ludności etnicznie polskiej w XIX wieku: (we wszystkich pozostałych powiatach udział mniejszości przekraczał 10%, czyli istniała tam mozaika?)
Ten post był edytowany przez Domen: 23/08/2020, 16:05
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Od którego momentu możemy mówić o mozaice? Gdy liczebność mniejszości przekracza 10% całej populacji?
Najwięcej powiatów, gdzie Polacy stanowili od ok. 90% do ok. 98% populacji było w zaborze austriackim: Nie przesadzajmy, tak to niemalże cały świat byłby mozaiką narodowościowo-wyznaniową.
Powiedzmy, że jeśli mamy większy obszar (powiat to raczej za mało, bo jeśli tylko w takich jednostkach mamy mieszankę to powinniśmy raczej mówić o lokalnej mniejszości, raczej coś bliżej województwa czy krainy/dzielnicy historyczno-geograficznej) zamieszkiwany przez więcej niż dwie grupy (narodowościowe, wyznaniowe), z których co najmniej dwie stanowią większą grupę (powiedzmy każda minimum 10-15%), a inne także są dostrzegalne to możemy mówić o jakiejś mozaice, chociaż mi bardziej pasowałoby to określenie do sytuacji w której żadna konkretna grupa nie stanowi powiedzmy >75-80% na większym obszarze i dodatkowo występują więcej niż dwie, albo też te dwie są ze sobą bardzo przemieszane geograficznie (brak czegoś co można nazwać granicą etniczną, jak choćby w przypadku Polaków i Ukraińców w Małopolsce, Wołyniu, Podolu i Ukrainie Prawobrzeżnej, gdzie dalej na wschód nie musiało oznaczać mniej Polaków i vice versa).
W tym przypadku, skoro mowa o Śląsku (Dolnym) to kwestia Śląska jako całości ma zapewne znaczenie. Myślę, że chodzi raczej o to, że Śląsk zamieszkiwały trzy główne grupy narodowe - Polacy, Niemcy i Czesi (dodatkowo jeszcze nie aż tak licznie Żydzi), należące w większości do co najmniej dwóch różnych wyznań - katolickiego i luterańskiego, a obszary dominacji jednej czy drugiej grupy na przestrzeni setek lat się przenikały i przesuwały. Dodatkowo mieliśmy jeszcze "ruchy synkretyczne" w np. postaci Ślązakowców (głównie na obszarach mieszanych), stąd mowa o mozaice, chociaż moim zdaniem jest to trochę na wyrost, bo w przypadku Śląska podziały były nieco bardziej "regionalnie" rozłożone; o mozaice mowa może być np. w okolicy Wrocławia, tak to raczej o terenach mieszanych etnicznie (mozaika sugeruje właściwie bardzo dużą różnorodność i chyba określenie to użyte zostało nieco na wyrost).
Ten post był edytowany przez jmamjer: 23/08/2020, 17:50
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(jmamjer @ 23/08/2020, 17:45) Nie przesadzajmy, tak to niemalże cały świat byłby mozaiką narodowościowo-wyznaniową.
Czy ja wiem?
Obecnie w Polsce powiatów z udziałem mniejszości >10% jest jak na lekarstwo.
|
|
|
|
|
|
|
|
Z jednej strony tak, ale jak wiemy na obszarze obecnej III RP miały miejsce znaczące przesunięcia ludności (odpływ jednej i napływ drugiej), poza tym wraz z rozwojem radia, telewizji i szkolnictwa doszło (nie tylko tu oczywiście) do wyraźnej asymilacji ludności.
Odnoszenie tego do sytuacji z XIX wieku, gdy powyższego jeszcze nie było, jest troszkę błędne, bo naturalnie dawniej występowały znacząco większe różnice regionalne, zaś XIX wiek to nie jest okres wprowadzania w życie teorii państwa narodowego, lecz dominacja imperializmu.
Co do Śląska to większa jednolitość etniczno-narodowa występowała raczej na jego obrzeżach, bądź w środku wyraźnie większych obszarów dominacji danej ludności - wyjątkiem były oczywiście miasta do których napływała ludność nieraz z dalej położonych obszarów, a dodatkowo cechą charakterystyczną miast ówcześnie była też większa obecność Żydów.
Nie sądzę jednak mimo to, by określenie "mozaika" - które sugeruje duże przemieszanie ludności pasowało do sytuacji, w której na danym obszarze występuje jedna wyraźnie dominująca grupa (np. > 80% ludności), a nie ma też kilku innych większych grup, powiedzmy sytuacja, w której Polacy stanowią ponad 80% a zdecydowaną większość pozostałych, czyli kilkanaście procent stanowią np. Żydzi (zwłaszcza, jeśli byli dość spolonizowani to dominacja jednej kultury i grupy etnicznej była oczywista).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Domen @ 23/08/2020, 15:34) Nie znalazłem dokładnych danych jaki był skład etniczny polskiej części Orawy i polskiej części Spiszu. W obu krainach, Polska zajęła w 1918 i 1938 tylko skrawek terytorium etnicznie polskiego. Orawa, to była ludność polska, która jednak identyfikowała się raczej jako Słowacy, mimo mówienia po polsku. Spisz to ogólnie Polacy od góry, Niemcy w środku, Słowacy na południu. Polacy mieli też szereg wysp językowych. Też występowało zjawisko politycznej słowakizacji ludności polskiej. Słowacja była finansowana przez Czechy, a to wysoko rozwinięty kraj przemysłowy. Tam były różne świadczenia społeczne na wysokim poziomie.
(Czytałem, że w Koszycach, Węgrzy po zajęciu w czasie II WŚ musieli obniżać emerytury, bo CSR wyśrubowała ich wysokość).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(petroCPN SA @ 20/08/2020, 7:04) którzy w XVIII wieku uciekli z nietolerancyjnej Rzeczypospolitej i zostali przyjęci na ziemiach księcia pszczyńskiego
No patrz a jeszcze sto lat wcześniej protestanci uciekali z nietolerancyjnego habsburskiego Śląska do Wielkopolski.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|