Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Koniec epoki Rostowskiego, 'Koniec kreatywnych finansow'
     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.218
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 25/02/2014, 0:21 Quote Post

QUOTE(Ossee @ 25/02/2014, 1:16)
Zdaje mi się, że to za Rostowskiego zaplanowano wydanie 130 czy ciut mniej mld na modernizację armii?
*


139. I to był plan. Z którego wiadomo było, że nic nie wyjdzie. Nie wyjdzie tym bardziej, jak MON będzie ponosił główną część odpowiedzialności za ratowanie budżetu (rok temu stracił c. a. 10% środków).
Co nie przeszkadza fantastom w snuciu planów pozyskania 64 WSB gen. V rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
Timu
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 557
Nr użytkownika: 82.279

Zawód: prawnik
 
 
post 28/02/2014, 17:17 Quote Post

QUOTE(Wiodący @ 10/02/2014, 19:53)
Epoka Rostowskiego była tylko częścią większej epoki dzikiego kapitalizmu w Polsce. Jak przedmówcy przedstawili system ten zmierza szybkimi krokami do bankructwa. Dopiero na jego gruzach będzie możliwe zbudowanie nowego sprawiedliwego społeczeństwa!
*



Fajna romantyczna wizja tylko szkoda że oznacza ogromną turbulencję społeczno-gospodarczą kraju. A Polacy jak to mają w zwyczaju będą nowy porządek i sprawiedliwą Polskę budować zagranicą...
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
misza88
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.035
Nr użytkownika: 62.208

Michal
Stopień akademicki: mgr inz.
 
 
post 28/02/2014, 18:15 Quote Post

CODE

http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/705501,1...3-6-mld-zl.html
Ten Rostowski to jednak sprowadził na nas katastrofę. rolleyes.gif

W jednym miejscu wydatki zmniejszą w drugim zwiększą, podatki za czasów PO nie zmalały, a nawet lekko wzrosły.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 2/03/2014, 15:55 Quote Post

misza88

CODE
W jednym miejscu wydatki zmniejszą w drugim zwiększą


Budżet zmniejsza.
To gdzie niby rosną?



Reforma podatkowa Zyty Gilowskiej weszła w życie 1 stycznia 2009 roku.
I samo tylko ścięcie składki rentowej uszczupliło budżet o 20 mld złotych.
Wydaje mi się, że globalnie podatki co najmniej nie wzrosły od 2007 roku.

Tromp


CODE
139. I to był plan. Z którego wiadomo było, że nic nie wyjdzie. Nie wyjdzie tym bardziej, jak MON będzie ponosił główną część odpowiedzialności za ratowanie budżetu (rok temu stracił c. a. 10% środków).
Co nie przeszkadza fantastom w snuciu planów pozyskania 64 WSB gen. V rolleyes.gif


Tyle, że nie wygląda na to, żeby w tym roku trzeba było powiększać deficyt.
Przeciwnie: często - gęsto można przeczytać, że będzie co najmniej 8 - 9 mld mniejszy od założeń.
Najgorsze już za nami.
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
Morpheuss
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 704
Nr użytkownika: 88.133

Asmodeusz
Stopień akademicki: III krag piekla
Zawód: Operator smolarki
 
 
post 10/03/2014, 12:42 Quote Post

No to mamy nowe "cuda" PO: http://www.wiadomosci24.pl/artykul/rzad_wp...df1286b67ac7b59

EDIT:
Jakiś problem z linkiem. Rząd chce wprowadzić akcyzę od słodkich napojów gazowanych. Pijcie na zdrowie naszej gospodarki! wink.gif

Ten post był edytowany przez Morpheuss: 10/03/2014, 12:44
 
User is offline  PMMini Profile Post #35

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.004
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 10/03/2014, 13:20 Quote Post

QUOTE(Morpheuss @ 10/03/2014, 12:42)
Jakiś problem z linkiem. Rząd chce wprowadzić akcyzę od słodkich napojów gazowanych. Pijcie na zdrowie naszej gospodarki! wink.gif


Zwykła rzecz, dyskusja nad opodatkowaniem "junk food". Generalna idea takiego podatku to podwyższenie ceny szczególnie niezdrowych rodzajów taniego jedzenia "do odgrzewania" albo "z budy" tak, aby zachęcać do przygotowywania posiłków z prawdziwych składników.

Oczywiście kłopot to kwalifkacja żarcia śmieciowego w danym kraju. W Polsce oprócz napojów gazowanych na pewno kwalifikowałyby się do nich słodycze, część mrożonek - ale już chyba nie sieciowe pizze czy hambury, bo one w naszych realiach są drogie i wcale nie spożywane nagminnie.

Sama skuteczność takiego podatku jest dyskusyjna, w dodatku uderza (w krótkiej perspektywie czasowej) w najuboższych, którzy są konsumentami śmieciowego jedzenia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

3 Strony < 1 2 3 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej