|
|
Koniec epoki Rostowskiego, 'Koniec kreatywnych finansow'
|
|
|
|
QUOTE(Ossee @ 25/02/2014, 1:16) Zdaje mi się, że to za Rostowskiego zaplanowano wydanie 130 czy ciut mniej mld na modernizację armii? 139. I to był plan. Z którego wiadomo było, że nic nie wyjdzie. Nie wyjdzie tym bardziej, jak MON będzie ponosił główną część odpowiedzialności za ratowanie budżetu (rok temu stracił c. a. 10% środków). Co nie przeszkadza fantastom w snuciu planów pozyskania 64 WSB gen. V
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Wiodący @ 10/02/2014, 19:53) Epoka Rostowskiego była tylko częścią większej epoki dzikiego kapitalizmu w Polsce. Jak przedmówcy przedstawili system ten zmierza szybkimi krokami do bankructwa. Dopiero na jego gruzach będzie możliwe zbudowanie nowego sprawiedliwego społeczeństwa!
Fajna romantyczna wizja tylko szkoda że oznacza ogromną turbulencję społeczno-gospodarczą kraju. A Polacy jak to mają w zwyczaju będą nowy porządek i sprawiedliwą Polskę budować zagranicą...
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/705501,1...3-6-mld-zl.html Ten Rostowski to jednak sprowadził na nas katastrofę. rolleyes.gif
W jednym miejscu wydatki zmniejszą w drugim zwiększą, podatki za czasów PO nie zmalały, a nawet lekko wzrosły.
|
|
|
|
|
|
|
|
misza88
CODE W jednym miejscu wydatki zmniejszą w drugim zwiększą
Budżet zmniejsza. To gdzie niby rosną?
Reforma podatkowa Zyty Gilowskiej weszła w życie 1 stycznia 2009 roku. I samo tylko ścięcie składki rentowej uszczupliło budżet o 20 mld złotych. Wydaje mi się, że globalnie podatki co najmniej nie wzrosły od 2007 roku.
Tromp
CODE 139. I to był plan. Z którego wiadomo było, że nic nie wyjdzie. Nie wyjdzie tym bardziej, jak MON będzie ponosił główną część odpowiedzialności za ratowanie budżetu (rok temu stracił c. a. 10% środków). Co nie przeszkadza fantastom w snuciu planów pozyskania 64 WSB gen. V rolleyes.gif
Tyle, że nie wygląda na to, żeby w tym roku trzeba było powiększać deficyt. Przeciwnie: często - gęsto można przeczytać, że będzie co najmniej 8 - 9 mld mniejszy od założeń. Najgorsze już za nami.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Morpheuss @ 10/03/2014, 12:42) Jakiś problem z linkiem. Rząd chce wprowadzić akcyzę od słodkich napojów gazowanych. Pijcie na zdrowie naszej gospodarki!
Zwykła rzecz, dyskusja nad opodatkowaniem "junk food". Generalna idea takiego podatku to podwyższenie ceny szczególnie niezdrowych rodzajów taniego jedzenia "do odgrzewania" albo "z budy" tak, aby zachęcać do przygotowywania posiłków z prawdziwych składników.
Oczywiście kłopot to kwalifkacja żarcia śmieciowego w danym kraju. W Polsce oprócz napojów gazowanych na pewno kwalifikowałyby się do nich słodycze, część mrożonek - ale już chyba nie sieciowe pizze czy hambury, bo one w naszych realiach są drogie i wcale nie spożywane nagminnie.
Sama skuteczność takiego podatku jest dyskusyjna, w dodatku uderza (w krótkiej perspektywie czasowej) w najuboższych, którzy są konsumentami śmieciowego jedzenia.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|