|
|
Flaga Polska, apropo 11 listopada
|
|
|
|
Witam wszystkich forumowiczów.
Korzystając z okazji że jutro obchodzimy święto niepodległości chciałbym poruszyć temat naszej flagi narodowej. Jak wszyscy wiemy jest to symbol Polski który powinien być otoczony czcią i szacunkiem. W tym biało-czerwonym kawałku materiału mieści się kawał dobrej historii, masa uczuć i kwintesencja naszego dorobku kulturowego. To wszystko ładnie wygląda w teorii, ale jak jest naprawdę? Czym jest dla nas flaga? Jak często ją wywieszamy i czy zawsze używamy jej w dobrym celu?
Nie wiem jak wy, ale ja od lat obserwując kolejne rocznice odzyskania niepodległości, nie mogę się nadziwić jak głęboko ludzie mają to gdzieś. Tylko sporadycznie spotyka się domy w których wywiesza się flagi- a przecież to wyraz naszego szacunku dla Ojczyzny i pamięci o ludziach którzy za nią zginęli.
Jeszcze bardziej przeraża mnie fakt jak czasami jest ta flaga używana. Podczas licznych agresywnych manifestacji antyrządowych wymachuje się flagami i krzyczy bezpodstawne oskarżenia. Weźmy przykład spod Pałacu Prezydenckiego gdy grupa osób z flagami- tzw obrońcy krzyża- śpiewała "Ojczyznę wolna racz nam zwrócić Panie"- tak jakbyśmy byli pod okupacją a on i jako dobrzy wojonicy walczyli o niepodległość. Może jestem dziwiny, ale wydaje mi się że Polska jest niepodległą i wykrzykiwanie tym podobnych rzeczy jest więcej niż śmieszne.
Co o tym wszystkim sądzicie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam!
QUOTE(Erich @ 10/11/2010, 23:26) Nie wiem jak wy, ale ja od lat obserwując kolejne rocznice odzyskania niepodległości, nie mogę się nadziwić jak głęboko ludzie mają to gdzieś. Tylko sporadycznie spotyka się domy w których wywiesza się flagi- a przecież to wyraz naszego szacunku dla Ojczyzny i pamięci o ludziach którzy za nią zginęli. Nie wiesz dlaczego? To akurat proste. W ostatnich latach politycy odmieniali przez przypadki słowa "ojczyzna", "Polska", "patriota", "patriotyzm" tyle razy, że zbledły one zupełnie. Do tego, skoro są kojarzone z naszą, skądinąd potworną i absurdalną, sceną polityczną-są coraz częściej odbierane negatywnie. Z drugiej strony ojczyzna coraz częściej kojarzy się negatywnie, bo skoro nie potrafi zapewnić godnej egzystencji i rozwoju, to po co się nią przejmować? Ot i wszystko.
CODE Weźmy przykład spod Pałacu Prezydenckiego gdy grupa osób z flagami- tzw obrońcy krzyża- śpiewała "Ojczyznę wolna racz nam zwrócić Panie"- tak jakbyśmy byli pod okupacją a on i jako dobrzy wojonicy walczyli o niepodległość.
O tym pisałem powyżej-wyświechtano flagę, ideały narodowe, idee rewolucyjne i wszystko inne, co w tym narodzie było dobre. BTW, znowu stoi jakieś drewienko pod Pałacem, wraz z paroma obłędnymi rycerzami-ciekawe, czy to znów kżyrz, czy już krzyż? "Gdzie jest kżyrz?!"
CODE Może jestem dziwiny, ale wydaje mi się że Polska jest niepodległą i wykrzykiwanie tym podobnych rzeczy jest więcej niż śmieszne.
Tak. To jest żałosne i wysoce szkodliwe. Takich ludzi należy jak najszybciej usuwać, jeśli łamią prawo. Zawsze paragraf się znajdzie. Działa to w obie strony...
CODE Co o tym wszystkim sądzicie?
To, co śp. Marszałek-im kury szczać prowadzać, a nie politykę robić.
Ten post był edytowany przez Tromp: 10/11/2010, 23:02
|
|
|
|
|
|
|
|
Według mnie problem z flagą w dużej części wynika z poprzedniego ustroju. Ponadto nasza flaga ma dość prosty wzór i nieposiada symboliki samej w sobie tylko jest luźnym odwołaniem do herbu.QUOTE "Ojczyznę wolna racz nam zwrócić Panie"- tak jakbyśmy byli pod okupacją a on i jako dobrzy wojonicy walczyli o niepodległość.
Proszę mi powiedzieć czy my się w tym śledztwie zachowujemy jak niepodległe państwo?
Ten post był edytowany przez Piast anonim: 10/11/2010, 23:42
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Proszę mi powiedzieć czy my się w tym śledztwie zachowujemy jak niepodległe państwo?
Tak.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piast anonim @ 11/11/2010, 0:20) Według mnie problem z flagom w dużej części wynika z poprzedniego ustroju. Z flagą tym bardziej-poza tym, możesz rozwinąć? W którym miejscu obecna flaga różni się istotnie od flagi II RP czy PRL?
CODE Ponadto nasza flaga ma dość prosty wzór i nieposiana symboliki samej w sobie tylko jest luźnym odwołaniem do herbu.
Może i nieposiana symboliki samej w sobie, za to posiada symbolikę na tym samym poziomie, co francuska i niemiecka. Uczą o tym już w zerówce, czy tam w 1 klasie podstawówki.
CODE Proszę mi powiedzieć czy my się w tym śledztwie zachowujemy jak niepodległe państwo?
W sumie to nie wiem, ale chyba tak. Niemniej ciekawi mnie, w którym niby miejscu jesteśmy "niewolni"?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Z flagą tym bardziej-poza tym, możesz rozwinąć? W którym miejscu obecna flaga różni się istotnie od flagi II RP czy PRL? Po prostu wiele osób owijanie się w flagę kojarzy właśnie z PRLQUOTE Może i nieposiana symboliki samej w sobie, za to posiada symbolikę na tym samym poziomie, co francuska i niemiecka. Uczą o tym już w zerówce, czy tam w 1 klasie podstawówki. Flaga polska jest symbolem państwa i narodu, i na tym jej symbolika się w zasadzie kończy co w porównaniu z innymi flagami wypada dość blado. QUOTE W sumie to nie wiem, ale chyba tak. Niemniej ciekawi mnie, w którym niby miejscu jesteśmy "niewolni"? Rząd śledztwo w sprawie śmierci najważniejszych osób w państwie powierza krajowi który znaczna część opinii publicznej podejrzewa o doprowadzenie do tej śmierci. Prowadzący śledztwo nie tylko nie zabezpieczają dowodów oni je z premedytacją niszczą. Nasz rząd nie tylko na to nie reaguje on to wręcz próbuje tłumaczyć. W tej sytuacji niema nic dziwnego że wiele osób zaczęło powątpiewać w polską suwerenność
|
|
|
|
|
|
|
|
Drogi kolego myślę że nie można wszystkiego zwalać na ten straaaaszny PRL. Flaga polska i barwy biało-czerwone towarzyszą naszemu narodowi od wieków. To nie jest komunistyczny wymysł, ale poprostu nasz symbol.
Poza tym widzę że kolega Piast Anonim wykorzystuje populistyczne i kłamliwe hasła. Rozumiem że chodzi o śledztwo w sprawie katastrofy w Smoleńsku. Uważa kolega że nasz rząd powierza śledztwo w tej sprawie Rosji niczym marny pachołek podlizujący się wielkiemu panu. Otóż kolego właśnie wykazałeś się kompletną nieznajomością prawa międzynarodowego. Otóż stanowi ono iż śledztwo w sprawei katastrof lotniczych przeprowadza to państwo na terenie którego doszło do katastrofy a nie właściciel samolotu. To nie rząd i Donald Tusk razem ze zgraja 40 rozbójników powierzyli Rosji śledztwo ale prawo międzynarodowe stanowione przez znakomitą większość cywilizowanych państw.
|
|
|
|
|
|
|
|
Proponuję żebyśmy zaprzestali wracania w kolejnym już temacie do krzyża i Smoleńska. Myślę, że polski problem ze świętem niepodległości leży w braku dumy społeczeństwa z Polski, historii, flagi. Nikt nas tego nie nauczył, więc sytuacja jest taka jak widać. Państwo utożsamia się z klasą polityczną, która regularnie olewa całe społeczeństwo, więc ludzie uznają, że nie ma czego świętować. Historia jest traktowana w naszym kraju jak piąte koło u wozu, bo po co to komu potrzebne? Po co wiedzieć, kiedy miała miejsce taka czy inna bitwa.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Piast anonim @ 11/11/2010, 3:08) Po prostu wiele osób owijanie się w flagę kojarzy właśnie z PRL Nie można wszystkiego zrzucić na PRL-czy to źle, że z okazji ówczesnych świąt państwowych wywieszano flagę? Chyba nie. Może to i był przymus (mniejszy, większy, czasem tylko teoretyczny), ale jednak niektórzy wywieszali biało-czerwone płachty nie dlatego, że ktoś im kazał, ale z szacunku dla tych, którzy za nią zginęli.
CODE Flaga polska jest symbolem państwa i narodu, i na tym jej symbolika się w zasadzie kończy co w porównaniu z innymi flagami wypada dość blado.
Czemu? Był taki wierszyk, już o tym pisałem... Znasz-li? "Kto ty jesteś? Powiewa flaga, gdy wiatr się zerwie...
CODE Rząd śledztwo w sprawie śmierci najważniejszych osób w państwie powierza krajowi który znaczna część opinii publicznej podejrzewa o doprowadzenie do tej śmierci. Prowadzący śledztwo nie tylko nie zabezpieczają dowodów oni je z premedytacją niszczą. Nasz rząd nie tylko na to nie reaguje on to wręcz próbuje tłumaczyć. W tej sytuacji niema nic dziwnego że wiele osób zaczęło powątpiewać w polską suwerenność
Polska JEST suwerenna wbrew temu, czego życzyłby sobie pewien chory człowiek. Na temat kżyrza, krzyża, Smoleńska, tupolewa, ruskich trumien itp dość już napisano w innych tematów, więc proponuję nie offtopować.
Kol. mobydick:
CODE Myślę, że polski problem ze świętem niepodległości leży w braku dumy społeczeństwa z Polski, historii, flagi.
A z czego ma być dumny przeciętny Kowalski? Z nieustannych wojen na arenie politycznej, które w tym roku sięgnęły dna kulturalnego i szczytu żałosności? Z tego, że czcimy tylko klęski, marudzimy coś o jakiejś bezsensownej chwale pokonanych, o bzdurnych zwycięstwach moralnych, zamiast cieszyć się z tych realnych?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tromp @ 11/11/2010, 10:22) A z czego ma być dumny przeciętny Kowalski? Z nieustannych wojen na arenie politycznej, które w tym roku sięgnęły dna kulturalnego i szczytu żałosności? Z tego, że czcimy tylko klęski, marudzimy coś o jakiejś bezsensownej chwale pokonanych, o bzdurnych zwycięstwach moralnych, zamiast cieszyć się z tych realnych? No właśnie tu jest pies pogrzebany. Jedno czego zazdroszczę USA, to fakt, że oni potrafią czcić własną amerykańskość i cieszyć się ze święta niepodległości 4 lipca. My zaś, jak dobrze Trompie napisałeś, nie potrafimy się cieszyć z naszych zwycięstw, których przecież nie było znowu tak mało. Pokazując i gloryfikując same tragedie, gdzie mimo starań przebieg działań kończy się dla strony polskiej przegrana, powodujemy spadek wiary we własny kraj oraz dumy z jego istnienia i naszej narodowości.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mobydick1z @ 11/11/2010, 11:31) My zaś, jak dobrze Trompie napisałeś, nie potrafimy się cieszyć z naszych zwycięstw, których przecież nie było znowu tak mało. Pokazując i gloryfikując same tragedie, gdzie mimo starań przebieg działań kończy się dla strony polskiej przegrana, powodujemy spadek wiary we własny kraj oraz dumy z jego istnienia i naszej narodowości. A jak już czcimy zwycięstwa, to zwykle zawodzi organizacja (dobrym przykładem niech będzie film o o bitwie wiedeńskiej), albo zachodzi zjawisko "plucia jadem: -wygraliśmy pod Wiedniem? Co z tego, Polaków było mało, RON to nie uratowało, a Sobieski był złym królem -Kłuszyn? Grunwald? Kircholm? To było dawno i nieprawda! -Odzyskanie niepodległości? Bitwa warszawska? Eee, tam. Piłsudski był despotą i dyktatorem, a w ogóle to nie on dowodził. -Powstanie wielkopolskie? Śląskie? A po co one komu? Tam wygraliśmy,. to nic ciekawego... Styczniowe, kościuszkowskie, listopadowe, to było coś! Dużo Polaków zginęło, odnieśliśmy wielkie zwycięstwa moralne! A co dopiero warszawskie... -Wygraliśmy coś jeszcze? No to co? Lepiej przecież mówić o Katyniach, Kozielskach, Ałszwicach, aferach i klęskach, bo po co komu zwycięstwa? -itd...
Ten post był edytowany przez Tromp: 11/11/2010, 10:40
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tromp @ 11/11/2010, 10:40) A jak już czcimy zwycięstwa, to zwykle zawodzi organizacja (dobrym przykładem niech będzie film o o bitwie wiedeńskiej), albo zachodzi zjawisko "plucia jadem: -wygraliśmy pod Wiedniem? Co z tego, Polaków było mało, RON to nie uratowało, a Sobieski był złym królem -Kłuszyn? Grunwald? Kircholm? To było dawno i nieprawda! -Odzyskanie niepodległości? Bitwa warszawska? Eee, tam. Piłsudski był despotą i dyktatorem, a w ogóle to nie on dowodził. -Powstanie wielkopolskie? Śląskie? A po co one komu? Tam wygraliśmy,. to nic ciekawego... Styczniowe, kościuszkowskie, listopadowe, to było coś! Dużo Polaków zginęło, odnieśliśmy wielkie zwycięstwa moralne! A co dopiero warszawskie... -Wygraliśmy coś jeszcze? No to co? Lepiej przecież mówić o Katyniach, Kozielskach, Ałszwicach, aferach i klęskach, bo po co komu zwycięstwa? -itd... Lepiej bym tego nie ujął. Pełna zgodność.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mobydick1z @ 11/11/2010, 12:13) Lepiej bym tego nie ujął. Pełna zgodność. Dzięki Dodać jeszcze można, że symbole narodowe są często używane przez środowiska uważane przez większość Polaków za dość, hmm... "Ekscentryczne". Mówię tu o skinach, neonazistach, różnych Wszechpolakach czy Kżyrzowcach... To też nie służy rozwijaniu zdrowego, nieopartego na martyrologii, a na pracy organicznej i dbaniu o wspólne dobro, patriotyzmu, a w konsekwencji-szacunku do symboli narodowych, jakimi są flaga i godło. Swoją drogą to fajny ten nasz orzełek, niezmutowany, w przeciwieństwie do niektórych dwugłowych... Właśnie, jaki wg ciebie (i innych) był nasz najładniejszy orzeł? Wg mnie za Zygmunta Starego był najciekawszy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Proszę Ja z kolei widzę popadanie ze skrajności w skrajność. Jednych wydarzeń nie doceniamy, a inne przeceniamy. Przykładem może być chwała Dywizjonu 303. Zasługi tego dywizjonu są ogromne, ale niektórzy zachowują się tak, jakby całe zwycięstwo w bitwie o Anglię zależało tylko od polskich pilotów.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mobydick1z @ 11/11/2010, 12:41) Ja z kolei widzę popadanie ze skrajności w skrajność. Jednych wydarzeń nie doceniamy, a inne przeceniamy. Przykładem może być chwała Dywizjonu 303. Zasługi tego dywizjonu są ogromne, ale niektórzy zachowują się tak, jakby całe zwycięstwo w bitwie o Anglię zależało tylko od polskich pilotów. Ano. I przesz to z drugiej strony nie doceniamy rzeczywistych dokonań naszych wojaków. Zresztą, ze wszystkim tak jest. Choćby śp. Lech Kaczyński-nie był ani tak dobrym prezydentem, jak chcieliby niektórzy, ani tak złym, jak chcieliby najbardziej zagorzali przeciwnicy.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|