|
|
Brodaty a Łokietek: starania o koronę
|
|
|
|
Dlaczego Władysław Łokietek został królem, a Henryk przy Brodzie (lub jego syn) nie? Interesuje mnie wszystko, ale szczególnie konfiguracje sojuszy i układów międzynarodowych odnośnie cesarstwa i papiestwa. W sumie gdyby pominąć śmierć Henryka Probusa, to możnaby o to zapytać także o jego sytuacje zanim umarł.
Ten post był edytowany przez Mścisław100: 4/02/2018, 19:21
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem, co to za forma "Henryk przy Brodzie", bo dość wieloznacznie wygląda. Może tak, tu chyba z jednaj strony Brodaty miał podobne szczęście co jego prawnuk, z drugiej strony 1 poł. XIII w. nie przyniosła jeszcze pojawienia i popularności wśród społeczeństwa sformułowanej ideologii zjednoczeniowej, do czego akurat doszło w 2 poł. XIII w. dzięki środowiskom kościelnym, polskiej prowincji kościelnej, wokół kultu św. Stanisława. Można się jeszcze zastanowić nad innymi czynnikami. A właściwie jakie masz propozycje w tej materii?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szapur II @ 4/02/2018, 16:21) Nie wiem, co to za forma "Henryk przy Brodzie", bo dość wieloznacznie wygląda. Może tak, tu chyba z jednaj strony Brodaty miał podobne szczęście co jego prawnuk, z drugiej strony 1 poł. XIII w. nie przyniosła jeszcze pojawienia i popularności wśród społeczeństwa sformułowanej ideologii zjednoczeniowej, do czego akurat doszło w 2 poł. XIII w. dzięki środowiskom kościelnym, polskiej prowincji kościelnej, wokół kultu św. Stanisława. Można się jeszcze zastanowić nad innymi czynnikami. A właściwie jakie masz propozycje w tej materii? No czynniki polityczne i stosunek kościoła i cesarza do tych zabiegów. Czytałem gdzies, ale nie pamiętam już gdzie, ze współcześni nazywali Henryka Henrykiem przy Brodzie, a nie Brodatym. Nie wiem, może kiedyś tak nie używano przymiotników? Taki żarcik.
Ten post był edytowany przez Mścisław100: 4/02/2018, 19:21
|
|
|
|
|
|
|
|
Myślę, że Henryk Pobożny miał szansę na koronę (ojciec szykował mu grunt pod to), ale księciu zabrakło po prostu czasu (Tatarzy w 1241). Gdyby okrzepł na dzielnicy, umocnił państwo, zapewne w ciągu kilku lat (powiedzmy do 1250) uwieńczyłby swoje starania koroną. Pamiętajmy, że to nie takie "hop-siup" i mamy króla. Trzeba zabiegów dyplomatycznych (poparcie choć części sąsiadów lub ich zapewnienie o życzliwej neutralności), pertraktacji (wszak wszyscy Piastowie są sobie de facto równi), "obiecanek" dla papieża itp.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|