|
|
Mitologia Najpierwszej Rzeczypospolitej, Jan Wróbel
|
|
|
|
Mitologia Najpierwszej Rzeczypospolitej
Jan Wróbel Żródło: Wprost 24
Fragment: "Polacy, jak każdy naród, mają dwie historie. Tę prawdziwą i tę, w którą się wierzy. 3 maja 1791 r. to data uchwalenia sławnej konstytucji Rzeczypospolitej, ale także faktycznego wypowiedzenia przez Polaków wojny mocarstwu - Rosji. Błąd... Protektorat rosyjski był przykry, ale gwarantował poskromienie apetytów innych sąsiadów na ziemie polskie. A tak skończyło się klęską. Zostało na pociechę przekonanie, że uchwaliliśmy pierwsi w Europie "oświeceniową" konstytucję. W istocie nigdy nie weszła ona w życie! Co gorsza, jej najistotniejsze postanowienie - dziedziczny tron - zostało tak sformułowane, że nie mogło zostać zrealizowane. Pamięć narodowa zepchnęła na daleki plan to, co najbardziej powinno imponować - przyjęcie konstytucji odbyło się na drodze dobrze wyreżyserowanego i przeprowadzonego (!) zamachu stanu. Fetowanie czynu sprawnej mniejszości zostało zastąpione wizją ogólnonarodowego "kochajmy się". Wierzymy jednak, że 3 maja to data początku, a nie końca. Bo też, tak generalnie, każdy naród ma co najmniej dwie historie. Tę prawdziwą i tę, w którą się wierzy. My wierzymy zwłaszcza w historię heroizmu i olśniewających triumfów "Najpierwszej wśród narodów wszelakich Rzeczypospolitej", jak ironicznie stwierdzał Stanisław Ignacy Witkiewicz. Polska historia "do wierzenia" powstała na fundamencie rycerskim. Miejsce w sercach rodaków zapewnia czyn bitewny (cokolwiek paradoksalny kult w kraju, który utracił państwo wskutek politycznego i gospodarczego zacofania). Uderzający przykład to popularność Jana III Sobieskiego. Ten władca miał tylko jeden sukces - Wiedeń 1683. Na innych polach okazał się królem nieskutecznym i pozbawionym politycznych talentów. Z polskimi rodzinami magnackimi miał złe relacje, średnią szlachtę odstraszył, lansując syna Jakuba na następcę tronu. Szlachta dostawała drgawek na myśl o odrzuceniu wolnej elekcji, na dodatek Jakub był politycznym zerem. Panowanie Jana III to pasmo niepowodzeń, ale cóż z tego, skoro pokonał Turków pod Wiedniem. "
Czytaj dalej >>>
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|