Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony < 1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Siła fizyczna społeczeństwa w czasach Piastów
     
Gronostaj
 

Dławiciel Brabancki
*********
Grupa: Banita
Postów: 5.155
Nr użytkownika: 31.572

Zawód: BANITA
 
 
post 3/05/2010, 14:53 Quote Post

QUOTE(Ramond @ 2/05/2010, 15:46)
QUOTE
Nie wiem za bardzo, jak to naprawdę było w erze przedindustrialnej, ale na przestrzeni XX stulecia siła fizyczna ludzi znacząco się obniżyła. Widać to nawet na przykładzie reforma w uzbrojeniu strzeleckim w dzisiejszych armiach - w związku z nieodpowiadającą już współczesnym zbyt dużą siłą odrzutu broni.

A jakaż to reforma i która broń ma odrzut nie odpowiadający współczesnemu człowiekowi?
*


Kurcze, nie pamiętam zbytnio. Fakt, że coś takiego jest teraz w US Army. Czytałem to w którymś z zeszłorocznych numerów Łowca Polskiego. Tam właśnie o tym wspominał autor artykułu. W tygodniu postaram się go znaleźć.

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.547
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 4/05/2010, 10:32 Quote Post

Hej
QUOTE(Gronostaj @ 3/05/2010, 14:53)
Nie wiem za bardzo, jak to naprawdę było w erze przedindustrialnej, ale na przestrzeni XX stulecia siła fizyczna ludzi znacząco się obniżyła. Widać to nawet na przykładzie reforma w uzbrojeniu strzeleckim w dzisiejszych armiach - w związku z nieodpowiadającą już współczesnym zbyt dużą siłą odrzutu broni.
[...] Fakt, że coś takiego jest teraz w US Army. Czytałem to w którymś z zeszłorocznych numerów Łowca Polskiego. Tam właśnie o tym wspominał autor artykułu. W tygodniu postaram się go znaleźć.
*


Szczerze mówiąc chyba coś poplątałeś. Albo poplątał autor wspomnianego artykułu.
Wprowadzenie naboju pośredniego w połowie ubiegłego wieku wynikało z chęci zbudowania indywidualnej broni strzeleckiej, z której można by strzelać ogniem ciągłym. Istniały oczywiście i istnieją automatyczne karabiny, na nabój "pełnej mocy", jednak zazwyczaj strzela się z nich ogniem pojedynczym, przy ogniu ciągłym są zbyt trudne do kontrolowania z uwagi na drgania i odrzut. Istniały i istnieją pistolety maszynowe, jednak z uwagi na słabą amunicję ich donośność skuteczna jest rzędu 100-200 m, a więc trochę za mało. A więc wymyślono nabój pośredni, czyli o energii początkowej mniejszej od naboju karabinowego, lecz większej od pistoletowego, dający możliwość zbudowania lekkiej broni automatycznej, z której da się "z ręki" strzelać ogniem ciągłym, bo drgania i odrzut będą na znośnym poziomie, a zarazem donośność skuteczna będzie wyraźnie większa, niż pistoletów masz.
Jednakże automatyczne karabiny pojawiły się dopiero w XX wieku. Nie można więc wyciągać wniosku, że XIX- czy XVIII-wieczny piechur lepiej poradziłby sobie z bronią automatyczną tego rodzaju, niż współczesny.

Wracając zaś do meritum sprawy, ja bym się wypowiedział podobnie jak Husarz na początku wątku. Przypuszczam, że jeśli chodzi o siłę fizyczną ludzi w czasach piastowskich, to średnia była wyższa a maksimum niższe, niz dzisiaj.
Średnia była wyższa, bo przeciętni ludzie dużo trenowali. Proste codzienne czynności - nabranie wody ze studni, narąbanie drzewa na opał - wymagały znacznego wysiłku fizycznego. Maksimum było niższe, bo dziś wiedza o ludzkim organiźmie jest nieporównywalna, dostępne są odpowiednie metody treningu, witaminy i inne takie, co pozwala na wyprodukowanie w razie potrzeby odpowiednio silnego siłacza smile.gif.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
zmiej
 

Unregistered

 
 
post 3/06/2010, 15:48 Quote Post

kikuchijo
CODE
W "Mówią wieki" był artykuł na temat jak zmieniał się średni wzrost w dziejach Polski. I tak:

w latach 1000-1250 - 166cm
1250-1500 - 168cm
1500-1800 - 167cm
1850 - 163cm
1906 - 166cm
1946 - 170cm


http://archeowiesci.wordpress.com/2010/06/...akowian-z-xi-w/
W Bazylice Mariackiej pochowano ponad 200 krakowian z XI w.
CODE
Badania dowiodły m.in., że kondycja wczesnośredniowiecznych mieszkańców Krakowa była lepsza, niż w późniejszych wiekach, kiedy wraz z zagęszczeniem populacji pogorszyła się jakość żywienia, a wraz z nią warunki fizyczne ludzi.


CODE
Mężczyźni zamieszkujący przedlokacyjny Kraków mieli średnio 171 cm, a kobiety 163-164 cm wzrostu
 
Post #18

     
jkobus
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.397
Nr użytkownika: 65.292

Jacek Kobus
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 3/06/2010, 16:33 Quote Post

Mamy obecnie dużo mniejszą presję środowiska na populację - mniejszą selekcję - więc nasze współczesne społeczeństwo powinno być, teoretycznie przynajmniej:
- bardziej różnorodne: bo nie ma żadnego uprzywilejowanego genotypu, który bardziej niż inne zapewnia przetrwanie;
- jak to w warunkach obfitości i dobrobytu: tłuste, rozleniwiione i rozrosłe. Także wzwyż, co łatwo poznać. Jeszcze 20 lat wpisano mi w dowodzie wzrost "wysoki" - a teraz, jak przypakiem wszedłem do mojego dawnego liceum, to nawet biusty dziewcząt miałem na wysokości oczu, a wcale się jeszcze nie garbię...

Per analogiam, społeczeństwa dawniejsze, o wiele surowszej presji środowiska poddane, powinny być:
- bardziej jednolite, bo nie wszystkie genotypy tak samo umożliwiały przetrwanie (nie będzie np. dorosłych z mukowiscydozą, bo umrą w niemowlęctwie, itd., itp.) - a przy tym częste klęski głodu i epidemie, eliminujące sporą część populacji, przyczyniały się do występowania lokalnie "syndromów popularnego reproduktora". Np. prawie wszyscy mieszkańcy wsi, gdzie się niedawno osiedliłem, mają charakterystyczną szczerbę między zębami i są miernego wzrostu: widać po nich, że całkiem niedawno taki "popularny reproduktor" musiał w okolicy grasować. Może miał rower?
- niższe, chudsze, ale za to bardziej krzepkie, bo tego wymagały warunki życia...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
marcin 1018
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 353
Nr użytkownika: 48.941

marcin ch
Zawód: BANITA
 
 
post 14/10/2011, 11:50 Quote Post


po pierwsze są różne rodzaje siły /to nie jest forum sportowe/ np. inna siła jest potrzebna w boksie, inna w ciężarach, a inna w zapasach.
Po wtóre dla mnie facet, który jest nawet lekko uzbrojony /tarcza hełm, jakas włócznia, topór czy miecz- cokolwiek/ będacy w stanie z tym się w miarę dynamicznie poruszać przez parę godzin bez przerw /coż w czasie bitwy nie ma przerw na napój, opatrzenie zawodnika etc smile.gif / to wsółczesnie byłby terminatorem. Już nawet nie ma w boksie walk 15 razy 3 minuty. Nie wiem czy jakaś bitwa w średniowieczu trwała krócej niż godzine /chodzi mi o bitwy a nie jakies małe potyczki czy zasadzki/
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 15/10/2011, 9:06 Quote Post

QUOTE
Nie wiem czy jakaś bitwa w średniowieczu trwała krócej niż godzine
Co nie znaczy, że wszyscy uczestnicy prali się bez przerwy od początku do końca, jednostki wprowadzano do walki, wycofywano, jedne np. walczyły, inne czekały itd.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
marcin 1018
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 353
Nr użytkownika: 48.941

marcin ch
Zawód: BANITA
 
 
post 17/10/2011, 8:50 Quote Post

CODE
[QUOTE][quote=lancelot,15/10/2011, 10:06]
[quote] Nie wiem czy jakaś bitwa w średniowieczu trwała krócej niż godzine [/quote]Co nie znaczy, że wszyscy uczestnicy prali się bez przerwy od początku do końca, jednostki wprowadzano do walki, wycofywano, jedne np. walczyły, inne czekały itd.
[right][snapback]973854[/snapback][/right]
[/quote][/QUOTE]


Może i od początku nie wszyscy, ale lektura kronik , oraz zasad walki /w bliskim kontakcie/ wskazuje, że jak już jakiś oddział wszedł na pole bitwy i związał się walką to do odwrotu juz walczył. Poza tym jak sobie wyobrażasz w czasie walki na miecze , topory etc. /w każdym bądź razie w bliskim kontakcie- a tak wygladała walka do chwili wynalezienia broni palnej/ podmiany oddziałów. To nie hokej na lodzie, że może być 5 i trenere krzyczy zmiana i wjeżdzą inna piątka rolleyes.gif . Poza tym wraz zupływem walki wojsk ubywało i stawały się towarem deficytowym co nakzaywało użycie wszystkiego co się ma , a nie regeneracji. Poz a tym nawet biorac pod uwage przerwy to zapytaj się kogoś kto boksuje , czy uprawia inne sporty walki, czy jakiekolwiek sporty czy byłby w stanie w ciągu jednego dnia stoczyć kilka kilkudziesięciominutowych walk. Nie wiem czy wiesz ale piłkarze w dniu meczu nie mają treningu , ale najwyżej rano lekki rozruch.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 17/10/2011, 16:09 Quote Post

QUOTE
jak sobie wyobrażasz ... podmiany oddziałów.
A no tak choćby, że oddział pokonujący oddział przeciwnika nie musi się natychmiast rzucać na kolejny.
QUOTE
użycie wszystkiego co się ma
Np nie używanego dotąd odwodu?
Widzę, że bitwę średniowieczną rozumiesz tak, że wszystko co żyło na raz rzucało się na siebie i tłukło do upadłego...A tak nie było, pierwszym z brzegu dowodem jest Grunwald.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
marcin 1018
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 353
Nr użytkownika: 48.941

marcin ch
Zawód: BANITA
 
 
post 18/10/2011, 8:30 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 17/10/2011, 17:09)
CODE
[QUOTE][quote] jak sobie wyobrażasz ... podmiany oddziałów.[/quote]A no tak choćby, że oddział pokonujący oddział przeciwnika nie musi się natychmiast rzucać na kolejny.[/QUOTE]


Z reguły starano się nie dopuścić do pokonania oddziału sZczególnie na ważnym odcinku, a jak się obrona łamała to przesyłano /przynajmniej starano sie / przeslać posiłki.

QUOTE
użycie wszystkiego co się ma
Np nie używanego dotąd odwodu?
Widzę, że bitwę średniowieczną rozumiesz tak, że wszystko co żyło na raz rzucało się na siebie i tłukło do upadłego...A tak nie było, pierwszym z brzegu dowodem jest Grunwald.
*



Ani razu nie stwierdziłem, że się rzucało od razu wszystko co się ma , owszem był odwód, ale jak już oddział wszedł w pole walki to juz wycofanie było ciężkie.

Walczono w zwarciu , blioskim kontakcie stąd łatwym nie było wycofanie się, szczególnie oddziałów pieszych
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 23/10/2011, 17:25 Quote Post

Jednakowoż, że przywołam ponownie Grunwald walczące oddziały nie koniecznie walczyły bez przerwy, lewe skrzydło zakonne po pościgu za Litwinami miał nieco czasu na odpoczynek, zanim wróciło do boju.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
pipo341
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 37
Nr użytkownika: 74.834

Zawód: uczeñ
 
 
post 24/10/2011, 20:11 Quote Post

QUOTE
Walczono w zwarciu , blioskim kontakcie stąd łatwym nie było wycofanie się, szczególnie oddziałów pieszych


Chyba, że zadaniem tej piechoty było pobić jakiś odział i poczekać na resztę armii.
Albo zająć jakieś miejsce i poczekać na oddział, który umie dobrze bronić pozycji, a ten stary niech atakuj gdzie indziej.


To jeżeli walczono tak jak pod Grunwaldem, a jak walczono w szyku "w płot" jak na przykład po Koronowem. W takim ustawieniu bitwa wyglądała jak wielki turniej rycerski. Były nawet przerwy na posiłki i opatrzenie rannych.

 
User is offline  PMMini Profile Post #26

     
marcin 1018
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 353
Nr użytkownika: 48.941

marcin ch
Zawód: BANITA
 
 
post 26/10/2011, 9:32 Quote Post

temetem jest siła fizyczna w czasach Piastów. O ile mi wiadomo to bitwa pod Grunwaldem to juz nie sa czasy Piastów. Pod Cedynia np. owszem jazda Czcibora weszła w drugiej fazie , ale jak już oddział wszedł to walczył. Przy mniejszych siłach stron i specyficznych ukształtowaniach terenu nie było po prostu możliwości na wypoczynek. Nawet gdyby mieć wypoczynek to tym, którzy uwazają, że to nic takiego powalczyć - odpocząć proponuje zrobić taki eksperyment: wziąśc do ręki kij od szcotki do drugiej przykrywkę od smietnikla czy cos takiego i pomachac tym przez godzinę zrobić giodzinna przerwę i tak ze dwa razy. proponuję tez zapytać kogoś kto uprawia jakieś sporty walki czy zna sportowaca który byłby w stanie stoczyć jednego dnia 3 godzinne /bez przerw pomiedzy rundami/ walki. Jezeli tu sa uczetncy widowisk rekonstrukcyjnych to myslę, że odpowiedzą na pytanie jaka kondycję trzeba mieć aby cały dzień nawet z rzerwami machać bronią. A- ha nie było wówczas izotoników, odzywek , batonów energetycznych. Jedzenie mięsa, jaj czy picie mleka nie sprzyja późniejszemu wysiłkowi. Dlatego uważam, że siłę /a własciwie tzw. wytrzymałośc siłową/ mieli wówczas o wiele większą niż współcześnie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
pipo341
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 37
Nr użytkownika: 74.834

Zawód: uczeñ
 
 
post 27/10/2011, 13:45 Quote Post

Wytrzymałość mieli większą, a było to spowodowane trybem życia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
marcin 1018
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 353
Nr użytkownika: 48.941

marcin ch
Zawód: BANITA
 
 
post 28/10/2011, 8:34 Quote Post

CODE
[QUOTE][quote=pipo341,27/10/2011, 14:45]
Wytrzymałość mieli większą, a było to spowodowane trybem życia.
[right][snapback]979434[/snapback][/right]
[/quote][/QUOTE]


Ciężko powiedzieć czym to było spowodowane, ale fakt faktem.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
mobydick1z
 

Błękitno-purpurowy Matuzalem
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 6.320
Nr użytkownika: 64.238

Braveheart
Stopień akademicki: mgr
Zawód: Jakiś jest.
 
 
post 28/10/2011, 9:08 Quote Post

QUOTE(pipo341 @ 27/10/2011, 13:45)
Wytrzymałość mieli większą, a było to spowodowane trybem życia.
*


Wytrzymałość ludzi średniowiecza była spowodowana nie tylko trybem życia, ale również warunkami, w jakich musieli żyć. I tak rodziny były liczniejsze niż obecnie, ale wiele dzieci umierało w młodym wieku. Natomiast ci co przeżyli byli znacznie odporniejsi na wszelkie choroby niż my obecnie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

3 Strony < 1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej