Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Cezar, Yann Le Bohec
     
robert.p
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 274
Nr użytkownika: 76.219

 
 
post 9/05/2012, 13:12 Quote Post

Czy ktoś może sie podzielić opinią na temat tej książki?

Cezar, Yann Bohec


Postać Cezara budzi pasje. Zauroczył sobą pokolenia ludzi, wielbiły go rzesze, jest bowiem typem "wielkiego człowieka". Na przekór wszelkim zastrzeżeniom historyków wizja ta odpowiada odczuciom zwykłych ludzi i zawiera potężny ładunek emocji. Wszystkim znane są liczne talenty Cezara dobry strateg i świetny administrator, został potem błyskotliwym pisarzem. Gdy wreszcie zdobył władzę nad Rzymem, imię swoje zamienił w rzeczownik pospolity.
ISBN 83-87111-19-8, 136 s.

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Gajusz Mariusz TW
 

Ambasador San Escobar
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 6.257
Nr użytkownika: 98.326

M.
Stopień akademicki: Korvettenkapitan
Zawód: Canis lupus
 
 
post 14/01/2023, 16:19 Quote Post

Słów kilka po lekturze.

Niestety, robert.p ostatnimi czasy już się nie loguje. Jednak mam nadzieję, że z przyzwyczajenia choć zerka na forum jako gość i zobaczy moją próbę odpowiedzi na pytanie sprzed lat cool.gif.

Tytułowa praca to właściwie książeczka w niewielkim formacie i objętością niewiele ponad stu stron. A więc właściwie, dla wielu, bryk. Z drugiej strony, jeżeli była kierowana do tych, którzy nie mają ochoty sięgać po kilkusetstronicową biografię tej znanej postaci, a chcących swą wiedzę poszerzyć poza przysłowiową wikipedię, może trafiła w zapotrzebowanie. Efektem tego kompromisu jest to, że lektura jawi się niczym expres po życiorysie Juliusza Cezara. Największym bitwom czy starciom poświęcone są dwa, trzy zdania. Kampaniom - podobne ilości akapitów, rzadziej stron. Niestety, są także wątpliwości natury merytorycznej:
- Egipt za Cezara miał uchodzić za bogate i potężne królestwo. Bogate - i owszem, ale potężne?
- Galia na starcie miała nie mieć żadnych szans w wojnie z Cezarem. Tu także byłbym bardziej ostrożny. Wobec problemów wewnętrznych w (jeszcze) republice, koniec niezależnej Galii mógł się odwlec o kilkanaście, kilkadziesiąt lat.
- Żołnierz legionu miał pancerza oraz tarczy używać rzadko. Gdyby chodziło o codzienne życie to takie zdanie jest trafne dla wojownika jakiejkolwiek formacji w historii. Lecz gdy czytamy to w miejscu opisu wojskowości i dotyczy to tylko owych legionistów - to odbieram ten zapis jako kuriozum.
- Nobilowie w Galii służyli jako rycerze i łucznicy. Może słowo "rycerze" to kwestia tłumaczenia, lecz o tym łucznictwie jazdy galijskiej czytam chyba po raz pierwszy.
- Po wyparciu Pompejusza z Italii Cezar zaczął bić swoje monety m.in. w Amisus nad Morzem Czarnym i w Tessalonikach. Pewnie Autor pośpieszył się w swej narracji, bo w tym okresie Cezar mógł tylko pomarzyć o takim zasięgu swych wpływów.

Jak już wcześniej nadmieniłem, książeczka zapewne ma swój target. Kupiona na ostatnich TKH także i mnie skusiła a szybka lektura przypomniała najważniejsze fakty, zwroty i wydarzenia z życia boskiego Julka. No i co najważniejsze - przypomniała również o tym, że biografia autorstwa Goldsworthy'ego cierpliwie czeka na półce na swoją kolej.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
szapur II
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 12.129
Nr użytkownika: 63.609

Stopień akademicki: magazynier:)
Zawód: student
 
 
post 28/03/2023, 2:56 Quote Post

CODE

Tytułowa praca to właściwie książeczka w niewielkim formacie i objętością niewiele ponad stu stron.

Tutaj Gajuszu skrótowość tej pracy wynika z serii, w której ukazał się oryginał omwianej książeczki, mianowicie wchodzi ona w skład takiej serii znanej serii "Que Sais-Je?" porządnego wydawnictwa naukowego Presses Universitaires de France. Składają się na nią niewielkie książeczki formatu między A6 a B6, kieszonkowe o objętości 128 stron każda, wprowadzenia w zagadnienia z wielu dziedzin nauki zresztą, nie tylko z zakresu historii, czy antyku. Ta seria stała się wzorem dla niemieckiego C.H. Beck Wissen, czy OUP Very Short Introduction, ostatnio wydawanych w polskich przekładach przez Wyd. Uniwersytetu Łódzkiego jako "Krótkie wprowadzenia". Po polsku pewnym naśladownictwem była Omega, wydawana najpierw przez PWN potem Wiedzę Powszechną, ale ta seria już od połowy kat 1990-tych nie wychodzi.

CODE

Niestety, są także wątpliwości natury merytorycznej:
- Egipt za Cezara miał uchodzić za bogate i potężne królestwo. Bogate - i owszem, ale potężne?

Jak dla mnie myśl jest trochę odmienna i względnie dobra - Egipt dla Le Boheca stanowił potęgę gospodarczą i kulturalną.

CODE

Galia na starcie miała nie mieć żadnych szans w wojnie z Cezarem. Tu także byłbym bardziej ostrożny. Wobec problemów wewnętrznych w (jeszcze) republice, koniec niezależnej Galii mógł się odwlec o kilkanaście, kilkadziesiąt lat.

poniekąd te probemy wewnętrzne w Rzymie to jednak też efekt podboju Galii przez Cezara, zdobył zaplecze w postaci terenów, których był namiestnikiem, no i sformował armię - w 49 r. problem stanowiło to, że nie chciał złożyć władzy nad częścią prowincji, oraz związaną z tymi terenami armią, wreszcie nie zapewniono u rekompensaty, a raczej grożono ukaraniem i postawieniem poza prawem.

CODE

- Żołnierz legionu miał pancerza oraz tarczy używać rzadko. Gdyby chodziło o codzienne życie to takie zdanie jest trafne dla wojownika jakiejkolwiek formacji w historii. Lecz gdy czytamy to w miejscu opisu wojskowości i dotyczy to tylko owych legionistów - to odbieram ten zapis jako kuriozum.

trzeba by zobaczyć oryginał, bo rzeczywiście dziwaczny tekst.

CODE

Po wyparciu Pompejusza z Italii Cezar zaczął bić swoje monety m.in. w Amisus nad Morzem Czarnym i w Tessalonikach. Pewnie Autor pośpieszył się w swej narracji, bo w tym okresie Cezar mógł tylko pomarzyć o takim zasięgu swych wpływów.

W tym miejscu autor nie stosuje narracji chronologicznej, tylko problemową pod wzmiance o zajęciu Aerarium Saturni, że Cezar w ogóle zaczął wybijać monety odpowiedniego typu w takich to a takich mennicach w ciągu wojny domowej, potem jest o mennictwie pompejan. Cały problem, że książeczka jest strasznie skrótowa i lakoniczny język powoduje pewne zamieszanie, do czego niestety dokłada się polski przekład... Mnie rozbawiły skróty, że coś się działo na jakimś kierunku od danej miejscowości, np. miejsce bitwy pod Farsalos położone ma być na, tu skrót, "E.N.E."od dzisiejszego miasta...
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej