Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
12 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Niemieckie plany P-1000/1500 Ratte
     
leningrad-93
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 26.221

Matesz
Zawód: uczeñ
 
 
post 23/12/2006, 12:24 Quote Post

W tym poście pędziemy dyskutować o największych planach pancernych.
Jeden z nich to super cięzki czolg Landkreuzer P-1000 Ratte.
,,W planach miał być uzbrojony w dwa działa kalibru 280 mm (zamontowane w wieżyczkach użytych także w pancernikach klasy Gneisenau), pojedyncze działo 128 mm, osiem działek przeciwlotniczych Flak 38 kalibru 20 mm i dwa działka MG 151/15 kalibru 15 mm.""
A co wy myślicie o Ratte?


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 23/12/2006, 14:06

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 23/12/2006, 19:08 Quote Post

Oczywiscie byl to idiotyczny projekt.Dla mnie juz Krolewski Tygrys czy Jagdtiger to pomylka,nie wspominajac juz nawet o Myszy,wiec tym bardziej ten Szczur byl od poczatku poronionym pomyslem.Miedzy bajki mozna wlozyc zakladana predkosc 40 km/h.Szczytem marzen byloby 20 km/h,a i to pod warunkiem,ze poruszalby sie po autobahnie Berlin-Hamburg,a nie rosyjskimi bezdrozami.Oczywiscie do zadnego mostu nawet nie moglby sie zblizyc,ukryc go przed lotnictwem tez nie sposob.Wystarczy spojrzec na jego gabaryty,jaki mikroskopijnie maly przy nim wydaje sie ten SdKfz 251.Ani tego uzywac w obronie,ani w ofensywie,jak pokonywac rzeki,jak transportowac w razie awarii[te bylyby zapewne jego zmora]? Swoja droga ciekawe ile za jednego Szczura moznaby wyprodukowac Panter?I ile to monstrum mialo palic?Podsumowujac ten projekt to wyraz megalomanii Hitlera,jego niezrozumienia potrzeb frontu.Cale szczescie,ze byl jeszcze trzezwo myslacy Speer,ktory zrobil z projektem to co nalezalo.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Forteca
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 679
Nr użytkownika: 20.445

Jaroslaw Chorzepa
Stopień akademicki: mgr inz
Zawód: in¿ynier
 
 
post 23/12/2006, 21:24 Quote Post

Zważywszy że na wizualizacji podłożem jest łączka, to pojazd winien być zakopoany po wieże, a dzielne feldgray powinny go odkopywać wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Speedy
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.556
Nr użytkownika: 3.192

 
 
post 23/12/2006, 23:14 Quote Post

Hejka

Nie żebym bronił pewnych poronionych pomysłów, ale jednak pewne stwierdzenia w tym poście wymagają sprostowania:

QUOTE(adamos2006 @ 23/12/2006, 18:08)
Miedzy bajki mozna wlozyc zakladana predkosc 40 km/h.


Jakkolwiek nie czuję się za mocny w ciężkich pojazdach gąsienicowych, to nie wiem czemu te zastrzeżenia? Przy mocy silników 16 tys.KM pojazd o masie 1000 t dysponuje mocą jednostkową 16 KM/t. To jest całkiem sporo, więcej niż Pantera czy T-34 na przykład.
Ja tu widzę całkiem inny problem, jak też manewrowałoby się takim kolosem przy tej (jak i przy każdej innej) prędkości. Jakby go zarzuciło to byłby niezły widok smile.gif.

QUOTE(adamos2006 @ 23/12/2006, 18:08)
Oczywiscie do zadnego mostu nawet nie moglby sie zblizyc,


Ten pojazd miał mieć wysokość 11 m. Niewiele jest rzek głębszych niż 4-5 m. Mosty w przypadku Ratte byłyby generalnie zbędne.

QUOTE(adamos2006 @ 23/12/2006, 18:08)
ukryc go przed lotnictwem tez nie sposob.Wystarczy spojrzec na jego gabaryty


I to jest prawdziwy problem, podobnie jak poruszona dalej kwestia kosztów i ile można by mieć za to normalnych czołgów, o wiele bardziej przydatnych.

QUOTE(adamos2006 @ 23/12/2006, 18:08)
Ani tego uzywac w obronie,


Ano właśnie. Spotkałem gdzieś w sieci stwierdzenie, że Ratte nie miał być czołgiem w normalnym tego słowa znaczeniu, ale takim mobilnym elementem fortyfikacji stałych, czymś w rodzaju "ruchomego fortu" wchodzącego w skład np. Wału Atlantyckiego. Poruszać miał się przede wszystkim po specjalnych betonowych pasach wybudowanych na obszarze rejonu umocnionego, jednak z możliwością poruszania się także w terenie, przejechania na inny zagrożony odcinek itd.

QUOTE(forteca)
Zważywszy że na wizualizacji podłożem jest łączka, to pojazd winien być zakopoany po wieże,


No jednak bez przesady. To co zostało po projekcie to m.in szerokość gąsienic - po każdej stronie 3 pasy po 1,2 m = 3,6 m. Długość kadłuba wynosiła 35 m. DŁugość oporowa gąsienic (czyli ta na której stykają się z gruntem) nie jest mi znana ale wydaje mi się że można bezpiecznie dać po 5 m na przedni i tylny "zwis" czyli zostaje 25 m. Daje to powierzchnię 25x3,6x2=180 m2. Przy ciężarze 1000 t daje to nacisk jednostkowy 0,56 kg/cm2 - całkiem mało (znowuż mniej niż T-34). Nie powinno się nam nic zakopać. Ponoć współczesny transporter gąsienicowy MTLB uchodzi za szczególnie przydatny do jazdy po śniegu i błocie, a ma on nacisk 0,6 kg/cm2.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Necrotrup
 

oszołom przemawiający językiem nienawiści ;)
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.743
Nr użytkownika: 1.208

 
 
post 23/12/2006, 23:38 Quote Post

QUOTE
Ten pojazd miał mieć wysokość 11 m. Niewiele jest rzek głębszych niż 4-5 m. Mosty w przypadku Ratte byłyby generalnie zbędne.

Ale dna rzek się zbyt często nie betonuje wink.gif Czy nie skończyłoby się to zakopaniem w mule rzecznym?

QUOTE
Spotkałem gdzieś w sieci stwierdzenie, że Ratte nie miał być czołgiem w normalnym tego słowa znaczeniu, ale takim mobilnym elementem fortyfikacji stałych, czymś w rodzaju "ruchomego fortu" wchodzącego w skład np. Wału Atlantyckiego. Poruszać miał się przede wszystkim po specjalnych betonowych pasach wybudowanych na obszarze rejonu umocnionego, jednak z możliwością poruszania się także w terenie, przejechania na inny zagrożony odcinek itd.

W sam czas ta wypowiedź, bo już się zacząłem zastanawiać, jak to miało się zmieścić na zwykłej szosie...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Koni
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 153
Nr użytkownika: 10.847

Zawód: archiwista/student
 
 
post 24/12/2006, 0:54 Quote Post

Był jeszcze projekt P1500 z silnikami z uboot'ów, no ale to plany tylko były.
a tu fotki modelu P1000 => http://www.panzerbaer.de/workshop/wdieb_mod_87-a.htm
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
leningrad-93
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 26.221

Matesz
Zawód: uczeñ
 
 
post 25/12/2006, 16:16 Quote Post

P-1500 Schwerer Gustav (lub Dora) wyposażonego w armatę kalibru 800 mm.
Ale to byla Armata kolejowa,
opis i zdjęcie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Armata_kolejowa_Dora
Masa całkowita działa wraz z lawetą i zespołem platform kolejowych to 1 350 000 kg .





Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Koni
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 153
Nr użytkownika: 10.847

Zawód: archiwista/student
 
 
post 25/12/2006, 21:43 Quote Post

http://www.somethingawful.com/booklist/FinalBook.pdf
w wikipedii za dużo nie znajdziesz ;]
zobacz też projekt/pomysł(?) MidgardSchlange ;]
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
leningrad-93
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 26.221

Matesz
Zawód: uczeñ
 
 
post 30/12/2006, 12:00 Quote Post

Strona dobra tylko po Polsku mogli by napisać.
Ztego co wiem to p-1000 RATTE byl tak ciężki że poruszanie się nim to katastrofa "" cytat""jego ciężar uniemożliwiałby pokonanie jakiegokolwiek(!) mostu czy drogi, wielkość narażałaby na ataki lotnicze i miny. Byłby "białym słoniem" zbyt wolnym w czasie operacji ofensywnych i zbyt wolnym aby się wycofać podczas odwrotu. Jedynym możliwym wariantem użycia pojazdu byłoby wykorzystanie go jako ruchomej baterii nadbrzeżnej - pojazd miałby poruszać się wzdłuż wybrzeża po specjalnie zbudowanej drodze i zwalczać okręty przeciwnika, jednak i w tej roli byłby narażony na ataki lotnicze i pojedynki artyleryjskie z licznymi uzbrojonymi w ciężkie działa okrętami wojennymi przeciwnika."""
pozdro

30/12/2006, 12:10

slyszeliście o KW-2 - radzieckim czołgu ciężkim okresu II wojny światowej. Był to czołg z najcięższym uzbrojeniem artyleryjskim na świecie w momencie jego powstania.
opracowany w 1939 w Leningradzkich Zakładach Kirowskich (LKZ).
jego skrut KV pochodzi od Klimenta Woroszyłowa.
kaliber 152 mm, rozwiniętej z haubicy holowanej wz.1938.
Wiecie więcej napiszcie!
pozdro

Piętrus !!!!


Ten post był edytowany przez Celt: 22/08/2007, 17:08
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Elethar
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 82
Nr użytkownika: 34.128

Stopień akademicki: Rothmistrz
 
 
post 22/08/2007, 8:34 Quote Post

P1000 Ratte? hmm...przecież ten twór nijak ma się do doktryny wojny błyskawicznej...ja bym go porównał do francuskiej lini Maginota tyle że ruchomej
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Kondzio ll
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 27
Nr użytkownika: 31.721

Konrad Pietrzak
Zawód: Uczen
 
 
post 26/08/2007, 22:55 Quote Post

Ale gigant rolleyes.gif Ale Niemcy uwielbiali duże maszyny przykładem Me 323 gigant, Maus, Działo kolejowe Dora, ciężki moździerz Karl wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Guerrillero
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 50
Nr użytkownika: 33.841

 
 
post 29/08/2007, 10:17 Quote Post

W rosyjskiej literaturze natknąłem się na informację, że "Lądowy Pancernik" miał ważyć ponad 500 ton i być uzbrojony w działo "Dora" i dwa działa 150mm, a napęd miały zapewniać silniki od u-boota.

Kto wie, może gdyby zamiast tworzyć bezsensowne maszyny większe od zwykłego Tygrysa, wykorzystano ten potencjał na produkcję liczniejszych Panter im Tygrysów, to wojna potrwałaby parę miesięcy dłużej?
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
leningrad-93
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 26.221

Matesz
Zawód: uczeñ
 
 
post 8/10/2007, 15:35 Quote Post

QUOTE
Kto wie, może gdyby zamiast tworzyć bezsensowne maszyny większe od zwykłego Tygrysa, wykorzystano ten potencjał na produkcję liczniejszych Panter im Tygrysów, to wojna potrwałaby parę miesięcy dłużej?


Dłużej?Wg mnie i tak trwała za długo..Może dzięki niej technologa poszla wysoko w gore ale straty w ludziach są ogromne dry.gif

A propo wielkości PzKpfw VIII Maus był dobrym czołgiem(wprowadzonym)Wiadome iż byl wolniejszy ale jego pancerz i działo(128 mm KwK44 )

 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
shorif
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 145
Nr użytkownika: 34.394

Zawód: uczen
 
 
post 11/10/2007, 16:55 Quote Post

Ratte mógł być wykorzystany do MRU (Międzyrzecki Rejon Umocniony)jako bunkier altyleryjski dalekiego zasięgu.Za lini bunkrów obstrzeliwywałby wojska radzieckie,i w jego zasięgu dział by do ofensywy na bunkry nie doszło.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
mossin
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 75
Nr użytkownika: 5.098

 
 
post 18/10/2007, 22:23 Quote Post

hehe, jestem ciekaw jak ten kolos wyglądał by po ataku kilku Iłów. Nie zapominajmy, że IIWŚ to nie tylko pojazdy, a o wyniku starć niejednokrotnie decydowało lotnictwo. Moge się założyć, że jedna celnie ulokowana bombka 500kg, a może nawet 250kg, zakończyła by przygody Rata na froncie...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

12 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej