Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Walki 33 Dywizjonu Pancernego, szczegoly? dzien po dniu?
     
Gandalf de Grey
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 496
Nr użytkownika: 10.578

 
 
post 3/12/2011, 15:36 Quote Post

Salvete,

Moj dziadek walczyl w 1939 r. Niestety nie mialem okazji go poznac za zycia, wiec to co wiem, to tylko z ust ojca i co znalazlem w jakichs archiwach. W jednym z zyciorysow dziadek wspomina:
Walczyl jako kapral (awans na froncie ze starszego szeregowca) w wojskch pancernych 29 Dywizja Piechoty, 7 Batalion Pancerny ;bitwy pod Konskim, Piotrkow, Tomaszow, Sulejow, Opoczno, Dobra Wola, Dwukrotnie kontuzjowany i raz ranny.”
Poniewaz dziadek ojcu memu wspominal wyraznie, ze byl "tankista w tankietkach", postanowilem oddtworzyc dzialania 33 dywizjonu w ktorym najpradopodobniej byl walczyl moj dziadek, poniewaz wchodzil on w sklad 7 Baonu pancernego i sadzac po miejscowosciach gdzie sie bil, pokrywaja sie z tym co dziadek napisal.
Moje zrodlo to: Rajmund Szubanski: Polska bron pancerna 1939. On powoluje sie na Zebrowskiego, ja tej ksiazki nie mam pod reka, ale mam nadzieje, ze u Zebrowskiego jakichs rewelacji nie ma, a moze sa?
U Szubanskiego natrafilem na skrawki informacji o 33 dywizjonie:
s. 60
7 Batalion pancerny w Grodnie (pplk Piotr Rudzki):
- dywizjony pancerne nr 31,32 i 33 ( wozy TKS i wz 34-II )
s. 116. Transporty 33 dywizjonu z Wilenskiej BK, ktory 30 sierpnia opuscil Wilno, minely 1 wrzesnia Warszawe. Noca oddzial wyladowal sie w Koluszkach i wykonal przemarsz do lasow na polnocny wschod od Piotrkowa, stajac kolo m. Stara Wies. W dniu 3 wrzesnia patrole dywizjonu przeprowadzily rozpoznanie kompleksu lasow w widlach Pilicy i Luciazy, dokad skierowano Wielnska BK. Szubanski podaje to za relacja kpt. Wl. £ubienskiego. (Poki co potwierdza mi sie, to ze dziadek raz wspomnial ze zostal zmobilizowany 26 sierpnia, wiec teoretycznie mogl byc juz 30 sierpnia w transporcie. Pojawia sie miejscowosc Piotrkow, ktora i dziadek wymienia)
s. 178 mamy bardzo krotka wzmianke o 29 DP: Inny pluton dozorowal obsadzany przez oddzialy 29 DP odcinek Nieznamierowic. Ale chwile dalej tj n s. 180 mamy dosyc duzy kawalek na temat 33 dywizjonu:
33 dywizjon pancerny przybyl rano 7 wrzesnia
(ostatnia notatka byla z 1 wrzesnie, wiec brak jest informacji co bylo miedzy 2 a 6 wrzesnia )
do Radomia , gdzie podporzadkowal go sobie organizujacy obrone miasta pplk dypl. W. Andrzejewski. Pod wieczor dolaczyl do oddzialu 2 pluton czolgow, ktory prowadzil poprzednio patrolowanie rejonu Opoczna (akurat o Opocznie dziadek wspomina) W miejscowych stacjach benzynowych pobrano znaczne ilosci paliwa. Wieczorem odjezdzajacy z miasta dywizjon napotkal dowodca Armii Odwodowej, wydal mu rozkaz pozostania na miejscu i ubezpieczenia prowadzacych do miasta od zachodu szos do czasu przejscia oddzialow 19 DP i Wilenskiej BK, za ktorymi dywizjon mial odmaszerowac jako straz tylna. Wystawiono wiec 3 oficerskie placowki, natomiast szwadron techniczno-gospodarczy odeslano bezposrednio do Pulaw.
Rzut bojowy nawiazal 8 wrzesnia kontakt z podchodzacymi pod miasto przednimi strazami 1 Dlek, ktore odcialy jedna z jego placowek. Pod naciskiem przeciwnika dywizjon opuscil okolo poludnia Radom i odjechal w kierunku Zwolenia.(jego walka nie miala znaczenia dla oddzialow 19 DP i Wilenskiej BK, ktore omijaly w swym przemarszu miasto od polnocy). Tylna straz dywizjonu – 2 czolgi i 2 samochody pancerne oraz motocyklisci – toczyla utarczki z podchodzacymi pod Zwolen i Pulawy elementami 3 Dlek. W pierwszej z nich, na skraju lasu kolo m. Podzagajnik (10 km na zachod od Zwolenia), zniszczono nieprzyjacielski samochod pancerny. W starciach na przedpolu Pulaw unieruchomiono jeszcze trzy wozy pancerne. Starty wlasne 1 strzelec zabity, kilku rannych, kilka uszkodzonych wozow bojowych. Przez caly dzien dywizjon nekany byl – neszkodliwymi na szczescie, atakami niemieckich samolotow. Podjezdzajace noca do mostu w Pulawach wozy 33 dywizjonu ostrzelane zostaly przez placowki z WBP-M. Oddzial przeszedl tu ostatcznie na prawy brzeg Wisly. – za relacja £ubienskiego.
Potem dlugo nic az na s. 217 mamy informacje:
33 dywizjon pancerny kpt. £ubienskiego skierowany zostal przez dowodzwtow armii „Lublin” spod Pulaw do rejonu Kunowa (na polnoc od Kocka), z zadaniem dozorowania linii Wieprza miedzy £ysobykami a Firlejem, a wiec na odcinku, ktory obsadzic mialy zbierajace sie dopiero resztki jego macierzystej Wilenskiej BK. Nad rzeke wysunieto trzy placowki, a reszta dywizjonu pozostla w odwodzie. Wydanym wieczorem 13 wrzesnia rozkazem dowodztwa armii „Lublin” 33 dywizjon sciagniety zostal znad Wieprza i skierowany do Lublina. – za relacja £ubienskiego.
s. 242 – Do rejonu gdzie koncentrowaly sie oddzialy pancerne armii „ Lublin”, zdazal takze 33 dywizjon pancerny. Na rozakz dowodzwta armii odjechal on rano 11 wrzesnia z Lublina, by wzmocnic oslaniajacy miasto od zachodu 1 pulk strzelcow pieszych. Nastepnego dnia dywizjon podporzadkowani przejsciowo dowodcy 39 DPRez, a po poludniu odlaczyl on do zgrupowania mjr. Majewskiego. – za relacja £ubienskiego.
Potem s. 244 –
Samochody pancerne 33 dywizjonu ubezpieczaly wraz z 4 kompania 1 psp rzut techniczny kolumny. W starciu z niemieckimi czolgami zniszczony zostal jeden z nich, a jego dowodca chor. J. Kozlowski dostal sie do niewoli. W szwadronie pozostaly tylko 2 wozy. Wyslane po poludniu na przedpole patrole – po plutonie czolgow lekkich – nie napotkaly juz nieprzyjaciela. Podobny wynik dalo nastpene rozpoznanie dwoch plutonow 7-TP, ktore pojechaly na Ulow i Lasochy. Obecnosc Niemcow stwierdzono dopiero w wsiach Zawadki i Pasieki. Reszte dnia wykorzystano na przygotowanie sprzetu do zaplanowanej na nastpeny dzien walki. Do zgrupowania dolaczyla 61 samodzielna kompania czolgow rozpoznawczych, jednak prawie bez sprzetu bojowego. Z pozbawionych wozow zalog czolgowych sformowano piesza kompanie strzelecka. W nocy oddzialy WBP-M zajely podstawy wyjsciowe do natarcia na Tomaszow – za relacjami Cz. Bolka, S. Kossobudzkiego i J. Kozlowskiego.
s. 258.
Reszta czolgow lekkich i 33 dywizjon, ktory zostal przejsciowo odciety oskrzydlajacym manewrem niemieckich czolgow, skupily sie nastepnie w lesie kolo miasta i udareminily przenikanie nieprzyjaciela w glab mlodnika, niszczac ogniem z miejsca 2 czolgi z grupy kierujacej sie na Rogozno. Wieczorem polskie czolgi wycofaly sie poza linie piechoty. Samochody pancerne 33 dywizjonu nie braly udzialu w walce, oslaniajac nadal kolo Ulatowa rzut techniczny zgrupowania mjr. Majewskiego (dziadek wspominal, ze jezdzil na tankietach).
s. 260 – Po uporzadzkowaniu swych oddzialow i wzmocnieniu ich czolowowymi elementami nadciagajacej GO „Jagmin” plk Rowecki zmontowal na wieczor ponowne natarcie, przy czym bron pancerna miala byc eksperymentalnie uzyta do ataku nicnego. Zadanie czolgow z lewoskrzydlowego zgrupowania – 4 Vickersow i 4 tankietek (z 2 plutonu 33 dywizjonu) polegalo na szybkim uderzeniu wzdluz traktu Krasnobrod – Tomaszow, obezwladnieniu zrodel ognia broni maszynowej i odtworzeniu w ten sposob drogo do miasta I batalionowi 11 pp z 23 DP.Atakujacy dostali sie w krzyzowy ogien nieprzyjacielskich czolgow z II batalionu 3 pulku. Jeden czolg zostal zniszczony, 2 inne, uszkodzone, trzeba bylo pozostawic, a tankietki nie mogly przebic sie przez ostrzal. Nacierajacy spedzili wprawdzie z wysunietych pozycji dowieziony tam tymczasem I batalion 49 pp z 28 DP, zostali jednak odparci. Pozostale czolgi zatrzymaly cofajacych sie juz piechurow i Polacy utrzymali kolonie Rogozno.
Wzmocniony batalion z 203 pp (55 DPRez) i 1 pulk strzelcow pieszych wyruszyl rowniez o polnocy. Pluton czolgow lekkich i pluton tankietek posuwaly sie dwiema kompaniami piechoty i bateria artylerii w pierwszym rzucie. Pozostale 7-TP rozmieszczono wzdluz kolumny, a w ostatnim rzucie jechaly 3 tankietki i samochod pancerny 33 dywizjonu. Czolgi osiagnely znow skraj Tomaszowa, ale nie nadazyli za nimi przemeczeni piechurzy i nie mogli przelamac wsrod zabudowy obrony przeciwnika, wspieranej przez pojazdy pancerne. Ponioslszy ponownie dotkliwe straty w sprzecie – okolo 10 wozow- oddzialy polskie wrocily przed switem na pozycje wyjsciowe.
19 wrzesnia brygada rozporzadzala juz tylko 7 czolgami 7-TP i 1 Vickersem oraz 4 tankietkami, do ktorych brakowalo jednal paliwa. Ustawiono je kolo wsi Zielone jako stale punkty ogniowe. Ostatni samochod pancerny pozostawal z oddzialami 55 DPRez ubezpieczajacymi kolo wsi Jozefow tyly ugrupowania. ...
General Piskor zdecydowal sie na kapitulacje i o godzinie 10.20 radiostacja WBP-M zawiadomila o tym Niemcow. Wszystkie pozostale jeszcze wozy bojowe zniszczono. Na rozkaz mjra Majewskiego zolnierze oddzialow pancernych podzielili sie na male grupki, ktore pod dowodztwem oficerow lub podoficerow mialy sie przedostawac do Warszaway lub Lwowa. Z okrazenia udalo sie jednak wyrwac tylko nielicznym.

Czyli walka 33 dywizjonu pancernego trwala do 19 wrzesnia.
Dziadek dostal sie do niewoli, wiec byl chyba do konca walki. Ale skad u niego inne miejscowosci jakie by mialy miejsce i tam bitwy tj pod Konskim, Piotrkow, Sulejow, Opoczno, Dobra Wola?

Czy moze ktos z uczestnikow forum ma jakies inne zrodla o 33 dywizjonie pancernym?

Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
krzysztof_gps
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 271
Nr użytkownika: 14.459

Zawód: emeryt
 
 
post 4/12/2011, 0:00 Quote Post

Szwadronu techniczno-gospodarczego nie mogli gdziekolwiek wysłać, bo w dywizjonie nie było takiego pododdziału.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Gandalf de Grey
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 496
Nr użytkownika: 10.578

 
 
post 4/12/2011, 0:42 Quote Post

Salve Krzysztofie qps,

Hmmm nie wiem o czym piszesz? Czy uwazasz, ze moj dziadek byl w szwadronie techniczno gospodarczym? Prosze rozwin Twoj post.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
krzysztof_gps
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 271
Nr użytkownika: 14.459

Zawód: emeryt
 
 
post 4/12/2011, 20:20 Quote Post

QUOTE(Gandalf de Grey @ 4/12/2011, 0:42)
Salve Krzysztofie qps,

Hmmm nie wiem o czym piszesz? Czy uwazasz, ze moj dziadek byl w szwadronie techniczno gospodarczym? Prosze rozwin Twoj post.
*


Piszę, że w strukturze dywizjonu pancernego nie było szwadronu techniczno-gospodarczego.
Były dwa szwadrony: czołgów rozpoznawczych i samochodów pancernych.
A licząc wg kolejności etatowej to :
- wg etatu nr 2 - szwadron samochodów pancernych (w 11 dyonie - szwadron ten był zorganizowany wg etatu nr 3);
- wg etatu nr 4 - szwadron czołgów rozpoznawczych.
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
kunigas
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 712
Nr użytkownika: 55.341

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 4/12/2011, 21:39 Quote Post

QUOTE(krzysztof_gps @ 4/12/2011, 21:20)
QUOTE(Gandalf de Grey @ 4/12/2011, 0:42)
Salve Krzysztofie qps,

Hmmm nie wiem o czym piszesz? Czy uwazasz, ze moj dziadek byl w szwadronie techniczno gospodarczym? Prosze rozwin Twoj post.
*


Piszę, że w strukturze dywizjonu pancernego nie było szwadronu techniczno-gospodarczego.
Były dwa szwadrony: czołgów rozpoznawczych i samochodów pancernych.
A licząc wg kolejności etatowej to :
- wg etatu nr 2 - szwadron samochodów pancernych (w 11 dyonie - szwadron ten był zorganizowany wg etatu nr 3);
- wg etatu nr 4 - szwadron czołgów rozpoznawczych.
Pozdrawiam
*


A jakim pododdziałem 33 Dywizjonu dowodził por. Gracjan Fróg ?


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Gandalf de Grey
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 496
Nr użytkownika: 10.578

 
 
post 4/12/2011, 23:06 Quote Post

Salve Krzysztofie qps,

Rozumiem ze chodzi ci o zdanie:
" Wystawiono wiec 3 oficerskie placowki, natomiast szwadron techniczno-gospodarczy odeslano bezposrednio do Pulaw".
Ok, moze i takiego szwadronu nie bylo. To nie moje zdania. Ja je tylko spisalem szukajac detali udzialu w walkach 33 dywizjonu.
Czy poza ta uwaga (najprawdodpodobniej sluszna) masz moze jakies inne uwagi odnosnie samemgo przebiegu walk z udzialem 33 dyonu panc.? Moze wiesz co robil np miedzy 2 a 6 wrzesnia?
Salve Kunigas,
Jesli w relacjach dotyczacych 33 Dyonu panc. w Instytucie Sikorskiego w Londynie cos na temat Gracjana Froga bedzie dam Ci znac. Czy on mial dowodzic we wrzesniu 1939 r. czy byl juz wczesniej z nim zwiazany?
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
kunigas
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 712
Nr użytkownika: 55.341

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 4/12/2011, 23:38 Quote Post

QUOTE(Gandalf de Grey @ 5/12/2011, 0:06)
Jesli w relacjach dotyczacych 33 Dyonu panc. w Instytucie Sikorskiego w Londynie cos na temat Gracjana Froga bedzie dam Ci znac. Czy on mial dowodzic we wrzesniu 1939 r. czy byl juz wczesniej z nim zwiazany?
*


Witryny które podają informację o przydziale por.Froga jako dowódcy szwadronu techniczno-gospodarczego w 33 dywizjonie ,a wcześniej w 7 batalionie który mobilizował dyon , powołują się na dane CAW.
Są też rozbieżności co do OB dywizjonów pancernych.Niektórzy podają że nie było szwadronu techniczno-gospodarczego lecz pluton t-g przy dowództwie dyonu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Gandalf de Grey
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 496
Nr użytkownika: 10.578

 
 
post 4/12/2011, 23:58 Quote Post

Salve Kunigas,

Ciekawe, ze pytasz, bo wlasnie sprawdzilem u Szubanskiego na s. 297, jest por. Gracjan Frog (nie mam o z kreska) pozniej w AK kpt "Szczerbiec" jest wymieniany 1 IX jako dowodca szwdronu techn.- gosp.
Ponadto do Krzysztofa qps.
Mam przed oczyma relacje kpt Wladyslawa £ubienskiego z Instytutu Sikorskiego. Podaje on sklad Dyonu w czasie mobilizacji:
1 szwadron czolgow rozpoznawczych (TKS)
1 szwadron samochodow pancernych (wz 34)
1 szwadron techniczno- gospodarczy ... ktorym byl pro. Gracjan Frog... wiec chyba sie mylisz, ze takiego szwadronu nie bylo. Jak by nie patrzyc sam dowodca tego Dyonu to pisal, data relacji 4 grudnia 1945 r. wiec chyba jeszcze wiele szczegolow nawet co do skladu swojego Dyonu pamietal.
Dzieki tej relacji wiem juz wiecej, ale musze sie wczytac, bo to reczne pisane wspomnienia i juz troche wyblakle.
Czy ktos moze slyszal o jakis innych wspomnieniach czy relacjach gdzies opublikowanych zolnierzy/pancerniakow z 33 Dyonu Pancernego?
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
krzysztof_gps
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 271
Nr użytkownika: 14.459

Zawód: emeryt
 
 
post 5/12/2011, 2:02 Quote Post

Niestety. Pan R.Sz. popełnił błąd. W dywizjonach nie było szwadronów techniczno-gospodarczych tylko plutony techniczno-gospodarcze (w etacie nr 1). Stopień etatowy takiego dowódcy plutonu to był kapitan. Posiadał on dodatek funkcyjny wg grupy XII.A - czyli tak jak dowódcy szwadronów (pozostali dowódcy plutonów XIII.A).
Instrukcja mobilizacyjna dla dowódców jednostek mobilizujących nakazywała stanowisko to obsadzać oficerem służby czynnej (nie zawsze się to udawało, wiem o co najmniej 1 przypadku gdzie wyznaczono wbrew instrukcji oficera rezerwy na takie stanowisko) z korpusu osobowego broni pancernych (grupa techniczna), a uprawnionym do wyznaczenia na stanowisko był Dowódca jednostki mobilizującej.
Czyli w Dyonie nr 33 - dowódca 7.Baonu Pancernego ppłk br. panc. Piotr Rudzki (a może się mylę confused1.gif ).
A dowódcą wzmiankowanego plutonu w Dyonie Pancernym nr 33 był rzeczywiście por. Gracjan Fróg. rolleyes.gif
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Gandalf de Grey
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 496
Nr użytkownika: 10.578

 
 
post 5/12/2011, 9:57 Quote Post

Salve Krzysztofie qps,

Hmmm no dobrze, ale czy zakladasz, ze i dowodca 33 Dyonu Pancernego kpt £ubienski tez popelnil blad w relacji piszac wyraznie ze w jego wskald wchodzil nie pluton a szwadron techniczno- gospodarczy?
Moze to co piszesz to byly wymogi z czasow pokoju, a w czasie wojny zycie podyktowalo inaczej i plutony staly sie szwadronami...
Ale to jest malo znaczacy szczegol w moich poszukiwaniach.
Czy masz/ znasz jakies inne relacje odnosnie walk w 1939 33 Dyonu Pancernego?
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
Delwin
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.951
Nr użytkownika: 30.421

 
 
post 5/12/2011, 10:15 Quote Post

Jeśli Krzysztof podaje taką informację odnośnie polskiej broni pancernej AD 1939 to tak jest (na 99,99%) - "uboczny" skutek doktoryzowania się na ten temat smile.gif.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Gandalf de Grey
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 496
Nr użytkownika: 10.578

 
 
post 5/12/2011, 12:20 Quote Post

Salve Delwin,

No tak, ale to nie zmienia faktu, ze ja nadal pytam li tylko o inne relacje czy wspomnienia...
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
krzysztof_gps
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 271
Nr użytkownika: 14.459

Zawód: emeryt
 
 
post 6/12/2011, 1:14 Quote Post

QUOTE(Gandalf de Grey @ 5/12/2011, 12:20)
Salve Delwin,

No tak, ale to nie zmienia faktu, ze ja nadal pytam li tylko o inne relacje czy wspomnienia...
*


Gdy ktoś prowadzi badania naukowe, dość często styka się z błędami we wspomnieniach. Szczególnie gdy są spisywane po latach. Dlatego dopuszczam możliwość, że dowódca dyonu panc. nr 33 popełnił błąd nazywając ten pododdział plutonem.
Oceniam to pod kilkoma względami:
1) kilka niezależnych dokumentów archiwalnych określa ten pododdział jako pluton
2) jego organizacja to: dwie drużyny (od kiedy to szwadron składa się z 2 drużyn?)
3) łatwo pomylić się, gdy dany oficer jest na stanowisku o stopniu etatowym "kapitan", z dodatkiem funkcyjnym XII.A - obydwa parametry typowe dla stanowiska dowódca kompanii, szwadronu, baterii.
Resztę pozostawiam Szanownym Kolegom... smile.gif
Chyba, że potrzebne są jeszcze jakieś wyjaśnienia?
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
kunigas
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 712
Nr użytkownika: 55.341

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 6/12/2011, 1:59 Quote Post

QUOTE(krzysztof_gps @ 6/12/2011, 2:14)

3) łatwo pomylić się, gdy dany oficer jest na stanowisku o stopniu etatowym "kapitan", z dodatkiem funkcyjnym XII.A - obydwa parametry typowe dla stanowiska dowódca kompanii, szwadronu, baterii.

To chyba by sprawę wyjaśniało.Sam się dziwiłem bo porucznik jako dowódca plutonu to we wrześniowej armii raczej rzadkość.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Gandalf de Grey
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 496
Nr użytkownika: 10.578

 
 
post 6/12/2011, 10:55 Quote Post

Salvete,
Ok, nie ma sprawy, niech bedzie i pluton.
Co nie zmienia faktu, iz nadal prosze o pomoc w znalezieniu moze jeszcze innych relacji/wspomnien zolnierza/pancerniaka z 33 Dyonu Pancernego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej