|
|
Czy Polska wygrała II Wojnę Światową?
|
|
|
kasikus
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 2 |
|
Nr użytkownika: 38.623 |
|
|
|
Klementyna Per³a |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Czy może lepiej zabrzmi "wyszła zwycięsko" z II wojny światowej. Bo uwolniła się spod okupacji niemieckiej, ale za to weszli pod władzę ZSRR. Nie przyłączyła sie do wrogich wojsk, ale alianci odwrócili się i tak od niej. Rozważmy wszystkie aspekty...
|
|
|
|
|
|
|
|
No w koncu zyskalismy czesciowa przynajmniej niepodleglosc, tyle chyba ile mozna bylo uzyskac.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę, o co tak naprawdę toczyła się walka. Szło o biologiczne przetrwanie narodu. A nie dość że przetrwaliśmy to jeszcze ocaliliśmy własna kulturę, która tworzy tożsamość narodu. Czyli wygraliśmy, bez żadnej wątpliwości.
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
Jak najbardziej wygraliśmy. Co prawda dla nas II Wojna skończyła się tak naprawdę dopiero 4 VI 1989, ale tym bardziej było to piękne zwycięstwo.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak, Przetrwalismy. Kulawi, bo kulawi ale wciaz biegamy...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Coobeck @ 7/01/2008, 19:02) Vitam Jak najbardziej wygraliśmy. Co prawda dla nas II Wojna skończyła się tak naprawdę dopiero 4 VI 1989, ale tym bardziej było to piękne zwycięstwo. Jednak trzymając się prawdy historycznej - II wojna światowa skończyła się w 1945 roku. A co tam komu się wydaje... Niektórzy walczą do dziś, zapomnieli z kim i o co, ale walczą.
|
|
|
|
|
|
|
|
Porownujac sytuacje sprzed wojny z ta po niej, trudno uznac wojne za zwyciestwo. Jesli juz, to potwornie pyrrusowe.
|
|
|
|
|
|
|
Zibisław I Klekotus
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 49 |
|
Nr użytkownika: 39.713 |
|
|
|
Zibi |
|
Stopień akademicki: lopatolog stosowany |
|
|
|
|
Gdyby wyzwolili nas (tez zresztą fałszywi i kłamliwi) Alianci Zachodni, można by rzecz że wojnę wygraliśmy. jednakże powszechnie wiadomo,kto nas "wyzwolił" - dlatego uważam, iż mimo przetrwanie narodu wraz z dorobkiem dziejowo-kulturowym, niestety tą wojnę przegraliśmy.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 30/01/2014, 10:47
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(yarovit @ 8/01/2008, 12:13) Porownujac sytuacje sprzed wojny z ta po niej, trudno uznac wojne za zwyciestwo. Jesli juz, to potwornie pyrrusowe. A w jakim aspekcie chcesz porównywać? Bo dla wielu Polaków pozbycie się sanacyjnych elit to wielki sukces.
|
|
|
|
|
|
|
|
Utraciliśmy, terytorium, znaczną część majątku narodowego, elity społeczne, niepodległość, stolica państwa Polskiego przetała istnieć. Za straty wojenne nie otrzymaliśmy prawie żadnych odszkodowań ani pomocy zagranicznej (Plan Marschalla przeszdł koło nosa), wisi nad nami do dziś cięzar współodpowiedzialności ( co prawda biernej ale zawsze) za Holocaust ("polskie" obozy śmierci - chętnie powtarzana fraza, zagarnięcie mienia pożydowskiego). Z wyjątkiem września 1939r krew polskich żołnierzy przelewana była za cudze interesy a nie nasze. Bazpośrednim skutkiem wojny była wieloletnia bieda i zapóźnienie gospodarcze PRL-u. Nie rozumiem jak można pisać, że z wojny wyszliśmy zwycięzko. Na czym to zwycięstwo polegało? Chyba tylko tyle szczęścia jako naród mieliśmy, że było jeszcze komu po Polsku po wojnie gadać bo państwo jako takie zostało rozszarpane na strzępy przez najeźdzców ze wschodu i zachodu.
|
|
|
|
|
|
|
Zibisław I Klekotus
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 49 |
|
Nr użytkownika: 39.713 |
|
|
|
Zibi |
|
Stopień akademicki: lopatolog stosowany |
|
|
|
|
Sanacja "dorobiła" się jedynie Brześcia i Berezy Kartuskiej - a dorobek PRL w tym względzie jest dużo,dużo większy. Zresztą nawet najbardziej ociemniała sanacja ze swymi sławojkami była lepsza od Bieruta i całego PRL.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 30/01/2014, 10:49
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(leszek @ 8/01/2008, 12:42) QUOTE(yarovit @ 8/01/2008, 12:13) Porownujac sytuacje sprzed wojny z ta po niej, trudno uznac wojne za zwyciestwo. Jesli juz, to potwornie pyrrusowe. A w jakim aspekcie chcesz porównywać? Bo dla wielu Polaków pozbycie się sanacyjnych elit to wielki sukces.
W zasadzie Watta odpowiedzial za mnie.
Dodam jeszcze, ze prawda jest iz miliony nie chcialy sanacji. Jednak miazdzaca wiekszosc i tak wolalaby post-pilsudczykow od czerwonej bandy ktora zadomowila sie u nas na bagnetach sowieckich.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Watta @ 8/01/2008, 12:43) Utraciliśmy, terytorium, znaczną część majątku narodowego, elity społeczne, niepodległość, stolica państwa Polskiego przetała istnieć. Za straty wojenne nie otrzymaliśmy prawie żadnych odszkodowań ani pomocy zagranicznej (Plan Marschalla przeszdł koło nosa), wisi nad nami do dziś cięzar współodpowiedzialności ( co prawda biernej ale zawsze) za Holocaust ("polskie" obozy śmierci - chętnie powtarzana fraza, zagarnięcie mienia pożydowskiego). Z wyjątkiem września 1939r krew polskich żołnierzy przelewana była za cudze interesy a nie nasze. Bazpośrednim skutkiem wojny była wieloletnia bieda i zapóźnienie gospodarcze PRL-u. Nie rozumiem jak można pisać, że z wojny wyszliśmy zwycięzko. Na czym to zwycięstwo polegało? Chyba tylko tyle szczęścia jako naród mieliśmy, że było jeszcze komu po Polsku po wojnie gadać bo państwo jako takie zostało rozszarpane na strzępy przez najeźdzców ze wschodu i zachodu.
Nie utraciliśmy terytorium bo Warszawa, Kraków i Poznań zostały przy Polsce. A Lwów, Wilno i Pińsk należało sobie dawno odpuścić. Zyskaliśmy cały Górny Śląsk wraz z jego przemysłem, Gdańsk i Sczecin wraz z wybrzeżem pomiędzy nimi, oparliśmy granicę o Odrę. Straciliśmy sporo majatku ale zagarnęliśmy też sporo. Straciliśmy wielu wykształconych ludzi ale na szczęście nie wszystkich. Dzięki wdrożeniu powszechnej oświaty mogliśmy szybko te straty odrobić. Tylko głupiec i kompletny ignorant może obciążać Polaków zbrodnią wyniszczenia narodu żydowskiego. Czy uważasz że pod Bydgoszczą i Gdańskiem, na drodze do Kołobrzegu, w Berlinie polscy żołnierze bili się o wielką Rosję? Nie wiesz przypadkiem ż kim walczyli? Nie były to czasem wojska, które najechały nasz kraj we wrześniu 1939? Zwyciestwem naszym jest to, że istniejemy jako naród, że istnieje polska kultura, że Polska coś znaczy (mogłaby więcej ale to już inny temat).
QUOTE Jednak miazdzaca wiekszosc i tak wolalaby post-pilsudczykow od czerwonej bandy ktora zadomowila sie u nas na bagnetach sowieckich. A skąd ta pewność?
QUOTE sanacja "dorobiła" się jedynie brześcia i berezy kartuskiej - a dorobek prl w tym względzie jest dużo,dużo większy. zresztą nawet najbardziej ociemniała sanacja ze swymi sławojkami była lepsza od bieruta i całego prl (gdzie kanie zamiast w lesie rosly na mównicy smile.gif ) A możesz to jakoś rozwinąć?
|
|
|
|
|
|
|
|
Po klesce wrzesniowej utracilismy cale terytorium i 100% (jesli mozna sie tak wyrazic) niepodleglosci. W '45 panstwo sie odrodzilo, okrojone i straszliwie wyniszczone ale jednak. Proste 1939- Polski nie ma, 1945-Polska jest. Jak mozna mowic o klesce?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jezeli rozpatrywać problem w aspekcie wojny polsko - niemieckiej to wygraliśmy. Fakt, faktem, zwycięstwo było pyrrusowe, zapłaciliśmy za nie ziemiami na wschodzie (w gruncie rzeczy mało wartościowymi i zamieszkanymi przez obca etnicznei ludność) oraz straciliśmy wiele z suwerenności, niemniej Wróg został pokonany i stracił na nasza rzecz sporą cześc terytorium. Tak wygladała sytuacja w 1945 roku.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|