Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Źródło drukowane w okresie powojennym
     
mipszcz
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 48.387

Michal Pszczolkowski
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk sztuki
 
 
post 14/09/2008, 18:51 Quote Post

Witam, mam mały dylemat.
Nie jestem pewien, czy zajmując się okresem PRL należy potraktować prace pisane w tym okresie jako źródło drukowane, czy też jako literaturę przedmiotu. Chodzi dokładnie o temat architektury socjalistycznej, a prace, o które mi chodzi, to np. artykuły w prasie fachowej, opracowania teoretyczne na temat projektowania określonych typów architektonicznych czy też przekrojowe opracowania na temat architektury współczesnej.
Wydaje mi się, że prace te mają już charakter źródłowy, dlatego nie wiem, czy uwzględniać je w stanie badań. Chyba nie?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Gabrielle deMornay
 

Duchesse de Montebello
*****
Grupa: Moderatorzy
Postów: 742
Nr użytkownika: 4.112

Stopień akademicki: mgr
Zawód: tropicielka staroci
 
 
post 15/09/2008, 12:43 Quote Post

Trduno mi powiedzieć, nie zetknełam się dotąd z tego typu problemem. Imho można prace typu "druki ulotne" uwzględnić w źródłach, natomiast przekrojowe opracowania nt architektury współczesnej, stanowiące przyczynek do badań naukowych tego okresu, dać do stanu badań.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
mipszcz
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 48.387

Michal Pszczolkowski
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk sztuki
 
 
post 15/09/2008, 16:13 Quote Post

QUOTE(Gabrielle deMornay @ 15/09/2008, 13:43)
Trduno mi powiedzieć, nie zetknełam się dotąd z tego typu problemem. Imho można prace typu "druki ulotne" uwzględnić w źródłach, natomiast przekrojowe opracowania nt architektury współczesnej, stanowiące przyczynek do badań naukowych tego okresu, dać do stanu badań.
*



No więc właśnie, i tu jest pies pogrzebany.
Druki ulotne, jakieś teksty w prasie codziennej itp. - wiadomo, źródła.
W PRL-u wydawano natomiast prace o charakterze quasi-propagandowym, gdzie były omawiane wybitne realizacje architektury (wówczas) współczesnej, do tego zdjęcia, jakieś noty o architektach itp. Bardzo często sami architekci redagowali takie prace. Jasne, jest to niewątpliwie "przyczynek do badań naukowych". Czy jednak opracowanie tego typu samo w sobie stanowi pozycję stanu badań? Przecież jeśli mamy pracę - na przykład - "Polska architektura współczesna", to autor nie BADA tematu polskiej architektury współczesnej, po prostu ją opisuje. Nie ma tam problemu badawczego, krytycznej analizy zagadnienia, nie wspominając o przypisach i bibliografii. Nie jest to literatura naukowa ani nawet popularnonaukowa, tylko po prostu wydawnictwo o charakterze albumowym, jakich teraz pełno w empiku, z tym że dzisiejsze są kolorowe. Czy taka praca może być uwzględniona jako etap w badaniach HISTORYCZNYCH architektury współczesnej?
Kolejne zagadnienie, chyba jeszcze trudniejsze: prace naukowe dotyczące metodyki projektowania określonych typów obiektów, których też było mnóstwo. Dla przykładu pozycja "Projektowanie obiektów służby zdrowia" (1967), której autor dokonuje krytycznej analizy dotychczasowych rozwiązań architektonicznych i na tej podstawie ustala zasady projektowania nowoczesnego szpitala czy przychodni. Czy taka praca stanowi etap w badaniach historycznych nt. architektury szpitalnej okresu PRL-u? Sądzę, że jest to raczej źródło.
Przecież jeżeli badamy np.historię wojen napoleońskich i dotrzemy do publikacji jakiegoś napoleońskiego generała albo nawet samego Napoleona pt. "Sztuka prowadzenia wojny", to praca ta nie należy do stanu badań nt. historii wojen napoleońskich, lecz jest to źródło drukowane.
Podobnie np. artykuły w "Architekturze", głównym piśmie architektonicznym PRL-u. Były one zwykle pisane przez samych projektantów. Jeśli np. Jerzy Wierzbicki, autor biblioteki Uniwersytetu Jagiellońskiego napisał do "Architektury" artykuł na temat tej realizacji, opisał tam architekturę, konstrukcję i rozwiązanie funkcjonalne budynku, to czy ten artykuł stanowi etap w badaniach socjalistycznej architektury bibliotecznej czy nawet w badaniach architektury biblioteki UJ? Według mnie to również źródło.
Ale w takim razie, jeśli to wszystko są źródła, to mam morze źródeł, z których zapewne do dziś korzystają studenci architektury jako z obowiązujących podręczników, a stan badań, mimo ogromu dostępnych w bibliotece materiałów drukowanych, jest zerowy :/
Czy w moim rozumowaniu tkwi błąd?
Proszę o komentarze.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
rower
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 711
Nr użytkownika: 40.288

Zawód: historyk
 
 
post 16/09/2008, 14:56 Quote Post

Tak, jest to praca,może popularnonaukowa, ale powinna się znaleźć w bibliografii. natomiast nie jest źródłem niestety, chyba, że piszesz historię prac propagandowych z tematyki architektury.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
mipszcz
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 48.387

Michal Pszczolkowski
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk sztuki
 
 
post 16/09/2008, 16:41 Quote Post

QUOTE(rower @ 16/09/2008, 15:56)
Tak, jest to praca,może popularnonaukowa, ale powinna się znaleźć w bibliografii.  natomiast nie jest źródłem niestety, chyba, że piszesz historię prac propagandowych z tematyki architektury.
*



Nie bardzo rozumiem - którą pracę masz na myśli?
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
rower
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 711
Nr użytkownika: 40.288

Zawód: historyk
 
 
post 18/09/2008, 13:39 Quote Post

cytat:
"W PRL-u wydawano natomiast prace o charakterze quasi-propagandowym, gdzie były omawiane wybitne realizacje architektury (wówczas) współczesnej, do tego zdjęcia, jakieś noty o architektach itp. Bardzo często sami architekci redagowali takie prace."
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
mipszcz
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 48.387

Michal Pszczolkowski
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk sztuki
 
 
post 18/09/2008, 14:14 Quote Post

QUOTE(rower @ 18/09/2008, 14:39)
cytat:
"W PRL-u wydawano natomiast prace o charakterze quasi-propagandowym, gdzie były omawiane wybitne realizacje architektury (wówczas) współczesnej, do tego zdjęcia, jakieś noty o architektach itp. Bardzo często sami architekci redagowali takie prace."
*



Dlaczego uważasz, że nie jest to źródło? Moim zdaniem to doskonałe źródło, zawierające dokładne informacje o twórcach, konstrukcji i układzie funkcjonalnym budynków, są tam zdjęcia, rzuty obiektów itd. Trudno chyba o lepsze źródło do historii architektury powojennej.
Może trochę przesadziłem z tą propagandą, to było bardziej na zasadzie upowszechniania, generalnie dane są raczej rzetelne.
Natomiast czy taka praca zalicza się do stanu badań? To jest główny problem.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
rower
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 711
Nr użytkownika: 40.288

Zawód: historyk
 
 
post 18/09/2008, 23:03 Quote Post

Najlepiej byłoby mi zobaczyć te pozycje, nie znam się na tym (architektura) piszę tylko tak jak to zrozumiałem.
źródłem nie może byc produkt propagandowy, gdyż z zalożenia ma one do spełnienia inne cele, nie naukowe.
Ale owszem dla pisania historii architektury to będzie zródło.

Chyba ze u zyjemy tu szerokiej definicji źródła z podziałem na pierwotne i wtórne. wtedy stan badań będzie źródłem. Ale tu nie jestem kompetentny, architektura to nie moja działka.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
mipszcz
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 6
Nr użytkownika: 48.387

Michal Pszczolkowski
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk sztuki
 
 
post 18/09/2008, 23:38 Quote Post

QUOTE(rower @ 19/09/2008, 0:03)
Najlepiej byłoby mi zobaczyć te pozycje, nie znam się na tym (architektura) piszę tylko tak jak to zrozumiałem.
źródłem nie może byc produkt propagandowy, gdyż z zalożenia ma one do spełnienia inne cele, nie naukowe.
Ale owszem dla pisania historii architektury to będzie zródło.

Chyba ze u zyjemy tu szerokiej definicji źródła z podziałem na pierwotne i wtórne. wtedy stan badań będzie źródłem. Ale tu nie jestem kompetentny, architektura to nie moja działka.
*



A jak to właściwie jest z tymi źródłami, bo historia sensu stricto to z kolei nie moja działka?
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
rower
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 711
Nr użytkownika: 40.288

Zawód: historyk
 
 
post 19/09/2008, 8:10 Quote Post

źródłem jest wszystko to, co daje nam wiedzę o danym wydarzeniu i nie jest jednocześnie analizą czy opracowaniem tematu. To chyba tak w skrócie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej