|
|
Walki Polaków we Francji w 1940, Dlaczego tak mało się o nich mówi?
|
|
|
|
Zauważyłem, że w kwestii Wojska Polskiego na zachodzie, mówi się głównie o kampaniach z lat 1944 – 1945. Walki 2 Korpusu we Włoszech, działania 1 dywizji pancernej i samodzielnej brygady spadochronowej, są częściej opisywane i wspominane, niż walki w 1940 roku we Francji. Jak myślicie dlaczego działania WP w kampanii 1940 znajdują się jakby w cieniu?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Hieronim Lubomirski @ 19/08/2011, 18:50) Jak myślicie dlaczego działania WP w kampanii 1940 znajdują się jakby w cieniu?
No trochę się mówiło, pamietam kiedyś coś tam czytałem, choć gdy go chciałem pogłębić nie można było wyjść spoza raczej ogólników. Ale generalnie racja, jest tego stanowczo za mało. Myślę że dla naszych pezetperowskich historyków to temat nie bardzo słuszny. W ogóle do 89 roku to był temat jak skórka od banana, niebezpiecznie śliski. Po 89-tym to efekt trącacej skórki tym co za młodu nasiąkneła. Zaś na tzw. zachodzie cóż, niewdzięcznie pisać było w ogóle o Polsce w tym okresie jak się ja najpierw do wiatru i to co najmniej dwakroć wystawiło a samemu dostawało baty. Co do wielkich historyków radzieckich i rosyjskich to szkoda gadać. Ale nie tracmy nadziei może nasze młode i nieobciążone pokolenia historyków odkryją kiedyś ten wcale wdzięczy temat.
|
|
|
|
|
|
|
|
Może dlatego, że jednak dość pechowe były to walki - świeżo odbudowana armia została rozproszona, część jednostek nie zakończyła szkolenia i formułowania, część wojsk musiała przejść granicę szwajcarską, do WB ewakuowano w sumie dość mało wojsk - i do czasu II Korpusu armia (trochę lepiej było we flocie i lotnictwie jako wojskach technicznych) stała się delikatnie mówiąc, mocno kadrowa.
Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 19/08/2011, 19:32
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Dagome @ 19/08/2011, 18:12) QUOTE(Hieronim Lubomirski @ 19/08/2011, 18:50) Jak myślicie dlaczego działania WP w kampanii 1940 znajdują się jakby w cieniu? No trochę się mówiło, pamietam kiedyś coś tam czytałem, choć gdy go chciałem pogłębić nie można było wyjść spoza raczej ogólników. Ale generalnie racja, jest tego stanowczo za mało. Myślę że dla naszych pezetperowskich historyków to temat nie bardzo słuszny. W ogóle do 89 roku to był temat jak skórka od banana, niebezpiecznie śliski. Po 89-tym to efekt trącacej skórki tym co za młodu nasiąkneła. Zaś na tzw. zachodzie cóż, niewdzięcznie pisać było w ogóle o Polsce w tym okresie jak się ja najpierw do wiatru i to co najmniej dwakroć wystawiło a samemu dostawało baty. Co do wielkich historyków radzieckich i rosyjskich to szkoda gadać. Ale nie tracmy nadziei może nasze młode i nieobciążone pokolenia historyków odkryją kiedyś ten wcale wdzięczy temat. Tylko kiedy (mam na myśli wojska lądowe - o lotnictwie mamy po 1989 dwie kapitalne pozycje p.Belcarza oraz p.Śliżewskiego)? Za komuny" wydano "Zaczeło się Coetquidan" czy "Wojsko Polskie we Francji 1939-1940", tylko po 1989 nic nie powstało przekrojowego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Walki polskich oddziałów we Francji:
1. Dywizja Grenadierów:
obrona rejonu ALTWILLER-LENING (26 V - 15 VI 1940), bój pod DIEUZE (16 VI 1940), bój pod LAGARDE (17 - 18 VI 1940), bój pod BACCARAT (19 - 21 VI 1940),
10. Brygada Kawalerii Pancernej:
bój pod CHAMPAUBERT (13 VI 1940), bój pod MONTMIRAIL (15 VI 1940), bój pod MONTBARD (16 - 17 VI 1940),
2. Dywizja Strzelców Pieszych:
bój pod CLOS-DU-DOUBS (18 - 19 VI 1940),
Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich:
bój pod DOL-COMBOURG (18 VI 1940)
Pozostałe WJ nie zdążyły wziąć udziału w walkach.
Ponadto były formowane w oparciu o polskie dywizje piechoty samodzielne kompanie ppanc., przydzielane do WJ francuskich. Wzięły one udział w walkach już w maju. Do tego m.in. Polacy służyli też w 21., 22. i 23. Regiment de Marche de Volontaires Etrangers.
Do tego około 130 polskich pilotów myśliwskich, zorganizowanych w 1/145 Dywizjon Myśliwski "Warszawski" i w klucze przydzielane do dywizjonów francuskich lub w samodzielne klucze.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zauważyłem, że w kwestii Wojska Polskiego na zachodzie, mówi się głównie o kampaniach z lat 1944 – 1945. Walki 2 Korpusu we Włoszech, działania 1 dywizji pancernej i samodzielnej brygady spadochronowej, są częściej opisywane i wspominane, niż walki w 1940 roku we Francji. Jak myślicie dlaczego działania WP w kampanii 1940 znajdują się jakby w cieniu?
Obroniłem pracę magisterską o Wojsku Polskim we Francji. Jest pełna goryczy, oskarżeń...opisu skandalicznych warunków jakie mieli żołnierze, czasem także "rozstrzeliwania jeńców - bez wyroku sądu", oraz tchórzostwa sojuszników, Lepiej będzie aby żadna książka nie powstała na ten temat...
Ten post był edytowany przez gryfita23: 9/12/2011, 0:11
|
|
|
|
|
|
|
|
gryfita: podobną opinię [może bez rozstrzelań] wyraził "Cat" Mackiewicz, podkreślając bardzo mocno, niechlubną rolę ówczesnego rządu i Sikorskiego w tym jak i do kiedy walczyły wojska polskie. Opisuje sytuacje kiedy to Francuzi się wycofywali, bez informowania o tym sojuszników, czyli Polaków, ci zaś zostawali sami sobie, walcząc do końca.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Baszybuzuk @ 19/08/2011, 20:32) świeżo odbudowana armia została rozproszona,
Sikorski temu winien?
|
|
|
|
|
|
|
|
Podobna sytuacja była z polskimi pilotami. Pomimo tego że mieli dobre przygotowanie do służby, Francuzi nie chcieli ich dopuścić do walki. Gdy już doszło do udziału Polaków w walkach, to szybko się okazało, że Francuzi mieli większe straty w ludziach.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE ci zaś zostawali sami sobie, walcząc do końca.
Czyli dosyć chlubną kartę zapisali? Czy nie?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE gryfita: podobną opinię [może bez rozstrzelań] wyraził "Cat" Mackiewicz, podkreślając bardzo mocno, niechlubną rolę ówczesnego rządu i Sikorskiego w tym jak i do kiedy walczyły wojska polskie. Opisuje sytuacje kiedy to Francuzi się wycofywali, bez informowania o tym sojuszników, czyli Polaków, ci zaś zostawali sami sobie, walcząc do końca.
- A wspomina o buntach w Armii?
Zapisali chlubną kartę - ich walki są o wiele bardziej cenne niż Monte Cassino - tam mieli wszystko !!! W 1940 tylko płakać się chce...
|
|
|
|
|
|
|
|
Bardzo dziwi mnie wasze podejście. Jakiekolwiek nie byłoby Wojsko Polskie we Francji to warto by dowiedzieć się z tematyki coś więcej niż kilka zdań z podręcznika. Co z czystym aspektem poznawczym?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Balto @ 9/12/2011, 15:32) gryfita: podobną opinię [może bez rozstrzelań] wyraził "Cat" Mackiewicz, podkreślając bardzo mocno, niechlubną rolę ówczesnego rządu i Sikorskiego w tym jak i do kiedy walczyły wojska polskie. Opisuje sytuacje kiedy to Francuzi się wycofywali, bez informowania o tym sojuszników, czyli Polaków, ci zaś zostawali sami sobie, walcząc do końca. [QUOTE] Coś w tym jest, nawet we wspomnieniach rozgoryczonych Polaków. Było wiele przypadków nie wycofywania się, ale.... znikania w ciągu jednej nocy od 20 do 60% całych francuskich kompanii. Zwłaszcza w drugiej połowie kampanii. Zwłaszcza tych złożonych z chłopów. Podobno szło na żniwa... (tak to tłumaczono). A trudno się było przyznać, że po prostu demoralizacja wśród rodowitych Francuzów pobiła WSZYSTKIE rekordy notowane w czasie II wojny św.. Najśmieszniejsze, że obok Polaków najwyższe morale zachowywały jednostki z kolonii, którym NAJMNIEJ (w teorii) powinno zależeć na obronie Wielkiej Francji.
|
|
|
|
|
|
|
|
A nie przesadzacie z tym morale Francuzów? Wiadomo, że we wspomnieniach najlepiej zrzucić winę na sojusznika.
|
|
|
|
|
|
|
|
Roch: demoralizacja czy nie, w każdym razie była to postawa "po co mamy umierać skoro nie mamy szans". Zanim liczyć na zabłąkaną kulę lepiej od razu rzucić karabinem iść do niewoli, lub zwiać do domu i patrzeć co się będzie działo. Polacy zawsze walczyli o honor. Choćby ów honor był kiepsko pojmowany i oznaczał straty i głupie zachowania się. Wojska kolonialne - być może doszła do owych wojsk fama, że WH zachowuje się poprawnie jedynie względem "białych" lub "europejskich" żołnierzy, inni zaś mogą liczyć na różne zachowanie. Być może były jakieś epizody w których rozstrzelano "kolorowych".
Nastepny post z offtopem = ostrzezenie + wakacje. Moderator N_S
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 10/12/2011, 23:18
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|