Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
9 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Dydaktyka - jak to obecnie wygląda w praktyce, w gimnazjach i nie tylko
     
elchullogrande
 

Rewolucjonista
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.476
Nr użytkownika: 60.239

Daniel
Stopień akademicki: mgr hist. i fil. pol
Zawód: taka jedna
 
 
post 19/04/2014, 8:54 Quote Post

Ojej, ambitni uczniowie w gimnazjum twierdzą, że prowadzą lekcje lepiej od nauczyciela? No, no - coś nowego. A nie, zawsze tak twierdzą. Dlatego na zajęciach z dydaktyki uczy się nie tylko pracy z uczniem słabym, ale i temperowania ucznia zbyt ambitnego.

Posty nr 1-42 zostały wydzielone z tematu: "Gimnazja, Potrzebne czy nie?".


Ten post był edytowany przez wysoki: 19/04/2014, 21:46
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
kossa
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 151
Nr użytkownika: 79.888

Zawód: konstruktor
 
 
post 19/04/2014, 9:16 Quote Post

A to jest jakiś wyczyn, żeby zainteresowany uczeń poprowadził lekcje lepiej niż znudzony nauczyciel, który czasem sam nie wie o czym mówi, albo tak przynudza, że cała klasa umiera?
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.217
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 19/04/2014, 11:49 Quote Post

Nauczyciel też zawód-trafiają się tak wirtuozi, jak szara masa średniaków-ale też i kretyni nieznający się na niczym. Chwali się, że Młody i Lehrabia sobie poradzili, ale tak naprawdę to smutne-bo uczniaki nie powinni być w stanie zrobić więcej, niż nauczyciele. No, my mieliśmy w gimnazjum (tzn ja się nie załapałem-ale 2 lata młodsi tak, a zaczęła uczyć za mojej bytności) babkę od biologii i chemii, która np na chemii organicznej nie znała się wcale rolleyes.gif
No ale rozumiem, Danielu, że wiesz lepiej i możesz poręczyć, że idioci i miernoty, trafiający się w każdym zawodzie świata, nie trafiają się wśród nauczycieli?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Lehrabia
 

Podobno Raper
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.404
Nr użytkownika: 81.793

Maciej Kamiñski
Zawód: Zusammen praktykant
 
 
post 19/04/2014, 12:00 Quote Post

Daniel ma zupełną słuszność, też się zdziwiłem, jak nauczycielka kazała prowadzić lekcję za siebie w ramach przygotowań do konkursu. I jeszcze gorzej, że słyszałem potem od kolegów takie same opinie jak Bartek. Potem się mną już niemal do końca roku wyręczała.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 19/04/2014, 12:59 Quote Post

Witam.
QUOTE(elchullogrande @ 19/04/2014, 9:54)
Ojej, ambitni uczniowie w gimnazjum twierdzą, że prowadzą lekcje lepiej od nauczyciela? No, no - coś nowego. A nie, zawsze tak twierdzą. Dlatego na zajęciach z dydaktyki uczy się nie tylko pracy z uczniem słabym, ale i temperowania ucznia zbyt ambitnego.
*


Haha. rolleyes.gif
W mojej szkole jest taki pan, który bardzo dobrze uczy historii i nic złego o nim powiedzieć nie mogę, widać, że się stara a nie tylko odbębnia to co musi, jak moja nauczycielka.
Pogrubione: A to grzech jest? Mieć ambicje? ohmy.gif
BTW - Ja tak nie twierdzę. To o mnie tak stwierdzono. Proszę nie przeinaczać moich wypowiedzi. smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Lehrabia
 

Podobno Raper
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.404
Nr użytkownika: 81.793

Maciej Kamiñski
Zawód: Zusammen praktykant
 
 
post 19/04/2014, 13:04 Quote Post

Przez zbyt rozbuchane ambicje można się rozleniwić albo zbyt uwierzyć w swoją wielkość. wink.gif Nie czytałeś "W pustyni i w puszczy"?
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Aquarius
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.356
Nr użytkownika: 15.327

A.F.
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 19/04/2014, 13:31 Quote Post

QUOTE(Boczek 75 @ 19/04/2014, 7:06)
Słuchaczy i uczniów.
*



Jakich słuchaczy?
Opinię uczniów uznaję za mało wiarygodną.
Poza tym, jakie były efekty? Po Twojej lekcji umieli więcej niż po lekcji nauczyciela? Sprawdzałeś to?
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 19/04/2014, 16:59 Quote Post

QUOTE(Aquarius @ 19/04/2014, 14:31)
Opinię uczniów uznaję za mało wiarygodną.
Poza tym, jakie były efekty? Po Twojej lekcji umieli więcej niż po lekcji nauczyciela? Sprawdzałeś to?
*


Opinia uczniów, którzy zazwyczaj są znudzeni na lekcjach może być faktycznie mało obiektywna.
Czy umieli więcej nie wiem, wiem, że byli bardziej zainteresowani lekcją.
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Lehrabia
 

Podobno Raper
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.404
Nr użytkownika: 81.793

Maciej Kamiñski
Zawód: Zusammen praktykant
 
 
post 19/04/2014, 17:21 Quote Post

QUOTE(Aquarius @ 19/04/2014, 14:31)
QUOTE(Boczek 75 @ 19/04/2014, 7:06)
Słuchaczy i uczniów.
*



Jakich słuchaczy?
Opinię uczniów uznaję za mało wiarygodną.
Poza tym, jakie były efekty? Po Twojej lekcji umieli więcej niż po lekcji nauczyciela? Sprawdzałeś to?
*


Po moich lekcjach większość miała pół-półtora oceny wyżej z najbliższej kartkówki. Do dziś przed sprawdzianami z historii różni ludzie mnie proszą o objaśnienie tematu - niby dobrze tłumaczę.

Ten post był edytowany przez Lehrabia: 19/04/2014, 17:21
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
elchullogrande
 

Rewolucjonista
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.476
Nr użytkownika: 60.239

Daniel
Stopień akademicki: mgr hist. i fil. pol
Zawód: taka jedna
 
 
post 19/04/2014, 17:34 Quote Post

Ojej, jacy Wy fajni jesteście. A może to po prostu szczeniacka durnota powoduje, że nauczyciela się olewa, ale kolegę już słucha i przez to się zapamiętuje?

QUOTE
Pogrubione: A to grzech jest? Mieć ambicje?


Tak. Uczeń, który się wyrywa, który wszystko wie, albo - jak w Waszym przypadku - wydaje mu się, że wie lepiej od nauczyciela, jest takim samym problemem jak uczeń przeszkadzający w prowadzeniu zajęć. Podważa autorytet nauczyciela, ciągle wymaga skupienia na sobie uwagi nauczyciela poprzez wychwalanie się własną wiedzą itd. A nauczyciel ma pracować z całą klasą, nie tylko z jednym. A jak jeden już coś wie, to niech siedzi cicho i pozwoli nauczyć tego innych.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 19/04/2014, 17:59 Quote Post

QUOTE
Tak. Uczeń, który się wyrywa, który wszystko wie, albo - jak w Waszym przypadku - wydaje mu się, że wie lepiej od nauczyciela, jest takim samym problemem jak uczeń przeszkadzający w prowadzeniu zajęć. Podważa autorytet nauczyciela, ciągle wymaga skupienia na sobie uwagi nauczyciela poprzez wychwalanie się własną wiedzą itd. A nauczyciel ma pracować z całą klasą, nie tylko z jednym. A jak jeden już coś wie, to niech siedzi cicho i pozwoli nauczyć tego innych.

O rany, to widzę, że ja się wyrywam i zwracam uwagę na siebie. A może po prstu raz udało mi się prowadzić lekcję, ciekawą i cieszącą się zainteresowaniem innych uczniów? Mi się nic nie wydaje, Danielu, po prostu wiem, że nieraz lepiej wiem - ale wtedy się nie odzywam smile.gif .
CODE
A może to po prostu szczeniacka durnota powoduje, że nauczyciela się olewa, ale kolegę już słucha i przez to się zapamiętuje?

A faktycznie, to moja wina. Proszę Cię Danielu o sprawiedliwą karę.

Panowie, to jednak jest już OT więc proszę, wróćmy do tematu... A jak macie, drodzy koledzy, jakieś wątpliwości zapraszam na PW lub Fb smile.gif .

Pozdrawiam serdecznie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Lehrabia
 

Podobno Raper
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.404
Nr użytkownika: 81.793

Maciej Kamiñski
Zawód: Zusammen praktykant
 
 
post 19/04/2014, 18:00 Quote Post

QUOTE
Ojej, jacy Wy fajni jesteście. A może to po prostu szczeniacka durnota powoduje, że nauczyciela się olewa, ale kolegę już słucha i przez to się zapamiętuje?

Bardzo możliwe. Zresztą w tym wieku z reguły tak jest, że jak coś Cię nie interesuje, to nie słuchasz (a często nawet wtedy, jak to Cię interesuje). Stąd taki efekt na kolegach.
Ale w tym jednym konkretnym wypadku o którym mówię, to słuchając nauczycielki, nie nauczyłem się nic. Kompletnie. Oczywiście po trosze winne było tempo pracy (sporo godzin powypadało) i tradycyjne przeszkadzanie przez klasę, ale bez przesady. A co do mojego słuchania nie ma wątpliwości, bo poza historią miałem z nią też indywidualny wos (przy przeprowadzkach tak bywa).

Ten post był edytowany przez Lehrabia: 19/04/2014, 18:01
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.217
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 19/04/2014, 18:13 Quote Post

...i na pewno, wcale a wcale, wśród nauczycieli idiotów i miernot nie ma, tylko ci źli uczniowie rolleyes.gif Ach, ta wstrętna babka od PO, co robiła wszystko, poza zajmowaniem się prowadzeniem lekcji. Paskudna polonistka, u której dało się usnąć. Chemiczka nieznająca chemii. I tak dalej, i tak dalej... Musi-nie istniały rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Aquarius
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.356
Nr użytkownika: 15.327

A.F.
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 19/04/2014, 18:40 Quote Post

QUOTE(Boczek 75 @ 19/04/2014, 16:59)
Opinia uczniów,
*



Opinia kolegów z klasy jest, z natury, mało obiektywna.

I co to za słuchacze?

QUOTE(Tromp @ 19/04/2014, 18:13)
...i na pewno, wcale a wcale,...
*



Wśród profesorów i reszty społeczeństwa, odsetek idiotów jest taki sam.
Odsetek tych, którzy mają wszystko w "głębokim poważaniu" też jest taki sam.

A chodziłeś do gimnazjum?
Pobyt w tej szkole naprawdę wiele wyjaśnia jeśli chodzi o uczniów. Z resztą, Boczek 75 świetnie scharakteryzował swoją klasę i niechcący gimnazjum.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Boczek IV
 

INDOLOG
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.131
Nr użytkownika: 81.296

Boczek IV. von Kunstadt und Podiebrad
Stopień akademicki: Doktor Nauk
Zawód: STUDENT
 
 
post 19/04/2014, 19:22 Quote Post

CODE

I co to za słuchacze?

A to inny przypadek, gdy organizowałem "lekcję/pokaz" dla młodszych uczniów wink.gif .
QUOTE
Opinia kolegów z klasy jest, z natury, mało obiektywna.

Dlaczego? Mimo wszystko nie da się zasłonić pewnych braków wiadomości, co też nie udało się nie jeden raz nauczycielce. A ja wtrącałem jakieś ciekawostki, coby przysłowiowego "gimubsa" wyrwać ze szkolnej rutyny.
QUOTE
Wśród profesorów i reszty społeczeństwa, odsetek idiotów jest taki sam.
Odsetek tych, którzy mają wszystko w "głębokim poważaniu" też jest taki sam.

Idiota miałby problem z byciem profesorem rolleyes.gif .
QUOTE
Ach, ta wstrętna babka od PO

Przysposobienie obronne? Fiu,fiu... Ja takich zajęć nie mam.
QUOTE
Paskudna polonistka

E tam to nic. Nasza pani socjalistka, próbuje nas agitować...
QUOTE
tradycyjne przeszkadzanie przez klasę, ale bez przesady. 

O tym mogę gadać godzinami... Co się dzieje, zło powiadam.

Ten post był edytowany przez Boczek 75: 19/04/2014, 19:24
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

9 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej