Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Najpotęzniejszy zakon rycerski
 
który zakon rycerski był waszym zdaniem najpotężniejszy?
Joannici [ 22 ]  [26.51%]
Templariusze [ 37 ]  [44.58%]
Krzyżacy [ 23 ]  [27.71%]
Kawalerowie Mieczowi [ 0 ]  [0.00%]
Suma głosów: 82
Goście nie mogą głosować 
     
polinski5
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 43
Nr użytkownika: 77.109

Jan Zizka z Trocnova
Zawód: uczen
 
 
post 23/04/2012, 15:44 Quote Post

Który z poniższych zakonów był waszym zdaniem najpotężniejszy? Ja stawiam na krzyzaków poniewarz jako jedyni utworzyli tak wielkie państwo zakonne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
Halsey42
 

Dauntless Wildcat Avenger
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.936
Nr użytkownika: 63.420

Tomasz Borówka
 
 
post 23/04/2012, 15:53 Quote Post

QUOTE(polinski5 @ 23/04/2012, 15:44)
Który z poniższych zakonów był waszym zdaniem najpotężniejszy?
*


Może warto postawić pytanie pomocnicze: kiedy?
Bo przypominają mi się niestety odwieczne a jałowe dyskusje na temat jaki był najlepszy myśliwiec, czołg, pancernik...
Inaczej będzie wyglądało porównanie w przypadku Palestyny w XII wieku, inaczej w, powiedzmy, XIII-wiecznej Europie, inaczej w Europie XIV wieku, inaczej w wieku XVI.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
polinski5
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 43
Nr użytkownika: 77.109

Jan Zizka z Trocnova
Zawód: uczen
 
 
post 23/04/2012, 15:56 Quote Post

Chodzi mi o okres od XIII do XV wieku.

P.S. Wybaczcie mi wpadkę. sad.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 24/04/2012, 8:03 Quote Post

W/g mnie Krzyżacy bez dwóch zdań. Templariusze byli potężną, ale jednak tylko organizacją. Zreszta, okazało się, nietrudną do unicestwienia. Natomiast Krzyżacy- wiadomo- własne państwo. I to jakie!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Halsey42
 

Dauntless Wildcat Avenger
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.936
Nr użytkownika: 63.420

Tomasz Borówka
 
 
post 24/04/2012, 8:58 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 24/04/2012, 8:03)
W/g mnie Krzyżacy bez dwóch zdań. Templariusze byli potężną, ale jednak tylko organizacją. Zreszta, okazało się, nietrudną do unicestwienia. Natomiast Krzyżacy- wiadomo- własne państwo. I to jakie!
*


Na początku zastrzegam się, że nie jestem specjalistą od średniowiecza. Proszę więc, by mi wybaczyć te rozważania dyletanta.
Czy Krzyżacy to najpotężniejszy zakon rycerski?
W XIII wieku cienko przędą. Outremer – klapa, Węgry – klapa, Polska/Prusy – nadania i zdobycze to w sumie wiocha. XIV stulecie – zgoda, "złoty wiek" (nie wiem, czy to się tak nazywa, lecz chyba pasuje). Ale początek XV – starczy jedna przegrana bitwa i od razu buntuje im się kraj. Na swoje szczęście mają na czele indywidualność, która ratuje ich przed upadkiem. Ale nie przed ruiną i katastrofą ekonomiczną. Finansowo mają się odtąd fatalnie, w rezultacie pół wieku później jest kolejny bunt i wojna, która kończy się utratą części terytorium (i to jakiej) oraz suwerenności. I lepiej już nie będzie...
A zatem czy Krzyżacy nie byli aby kolosem na glinianych nogach? Ciekaw jestem zdania specjalistów od historii Zakonu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 24/04/2012, 9:03 Quote Post

IMHO joannici, mimo wszystko. W znacznie gorszych warunkach niż Krzyzacy uchowali się jako structura stricte zakonna, a nie de facto quasi-świeckie państwo, nie dali się wykończyć jak templariusze, XV wiek przetrwali w miarę nieźle, a jeszcze w XVI wieku nie dośc, ze udało im się p[rzetrwać utratę siedziby, to jeszcze w ich obronie ruszyła europejska potęga czyli Hiszpania, o czym Krzyżacy mogli jedynie pomarzyć (nb. w czasie oblężenia Malty Krzyżacy istnieli jako swój własny "cień" na terenach Świętego Cesarstwa Rzymskiego, bo gałąź pruska przekształciła się w świeckie, protestanckie państwo).

Zupełnym nieporozumieniem sa Kawalerowie Mieczowi - praktycznie od samego początku banda łupieżców i morderców, walcząca ze swoim własnym przełożonym biskupem i w końcu karnie wcielona do Zakonu NMPanny Domu Niemieckiego wink.gif (nb. przy tegoż dużej niechęci). Dopiero w XV wieku po klęskach Krzyżaków znów się usamodzielnili, ale byli zbyt słabi, żeby cokolwiek samodzielnie znaczyć.
 
Post #6

     
Halsey42
 

Dauntless Wildcat Avenger
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.936
Nr użytkownika: 63.420

Tomasz Borówka
 
 
post 24/04/2012, 9:14 Quote Post

QUOTE(Darth Stalin @ 24/04/2012, 9:03)
IMHO joannici, mimo wszystko. W znacznie gorszych warunkach niż Krzyzacy uchowali się jako structura stricte zakonna, a nie de facto quasi-świeckie państwo, nie dali się wykończyć jak templariusze, XV wiek przetrwali w miarę nieźle, a jeszcze w XVI wieku nie dośc, ze udało im się p[rzetrwać utratę siedziby, to jeszcze w ich obronie ruszyła europejska potęga czyli Hiszpania, o czym Krzyżacy mogli jedynie pomarzyć
*


No i m.in. o to mi chodzi, właśnie dlatego zadałem pytanie "kiedy?". XIII wiek - templariusze, ale właśnie XVI wiek zdecydowanie joannici. "Piękna klęska" - Rodos, "piękne zwycięstwo" - Malta, do tego niebagatelna siła morska.

Ten post był edytowany przez Halsey42: 24/04/2012, 9:19
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Friday84
 

Unregistered

 
 
post 24/04/2012, 9:25 Quote Post

Postawiłem na joanitów, ponieważ mieli lepsze lobby u papieża,i królów Hiszpanii.Doceniam obrone Malty, przed hordami innowierców.Najlepsza flota oraz dowodcy + wyksztacenie
 
Post #8

     
aljubarotta
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.841
Nr użytkownika: 70.958

Marek Sz.
 
 
post 24/04/2012, 12:58 Quote Post

QUOTE(Halsey42 @ 24/04/2012, 8:58)
QUOTE(emigrant @ 24/04/2012, 8:03)
W/g mnie Krzyżacy bez dwóch zdań. Templariusze byli potężną, ale jednak tylko organizacją. Zreszta, okazało się, nietrudną do unicestwienia. Natomiast Krzyżacy- wiadomo- własne państwo. I to jakie!
*


Na początku zastrzegam się, że nie jestem specjalistą od średniowiecza. Proszę więc, by mi wybaczyć te rozważania dyletanta.
Czy Krzyżacy to najpotężniejszy zakon rycerski?
W XIII wieku cienko przędą. Outremer – klapa, Węgry – klapa, Polska/Prusy – nadania i zdobycze to w sumie wiocha. XIV stulecie – zgoda, "złoty wiek" (nie wiem, czy to się tak nazywa, lecz chyba pasuje). Ale początek XV – starczy jedna przegrana bitwa i od razu buntuje im się kraj. Na swoje szczęście mają na czele indywidualność, która ratuje ich przed upadkiem. Ale nie przed ruiną i katastrofą ekonomiczną. Finansowo mają się odtąd fatalnie, w rezultacie pół wieku później jest kolejny bunt i wojna, która kończy się utratą części terytorium (i to jakiej) oraz suwerenności. I lepiej już nie będzie...
A zatem czy Krzyżacy nie byli aby kolosem na glinianych nogach? Ciekaw jestem zdania specjalistów od historii Zakonu.
*



Specjalistą takim znowu nie jestem, ale nie wiem czy można nazywać tereny Prus wiochą. NIe chodzi o to, że nią nie była - bo była, do czasu reorganizacji tych terenów przez Zakon. Jednak największą perełką a raczej perełkami były porty nadbałtyckie jak np. Elbing. Później, po zajęciu Pomorza Gdańskiego i dolnego biegu Wisły - faktycznie, to doprowadziło do Złotego Wieku historii Zakonu. Innym, bardzo ważnym terenem, była ich pierwotna ziemia - ziemia chełmińska. Warto zaznaczyć, że w latach 80tych XIV w. omal nie utworzono tam uniwersytetu. Próbowano jeszcze tę ideę wskrzesić w XV stuleciu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
Halsey42
 

Dauntless Wildcat Avenger
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.936
Nr użytkownika: 63.420

Tomasz Borówka
 
 
post 24/04/2012, 13:55 Quote Post

QUOTE(aljubarotta @ 24/04/2012, 12:58)
nie wiem czy można nazywać tereny Prus wiochą.
*


To stwierdzenie dotyczyło XIII wieku. Naprawdę nie można?
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
aljubarotta
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.841
Nr użytkownika: 70.958

Marek Sz.
 
 
post 24/04/2012, 14:29 Quote Post

QUOTE(Halsey42 @ 24/04/2012, 13:55)
QUOTE(aljubarotta @ 24/04/2012, 12:58)
nie wiem czy można nazywać tereny Prus wiochą.
*


To stwierdzenie dotyczyło XIII wieku. Naprawdę nie można?
*



Moje "zagapiostwo" - oczywiście że można. Tylko teraz kiedy? Ryga prosperuje całkiem nieźle wraz z Dorpatem, a od 1237 Kawalerowie przyłączeni są do Krzyżaków. W niebotycznym tempie wyrastają krzyżackie zamki, w latach 80-tych upadają ostatecznie Prusowie, lokacji jest od groma, pieniążki z rejz napływają chętnie...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 24/04/2012, 17:31 Quote Post

Trudno mi wybrać między krzyżakami (za cywilizowanie rzeczonej wiochy) a Joannitami, za upór i zdolność znalezienia sobie "niszy ekologicznej" oraz powstania z upadku do czego ZNMP nie był zdolny... Zostają joannici.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 24/04/2012, 17:33 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 24/04/2012, 17:31)
Trudno mi wybrać między krzyżakami (za cywilizowanie rzeczonej wiochy) a Joannitami, za upór i zdolność znalezienia sobie "niszy ekologicznej" oraz powstania z upadku do czego ZNMP nie był zdolny... Zostają joannici.
*


Po pierwsze co masz na mysli przez powstanie z upadku Joannitów? Po drugie: przetrwanie i znalezienie niszy ekologicznej ma świadczyc o największej potędze? A to pytanie jest w temacie...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 24/04/2012, 17:37 Quote Post

QUOTE
co masz na mysli przez powstanie z upadku Joannitów?
Powrót do dawnej potęgi po upadku głownej siedziby.
QUOTE
ma świadczyc o największej potędze?
Bardziej trwałej do tego trzymali za pysk kawał wrogiego im morza...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 24/04/2012, 18:12 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 24/04/2012, 17:37)
QUOTE
co masz na mysli przez powstanie z upadku Joannitów?
Powrót do dawnej potęgi po upadku głownej siedziby.
QUOTE
ma świadczyc o największej potędze?
Bardziej trwałej do tego trzymali za pysk kawał wrogiego im morza...
*


Nie ujmując niczego dzielnym Szpitalnikom, trudno ich nazwać potegą morską wobec hegemoii Turcji w basenie Morza Śródziemnego, aż do Lepanto. Choć bruździli Turczynowi, to fakt. Ale Lepanto było zasługą głównie innych, poważniejszych sił.
Oczywiście chwalebnie przetrzymali jedno z najpotężniejszych (jeśli nie najpotężniejsze) oblężeń, jakie znał świat, ale siła ofensywną był jednak kto inny.
"Nasz" ( rolleyes.gif ) Zakon natomiast przez prawie dwieście lat był siłą ofensywną w naszej części Europy i trzeba było dopiero koalicji praktycznie wszystkich naródów Międzymorza, zeby przetrącić mu kark. A i to, skubaniec, wytrzymał. A potem jeszcze sprytnie uciekł "w lutry"... Czyli jeszcze dodatkowo cwaniaki dużej klasy.

Ten post był edytowany przez emigrant: 24/04/2012, 18:42
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

7 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej