|
|
Religia w Czechach
|
|
|
|
Czechy słyną obecnie z areligijności, ale jak to było w XIX wieku? Nie nastał jeszcze czas zlaicyzowanych społeczeństw, więc jak wyglądała sytuacja religijna szerokiego społeczeństwa Czechów?
|
|
|
|
|
|
|
|
katolicyzm byl wyrazem opurtunizmu. I politycznego (wobec Austrii) i pózniej społecznego.
Co nie oznacza, że to Czechom, znanym z.. hm.. powiedzmy z umiejętności przyswajania się do warunków, przeszkadzało.
Zaangażowani budziciele narodowi szukali nowych form religijnego wyrazu narodowści czeskiej.
W sumie chyba nie do końca wiedziano do czego nawiązać: do obrządku słowiańskiego z czasów Cyryla i Metodego czy do Husa, toborytów, utrakwistów. Doszło nawet do flirtu z prwaosławiem i w Pradze powstała ortodoksyjna parafia (podporządkowana eparchii w Wiedniu).
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale jednak za narodową religię czesi uważają protestantyzm. I dodziś roszczą sobie pretensje do miana ojczyzny reformacji(patrz Hus)
|
|
|
|
|
|
|
|
No tak, ale czy byli religijni?
QUOTE katolicyzm byl wyrazem opurtunizmu. I politycznego (wobec Austrii) i pózniej społecznego. Ale nie na Morawach!Tam pozostal religia ludu!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(godfrydl @ 20/03/2007, 11:13) No tak, ale czy byli religijni? QUOTE katolicyzm byl wyrazem opurtunizmu. I politycznego (wobec Austrii) i pózniej społecznego. Ale nie na Morawach!Tam pozostal religia ludu!
pytales o Czechów a nie o Morawian
Co do Moraw precyzyjną statystyke mogę podać wieczorem (jak nie zapomnę)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE pytales o Czechów a nie o Morawian OK, chociaż ja nigdy nie widziałem różnicy
|
|
|
|
|
|
|
|
No to jedziemy z Morawami. Dane na ostatni rok XIX wieku czyli 1900:
Katolicyzm wyznaje 2 325 574 osoby co stanowi 95,4% ludności.
Kościół zorganizowwany jest w jedną metropolię z siedzibą w Ołomuńcu i sufraganie w Brnie. Poza tym mamy (czy mieli) 13 archiprezbitariatów w tym jedną z kolegiatą kapitularną (w Kromeryżu). Dalej: 75 dekanatów, 831 parafii plus 63 klasztornych i jeden samodzielny wikariat. 207 kościołów filialnych i 2 odpustowe. Razem 1104 kościoły rzymsko-katolickie.
Jeden dekanat obejmuje średnio 296,3 km kw. 12 parafii i 15 kościołów. Jedna parafia zaś przeciętnie 2 596 wiernych.
Istniało 117 instytucji zakonnych. 27 siedzib zakonów męskich (9 zgromadzeń) i 90 żeńskich (16).
Jeśli idzie o szkolnictwo. Na Morawach działa Wydział Teologiczny w Ołomuńcu, diecezjalny Teologiczny Zakłąd Naukowy w Brnie, wyższe seminaria duchowne w Ołomuńcu i Brnie i niższe w Kromeryżu i Brnie. Zakonnicy prowadzili 9 szkół, zakłąd dla panien, 3 szpitale, 7 biblotek i galerie obrazów olejnych w klasztorze norbertanów w Dacicach.
Katolicyzm jest na Morawach religią jeszcze bardziej powszechną niż średnia dla Cesarstwa (67,3% czy nawet w krajach austriackich (91%).
Protestantyzm wyznaje na Morawach 66 365 osób czyli 2,7% ludności i stanowi drugie co do liczebności wyznanie w tym kraju koronnym.
Stosunkowo więcej ich było w powiatach (sądowych) Mazerici Valsske (22,3%) i Nowe Mesto (16,3%).
Kościół Ewangelicko-Augsburski (luteranie) zorganizowany był w 2 REady Starszych w Brnie i Vsetin. Ponadto w 19 parafii, 5 gmin filiarnych i 9 miejsc kazań (predigtastion)
Struktira Kościoła Ewangelicko-Reformowanego (kalwini) stanowiła morawska superintendetura w Klouboucky, Zachodnia Rada Starszych w Nosislav i Wschodnia. A także 22 gminy, cztery gminy filiarne i 13 domów kazań.
Niestety nieznam struktury ilościowej wiernych w stosunku do jednej i drugiej konfesji.
Wyraźnie widać, że w stosunku do przedlitawii gdzie protestantów było 9,3% (odpowiednio 2,5% luteran i 5,7% kalwinów) na Morawach sa niedoreprezentowanii.
Żydzi stanopwi trzecią grupe wyznaniową w liczbie 44 255 co stanowi 1,8% liczebności Moraw. Odsetek ten ustępuje wyraźnie innym krajowm Monarchii. W całej C.K. Manarchii mamy ich 4,6%, Przedlitawii - 4,7 % a na przykład w Dolnej Austrii - 5,1 %.
Jak można się domyśleć, więcej żydów żyje w miastach. I tak w Brnie stanowią 7,5% społeczności, a w Hradiste Uherske az 1/10.
Starozakonni zorganizowani byli w 48 gmin wyznaniowych (Israelitische Kultusgemeinde) średnio po 922 wyznawców religii mojżeszowej. Gmiy wyznaniowej nie należy mylić z isteniejącymi żydwoskimi gminami administracyjnymi (Israelitengemainde) które w liczbie 26 są historyczną zaszłością po gettach w 1900 zamieszkaną już przez ludność mieszaną.
Wyznawcy pozostałych wyznań liczną na Morawach 4 512 osób i stanowią 0,1% mieszkańców. W sod nich występują członkowie Kościoła Starokatolickiego posiadającego ekspozyture parafii w Sumperku i filię gminy w Rajpoticach.
Przy okazji sprostowanie odnośnie czeskich prawosławnych. Czeska wspólnota prawosłąwna założona zostałą w 1863 roku i była niezależna od parafii wiedeńskiej (a nie jak napisałem zalezna od eparchii wiedeńskiej która to wtedy nie istaniała) a należała do metropolii w Czerniowcach a przez nie do patriarcharu w Karłowicach.
W 1903 roku 27 osób założyło stowarzyszenie Pravoslavna Beseda, do której w 1905 roku przystąpiło 104 konwertytów ze starokatolicyzmu.
|
|
|
|
|
|
|
|
W Czechach katolicyzm kojarzy się z religią ciemiężców. A to tłumił ruch husycki, a to protestantyzm rozpoczynając wojnę trzydziestoletnią. KK od wieków nie cieszy się tam popularnością i zaufaniem społecznym.
|
|
|
|
|
|
|
|
W czasie sporu o Śląsk Cieszyński strona czeska grała na wybitnie antykatolickich nutach; wystarczy zresztą wybrać się choćby z Mostów koło Jabłonkowa na Wielki Połom w Beskidzie Śląsko - Morawskim, by w jednym ze schronisk po drodze dowiedzieć się, iż piwo jest lepsze od wszystkiego, z Mszą św. na czele.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czasy Husa i protestantyzmu czeskiego są zbyt odległe aby miały większy wpływ na religijność Czech w XX wieku. Podstawową różnica pomiędzy Polakami a Czechami, co miało przełożenie na religijność obu narodów, było to, że Polacy byli narodem rolniczym, a Czesi mieszczańskim. To właśnie silne tradycje mieszczańskie sprawiły odejście od ludowego katolicyzmu w Czechach. Czechy stały się krajem ludzi niepraktykujących, a później ateistów. Dodatkowy wkład w ateizację Czech miał panujący w latach 1948 - 1989 komunizm.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oglądałem kiedyś mapę religijności w Czechach opartą na podstawie deklaracji z ostatniego spisu powszechnego sprzed kilku lat. Generalnie najmniej ludzi wierzących było w Czechach, znacznie więcej na Morawach a najbardziej religijne było Zaolzie poza oczywiście Zagłebiem Ostrawsko-Karwińskim. Generalnie czym bardziej na wschód tym więcej ludzi wierzących. Schodząc na poziom poszczególnych miejscowości wyszło na tym, że najbardziej religijnymi ludźmi w Czechach sa zaolziańscy Polcy bez względu na to czy katolicy czy ewangelicy. O słabym przywiązaniu Czechów do katolicyzmu może tez świadczyć to, że czescy osadnicy na Wołyniu pod koniec XIX w wiekszości przeszli na prawosławie. Oczywiście mozna to tłumaczyć presją władz carskich ale przeciez Polacy poddani byli o wiele większej presji a jednak o ile mogli starali sie pozostac katolikami.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(arnold @ 19/07/2009, 18:43) Oglądałem kiedyś mapę religijności w Czechach opartą na podstawie deklaracji z ostatniego spisu powszechnego sprzed kilku lat. Generalnie najmniej ludzi wierzących było w Czechach, znacznie więcej na Morawach a najbardziej religijne było Zaolzie poza oczywiście Zagłebiem Ostrawsko-Karwińskim. Generalnie czym bardziej na wschód tym więcej ludzi wierzących. Schodząc na poziom poszczególnych miejscowości wyszło na tym, że najbardziej religijnymi ludźmi w Czechach sa zaolziańscy Polcy bez względu na to czy katolicy czy ewangelicy. O słabym przywiązaniu Czechów do katolicyzmu może tez świadczyć to, że czescy osadnicy na Wołyniu pod koniec XIX w wiekszości przeszli na prawosławie. Oczywiście mozna to tłumaczyć presją władz carskich ale przeciez Polacy poddani byli o wiele większej presji a jednak o ile mogli starali sie pozostac katolikami.
Nie wiązałbym wzrost religijności tylko z polskością. Owszem religijnośc ewangelicka była formą oporu narodowego (wiadomo: Polak-luteranin, co zaowocował kilkakrotnym mistrzostwem świata w skokach i fotelem Przewodniczącego PE).
Należałoby zwrócic uwage na podobną mape (jeśli istnieje) z północnej strony. Otóż cały Śląsk w XIX wieku jest wyraźna wyspa religijnością, gdzie obok Nadrenii szczyci się 90% udziałem w praktykach religijnych.
Ale, żeby nie było tak słodko, to na prawo za Przemsza w Zagłebiu (zwanym później nieprzypadkowo Czerwonym) ta religijnośc wyglądała już bardzo słabiutko - 40%. Tak więc nie "Nie Polacy Rzym zbudowali" jak mówi afrykańskie przysłowie....
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie wiązałbym wzrost religijności tylko z polskością. Owszem religijnośc ewangelicka była formą oporu narodowego (wiadomo: Polak-luteranin, co zaowocował kilkakrotnym mistrzostwem świata w skokach i fotelem Przewodniczącego PE). Anakin
Opór narodowy to związany jest raczej z katolicyzmem. Polacy - ewangelicy to pewien rodzaj oportunizmu wobec niemieckiego zaborcy, podobnie jak Polacy - prawosławni wobec rosyjskiego. Czesi, zdominowani przez katolicką Austrię formę oporu mogę znajdować w wyznaniu ewangelickim, ale nie Polacy. Adam Małysz i Jerzy Buzek to tylko przykłady ludzi sukcesu. To czy są ewangelikami, czy katolikami raczej nie ma większego znaczenia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Polacy - ewangelicy to pewien rodzaj oportunizmu wobec niemieckiego zaborcy To co w takim razie powiesz na opór polskich ewangelików Śląska Cieszyńskiego wobec katolickich Habsburgów?
QUOTE Czesi, zdominowani przez katolicką Austrię formę oporu mogę znajdować w wyznaniu ewangelickim, ale nie Polacy. Niby dlaczego? Wybacz, ale zdaje się, iż nie wiesz zbytnio, o czym mówisz.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|