|
|
Panowie Bracia, geologia!, było: "...nafta!"
|
|
|
|
Witam! Co by było, gdyby... Moja historia zaczyna się jakieś kilkadziesiąt milionów lat temu, kiedy w lokalnych bagnach zdychały kolejne żyjątka ruchawe i nieruchawe. W sumie bez znaczenia, nieżywe wszystkie są nieruchawe. Mało kogo to interesowało, aż do momentu, kiedy pewien typ z AGH zrobił odwiert próbny we wsi Krajenka (Wielkopolska). Tryskał szczęściem, gdy w twarz trysnęła mu czarna maź... Był pierwszy kwietnia tysiąc dziewięćset sześćdziesiątego trzeciego roku (zrandomizowane-między 1945 a 1989). Z analiz wyszło, że zasoby oleju skalnego mamy porównywalne z królestwem Saudów, na obszarze współczesnych województw Wielkopolskiego, Zachodniopomorskiego, Kujawsko-Pomorskiego, Pomorskiego i Łódzkiego. I co z tego? Zapraszam do dyskusji!
Ten post był edytowany przez Tromp: 2/05/2012, 17:04
|
|
|
|
|
|
|
|
Musiałaby się zmienić cała geografia i geologia regionu, a co za tym idzie - wszystkie wydarzenia w ciągu ostatnich kilkudziesięciu-kilkuset milionów lat. W związku z tym nie ma człowieka i nie ma komu tworzyć historię.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ramond @ 2/05/2012, 18:21) Musiałaby się zmienić cała geografia i geologia regionu, a co za tym idzie - wszystkie wydarzenia w ciągu ostatnich kilkudziesięciu-kilkuset milionów lat. W związku z tym nie ma człowieka i nie ma komu tworzyć historię. A czemużto? Można wziąć i inny region, w sumie-mogą być i nieodkryte pokłady na Podkarpaciu, tyle, że tego wolałem uniknąć, bo ciężej, by pozostały nieodkryte, a clou tematu jest to, że odkrycie ma być w PRL-u. Co więcej, wydobywa się aktywnie ropę w Kamieniu Pomorskim-czemu nie miałoby to być "przedłużenie" tego złoża? Może być i Małopolska Wschodnia-nie tak daleko, w Jaśle, wydobywa się ropę. Możliwości jest więcej. Czemu zatem-nie tam? Nadto, przypominam ci, kto robił życie na Marsie i Wenus
|
|
|
|
|
|
|
|
Scenariusz jest prosty: przyjeżdża Hameryka i zaprowadza u nas demokrację.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(aljubarotta @ 2/05/2012, 19:22) Scenariusz jest prosty: przyjeżdża Hameryka i zaprowadza u nas demokrację. W 1963? Za komuny jeszcze rozkręcilibyśmy wydobycie, pytanie tylko-co na to Sowiety..? I jak by się to odbiło na światowej (nade wszystko zaś-naszej) gospodarce?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(aljubarotta @ 2/05/2012, 18:22) Scenariusz jest prosty: przyjeżdża Hameryka i zaprowadza u nas demokrację. A wielki brat ze wschodu spokojnie się temu przygląda? Wątpię-nie podarowali wolności demoludom podczas praskiej wiosny czy rewolucji węgierskiej to nie podarują ropy USA
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A czemużto? A temużto, że ropa nie powstaje gdziebądź. Potrzebne do tego są odpowiednie warunki geograficzno-geologiczne. Skoro ropy NIE MA, to najwyraźniej warunków tych nie było.
QUOTE Można wziąć i inny region, w sumie-mogą być i nieodkryte pokłady na Podkarpaciu, tyle, że tego wolałem uniknąć, bo ciężej, by pozostały nieodkryte, a clou tematu jest to, że odkrycie ma być w PRL-u. Co więcej, wydobywa się aktywnie ropę w Kamieniu Pomorskim-czemu nie miałoby to być "przedłużenie" tego złoża? A sprawdź geologię.
QUOTE Może być i Małopolska Wschodnia-nie tak daleko, w Jaśle, wydobywa się ropę. W skali "porównywalnej z królestwem Saudów"?
QUOTE Możliwości jest więcej. Czemu zatem-nie tam? Bo tam ropy nie ma - ergo, być nie mogło. I żadna decyzja historyczna tego nie zmieni.
QUOTE Nadto, przypominam ci, kto robił życie na Marsie i Wenus wink.gif Nadto, przypominam Ci kiedy wprowadzono poprawkę do Regulaminu Działu. Konkretnie tej brzmiącej: Zaproponowana zmiana musi być na tyle bliska teraźniejszości, by uniknąć sytuacji w której narastający przez lata efekt motyla może całkowicie wyeliminować istnienie gatunku Homo Sapiens. W praktyce oznacza to że alternatywa nie powinna się zrodzić dawniej niż kilka tysięcy lat temu.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ramond @ 2/05/2012, 19:27) A temużto, że ropa nie powstaje gdziebądź. Potrzebne do tego są odpowiednie warunki geograficzno-geologiczne. Skoro ropy NIE MA, to najwyraźniej warunków tych nie było. Tyle to i ja wiem-mogłem dopisać, że "powstało bagienko, w którym...".
CODE W skali "porównywalnej z królestwem Saudów"?
Nie. I to jest moja zmiana. Mamy dużo ropy (a niechby i mniej, niż podałem, w każdym razie na tyle, byśmy siedzieli w czołówce) i odkrytej za komuny. Tyle. Gdzie i ile dokładnie-rzecz drugorzędna.
Racja, zmiana była. Cóż... Czyli nie dorobimy się ropy?
|
|
|
|
|
|
|
|
Hehe... a czemu by nie założyć (w sumie ,byłoby prościej), że za komuny zaczyna się u nas przeróbka gazu łupkowego?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(matigeo @ 2/05/2012, 20:06) Hehe... a czemu by nie założyć (w sumie ,byłoby prościej), że za komuny zaczyna się u nas przeróbka gazu łupkowego? Wydobycie w nierównie bogatszych i bardziej zaawansowanych technicznie Stanach zaczęło się w najlepszym razie w 1991, de facto siedem lat później. Stąd założyłem bardziej "klasyczne" rozwiązanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Złoża ropy z Podkarpacia powstały w Miocenie, kiedy istniało tam płytkie morze, odnoga Oceanu Tetydy. Morze było małe i istniało dość krótko, więc i ropy było mało. No ale można założyć przy pewnej zmianie geologii (zapadlisko przedkarpackie jest większe, obejmuje całą Małopolskę, skutkiem czego i złoża są bogatsze). Co by to zmieniło? Wydaję mi się że nic. Przykład Rumunii-kraju ze znacznymi złożami ropy grabionymi przez Niemców, Ceacescu a i tak pogrążonego w biedzie-nie jest zachęcający.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tromp @ 2/05/2012, 18:25) W 1963? Za komuny jeszcze rozkręcilibyśmy wydobycie, pytanie tylko-co na to Sowiety..? I jak by się to odbiło na światowej (nade wszystko zaś-naszej) gospodarce? Technologie byśmy spokojnie opracowali, ale biorąc pod uwagę czasy całe przedsięwzięcie byłoby nierealne. Powodem byłyby władze ZSRR, które nie pozwoliłyby na prace nad technologią wydobycia, że już nie wspomnę o samym wydobyciu.
QUOTE(Realchief @ 15/05/2012, 13:05) Może zamiast ropy podejść do tego inaczej? KGHM jest jednym z większych na świecie producentów złota i srebra. Złoża koło Lubina okryto właśnie za PRL. Załóżmy, że okazuje się, że jest tam całe Eldorado. Roczne wydobycie złota przekracza 400 ton i jest go na 250 lat przy takim wydobyciu. A Srebra nie 1300 a 7000 ton i też jest go na kilkaset lat. PRL jest producentem nr 1 na świecie tych szlachetnych metali. No to super. Prominenci partyjni i ich rodziny byłyby zaopatrzone w kasiorę na horrendalne kwoty i kilogramy kruszców. Zapewne bylibyśmy bogatsi o milionową armię, super nowoczesną (w PRL) broń i bombę atomową, a ludzie żyliby na takiej samej stopie, jak żyli w sytuacji realnej.
|
|
|
|
|
|
|
|
Załóżmy, że tow. Wiesław ubzdurał sobie jeszcze przed 1956, że przyszła Polska Ludowa to Polska Podziemna... Nie, nie akowska, ale podziemna w sensie tego, co w ziemi-prócz pyr i żyta-znaleźć można. Wie, że Polska węglem stoi-ale miał przecież jeszcze przed wojną kontakty z nafciarzami, chemikami (za wiki: W 1926 zorganizował strajk w kopalniach ropy w Drohobyczu, za co został aresztowany. Następnie działał w Związku Zawodowym Chemików na Górnym Śląsku.-marne to, ale zawsze), jakiś górnik inny, niż Edward, pewnie też się znajdzie. No i ogłasza Wielkie Drążenie Dla Dobra Ludu. Co wydrąży? Początkowo pewnie nic. Ale jak tak będą grzebać w całym kraju, to wcześniej pojawią się informacje o złożach łupkowych, może któreś złoże tytanu itd. A stąd już tylko krok do szukania sposobu na dokopanie się do tego... W RPA działają o wiele głębsze kopalnie, znaczy-da się! A jak już Wiesław upadnie, to Edward będzie w siódmym, acz podziemny, niebie
|
|
|
|
|
|
|
|
Tromp: dzielisz skórę na niedźwiedziu! Idea Wielkiego Wgłobienia wymaga całego szeregu działań przygotowawczych, nim zostanie wcielona w rzeczywistość. Przede wszystkim: w Afryce Południowej drąży się tak głęboko solidne skały (głównie idzie o dawne kominy wulkaniczne, w których występują diamenty - bardzo głębokie, ale też - z solidnymi, nie wymagającymi szalowania ścianami...). Przekopanie się przez 2 km piasku - to zupełnie insza inszość... Ma ktoś w ogóle pomysł, jak to praktycznie zrobić..?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(jkobus @ 15/05/2012, 20:29) Tromp: dzielisz skórę na niedźwiedziu! Idea Wielkiego Wgłobienia wymaga całego szeregu działań przygotowawczych, nim zostanie wcielona w rzeczywistość. Przede wszystkim: w Afryce Południowej drąży się tak głęboko solidne skały (głównie idzie o dawne kominy wulkaniczne, w których występują diamenty - bardzo głębokie, ale też - z solidnymi, nie wymagającymi szalowania ścianami...). Przekopanie się przez 2 km piasku - to zupełnie insza inszość... Ma ktoś w ogóle pomysł, jak to praktycznie zrobić..? Jasne że tak-tyle, że w ciągu...l 2 dekad chyba da się to rozwiązać? Najważniejszy jest sam fakt świadomości bogactw i komunistyczne dążenie do dobrobytu, niejako bez względu na ekonomię-co pozwala zakładać stały postęp i dążenie do realizacji planu, dzięki m. in. ciągłości władzy.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|