|
|
Najbardziej agresywne państwo Europy XVIII w.
|
|
|
|
Jaki kraj był według was najbardziej agresywnym krajem w Europie w XVIIIw ?? (polityka i podboje)
Proszę o uzasadnienie wyboru...
|
|
|
|
|
|
|
Janusz N.
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 93 |
|
Nr użytkownika: 16.342 |
|
|
|
janusz nowak |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Zdecydowanie Prusy, ale nie wiem czy Polska powinna się na tej liscie znalesć. Polska raczej nie była w tym okresie mocarstwem na miare Rosji czy Anglii.
|
|
|
|
|
|
|
|
Bezwzględnie najagresywniejszym państwem XVIII w. były Prusy i nie ma tu znaczenia to, że w ogólnym rozrachunku to Francja lub Anglia wywołały więcej wojen. Prusy było to wysoce zmilitaryzowane państwo, nastawione wyłącznie na prowadzenie wojen. Zwróćcie uwagę, że nie ma żadnych osiągnięć Prus w XVIII w. poza polem militarnym. Prus "żywiły się" nie tylko terytoriami swoich wrogów, ale także ziemiami bogu ducha winnych państw jak saksonia lub rzeczpospolita. Wreszcie, to Prusy cynicznie wywołały wszystkie trzy wojny śląskie.
|
|
|
|
|
|
|
|
zdecydowanie Prusy wywołałwy III wojny ślaskie rozbiory RON
|
|
|
|
|
|
|
|
Oczywiście Prusy. Wszędzie widzieli wrogów, przez co wywołali wiele wojen, np. doprowadzili do rozbiorów Rzeczpospolitej. Pamiętajmy także o wojnach śląskich. A zresztą takie było założenie tego państwa, aby nie prowadzić pokojowej polityki wobec innych krajów, tylko z nimi walczyć.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zdecydowanie Prusy z takiego glówna wyszła taka potega.Na dalszym planie stoja kolejno:Rosja,Francja,Anglia i Austria.Natomiast Polska i Turcja jako chorzy ludzie Europuy w ankiecie nie powinny się znaleść. Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
Masz rację. Poslka i Turcja w ankiecie nie powinny się znaleźć, ale umieściłem je tam po prostu ''dla sprawiedliwości'' jak już są wszystkie większe państwa Europy to Rzeczpospolita też powinna się w niej znaleźć.
|
|
|
|
|
|
|
|
W ankiecie mogłaby się znależć także Saksonia która apogeum swojego rozwoju miała w czasie wojny północnej. Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
Turcja powinna sie znalezc jak najbardziej.Agresywna w Persji i na Balkanach. Ale nalbardziej agresywnym panstwem - z podlozem ideologicznym- to chyba republikanska Francja.
|
|
|
|
|
|
|
|
Prusy - militarystyczne państwo dążące do wojen
|
|
|
|
|
|
|
|
Moim zdaniem biorąc pod uwagę cały XVIII w. na miano najbardziej agresywnego państwa w Europie zasługują Prusy, zaś Francja republikańska wyprzedza Prusy po 1789 r. w tym "wyścigu". Pzdr.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zagłosowałem na Prusy, ale to dopiero od lat 40 XVIII w. "Bezwzględnie najagresywniejszym państwem XVIII w. były Prusy i nie ma tu znaczenia to, że w ogólnym rozrachunku to Francja lub Anglia wywołały więcej wojen. Prusy było to wysoce zmilitaryzowane państwo, nastawione wyłącznie na prowadzenie wojen. Zwróćcie uwagę, że nie ma żadnych osiągnięć Prus w XVIII w. poza polem militarnym. Prus "żywiły się" nie tylko terytoriami swoich wrogów, ale także ziemiami bogu ducha winnych państw jak saksonia lub rzeczpospolita. Wreszcie, to Prusy cynicznie wywołały wszystkie trzy wojny śląskie." Kolega powiedział "Prusy było to wysoce zmilitaryzowane państwo, nastawione wyłącznie na prowadzenie wojen." Można nawet żartobliwie powiedzieć, że Prusy to była armia która posiadała państwo. Natomiast nie zgodziłbym się ze stwierdzeniem, że poza polem walki Prusy nie odnosiły sukcesów. Oprócz owocnej polityki zagranicznej, przeprowadzono reformy w sądownictywie, poczyniono postępy w oświacie, rozwoju przemysłu, kolonizowano zdobyte tereny, rozwój manufaktur, specjalne magazyny żywnościowe chroniące będącew zapleczem żywnościowym dla armii, a w czasie klęsk żywnościowych chroniące przed spekulaj\cjami. Możnba wyliczać i wyliczać. Co do Saksonii nie zgodziłbym się, że była taka niewinna. Napewno źle rządzona, ale nie niewinna.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Mefistofeles @ 2/09/2006, 22:19) Natomiast nie zgodziłbym się ze stwierdzeniem, że poza polem walki Prusy nie odnosiły sukcesów. Oprócz owocnej polityki zagranicznej, przeprowadzono reformy w sądownictywie, poczyniono postępy w oświacie, rozwoju przemysłu, kolonizowano zdobyte tereny, rozwój manufaktur, specjalne magazyny żywnościowe chroniące będącew zapleczem żywnościowym dla armii, a w czasie klęsk żywnościowych chroniące przed spekulaj\cjami. Możnba wyliczać i wyliczać. Co do Saksonii nie zgodziłbym się, że była taka niewinna. Napewno źle rządzona, ale nie niewinna.
Niestety nie mogę zgodzić się z opinią mojego przedmówcy. Nawet więcej - stwierdzę, że podał on szereg argumentów potwierdzających moją tezę o braku innych osiągnięć Prus niż na polu militarnym. I tak, rozwój manufaktur, kolonizacja zdobytych terenów, rozbudowa magazynów żywnościowych - to wszystko miało wspierać i wspierało wysiłek militarny państwa - bo sukcesy militarne, to nie tylko sukcesy na polu bitwy. Wspominana przez Mefistofelesa reforma prawa i sądownictwa nie była w ówczesnej Europie niczym szczególnym. Landrecht pruski był wyjątkowo archaiczną kodyfikacją - nie umywał się np. do nieco tylko późniejszego od niego kodeksu Napoleona. Co do sądownictwa - na potwierdzenie tego że Prusy fryderycjańskie były państwem prawa z upodobaniem przywołuje się anegdotę o młynarzu i królu Fryderyku II [no wiecie tą ... Są jeszcze sądy w Berlinie!], ale Prusy stały się państwem prawa w naszym tego pojęcia rozumieniu w latach 60 XIX w. Co do samej anegdoty - to zdaje się, że jest ona znacznie późniejsza jak panowanie Fryderyka II i pierwotnie o co innego w niej chodziło [nie pytajcie o co, zbyt dużo musiałbym pisać - kiedyś pewnie założę temat o państwie prawa].
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Landrecht pruski był wyjątkowo archaiczną kodyfikacją - nie umywał się np. do nieco tylko późniejszego od niego kodeksu Napoleona.
oj,oj hamujemy!!!! To, że kodeks Napoleona powstał zaledwie 10 lat później nie znaczy, że Landrecht był instytucją anachroniczną. Kodeks Napoleona był dziełem rewolucyjnym i z tego powodu pruska kodyfikacja wydaje się anachroniczna, jednkaże oceniając ją na tle prawodawczych osiągnięc innych krajów trzeba oddać pruskim jurystom hołd... co niezmienia postaci rzeczy, że Prusy były najbardziej agresywnym państwem epoki - taki sobie enfant terrible - połączenie USA i Iranu
|
|
|
|
|
|
|
|
Oj chyba jednak się zgadzamy. Wszystko w Prusach było pod armię, dla niej, albo w wyniku jej działalności. Ale to ,że zakładano np. manufaktury np. produkujące jakiś element uzbrojenia oprócz korzyści dla armii, przynosiło zatrudnienie ludziom. To, że były magazyny żywnościowe pozwalało zachować niskie ceny żywności, a to z kolei prowadziło do tego, że tańszy był koszt utrzymania robotnika i można było więcej produkować. Nie wiem w jakiej wersii znasz anegdotę z młynarzem Arnoldem bo saą różne, ale wcześniej wyroki sądów w sprawach cywilnych były niezawisłe. Minister Coccei zreformował sądownictwo bardzo znacznie. W tym czasie Prusy nie były państwem prawa to jasne w końcu jak monarchia absolutna, gdzie o wszystkim decyduje król, a w której najważniejsi ministrowie zostali sprowadzeni do roli wykonawców może być państwem prawa. Aby istniało państwo prawa potrzebne są odpowiednie instytucje, a władza absolutna temu nie sprzyja. Ale pokaż mi paśtwo prawa w XVIII w. W dzisiejszym rozumieniu tego pojęcia chyba nic nie znajdziesz.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|