|
|
Krucjata dziecięca, Co o niej wiadomo ?
|
|
|
alleska
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 28.352 |
|
|
|
Adriana |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Słuchajcie, ale to chyba było nie tak...naczy się niewiem czy to prawda ale DZiecięca Krucjata nie polaegała na tym że (Zacytuję tu kogoś ale nie wiem kogo) "Innowiercy nie ośmielą się zaatakować niewinnych dzieci" , Ja słyszałam że dzieci miały odwieść Saracenów od atakowania Chrześcijan.
Dobrze mówię...? może ktoś mi odpowie?
|
|
|
|
|
|
|
Justyna Radziwiłł
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 34.213 |
|
|
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Krucjata Dziecięca była skazana na porażkę. Wiele dzieci nigdy nie pokonywało takich dystansów i dla wielu z nich taki wysiłek okazał się być morderczy. Podróż z Vendome do Marsylii dla wielu dzieci skończyła się tragicznie. Niektóre z nich umarły z wyczerpania. Wbrew przepowiedniom Stefana, morze nie rozstąpiło się i musiały je pokonać na okrętach
|
|
|
|
|
|
|
|
Krucjata dziecięca owiana jest wieloma mitami w większości nieprawdziwymi. W rzeczywistości żaden uczestnik ruchów krucjatowych (niemieckiego i francuskiego) nigdy nie dotarł do Ziemii Świętej.Natomiast nie można wykluczyc,że częsc dzieci wsadzono do statków którymi dotarli do Aleksandrii gdzie zostali sprzedani w niewole.Więc fakt jak ktoś pisał niewolniczej pracy białych dzieci w Afryce nie musi byc odrazu powiązany z krucjatą dzieciecą(przecież w niewole brano również pullan którzy z założenia również byli biali)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Więc fakt jak ktoś pisał niewolniczej pracy białych dzieci w Afryce nie musi byc odrazu powiązany z krucjatą dzieciecą Chyba nie bardzo rozumiem. Co oznacza określenie białych? Dzieci bizantyjskie, kaukaskie, żydowskie, syryjskie etc. to niby jakie?
|
|
|
|
|
|
|
|
To była moja odpowiedz na post Konrada9 który za dowód istnienia krucjaty dziecięcej podał relację pewnego księdza który gdy rzekomo wracał z misji w Afryce miał widziec białe dzieci które pracowały jako niewolnicy.
|
|
|
|
|
|
|
qazwsx21
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 68.323 |
|
|
|
natalia michalak |
|
|
|
|
Tutaj znajdował się tekst żywcem skopiowany z Wikipedii, oczywiście bez podania źródła.
Informację tę pozostawiam ku pamięci i przestrodze zarazem.
rycymer
|
|
|
|
|
|
|
Michael Ney
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 15 |
|
Nr użytkownika: 68.408 |
|
|
|
BANITA |
|
Zawód: BANITA |
|
|
|
|
Nie nie istniała. Te dzieci nawet nie dotarły do Ziemi Świętej. Zaczęło się to tak. Jakieś dziecko miało wizję (podobno widziało Jezusa, który obiecał im zwycięstwo). Poszli sobie (niemieckie i francuskie dzieci) do portu w Marsylii (nie jestem pewien). I tam miało im się morze rozstąpić, ale tego nie zrobiło. Połowa więc zawróciła. Reszta spotkała jakiś piratów. Obiecali ich tam zawieźć (do Jerozolimy). Ale zamiast tego sprzedali ich Turkom. I to koniec
Ten post był edytowany przez rycymer: 22/10/2010, 19:57
|
|
|
|
|
|
|
RaksoNike
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 24 |
|
Nr użytkownika: 68.146 |
|
|
|
Oskar Slyk |
|
Zawód: Uczen |
|
|
|
|
Co do początkowego pytania, to rzeczywiście istniała krucjata dziecięca. A nawet były dwie xd. Jedna z nich rozpoczęła się w 1212r., a dowodził nią dwunastoletni Stefan z Cloyes. Wzięło w niej udział 30 tysięcy dzieci, a więc sporo. Ale większość zginęła podczas drogi lub trafiła w niewolę.
Użytkownik, jak się zdaje, posiada polskie znaki na klawiaturze. Radzę tedy zacząć ich używać z nieco większą częstotliwością, zwłaszcza zaś tam, gdzie jest to wskazane.
rycymer
|
|
|
|
|
|
|
|
Warto może wspomnieć, iż wyjątkowo negatywnie na temat krucjaty dziecięcej oraz działań pastorellich wypowiadał się sam Roger Bacon. Uważał on przy tym, że zapał pozbawionych prawidłowego oglądu rzeczywistości tłumów, zwłaszcza zaś w przypadku pastuszków, był inspirowany działaniami przysłanych przez Tatarów lub Saracenów prowokatorów.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(rycymer @ 20/01/2011, 14:47) Uważał on przy tym, że zapał pozbawionych prawidłowego oglądu rzeczywistości tłumów, zwłaszcza zaś w przypadku pastuszków, był inspirowany działaniami przysłanych przez Tatarów lub Saracenów prowokatorów.
Co potwierdzałoby odwieczną tezę: Gdzie nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze... Zarobiono przecież na tym nieźle.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zarobiono przecież na tym nieźle. Pytanie tylko, czy aby na pewno zarobili na tym najwięcej Tatarzy lub Saraceni...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(rycymer @ 20/01/2011, 14:57) QUOTE Zarobiono przecież na tym nieźle. Pytanie tylko, czy aby na pewno zarobili na tym najwięcej Tatarzy lub Saraceni... Trzeba by sprawdzić, kto wtedy trzymał łapę na śródziemnomorskim handlu niewolnikami. Ja bym podzielił równo między niektóre republiki włoskie (Wenecja, Genua) i Islamskich piratów czy szerzej, armatorów.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Trzeba by sprawdzić, kto wtedy trzymał łapę na śródziemnomorskim handlu niewolnikami. Ja bym podzielił równo między niektóre republiki włoskie (Wenecja, Genua) i Islamskich piratów czy szerzej, armatorów. Wenecję jako jednego z głównych udziałowców w tym procederze raczej bym wykluczył - prym wiodła tutaj zdecydowanie Genua, wcześniej republiki morskie z położonych bardziej na południe części Italii, jak Piza czy zwłaszcza Amalfi.
Jeśli natomiast chodzi o świat islamu, to handel niewolnikami był na tyle intratny, że trudnili się nim nie tylko islamscy piraci, ale również muzułmańscy możni w Al - Andalus czy mameluckim sułtanacie Egiptu.
O handlu niewolnikami w świecie islamu można poczytać m.in. tutaj:
http://www.historycy.org/index.php?showtop...ndpost&p=520185 http://www.historycy.org/index.php?showtop...ndpost&p=395401
|
|
|
|
|
|
|
grompl
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 38 |
|
Nr użytkownika: 73.292 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
"Z Italii grupy dzieci przewieziono statkami do Egiptu. Statki z dziećmi wyruszyły też z południowej Francji. Niektóre z nich nigdy nie dotarły do celu. Po drodze zatonęły lub padły łupem piratów. Dzieci, które trafiły do Egiptu, albo zostały zabite, albo sprzedane w niewolę. Kilka, kilkanaście tysięcy dzieci z Europy zasiliło wówczas haremy muzułmańskich wielmożów lub gospodarstwa zwykłych wyznawców religii Allaha."
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|