Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Liczebność armii macedońskiej
     
Towarzysz Sowieta
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 119
Nr użytkownika: 73.058

Zawód: Rewolucjonista
 
 
post 19/08/2011, 13:35 Quote Post

Jeżeli taki temat już był, proszę o zamknięcie bądź przeniesienie. Mam bowiem problem. Chodzi mi o to, że Aleksander pod Granikiem miał ok 47 tys. żołnierzy (angielska wiki), pod Issos miał ich 40 tys, a pod Gaugamelą znowu 47 tys. No i tu pojawia się moje pytanie. Imperium perskie miało olbrzymią ilość miast, no a Macedonia sukcesywnie je podbijała. Jak więc Aleksander zdołał utrzymać tak wielki kraj bez buntów i bez większego ubytku dla armii. Musiał przecież pozostawiać garnizony w miastach. Prosiłbym o krótką i rzeczową odpowiedź.
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 19/08/2011, 13:39 Quote Post

Krótko i rzeczowo, OK.
W czasie wyprawy przeciw Persji dostawał posiłki. smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 19/08/2011, 13:39 Quote Post

Aleksander zaciągał najemników i otrzymywał stale posiłki z Macedonii od Antypatra. Kontyngenty dostarczały też sprzymierzone miasta greckie. Po zdobyciu Suzy Aleksander rozpuścił Greków, a chętnych zaciągnął na żołd najemniczy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Towarzysz Sowieta
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 119
Nr użytkownika: 73.058

Zawód: Rewolucjonista
 
 
post 19/08/2011, 13:49 Quote Post

QUOTE
W czasie wyprawy przeciw Persji dostawał posiłki.

A ile taka Macedonia mogła wystawić żołnierzy? Chyba cała populacja męska musiałaby bronić Persji przed buntami tongue.gif
QUOTE
Aleksander zaciągał najemników i otrzymywał stale posiłki z Macedonii od Antypatra.

No, fakt. W Macedonii nie musiały stacjonować żadne siły, by bronić przed ewentualnymi najeźdźcami :/
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 19/08/2011, 13:53 Quote Post

QUOTE(Towarzysz Sowieta @ 19/08/2011, 13:49)
QUOTE
W czasie wyprawy przeciw Persji dostawał posiłki.

A ile taka Macedonia mogła wystawić żołnierzy? Chyba cała populacja męska musiałaby bronić Persji przed buntami tongue.gif


Społeczeństwo było mocno zmilitaryzowane po reformach Filipa II. Potencjał mobilizacyjny Macedonii był więc bardzo duży, choć i tak kontyngenty sprzymierzonych i najemników stanowiły około połowy całej armii. Zresztą tych buntów raczej nie było za dużo. Aleksander prowadził rozsądną politykę szukania porozumienia z perską arystokracją.

QUOTE
No, fakt. W Macedonii nie musiały stacjonować żadne siły, by bronić przed ewentualnymi najeźdźcami :/


Skąd w ogóle ten wniosek?
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
Towarzysz Sowieta
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 119
Nr użytkownika: 73.058

Zawód: Rewolucjonista
 
 
post 19/08/2011, 14:06 Quote Post

QUOTE
Skąd w ogóle ten wniosek?

Sarkazm. Zwyczajnie nie wydaje mi się by Antypater był w stanie wysłać Aleksandrowi zbyt wielkie siły biorąc pod uwagę groźbę najazdu perskiego. Nie mówiąc o Grecji, która zawsze mogła podnieść bunt (tylko teoretyzuję).
QUOTE
Społeczeństwo było mocno zmilitaryzowane po reformach Filipa II

Ale ktoś musiał orać pole, wykuwać broń, paść trzodę. Nie można było wysłać wszystkich mężczyzn w sile wieku do Azji. A przynajmniej nie na początku.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 19/08/2011, 14:12 Quote Post

QUOTE(Towarzysz Sowieta @ 19/08/2011, 14:06)
Sarkazm. Zwyczajnie nie wydaje mi się by Antypater był w stanie wysłać Aleksandrowi zbyt wielkie siły biorąc pod uwagę groźbę najazdu perskiego. Nie mówiąc o Grecji, która zawsze mogła podnieść bunt (tylko teoretyzuję).


Źle teoretyzujesz. Źródła pokazują, że Antypater wysyłał Aleksandrowi stale posiłki złożone z Macedończyków oraz sprzymierzeńców i najemników.

QUOTE
Ale ktoś musiał orać pole, wykuwać broń, paść trzodę. Nie można było wysłać wszystkich mężczyzn w sile wieku do Azji. A przynajmniej nie na początku.


Oczywiście, że nie. Antypater miał stale pod bronią kilkanaście tysięcy ludzi, których wykorzystywał jako straszak i do pacyfikowania opornych.

Ten post był edytowany przez yarovit: 19/08/2011, 14:14
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Towarzysz Sowieta
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 119
Nr użytkownika: 73.058

Zawód: Rewolucjonista
 
 
post 19/08/2011, 14:14 Quote Post

QUOTE
Oczywiście, że nie. Antypater miał stale pod bronią kilkanaście tysięcy ludzi, których wykorzystywał jako straszak i do pacyfikowania opornych.

Czyli do najemników należało bronienie miast w Persji?

 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 19/08/2011, 14:20 Quote Post

QUOTE(Towarzysz Sowieta @ 19/08/2011, 14:14)
QUOTE
Oczywiście, że nie. Antypater miał stale pod bronią kilkanaście tysięcy ludzi, których wykorzystywał jako straszak i do pacyfikowania opornych.

Czyli do najemników należało bronienie miast w Persji?
*



Do Macedończyków, sojuszników, najemników, Persów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Towarzysz Sowieta
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 119
Nr użytkownika: 73.058

Zawód: Rewolucjonista
 
 
post 19/08/2011, 14:33 Quote Post

Już wszystko rozumiem. Dziękuję bardzo za odpowiedzi smile.gif Temat do zamknięcia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
yarovit
 

Lemming Pride Worldwide
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.689
Nr użytkownika: 22.276

 
 
post 19/08/2011, 14:41 Quote Post

Zwróć jeszcze uwagę na fakt, iż w tamtych czasach co do zasady nie okupowano miast. Miasta były samorządne, a władcy sprawowali nad nimi władzę zwierzchnią. Wprowadzenie garnizonu do miasta było rzadko stosowaną karą dla jakiegoś buntowniczego miasta.

Armia więc nie musiała się rozpraszać. Miejscowy król lub namiestnik trzymał ją przy sobie i w razie potrzeby zmuszał za jej pomocą władze miast do posłuchu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej