|
|
Bitwa pod Waterloo?, Co musiało sie stać?
|
|
|
|
Na moje pytania też nie odpowiadałeś, więc nie czuję się zobowiązany do wyjaśnień, zwłaszcza, że w innych sprawach powołujesz się na tak konkretne autorytety jak "historia". Powyższym postem po raz kolejny udowadniasz, że nie dość, iż nie potrafisz czytać ze zrozumieniem wypowiedzi adwersarzy, to i z wiedzą na temat kampanii belgijskiej nie za dobrze. A szkoda, bo nawet angielska historiografia nie uważa za błąd pościgu za pokonaną armią pruską, a co najwyżej sposób jego przeprowadzenia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Cieszę się że znalazłem tak doskoałego mentora.Może tak, kto jest takim etuzjastą dzielenia sił przed bitwą.Bo jak na razie powołałeś się na taki trochę ładniej wydany HB-ek.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie tracąc nadziei zapytam, gdzie powoływałem się na ów ładniej wydany HB-ek? A co do dzielenie sił to czytałeś relację Zenowicza? Czytałeś rozkazy Napoleona do Grouchy'ego?
|
|
|
|
|
|
|
|
No jeżeli to są dla Ciebie dzieła na podstawie których można osądzać historiograię angielską to good luck http://www.nick-lipscombe.net/books.html
Natomiast jeśli chodzi o relację Zenowicza, to czy mozna poważnie traktować który plątał się godzinami nie mogąc znależć Grouche'go. Wracamy do sprawy drugiej.Gdybyś był tak dobry i podał forumowiczom godzinę o której te rozkazy zostały wydane.Bo jeśli wierzyć pamiętnikom Droueta już w czasie śniadania we wczesnych godzinach porannych Soult sugerował wezwanie Grouche'go, na co otrzymał odpowiedż "Jeśli ktoś był pobity przez Wellingtona, nie oznacza żę wszyscy muszą być pokonani"
|
|
|
|
|
|
|
|
Widzisz, jakbyś czytał wszystkie źródła to byś może wiedział, dlaczego "kręcił się godzinami". Ale dokonałeś pobieżnej oceny i zdyskwalifikowałeś je. Twoja sprawa, ale zawsze można Ci zarzucić brak wykorzystania dostępnych materiałów.
Wracając do Lipscombe'a: QUOTE Cieszę się że znalazłem tak doskoałego mentora.Może tak, kto jest takim etuzjastą dzielenia sił przed bitwą.Bo jak na razie powołałeś się na taki trochę ładniej wydany HB-ek.
Być może nie do końca zgłębiłem Twoją wypowiedź, która jest równie precyzyjna, jak wypowiedzi większości polityków. Niemniej jak ktoś pisze o dzieleniu sił przed bitwą, a potem o "ładniej wydanym HB-eku" to zakładam, że te zdania są jakoś ze sobą powiązane. Stąd zdziwienie co ma jedno do drugiego.
Podałem przykład z Lipscombe'a, bo akurat go czytam. Ale pisałem również o innych autorach, a konkretne błędy znalazłem ostatnio w haśle "Fuengirola" ze słownika Chandlera. Błędy i to nagminne w liczebności sił są w słowniku Sutherlanda, który podaje, że pod Albuerą szarżowało 7800 francuskich kawalerzystów (dodatkowo zaniżył poważnie ilość sił sprzymierzonych i zawyżył Francuzów). Wspominałem prace Gatesa. Jedną z nich, jest Spanish Ulcer, gdzie autor podaje te same straty co wikipedia w starciu nad rzeką Coa. A przecież wcześniej ukazało się już dzieło Horwarda, w którym cały rozdział poświęcono tej bitwie. Jednak Gates nie poruszył tej sprawy nawet w przypisie.
Ciekawe jest też, że Anglicy niejednokrotnie są pokonywani przez nieprzyjaciela, który ma nieomal "boskie" wsparcie w postaci pogody, lub innych czynników. Oto pod Albuerą szarża naszych ułanów i francuskich huzarów spada na brygadę Colborne'a w momencie, kiedy jeźdźców ukrył deszcz i szkwał. A przecież trwała ożywiona wymiana ognia karabinowego z francuską piechotą, którą potem kontynuowano. Podobna historia zdarzyła się pod Fuengirolą, gdzie Chandler pisze z kolei o chmurze dymu, zza której ukazały się posiłki, które dowodzący Anglikami Blayney wziął początkowo za Hiszpanów (pewnie przez dym, wiadomo) i nakazał wstrzymanie ognia. Dodatkowo kłamliwie twierdzi, że była o część sił odsieczy Sebastianiego.
Chciałbym się dowiedzieć, bo wciąż nie słyszałem, jak to Napoleon dał się zaskoczyć w 1813 r., co porównywałeś do zaskoczenia Wellingtona w 1815.Tym bardziej, że ten ostatni wiedział o wylądowaniu Napoleona już w marcu i ze względu na bliskość granicy mógł skoncentrować nieco lepiej swoje wojska. Tym bardziej, że pierwszy cios poszedł na Prusaków, którzy zebrali pod Ligny ponad 80 tys. ludzi. A ile miał Wellington wieczorem pod Quatre Bras?
|
|
|
|
|
|
|
marcincn
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 58 |
|
Nr użytkownika: 96.854 |
|
|
|
Stopień akademicki: BANITA |
|
|
|
|
Mam pytanie jakie formacje cudzoziemskie i indywidualnie jacy cudzoziemcy walczyli po stronie francuskiej pod Waterloo
Wiadomo Polacy to Szwadron Elby, czy oficer sztabowy J.D Zenowicz, a inni ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marcincn @ 19/06/2015, 9:12) Mam pytanie jakie formacje cudzoziemskie i indywidualnie jacy cudzoziemcy walczyli po stronie francuskiej pod Waterloo Wiadomo Polacy to Szwadron Elby, czy oficer sztabowy J.D Zenowicz, a inni ? Prześledź OdB spod Waterloo albo pracę Dempseya o cudzoziemskich żołnierzach Napoleona.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(korten @ 16/01/2015, 4:17) ... wysłanie dwóch korpusów aby sobie pooobserwowały. Grouchy nie miał rozkazu "sobie poobserwować", tylko uniemożliwić Prusakom połączenie się z Anglikami, co było możliwe, bo nawet w przypadku przybycia wszystkich pruskich korpusów Grouchy był w stanie opóźnić ich dotarcie na pole bitwy do czasu rozprawienia się z Wellingtonem. A że Grouchy dał się ograć jak dziecko, to inna sprawa.
Można długo dyskutować, czy lepiej było sprowadzić korpus Grouchy'ego i najpierw roznieść Anglików, czy jednak skierować go przeciw Prusakom, ale była to tylko jedna z kilku zasadniczych spraw, które w sumie przyniosły klęskę Frencuzom. równie dobrze można debatować, czy warto było wykrwawiać kolejne dywizje w walce o Hougomont, czy podciągnąć artylerię i zrównać to z ziemią zaraz na początku bitwy.
|
|
|
|
|
|
|
|
A w ogóle to po co Napoleon awansował na Marszałka akurat Emmanuela de Grouchy ? Na pewno lepiej by na tym wyszedł gdyby dał buławę marszałkowską Dominique Vandamme bo ten był bardziej samodzielny i odważny.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|