Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Chmielnicki, co i jak
     
Horator
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 125
Nr użytkownika: 3.069

 
 
post 16/01/2005, 22:22 Quote Post

mam pytanie ?
czy wiecie co było powodem powstania Chmielnickiego(1648)

Ja wiem tyle że się chłopak wkórzył bo mu Polak żone ukradł a syna pobił saframocko.

przybliżcie i skomentujcie sytuacje:
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Argyraspid
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 86
Nr użytkownika: 2.403

 
 
post 16/01/2005, 22:41 Quote Post

Przyczny wybuchu powstania kozackiego:
- społeczna, narodościowa, klasami rządzącymi byli Polacy, a służacymi ukraińcy.
- przywiązanie chłopa do ziemii
- bariera językowa,(między panem polakiem, a poddanym ukraińcem).
- religijne,(Polak nawracał prawosławnego) huh.gif

Jeśli chodzi o to co wczęśniej napisałeś, to był po prostu przypadek, Chmielnicki wybrał się wraz ze swoimi towarzyszami żeby załatwić swoje osobiste sprawy, (oczywiście wcześniej został skrzywdzony przez jakiegoś magnata który zabrał mu cały majątek i żonę, szczegółów nie znam) huh.gif Kozacy się przyłączyli, a raczej pomyśleli że to dobry moment i nagle ni stąd ni zowąd wybuchło powstanie, na czele którego stanął Bohdan Chmielnicki.

Zapomniałem dodać że ważną przyczyną było też że Władysław IV musiał (z polecenia szlachty) zlikwidować rejestr kozaków (utworzył rejestr najmowanych do jego armii kozaków). Kozacy się zdenerwowli, bo wojna była ich żródłem utrzymania. Szlachta obawiała się zbyt dużej siły Władysława IV, dlatego rozkazali rozwiązać rejestr. blink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Horator
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 125
Nr użytkownika: 3.069

 
 
post 22/01/2005, 9:52 Quote Post

A czy wiesz coś natemat wewnętrznych buntów w polsce owstałych za rzyczyną chmielnickiego(takie jak bunt górali który napewno został wywołany za srawą chmielnickiego)?

A po za tym ja chyba bym się bardzo wk----ł jak by mi ktoś porwał panienke- więc napewno to działało na niego "mobilizująco". wacko.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Dżujon
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 12
Nr użytkownika: 2.819

 
 
post 15/02/2005, 18:45 Quote Post

otoz daniel czaplinski podskarbi aleksandra koniecpolskiego zrobil zajazd na chmielnickiego (skrybe rejestrowego a to byla bardzo wazna funkcja) zlupil jego posiadlosci zabil syna i zgwalcil zone. chmielnicki chcial dociekac swoich praw w sadzie ale okazalo sie to niemozliwe bo wldze sadawnicza mial sejmik ziemski (wiekszosc glosow wraz ze swymi klijentami wiszacymi mu u klamki mial koniecpolski ktory chcial chronic swojego podskarbiego). zeby bylo smieszniej prosil o interwencje krola aby cos zrobil z ta niesprawiedliwoscia na co dostal odpoweidz "a co szabel u boku nie macie?" ale chyba nie oczekiwal takiego rozwoju wydarzen...

no i upadek planow wojny z turcja (a krolowi marzylo sie zajac cala turcje europejska razem z konstantynopolem i zeby bylo smieszniej byly to plany realne) no ale bez wojny nie ma lupow wiec ci sami kozacy ktorzy chcieli pod polskimi sztandarami isc na turkow ruszyli na lachow tongue.gif

w dobie niezadowolenia spolecznego krol wyslal jareme z 20k wojska na zaporoze co kozacy odczytali jako prowokacje

potem do tlumienia powstania wyslano kozakow rejestrowych (jak mozna bylo zrobic cos tak glupiego? tongue.gif) ktorzy zamiast bic swoich braci woleli sie przylacyc a potem poslali mlodego dowodce by zdobyl doswiadczenie (no moze nie popisal sie jeszcze niczym... ale ma zdolnego ojca tongue.gif)
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Nowhere Woman
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 36
Nr użytkownika: 4.167

Zawód: studentka
 
 
post 27/02/2005, 19:51 Quote Post

Chmielnicki sam na początku chciał układów, ale potem zwycięstwa wzmocniły jego mniemanie o sobie tongue.gif No i wskutek tego zaczął batalię już nie o odnowienie przywilejów kozackich, ale o Ukrainę.
Tyle że potem włączyła się w to Rosja i było jeszcze gorzej, bo Ukraina została podzielona.
A problemów to i tak nie zmniejszyło.
Hadziacz był później dobrym roziązaniem, ale - jak zwykle - wymyślono je za późno.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Donia
 

Berengaria
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 625
Nr użytkownika: 1.071

Dominika
Zawód: poszukiwaczka prawdy
 
 
post 14/03/2005, 12:48 Quote Post

Hejo!!!

Mówi się o przyczynach pośrednich i bezpośrednich. Przyczyną bezpośrednią była oczywiście chęć wyrwania się Kozaków spod jarzma polskiego. Kozaczczyzna, jak wiemy była województwem należącym do Polski, ale od zawsze Kozacy podkreślali swoją niezależność od Polski i Polaków.
Przyczynami pośrednimi były:
- chęć do zamanifestowania swojej autonomii
-chęć Chmielnickiego do wzbogacenia się
-ataki Kozaków na Rosję i Turcję ( wina za to spadała na Polskę )
-polska szlachta, która bezprawnie zabierała ziemię Kozakom
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
bryszard III
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 136
Nr użytkownika: 2.852

 
 
post 14/03/2005, 14:37 Quote Post

Na poczatku powstania nie bylo zadnych postulatow "wyrwania sie spod jarzma polskiego". Chodzilo przede wszystkim o przywrocenie przywilejow sprzed ugody borowickiej (1638) i rozszerzenie rejestru.

Wiele z tego co zostalo tutaj powiedziane to drobne przeklamania. Chmielnicki nie miał zamiaru się wzbogacać, jego prywatnym celem była przede wszystkim zemsta na D. Czaplińskim - postulował to za każdym razem podczas jakichkolwiek pertraktacji ze stroną polską (śmieszne, że Czapliński był jedną z dwóch osób, którym udało się wydostać z oblężonego Zbaraża - drugą był oczywiście bohater znany nam z "Ogniem i Mieczem"). Jako przedstawiciel Kozaków początkowo walczył o cele które przedstawiłem powyżej, ale po Żółtych Wodach i jeszcze później po Piławcach zformułował postulaty autonomii dla Kozaczyzny.

Przyczyny powstania to:
1) konflikt społeczno-religijno-narodowy - Po 1638 nastąpiła szybka kolonizacja i rozwój gospodarczy Ukrainy, z tego też powodu wzmógł się znacznie ucisk na ludności, która dotąd miała jedne z lepszych warunków w kraju. Za chłopów uznano też po 38 roku wszystkich Kozaków nierejestrowych (a było ich kilkadzięsiąt tys.). Nie muszę chyba mówić, jak na to reagowali. Tym samym Kozacy stawali się obrońcami chłopów przed szlachtą i tak siebie często postrzegali.
Od 1622 roku Kozacy po uzgodnieniach hetmana Sahajdaczego z patriarchą konstantynopolitańskim zaczęli popierać prawosławie co prowadziło do konflitków z unitami i katolikami - w większości pochodzenia szlacheckiego. Gdy dodać jeszcze, że uciskający panowie-dzierżawcy byli w większości Polakami lub też Żydami, rysuje się nam obraz konfliktu narodowościowego. To tak w skrócie.

2) niewypłacanie żołdu kozakom rejestrowym - Praktyka ta miała miejsce nie tylko wśród kozaków rejestrowych, ale wśród całego wojska. Szlachta niechętnie oddawała jakiekolwiek pieniądze na cokolwiek. Kozacy rejestrowi odpłacili z nawiązką zdradzając wojska Rzeczypospolitej pod Żółtymi Wodami i w całej kampanii wiosennej 1648 r.

3) stan gotowości bojowej, nie dojście do skutku wojny z Turcją - Władysław IV pod koniec swojego panowania, jak wiemy planował zorganizować wielką wojnę z Półksiężycem. Po 1644 r. i bitwie pod Ochmatowem pierwszym celem wojny miało stać się zlikwidowanie Chanatu Krymskiego. Mimo śmierci głównego sojusznika króla w tej kwestii - S. Koniecpolskiego i mimo nastrojów szlacheckich, król kontynuował planowanie kampanii. W 1645 r. na tajnej radzie z Kozakami (brał w niej udział Chmielnicki) wydał im polecenia w sprawie przyszłej wojny - listy podbite pieczęcią królewską. Kozacy czekali na wybuch wojny i na przyszłe łupy. Niestety szlachta konsekwentnie zbojkotowała pomysł króla i wskutek tego nie mógł on dojść do skutku. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że machina wojenna już ruszyła.

4) Bohdan Chmielnicki - Był iskrą, której było trzeba Kozakom i przywódcą, który miał ich poprowadzić na Lachów. On znał plany królewskie, miał jego listy z poleceniami dla jego ziomków (ukradł je w czasie popijawy Barabaszowi). Miał zdolności, środki i motywację, którą była oczywiście krzywda wyrządzona mu przez Czaplińskiego. Dzięki listom pozyskał sojuszników w postaci Tatarów. W 1647 r. przybył na Zaporoże i bardzo szybko zmobilizował czekających na wojnę (nie ważne z kim) Kozaków. Dalszą część historii znamy...





 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
indigo
 

Ad maiorem Historycy.org gloriam!
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 4.524
Nr użytkownika: 488

Stopień akademicki: magister
 
 
post 14/03/2005, 15:01 Quote Post

Wydanie Kozakom Daniela Czaplinskiego bylo chyba najbardziej konsekwentnym punktem pojawiajacym sie we wszelkich rokowaniach miedzy Chmielnickim a Polakami. Chmielnicki mial na punkcie tego czlowieka wrecz obsesje ale mozna to wytlumaczyc ich biografiami. Poczatkowo wszystkie dzialania Chmielnickiego byly kierowane checia dostania Czaplinskiego w swoje rece-dopiero gdy zauwazyl jak slaba jest Rzeczpospolita i jaka sile stanowia Kozacy z czernia zaczal walczyc powazniej o prawa dla pobratymcow. Stad wynikal pierwszy kryzys i zwatpienie u Chmielnickiego-przerazil sie potega ktora rozbudzil w prywatnej sprawie, nie za bardzo poczatkowo wiedzial co z nia zrobic. W konsekwencji zwrocil sie ku alkoholowi i wrozbitom. I czesto to wlasnie ta para a nie racjonalne myslenie decydowala o krokach hetmana kozackiego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Thane7
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 33
Nr użytkownika: 2.931

Karol
 
 
post 17/05/2005, 15:28 Quote Post

Mówi się również że to iż Rzeczpospolita była Obojga a nie Trojga narodów spowodował oczywiście po części powstanie Chmielnickiego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Drakon17krk
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 30
Nr użytkownika: 12.776

Sebek Las
Zawód: student
 
 
post 3/02/2006, 13:37 Quote Post

Postać waszym zdaniem...??Negatywna czy pozytywna( ze względu na sposób prowadzenia dzialan zbrojnych od 1648)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 3/02/2006, 14:37 Quote Post

Bez sensu. Dla Polaków - zdecydowanie negatywna(bez względu na sposób prowadzenia wojny). Dla Ukraińców - bohater narodowy. No i o czum tu pisać?
 
Post #11

     
Drakon17krk
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 30
Nr użytkownika: 12.776

Sebek Las
Zawód: student
 
 
post 3/02/2006, 14:45 Quote Post

QUOTE(ciekawy @ 3/02/2006, 15:37)
Bez sensu. Dla Polaków - zdecydowanie negatywna(bez względu na sposób prowadzenia wojny). Dla Ukraińców - bohater narodowy. No i o czum tu pisać?
*





To Twoim zdaniem Kim Był Chmielnicki???
Jakie miał zaslugi wobec Kozaków?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
konto usunięte 051218
 

Unregistered

 
 
post 3/02/2006, 14:57 Quote Post

Jakoś tak został ich przywódcą(marzec/kwiecień 1648r). No i co z tego?
 
Post #13

     
Ciunek
 

Warszawski jegomość
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.230
Nr użytkownika: 4.721

Stopień akademicki: :-)
Zawód: sobie znany
 
 
post 3/02/2006, 15:09 Quote Post

http://www.historycy.org/index.php?showtop...289&#entry36289
Tutaj zajrzyj. Dla mnie temat bez sensu. Logiczne jest, że w oczach Polaków jest zdrajcą, a Kozaków bohaterem, nie wiem nad czym tu rozważać? Działał wbrew Rzeczpospolitej, sprowadził na kraj Tatarów, wyrżnął w bitwach wielu żołnierzy. Nie widzę u tej postaci pozytywnych cech odnoszących się do Polski.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
JaKres
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 75
Nr użytkownika: 8.488

 
 
post 3/02/2006, 18:38 Quote Post

Feliks Koneczny tak pisze.
... W tem król Władysław, przygotowawszy już pocichu niejedno do swych tureckich planów, ogłasza, że powiększa regestr kozacki z 6.000 na 12.000. Potrzebował król tedy 6000 nowych ochotników na regestr, t. j. na żołd państwa; zgłosiło się zaś cztery razy tylu: 24.000! Miał więc król 30-tysięczne wojsko kozackie, a widocznem było, że mógłby ich mieć i 60.000. W razie dłuższego okresu wojennego Kozacy ci byliby nagradzani przez króla nadaniami ziemi, a w takim razie wytworzyłaby się z nich warstwa nowa, żołniersko-szlachecka.



Przerażenie padło na możnowładców ruskich. Ażeby obrócić wniwecz wzmożenie kozaczyzny, rozpuścili pogłoskę, że królowi nie o wojny tureckie chodzi, ale chce mieć armję stałą, nie obywatelską, ażeby zaprowadzić rządy absolutne. Sejm roku 1647 kazał regestr kozacki zmniejszyć do 6000 głów, jak bywało przedtem. Trzebaby tedy było rozbroić 24.000 Kozaków, a tego król nie myślał robić. Rozbroić ich dałoby się tylko, wysyłając wojsko regularne przeciw nim, co stanowczo było wykluczonem u króla Władysława. Ale nawet nie kazał im rozejść się, gdyż wyczekiwał właśnie sposobnej chwili, żeby wydać rozkaz całkiem inny, a to ruszenia na zdobycie Krymu. Wszystko było przygotowane, chodziło niemal już tylko o ostatnie zarządzenia.



Ażeby je wydać, przywoływał król do Warszawy przywódców kozackich zaufańszych. Należał do ich liczby Bohdan Chmielnicki.



Był to szlachcic polski (herbu Habdank). Ojciec jego przybył z Mazowsza na Ukrainę za chlebem i był "podstarościm", t. j. ekonomem u Koniecpolskich w Czehryniu, a następnie wstąpił do "regestru" kozackiego, został setnikiem, wkońcu otrzymał od Koniecpolskich futor Subotów w używalność. Syn, Bohdan, wychowany po polsku i katolicku u Jezuitów w Jarosławiu, wpisał się również w regestr. W r. 1620 w nieszczęśliwej bitwie z Turkami pod Cecorą ojciec poległ a syn dostał się do niewoli. Wróciwszy po kilku latach, został pisarzem obozowym kozackim i gospodarował w pozostawionym sobie przez Koniecpolskich Subotowie. W rzeczach wiary był obojętny, w przeciwieństwie do swego ojca; ożeniwszy się z prawosławną, pozwalał matce dzieci w prawosławiu wychować; nigdy jednak nie przeszedł formalnie na prawosławie. Owdowiawszy, chciał żenić się powtórnie, lecz ubiegł go szczęśliwszy konkurent, ówczesny podstarości czehryński, Czapliński. Wyniknęły stąd kwasy, które skończyły się odebraniem Subotowa. Dysząc zemstą, postanowił Chmielnicki sprowadzić na Czehryń jaki oddział plondrujących Tatarów, żeby zrujnować Czaplińskich; jakoż wyjechał na Krym.



Turcy i Tatarzy mieli swoich szpiegów - nie było im tedy tajnem, że Chmielnicki jeździł do króla do Warszawy. Zajął się też pisarzem kozackim sam han, gościł w Bachczyseraju, a wywiedziawszy się od niego, co potrzebował, dał znać do Stambułu.



Celem zapobieżenia akcji króla Władysława, Fanar i Porta, zjednoczone w dążności do zniszczenia katolickiej Polski (jak już zniszczone były Węgry), postanowiły wzniecić na Rusi południowej wojnę religijną prawosławia przeciw katolicyzmowi, a Kozaków użyć za narzędzie. Chmielnicki jeździł po kilkudziesięciu plondrowników tatarskich, którzy by zrujnowali Czehryń, a potem wrócili, skąd przyszli - i nie myślał o żadnych dalszych następstwach ni planach; wracał zaś z Bachczyseraju z obietnicą, że zostanie księciem panującym na Ukrainie pod tureckiem zwierzchnictwem, jeżeli wznieci bunt kozacki. W ten sposób ci sami Kozacy, którzy mieli wyprawić się na Krym i wojować następnie z Turcją, staną się tarczą Turcji przeciw akcji tureckiej z polskiej strony, gdy wojna domowa sparaliżuje Polskę.



Wraz pojawiły się na Ukrainie setki popów wędrownych, agentów tureckich z rozkazu Fanaru. Podżeganiom ich dopomógł ciężki błąd, popełniony przez hetmana Mikołaja Potockiego, który samowolnie, bez rozkazu królewskiego, jął Kozaków rozbrajać. Należał do tych możnowładców wschodnich, którzy nie chcieli wojen tureckich, nie chcieli wybrzeży czarnomorskich, byle nie powiększać regestru kozackiego, żeby nie umniejszać ilości rąk roboczych do swoich folwarków. Kozacy, zaczepieni, stawili się wojsku królewskiemu i dnia 15 maja 1648 r. zadali mu klęskę nad rzeką na Dzikich Polach, zwaną Żółtemi Wodami. W drugiej bitwie walczyło już obok Kozaków kilkanaście tysięcy Tatarów; hetmani, wielki i polny, dostali się do jasyru; a w trzeciej całe wojsko koronne poszło w rozsypkę.



Tatarzy ogłosili, że każdy prawosławny, któryby nie stawił się pod chorągwie Chmielnickiego, będzie wzięty w jasyr. Pod tym terorem wzrosły siły Chmielnickiego szybko do l00.000 głów. Ażeby wyżywić te tłumy, musiał ruszać dalej, w kraje lepiej zagospodarowane. Dotarł aż pod Lwów, gdzie wymusił 200.000 talarów, grożąc rabunkiem. Ciągnął dalej, dotarł pod Zamość; stąd odeszli Tatarzy, nie potrzebując już turbować się o Krym.
Cały ten pochód odbywał Chmielnicki podczas bezkrólewia, gdyż król Władysław IV umarł na piąty dzień po bitwie nad Żółtemi Wodami. Prymas wyprawił do Chmielnickiego gońca pod Zamość z zapytaniem, czego żąda; odpowiedział stosownie do ułożonego w Bachczyseraju programu, że żąda od sejmu zniesienia unji brzeskiej - jak gdyby sejm mógł stanowić w rzeczach wiary.



Kiedy wybrany królem Jan Kazimierz kazał Kozakom wracać na Ukrainę, Chmielnicki usłuchał. Tam czekał na niego atoli wysłannik turecki, ów patrjarcha jerozolimski, Teofan. Wjeżdżającego do Kijowa Chmielnickiego powitał jako "księcia Rusi".



Skoro Chmielnicki tytułu tego nie wyparł się, musiał król ruszyć przeciw niemu. Tym razem Kozacy ponosili klęskę za klęską, póki znowu Tatarzy nie pośpieszyli im z pomocą. Pod nową grozą jasyru urosły siły Chmielnickiego do 260.000 głów. Ledwie piątą część tej rzeszy stanowili Kozacy, a 4/5 było motłochu, którego zachowanie się w obozie i w walce składało się z pasma bezeceństw. Dzika tłuszcza liczbą swą raczej zawadzała ruchom wojskowym. W 15.000 wojska wytrzymał Jan Kazimierz w obozie pod Zbarażem 20 szturmów kozackich, i walka byłaby się zakończyła klęską rzekomej "kozaczyzny", gdyby nie turecka nad nią opieka. Porta wyprawiła 100.000 Tatarów na pomoc, skutkiem czego zawahały się losy wojny. Zawarto ugodę pod Zborowem, na warunkach, które odjęłyby na przyszłość wszelką możność walk, gdyby naprawdę chodziło o sprawę kozaczyzny lub prawosławia - a nie o turecki interes.



Ugoda zborowska 1649 roku podnosiła regestr "wojska zaporoskiego" do 40.000 głów, a Chmielnicki został tego wojska hetmanem. Wszyscy regestrowi otrzymywali prawa szlachty polskiej, a królewszczyzny trzech województw: bracławskiego, kijowskiego i czernihowskiego, wyznaczono na nadania dla nich. W tych trzech województwach tylko prawosławni mogli piastować urzędy, Jezuitom zaś i Żydom zakazano tam przebywać.



Jak wobec takich warunków mogły wojny kozackie wybuchnąć ze zdwojoną zaciekłością, i to zaraz po ugodzie, zanim można było choćby zarzucić cośkolwiek drugiej stronie? Tegoż samego jeszcze roku 1649 porozsyłał Chmielnicki listy do hana, do sułtana, do króla szwedzkiego i do cara, wzywając do najazdu na Polskę. Tłumaczy się to faktem, że wobec niesłychanej przewagi liczebnej motłochu nad żywiołem właściwym kozackim w armji Chmielnickiego, posiadł on sam władzę despotyczną; nie chciał zaś poprzestać na hetmaństwie, spodziewając się zostać księciem panującym. Jakoż sułtan przysłał mu dyplom na księcia Rusi pod swojem zwierzchnictwem, przykazując Tatarom, żeby się stawili na każde wezwanie nowego monarchy. Parł też do nowej wojny motłoch, udający Kozaków, boć z czego miał się utrzymywać, skoro "tylko" 40.000 znajdowało umieszczenie w wojsku królewskiem? Dla tego motłochu wojna z Polską, to raj rabunków i kufy wódki, stojące zawsze w obozie do dowolnego użytku; pokój, to praca na roli na kozackich futorach trzech województw, lub "chłopstwo" na folwarkach ruskich możnowładców. Chmielnicki, pragnąc dalszej wojny, stanął po stronie motłochu; jakoż poziom jego kozaczyzny obniża się coraz bardziej, wpływy i władza przechodzą do niepiśmiennych rabowników. W bezpośredniem otoczeniu "księcia Rusi" panuje ciemnota połączona z pijaństwem, sztab "Zaporożców" składają opoje i bandyci. Minęło sporo czasu, zanim przeciw takiemu pojmowaniu sprawy kozackiej zdążyła zorganizować się opozycja.
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej