|
|
Druga "Wiosna Ludów", - czyli 150 lat zapóźnienia
|
|
|
|
QUOTE Bosastonoga:-Blokada Chin rozpoczęła się wiosną tego roku w Afryce. Te "Powstania" to nic innego jak próba zablokowania Chin do dostępu do surowców w Afryce i Półwyspie Arabskim. Darth Stalin:-Bzdura. Chińczycy Chińczycy inwestują zupełnie gdzie indziej IMHO Oboje nie macie racji. Stonoga nie ma racji ze powstania maja cos wspolnego z Chinami, a DS nie ma racji ze Chiny tam nie inwestuja. Powstania (= zmiany rzadow) byly rezultatem podlej sytuacji ekonomicznej, przynajmniej te w Tunezji, w Egipcie a takze w Syrii. Przy czym w Syrii to tez akcja Braci Muzulumanskich i wplywow Egipskich a moze tez Libanskich. Natomiast Libia to inna para kaloszy.
Inwestycje Chinskie w krajach Afrykanskich (i w krajach Bliskiego Wschodu) sa bardzo duze. Jak pomyslec ze Chiny kupuja rope od panstw BW oraz surowce mineralne od krajow Afrykanskich a maja bilans handlowy dodatni to jest chyba jasne ze inwestuja. Te kraje nie moglyby kupic tyle rzeczy od Chin zeby Chiny mialy bilans dodatni. A wiec zeby miec bilans dodatni Chiny tez musza inwestowac.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale ja się pytam o konkrety: ile wynosiły chińskie inwestycje w krajach, w których wybuchły te "ludowe rewolucje"? I w co inwestowali tam Chińczycy? Jak na razie to czytałem jedynie o inwestycjach w krajach Czarnej Afryki, ale nic o inwestycjach w krajach arabskich.
QUOTE("kathy") Jak pomyslec ze Chiny kupuja rope od panstw BW oraz surowce mineralne od krajow Afrykanskich a maja bilans handlowy dodatni to jest chyba jasne ze inwestuja. Czy Chiny mają "dodatni bilans handlowy" GLOBALNIE czy z krajami Afryki i Bliskiego Wschodu...? I powtarzam - ILE zainwestowały Chiny w krajach "drugiej wiosny ludów" czyli Tunezji, Libii, Egipcie...?
|
|
|
|
|
|
|
|
Darth przeciez wystarczy popatrzec sie na statystyczne dane z CIA wordfactbook Chiny w imporcie z Tunezji i Libii sa na dalekich miejscach (nie wymieniono ich) natomiast w eksporcie do tych krajow sa na jednym z pierwszych miejsc (5% wartosci calego importu do Tunezji, i 10.54% wartosci calego importu do Libii) wiec chyba jasne ze Chiny maja bilans dodatni. Wg. danych Chinskich w Libii dzialalo 75 chinskich przedsiebiorstw zaangazowanych w 50 projektow i zatrudniajacych 40,000 robotnikow . W Tunezji chinczycy buduja fabryki, drogi, rozwijaja infrastructure. Jezeli chodzi o fabryki to produkowac one beda w Tunezji (czyli robotnicy Tunezyjscy) ale fabryki beda wlasnoscia biznesow Chinskich a produkt (np. rowery) beda sprzedawane do Europy poniewaz Tunezja ma porozumienie z UE znoszace taryfy i maksymalne kwoty exportowe. Czyli Tunezja bedzie wykorzystywana jako odskocznia dla Chinczykow dla eksportu do Europy. Wg. danych z 2008 (to sa najnowsze dane jakie szybko moglam znalezc) eksport z Chin do Egiptu ma wartosc 4.914 miliardy USD a import z Egiptu do Chin 395 milionow USD. Chinczycy exportuja do Egiptu wszystko, wlacznie z dywanikami do modlow (egipska produkcja chalupnicza nie moze konkurowac) i rzeczami na Ramadan. To samo slyszalam o Iranie gdzie produkty malych biznesow nie moga konkurowac z produktami chinskimi ktore sa co prawda zlej jakosci (dobrej jakosci produkty ida do UE i do Stanow) ale sa bardzo tanie. A jak juz jestesmy przy stosunkach Chiny- Bliski Wschod to Chinczycy prowadza bardzo agresywna polityke na tym terenie. Dla Chin zapewnienie dostaw ropy oraz pewnych surowcow mineralnych jest sprawa bezpieczenstwa narodowego i dlatego wszystkie dzialania zmierzajace do tego celu maja poparcie rzadu. Nie tylko pieniezne. Oprocz tego przedsiebiorstwa Chinskie nie musza sie ogladac na takie sprawy jak "demokracja", czy "prawa czlowieka", dlatego moga sie porozumiec z rzadami arabskimi. Co wiecej w rozmowach podkreslaja ze ich kraj byl ofiara zachodniej polityki imperialnej co pozwala im znalesc wspolny jezyk z wieloma ludzmi na BW.
Ten post był edytowany przez kathy: 13/06/2011, 5:50
|
|
|
|
|
|
|
|
Smutne jest to, że chrześcijańska nominalnie Europa popierała przemiany, które jak łatwo było przewidzieć doprowadzą do przejęcia władzy przez islamistów. Smutny los czeka na przykład koptów. Podobnie w Libii raczej nie wierzę, że do władzy dojdzie tam libijski odpowiednik PO, raczej będzie to odpowiednik Radia Maryja.
|
|
|
|
|
|
|
|
Radio Maryja będzie skrzydłem umiarkowanym...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Przecież wszystkie kraje muzułmańskie w których siłą wprowadzano głupią demokrację, bardziej się radykalizowały.
Tunezja, Turcja???
QUOTE Sama Syria jest bardziej laicka za sprawą dyktatora, a hołota walczy z tamtejszą dyktaturą, którą to wspierało USA i cały Zachód, a więc kogo wspierało? Organizację terrorystyczną ISIS.
To nie prawda.
http://wyborcza.pl/1,75477,14592476,CIA_do...epszy_rydz.html
Nie tylko pozwoli zwiększyć ich siłę, ale też zwiększy zdolność do utrzymywania grup koalicyjnych razem. Oczywiście upewniamy się, że pomoc nie trafia do grup powiązanych z organizacjami terrorystyczny
Tego generała wspierali: http://pl.wikipedia.org/wiki/Salim_Idris Program polityczny podległych mu struktur był umiarkowany[10][4][11][1]. Idris podkreślał, że pozyskaną z USA bronią nie będzie dzielił się z jednostkami muzułmańskich fundamentalistów i nie prowadzi razem z nimi skoordynowanych działań zbrojnych[4]. Zapowiadał także, że po zwycięstwie powstańców o demokratycznych poglądach mogliby oni współdziałać z siłami narodowymi (dawnymi przeciwnikami) w celu wyparcia z Syrii oddziałów islamistycznych.
QUOTE Europa sama przechodziła przez pewien etap i powoli dorastała do demokracji, ale najpierw monarchia, później dyktatury, a potem sama demokracja.
No to by pasowało, skoro teraz są dyktatury, ludzie się przeciwko im burzą, to wg. Twojej teorii następna będzie...
Ten post był edytowany przez Rommel 100: 7/09/2014, 15:34
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Tunezja, Turcja??? A co USA wlazło w te kraje swoimi wojskami lub chociaż samolotami w celu szerzenia demokracji jak w Iraku czy Libii? Czy doszły do tego bez pomocy terrorystycznego USA? Cały czas pisałem, że kraje muzułmańskie same muszą dojrzeć, a nie włazić z buciorami do nich.
QUOTE To nie prawda. http://wyborcza.pl/1,75477,14592476,CIA_do...epszy_rydz.htmlNie tylko pozwoli zwiększyć ich siłę, ale też zwiększy zdolność do utrzymywania grup koalicyjnych razem. Oczywiście upewniamy się, że pomoc nie trafia do grup powiązanych z organizacjami terrorystyczny Tego generała wspierali: http://pl.wikipedia.org/wiki/Salim_IdrisProgram polityczny podległych mu struktur był umiarkowany[10][4][11][1]. Idris podkreślał, że pozyskaną z USA bronią nie będzie dzielił się z jednostkami muzułmańskich fundamentalistów i nie prowadzi razem z nimi skoordynowanych działań zbrojnych[4]. Zapowiadał także, że po zwycięstwie powstańców o demokratycznych poglądach mogliby oni współdziałać z siłami narodowymi (dawnymi przeciwnikami) w celu wyparcia z Syrii oddziałów islamistycznych.
Barack Obama przeznaczył niedawno dla bojowników z tej frakcji 500 milionów dolarów. Nie wiedzieć czemu, Al-Nusra ma poparcie, choć informacje z mediów jasno wskazują, że ugrupowanie współpracuje z obecnym już Islamskim Państwem.LINK
JEROZOLIMA - Według poinformowanych urzędników Jordanii członkowie Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu, czy ISIS, zostali przeszkoleni w 2012 przez amerykańskich instruktorów pracujących w tajnej bazie w Jordanii.
Urzędnicy powiedzieli, iż w tym czasie dziesiątki członków ISIS było przeszkolonych w ramach tajnej pomocy dla powstańców atakujących reżim syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada w Syrii. LINK
Polska armia to od lat praktycznie jeden z korpusów ekspedycyjnych USA. Jednak nawet z tego środowiska czasem pochodzą jakże trafne opinie. To Zachód stworzył radykalnych islamistów, od lat wspierając rebeliantów w walce o obalenie wielkich dyktatorów na Bliskim Wschodzie – stwierdził w programie ”Wstajesz i wiesz” w TVN24 gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca wojsk lądowych. Jego zdaniem ”katastrofa” w Iraku zaczęła się w 2003 roku w wyniku amerykańskiej inwazji na to państwo. Przekonywał, że dzisiejsi dżihadyści z Państwa Islamskiego i ich okrucieństwo są wynikiem ingerencji Zachodu na Bliskim Wschodzie. - Po pierwsze, koalicja nigdy nie uporała się z problemem Iraku po upadku Saddama Husajna. Po drugie, proszę zauważyć, kto „urodził” tych islamistów, którzy są teraz gorsi od al-Kaidy. Zachód – powiedział generał. – Ci islamiści wywodzą się z rebeliantów, którzy walczą z (Baszarem el – red.) Asadem w Syrii. A kto wspierał tych rebeliantów? Amerykanie ich szkolili i wyposażyli w broń – kontynuował. - Świat Zachodni się angażował we wspieranie Al-Kaidy. Skąd się wzięła Al-Kaida? Urodziła się przez parcie przeciwko Asadowi, Husajnowi, Kadafiemu – dodał.LINK
Mam więc prawo do takiej opinii. USA wspierało ISIS, tak samo jak Polska i Zachód wspierało wszystkich, którzy walczyli z rządem Janukowycza, w tym też siły neobanderowskie. Tak samo wszystkie ukraińskie ugrupowania walczące z Janukowyczem z nimi współpracowały. Wspólny wróg to jest współpraca. Tak samo jest z Syrią, USA i reszta popierała wszystkich buntowników walczących przeciwko dyktaturze w Syrii, w tym też ISIS, które współpracowało z resztą buntowników w Syrii. Póki dla nich był jeden wróg to wszyscy działali wspólnie. Zresztą to dzięki USA w ogóle ISIS stworzyło swój kalifat. Gdyby dalej rządził Saddam, który trzymał wszystkich krótko, ISIS by nie stworzyło swego państewka bo dawno coś by z tym zrobił, a władze europejskie nie chcą z nimi walczyć, a po latach okupacji amerykańskiej armia iracka jest zbyt słaba by z nimi walczyć. Wojna w Iraku była całkowicie niepotrzebna. Kraj ulegał laicyzacji gdyż dyktatorzy świeccy zwykle są bardziej europejscy niż społeczeństwa którym rządzą. Bo większość społeczeństwa jest raczej proreligijna i taką mieli mentalność, a dać im demokrację siłą narzuconą to sobie ustalą prawa religijne, które wspierać będzie ich religie. Tak rząd iracki bawi się w śluby z dziewięciolatkami, już o rządzie afgańskim nie wspominając, a przy tym będą tracić mniejszości religijne jak chrześcijanie. Zresztą wystarczy spojrzeć na społeczeństwa muzułmańskie w Europie, które gdzie laicyzacja przebiega albo wcale, albo bardzo powoli, zbyt powoli zanim dojdzie do niebezpiecznej sytuacji gdy muzułmanie staną się większością społeczeństwa. A czego oczekujesz od tych, którzy mieszkają na Bliskim Wschodzie? Że z buciorami im damy demokrację siłą?
QUOTE No to by pasowało, skoro teraz są dyktatury, ludzie się przeciwko im burzą, to wg. Twojej teorii następna będzie... Po dyktaturach może nastąpić demokratyzacja społeczeństwa, ale i to nie gwarantuje sukcesu. Nie trzeba szukać daleko, Hitler też wygrał w demokratycznych wyborach i demokracja prysła. Egipt też dążył do większej laicyzacji i do władzy doszło terrorystyczne bractwo muzułmańskie, które chciało zradykalizować kraj i do głosu weszło wojsko. Samo weszło, Egipcjanie, a nie z pomocą Amerykanów pod pretekstem niesienia demokracji. Sami wzięli sprawy w swoje ręce, tak samo Tunezyjczycy.
Ten post był edytowany przez BLyy: 7/09/2014, 16:06
|
|
|
|
|
|
|
|
Te linki to jakaś rosyjska propaganda.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Alexander Malinowski2 @ 7/09/2014, 16:06) Te linki to jakaś rosyjska propaganda. Wszystko to propaganda (z generałem Skrzypczakiem na czele bo to ruski agent) z czym się dany człowiek nie zgadza gdy się nie ma nic do powiedzenia.
Ten post był edytowany przez BLyy: 7/09/2014, 16:10
|
|
|
|
|
|
|
|
Poza tym dodałem że mam prawo do takiej opinii, więc jest to moja opinia. Chyba każdy ma prawo do własnej opinii? Ja, Rommel, Ty. Ja mam inną, wy inna, rozumiem i akceptuje inne zdanie. Tematem zresztą jest laicyzacja a nie czy USA pomagało ISIS, bo to jest bez znaczenie jakie mamy zdanie. Ważne że zaistnieli bo mieli łatwy grunt, powojenny Irak
|
|
|
|
|
|
|
|
A co USA wlazło w te kraje swoimi wojskami lub chociaż samolotami w celu szerzenia demokracji jak w Iraku czy Libii?
A wiesz jak powstała demokracja w Niemczech i Japoni?
Czy doszły do tego bez pomocy terrorystycznego USA?
Co ma USA do przyczyn wybuchu wojny domowej w Libii?
QUOTE Cały czas pisałem, że kraje muzułmańskie same muszą dojrzeć, a nie włazić z buciorami do nich.
Jedynym takim przypadkiem jest Irak. Po za nimi jest Syria, Libia, Tunezja itd.
Barack Obama przeznaczył niedawno dla bojowników z tej frakcji 500 milionów dolarów. Nie wiedzieć czemu, Al-Nusra ma poparcie, choć informacje z mediów jasno wskazują, że ugrupowanie współpracuje z obecnym już Islamskim Państwem
Ten link sobie wesoło stwierdza że wspierali Al Nusre, a tymczasem: http://www.rp.pl/artykul/1121336.html Pieniądze mają pomóc ustabilizować obszary będące już pod kontrolą opozycji i przeciwdziałać zagrożeniom terrorystycznym. Rebelianci, którzy otrzymają fundusze, zostaną wcześniej dokładnie sprawdzeni, czy nie mają związków z ugrupowaniami islamskimi.
W Twoim linku nie ma dowodu na to że rzeczywiście do skrajnych islamistów trafiło wsparcie.
QUOTE EROZOLIMA - Według poinformowanych urzędników Jordanii członkowie Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu, czy ISIS, zostali przeszkoleni w 2012 przez amerykańskich instruktorów pracujących w tajnej bazie w Jordanii.
Urzędnicy powiedzieli, iż w tym czasie dziesiątki członków ISIS było przeszkolonych w ramach tajnej pomocy dla powstańców atakujących reżim syryjskiego prezydenta Baszara al-Assada w Syrii. LINK
Spekulacje. A w dodatku autor artykułu cały czas myli Al Kaidę z ISIS. A gdy doczytałem że ISIS było też szkolone przez polskich żołnierzy... podchodzi pod teorie spiskową, a ze sprawy są tajne, to można sobie wymyślać wiele historii.
QUOTE Polska armia to od lat praktycznie jeden z korpusów ekspedycyjnych USA. Jednak nawet z tego środowiska czasem pochodzą jakże trafne opinie. To Zachód stworzył radykalnych islamistów, od lat wspierając rebeliantów w walce o obalenie wielkich dyktatorów na Bliskim Wschodzie – stwierdził w programie ”Wstajesz i wiesz” w TVN24 gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca wojsk lądowych. Jego zdaniem ”katastrofa” w Iraku zaczęła się w 2003 roku w wyniku amerykańskiej inwazji na to państwo. Przekonywał, że dzisiejsi dżihadyści z Państwa Islamskiego i ich okrucieństwo są wynikiem ingerencji Zachodu na Bliskim Wschodzie. - Po pierwsze, koalicja nigdy nie uporała się z problemem Iraku po upadku Saddama Husajna. Po drugie, proszę zauważyć, kto „urodził” tych islamistów, którzy są teraz gorsi od al-Kaidy. Zachód – powiedział generał. – Ci islamiści wywodzą się z rebeliantów, którzy walczą z (Baszarem el – red.) Asadem w Syrii. A kto wspierał tych rebeliantów? Amerykanie ich szkolili i wyposażyli w broń – kontynuował. - Świat Zachodni się angażował we wspieranie Al-Kaidy. Skąd się wzięła Al-Kaida? Urodziła się przez parcie przeciwko Asadowi, Husajnowi, Kadafiemu – dodał.LINK
Waldemar Skrzypczak to żołnierz, nie politolog jakiś, wiec nie jest tu autorytetem, a po prostu jak powie coś co pasuję autorom strony, to nagle sobie o nim przypominają.
Ostatnie dwa zdania dają do myślenia. Al Kaida powstają jako parcie przeciwko dyktatorom, więc obalając dyktatorów i próbując zaprowadzić stabilną demokracje walczymy z chorobą od spodu.
Skrzypczak wyraźnie też nie rozróżnia IS i Al kaidy.
QUOTE Mam więc prawo do takiej opinii. USA wspierało ISIS
W jednym zdaniu mówisz o opini, a w drugim stwierdzasz "fakt", oparty na spekulacjach i teorii spiskowej.
QUOTE tak samo jak Polska i Zachód wspierało wszystkich, którzy walczyli z rządem Janukowycza, w tym też siły neobanderowskie
Chyba coś przegapiłem. Janukowycz został obalony przez wściekły tłum, tak jak u nas w czasie komuny, ludzie po prostu wychodzili na ulice.
QUOTE Tak samo jest z Syrią, USA i reszta popierała wszystkich buntowników walczących przeciwko dyktaturze w Syrii, w tym też ISIS, które współpracowało z resztą buntowników w Syrii. Póki dla nich był jeden wróg to wszyscy działali wspólnie. Zresztą to dzięki USA w ogóle ISIS stworzyło swój kalifat.
Przestań siać tą propagandę, to są czyste spekulacje, a piszesz o nich jak o faktach.
QUOTE Gdyby dalej rządził Saddam, który trzymał wszystkich krótko, ISIS by nie stworzyło swego państewka bo dawno coś by z tym zrobił
Tak? To czemu nagle w 2011 Bliski Wschód stanął w ogniu?
QUOTE władze europejskie nie chcą z nimi walczyć, a po latach okupacji amerykańskiej armia iracka jest zbyt słaba by z nimi walczyć
Litości... armia amerykańska jest wystarczającą silna na tych kryminalistów. Tu chodzi o pieniądze i opinie publiczną w USA, nie opłaca się to prezydentowi Obamie. A po za tym IS jest bombardowane przez samoloty USA, w dodatku na spotkaniu NATO postanowiono dokonać wspólną operacje przeciwko IS.
QUOTE Bo większość społeczeństwa jest raczej proreligijna i taką mieli mentalność, a dać im demokrację siłą narzuconą to sobie ustalą prawa religijne, które wspierać będzie ich religie.
To tak jak w Polsce.
już o rządzie afgańskim nie wspominając
Wspomnij i porównaj od razu do rządu talibów.
QUOTE Zresztą wystarczy spojrzeć na społeczeństwa muzułmańskie w Europie, które gdzie laicyzacja przebiega albo wcale, albo bardzo powoli, zbyt powoli zanim dojdzie do niebezpiecznej sytuacji gdy muzułmanie staną się większością społeczeństwa.
Skąd te dane?
http://bliskiwschodislam.blox.pl/tagi_b/1672/muzulmanie.html
Jak wynika z raportu Pew Forum on Religion and Public Life populacja muzułmanów we Francji wzrośnie z obecnych 7,5% do 10,3% w 2030 roku. Nie wynika z tego, że mamy tam do czynienia z szybko postępującą islamizacją społeczeństwa.
Jedynie 33% spośród francuskich wyznawców islamu to wierzący praktykujący. Ogromna rzesza nie przywiązuje do religii większej wagi, traktując ją jedynie jako element tożsamości i tradycji. Francuski profesor Raphaël Liogier z Instytutu Studiów Politycznych w Aix-en-Provence twierdzi, że muzułmanie w takim samym stopniu ulegają zeświecczeniu jak reszta populacji.
Dalej sobie doczytaj, są inne europejskie kraje.
Ten post był edytowany przez Rommel 100: 7/09/2014, 16:42
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|