| |
|
|
 II RP vs. PRL
| |
|
|
|
|
QUOTE(Baszybuzuk @ 23/05/2015, 18:36) W przypadku zachowania przedwojennych granic można by się spodziewać w połowie lat 50-tych w tych okolicach boomu turystycznego (zakładam tu opóźnienie w stosunku do pionierów z Wielkiej Brytanii... i III Rzeszy) ukierunkowanego na wczasy.
Nawet wcześniej ... W lecie w naszym najbardziej znanym kurorcie - w Zaleszczykach "Polskiej Riwierze" temperatura dochodziła do +50 C, i rosły tam nawet ... pomarańcze 
http://nowahistoria.interia.pl/historia-na...,122758#1534294
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Następny "niepokorny": http://www.rytm-wydawnictwo.pl/historia-po...izm_p_1559.html
Zamiast lansowanej swego czasu tezy o "faszyzacji Polski przedwrześniowej" będzie teza o "komunizacji Polski przedwrześniowej"?
W tym duchu krytycznie o Eugeniuszu Kwiatkowskim wypowiedział się wiele lat temu w odcinku programu "Rewizja Nadzwyczajna" poświęconym tej osobie Jerzy Marek Nowakowski.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
No cóż, biorąc pod uwagę współczesną popularność gospodarczego liberalizmu takie spojrzenie na historię II RP nie jest chyba żadnym zaskoczeniem?
Sam ton zapowiedzi też nie dziwi - publicystyka historyczna jest dziś przede wszystkim towarem, operowanie mocnym językiem i porównaniami sprzyja dostrzeżeniu pozycji książkowej przez rynek.
Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 26/08/2015, 10:27
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Wiadomo - realia realiami, czasy były takie, a nie inne. Ale zarzut o socjalizowanie RP to nie wymysł obecnych autorów, ale stare endeckie hasło. Jak widać powoli wracamy do polskiego dualizmu światopoglądowego. Nic w tym złego, o ile nie będziemy rozpatrywać tamtych czasów pod kątem naszych obecnych sporów.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
No nie, endecy byli przecież niemal tak samo gospodarczo etatystyczni jak sanacja, a ich zbuntowana młodzież w latach 30-tych to już pod tym względem w ogóle klasa sama w sobie.
Widzę to raczej jako krytykę II RP z pozycji koliberalnych. Gdzie tu dualizm? Przecież zarówno PiS, jak i PO II RP albo otwarcie czczą, albo przynajmniej nie krytykują. Jedyna zauważalna do tej pory krytyka tego okresu pochodzi od lewicy (postprlowskiej wiadomo za co, nowej lewicy za opresyjność i konserwację postfeudalnego społeczeństwa), zabierająca się za krytykowanie II RP prawica porusza się na obrzeżach obecnego systemu.
Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 26/08/2015, 7:46
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Znajdzie w ogóle kraj gdzie by w latach 30-tych nie królował etatyzm.
Jak nie chodziło o ideologię, to było pokłosiem wielkiego kryzysu ale każdy w zasadzie robił to samo.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
QUOTE(Baszybuzuk @ 26/08/2015, 7:41) No nie, endecy byli przecież niemal tak samo gospodarczo etatystyczni jak sanacja, a ich zbuntowana młodzież w latach 30-tych to już pod tym względem w ogóle klasa sama w sobie. Widzę to raczej jako krytykę II RP z pozycji koliberalnych. Gdzie tu dualizm? Przecież zarówno PiS, jak i PO II RP albo otwarcie czczą, albo przynajmniej nie krytykują. Jedyna zauważalna do tej pory krytyka tego okresu pochodzi od lewicy (postprlowskiej wiadomo za co, nowej lewicy za opresyjność i konserwację postfeudalnego społeczeństwa), zabierająca się za krytykowanie II RP prawica porusza się na obrzeżach obecnego systemu.
To co napisał Realchief - etatyzm był wtedy wszędzie, no może poza Stanami Zjednoczonymi. Mimo wszystko w kwestiach gospodarczo-społecznych sanacja różniła się od endecji znacząco.
Myślę też, że nie ma co spłycać dzisiejszego podziału do PO kontra PiS. Partie pojawiają się i znikają, zaś mentalność i postrzeganie historii pozostają. Tutaj mamy jednak dosyć skomplikowaną sytuację, bo niewiele osób patrzy na II RP pod kątem gospodarczym, ale głównie światopoglądowym. Dlatego też tak bardzo lewica krytykuje II RP, nie zauważając, że w sumie wypełniano wtedy większość ich postulatów ekonomicznych.
|
| |
|
|
| |
|
|
|
|
Kłopot w tym, że etatyzm II RP w dużej mierze był pochodną "nieplanowych" okoliczności w postaci nieposiadania przez Polskę (nie przez państwo) przemysłu zbrojeniowego (w szerokim tego słowa znaczeniu) dostatecznego dla zakładanych potrzeb, a gdzieniegdzie zupełnego jego braku. Próby "nieetatystycznego" jego zbudowania kończyły się nader różnie a że jednocześnie był to poniekąd jeden z głównych celów polityki przemysłowej II RP to musiało być jak było.
Ten post był edytowany przez Delwin: 26/08/2015, 9:14
|
| |
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|
|
historycy.org > Historia Polski > OKRES MIĘDZYWOJENNY, II RZECZPOSPOLITA > Zagadnienia gospodarczo-społeczne
23/05/2015, 19:51
