|
|
Udomowione zwierzęta w Ameryce prekolumbijskiej
|
|
|
|
Cześć!Interesuje mnie literatura w której znajdę informacje dotyczące użytkowania zwierząt do polowań przez tamtejszych Indian(np.wydry,delfiny, oceloty).Potrzebuje tych informacji do magisterki brata.Bardzo by mi się to przydało
|
|
|
|
|
|
|
Edrigu
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 22 |
|
Nr użytkownika: 7.839 |
|
|
|
|
|
|
nie słyszałem o pracach poświęconych tylko tej tematyce, moim zdaniem informacji trzeba szukać w monografiach etnograficznych o danym ludzie lub pod jeszcze szczegółowiej - pod hasłem etnozoologii tegoż ludu lub aerału bądź regionu kulturowego
ponadto obawiam się, że są to pozycje prawie wyłącznie w języku hiszpańskim, w grę wchodzi jeszcze angielski i francuski, ale polski - oj będzie bardzo trudno
najbliżej masz bibliotekę amerykanistyczną w Berlinie, gdzie jest dużo pozycji
|
|
|
|
|
|
|
|
Po prostu czytaj książki o cywilizacjach Ameryki - tam sa informacje na ten temat.W ameryce Południowej udomowiono lamy,alpaki,psy i świnki morskie(to jest jadalne!),w Ameryce Środkowej indyki,psy,prawdopodobnie tez kaczki,w Ameryce Pólnocnej psy i indyki...i to chyba wszystko...Oczywiscie trzymano w domach np. małpy czy ptaki ale to nie było udomowienie.
|
|
|
|
|
|
|
|
„świnki morskie(to jest jadalne!)”
I jest jadane do dzisiaj przez rdzennych mieszkańców Ameryki. Na wesele liczy się dwie sztuki na osobę. Natomiast żadne z wymienionych przez ciebie zwierząt (poza psem) nie było wykorzystywane do polowań.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do udomowionych zwierząt w Ameryce Prekolumbijskiej to interesują mnie pszczóły Majów? Jak je hodowano i czy wiadomo kiedy zapoczątkowano ich hodowle?
|
|
|
|
|
|
|
|
z tego co mi wiadomo "hodowla"pszczół polegała niczym u Prasłowian na podbieraniu miodu z gniazd tych owadów i co najwyżej próbach ściągania rojów do dziupli w drzewach położonych w pobliżu wiosek...gniazda os z kolei używane były jako "bomby"miotane na wroga podczas bitwy...
|
|
|
|
|
|
|
|
W tekstach o plemieniu Shakori z Płd.Wsch.USA zachowały sie opowiadania,jakoby Shakori hodowali jelenie,pasli je w lesie ,a nawet doili łanie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Łosia europejskiego daje sie wykorzystać do jazdy wierzchem. Czemu Indianie nie udomowili swojego łosia? nie próbowali? Amerykański sie do tego nie nadaje?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 17/04/2009, 6:47) Łosia europejskiego daje sie wykorzystać do jazdy wierzchem. Czemu Indianie nie udomowili swojego łosia? nie próbowali? Amerykański sie do tego nie nadaje?
A czemu Europejczycy nie udomowili swego łosia? Skoro tak dobrze nadaje się do jazdy wierzchem byłby nieocenionym środkiem transportu na terenach podmokłych a jednak nie był.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ależ łosia w Europie używano do jazdy wierzchem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 25/04/2009, 10:06) Ależ łosia w Europie używano do jazdy wierzchem.
Tak, mała, krótkotrwała próba, którą stosunkowo szybko porzucono, znacznie lepszym wynalazkiem były buty dla konia. Gdyby łoś tak dobrze nadawał się jako zwierzę użytkowe to jego wykorzystanie przetrwałoby znacznie dłużej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 25/04/2009, 11:06) Ależ łosia w Europie używano do jazdy wierzchem. To był tylko nic nieznaczący epizod, wręcz eksperyment, i to eksperyment nieudany. Twierdzenie jakoby łosie nadawały się do służby człowiekowi, to całkowity absurd.
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Gronostaj @ 25/04/2009, 10:54) QUOTE(balum @ 25/04/2009, 11:06) Ależ łosia w Europie używano do jazdy wierzchem. To był tylko nic nieznaczący epizod, wręcz eksperyment, i to eksperyment nieudany. Twierdzenie jakoby łosie nadawały się do służby człowiekowi, to całkowity absurd. Pozdrawiam!
Franz Altheim, Geschichte der Hunnen, podaje, że bandyci jakuccy używali łosi do jazdy wierzchem i napadania rosyjskich osad. Pułki kozackie, które udawały się za nimi w pościg, nie dawały sobie rady, kiedy ta swoista "kawaleria" jakucka uciekała na moczary
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Wasza Wysokość @ 25/04/2009, 15:17) QUOTE(Gronostaj @ 25/04/2009, 10:54) QUOTE(balum @ 25/04/2009, 11:06) Ależ łosia w Europie używano do jazdy wierzchem. To był tylko nic nieznaczący epizod, wręcz eksperyment, i to eksperyment nieudany. Twierdzenie jakoby łosie nadawały się do służby człowiekowi, to całkowity absurd. Pozdrawiam! Franz Altheim, Geschichte der Hunnen, podaje, że bandyci jakuccy używali łosi do jazdy wierzchem i napadania rosyjskich osad. Pułki kozackie, które udawały się za nimi w pościg, nie dawały sobie rady, kiedy ta swoista "kawaleria" jakucka uciekała na moczary Nie no, Wasza Wysokość mnie teraz oszołomił. Jakoś zwyczajnie nie mogę w to uwierzyć, ani też za bardzo sobie tego wyobrazić. Altheima jak na razie nie miałem przyjemności jeszcze czytać, niemniej jednak to co napisałeś poważnie mnie zaintrygowało ( rzekłbym nawet, że to sensacja tygodnia ). Czy wiesz może na jakie źródła powołuje się przy owej wzmiance niemiecki historyk, bo prawdę mówiąc od tej ciekawostki pachnie mi troszkę kłamstewkiem, albo co bardziej prawdopodobne, że autor "Geschichte der Hunnen" po prostu uległ jednej z wielu syberyjskich legend i wyolbrzymianych epizodów, które wymyślali zesłani na ten "koniec świata" carscy żołnierze. Z informacji podanych przez Waszą Wysokość wynika, jakoby sztuka jazdy na łosiach była wśród tubylców powszechnie znana i praktykowana. Wprawdzie prowadzę amatorskie "badania" historyczne, również dotyczące Jakucji ( lecz już nie w czasach monarchii), ale nigdy o takich umiejętnościach Jakutów, tudzież "Tunguzów Dalszej Północy" jeszcze nie słyszałem. Natomiast sprawa tym bardziej ciekawsza, że znam wiele innych niesamowitych opowieści oraz legend z tej guberni. Co się tyczy najpowszechniejszych środków transportu, to mogę powiedzieć, iż już od zarania dziejów podstawowymi środkami komunikacji były niewielkie koniki, a zimą także psie zaprzęgi. Jeśli chodzi o inne zwierzęta hodowane w tym celu, to już dużo prędzej stawiałbym na reny niż na łosie. Prawdę mówiąc widziałem w życiu tylko dwa zdjęcia przedstawiające ten ostatni gatunek kopytny w służbie człowieka. W obu przypadkach na fotografiach widoczne były klępy. Tyle, że wzmiankowane przeze mnie wizerunki były z Karelii, a nie Jakucji.
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
Owszem ja również widziałem filmy dokumentalne,gdzie pokazywano tubylców jeżdżących wierzchem na reniferach (mam na myśli Jakucję).Był nawet jakiś rosyjski,czy radziecki film fabularny,gdzie uwieczniona została taka scena.Nie ma powodu wątpić,iż sztukę tę posiedli ich dalecy antenaci.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|