|
|
Na 100% święty?
|
|
|
china
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 56.919 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Mam pytanie dot. dwóch postaci. Stefana I Świętego oraz Henryka II Świętego. Czy wg Was zasłużyli sobie na kanonizacje i dlaczego? Faktem jest, że zostali oni wyniesieni na ołtarze już w XI/XII w., więc oczywistym jest, że inne były wówczas realia i co innego brano pod uwagę w procesie kanonizacyjnym. Co o tym myślicie?
|
|
|
|
|
|
|
|
To bardzo ciekawe pytanie.
Stefan I może uchodzić za świętego, gdyż to on doprowadził do chrystianizacji Węgier. Otworzył więc światłu wiary drzwi do całkiem dużego kraju. Samo to klasyfikuje go do miana świętego. Z drugiej strony uzyskanie przez niego korony królewskiej jeszcze bardziej potęguje wrażenie, że Stefan I zasłużył na miano świętego.
Henryk II został kanonizowany raczej ze względów politycznych. Król niemiecki współpracował bardzo ściśle z episkopatem niemieckim i papiestwem. Został także kanonizowany ze względu na swoją legendę gorliwego chrześcijanina. Ciekawe jest jednak, że ów święty w szkolnej wersji historii w Polsce uchodzi wręcz za średniowiecznego Hitlera...
|
|
|
|
|
|
|
china
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 56.919 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Ale jeśli chodzi o Stefana. Zwróćmy uwagę, że podobne zasługi dla chrześcijaństwa mięli pierwsi polscy władcy. Np. Chrobry- postarał się o polską metropolię kościelną, prowadził akcje chrystianizacyjne, a także dostąpił korony królewskiej, ale świętym nie został.
Wiadomo z czym się wiążą akcje chrystianizacyjne, szczególnie gdy są one połączone z likwidowaniem niezależnosci książąt plemiennych- mordowanie niewygodnych osób. Nie wydaje wam się, że ta akcja chrystianizacyjna nie była tylko przykrywką dla osiągnięcia własnych celów politycznych? A cała ta chrześcijańska polityka prowadziła do uzyskania znaczenia na polu międzynarodowym?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arbago @ 30/06/2009, 22:43) Król niemiecki współpracował bardzo ściśle z episkopatem niemieckim i papiestwem. Albo było odwrotnie . Mogła się też do tego przyczynić opinia świętości o jego żonie, Kunegundzie (nie wiem, czy została kanonizowana przed, czy po mężu).
QUOTE(china @ 01/07/2009, 09:31) Np. Chrobry- postarał się o polską metropolię kościelną, prowadził akcje chrystianizacyjne, a także dostąpił korony królewskiej, ale świętym nie został. Pamiętaj o tym, że walczył zbrojnie (i to z sukcesami!) z cesarzem, co na pewno nie wpływało korzystnie na jego szanse.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE (nie wiem, czy była kanonizowana przed, czy po mężu)
Po mężu.
|
|
|
|
|
|
|
china
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 56.919 |
|
|
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Ale coś w tym chyba jest, że niekoniecznie trzeba było być świętym z,że tak powiem, charakteru, żeby zostać kanonizowanym. Wszystko, co tutaj wymieniacie dotyczy oficjalnych spraw państwowych.
Co do Chrobrego to metody jakimi "przekonywał" ludność swojego kraju do przejscia na chrześcijaństwo moim skromnym zdaniem nie są godne świętego kościoła katolickiego
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(china @ 1/07/2009, 10:36) Co do Chrobrego to metody jakimi "przekonywał" ludność swojego kraju do przejscia na chrześcijaństwo moim skromnym zdaniem nie są godne świętego kościoła katolickiego Natomiast inna sprawa, czy wtedy były
|
|
|
|
|
|
|
Gruszka
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 39 |
|
Nr użytkownika: 59.477 |
|
|
|
Zawód: inzynier |
|
|
|
|
QUOTE(china @ 1/07/2009, 11:36) Ale coś w tym chyba jest, że niekoniecznie trzeba było być świętym z,że tak powiem, charakteru, żeby zostać kanonizowanym. Wszystko, co tutaj wymieniacie dotyczy oficjalnych spraw państwowych. Co do Chrobrego to metody jakimi "przekonywał" ludność swojego kraju do przejscia na chrześcijaństwo moim skromnym zdaniem nie są godne świętego kościoła katolickiego
A moim skromnym zdaniem metody wdrażania chrzescijaństwa przez Bolesława Chrobrego są niczym wobec metod jakie np. stosował Olaf II Święty. Zresztą w tamtych czasach było to normalne i nie szokowało. Szokować mogło ewentualnie tych , których to dotknęło , ale przecież przegrani i tak nie mają racji
|
|
|
|
|
|
|
|
Przyjęcie chrześcijaństwa było aktem raczej politycznym niż religijnym, zarówno u nas ja i w przypadku innych władców.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie wiem, czy w tamtym czasie można nawet mówić o procesie kanonizacyjnym. Warunki i procedury beatyfikacji i kanonizacji były na przestrzeni średniowiecza parokrotnie zaostrzane, aby nie zezwalać pochopnie na kult osób o wątpliwych zasługach.
Więcej o kształtowaniu się procedur beatyfikacji i kanonizacji: http://archiwum.wiz.pl/2001/01103500.asp http://www.zgapa.pl/zgapedia/Kanonizacja.html
W prawosławiu kanonizacji dokonuje synod tego Kościoła autokefalicznego, do którego zmarły należał. Zdaje się, że inne autokefalie mogą taką kandydaturę oprotestować, ale niestety nie udało mi się znaleźć linka z opisem procedur prawosławnych- są w każdym razie mniej sformalizowane, co niestety raczej zwiększa pole do nadużyć (np. pomysł kanonizacji Stalina, miejmy nadzieję, że nie zostanie zrealizowany)
|
|
|
|
|
|
|
fazi5
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 49.912 |
|
|
|
Stopień akademicki: Uczen |
|
|
|
|
Właściwie to nie wiem czy Stefan I zasłużył na bycie świętym, równie dobrze mógł takowym zostać na przykład Mieszko I.
|
|
|
|
|
|
|
|
to tutaj Cogitorze masz problem, jak wpasować w ten schemat Stefana, Henryka II (co prawda nie pozostawił następcy-syna), i przy okazji. królową Jadwigą (bo podobno skonsumowała związek z Wilhelmem Habsburgiem wg Długosza). Ps. poza tym niewątliwy problem z łaciną, kobieta lub facet powinni mówić w kwestii małżeństwa/spółkowania itp.: "non consumandum est" jak miała by być to odmowa
|
|
|
|
|
|
|
Cogitor
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 75 |
|
Nr użytkownika: 61.445 |
|
|
|
M. Domitius Cogitatur |
|
Zawód: zyciowy |
|
|
|
|
QUOTE(szapur II @ 24/03/2010, 19:43) to tutaj Cogitorze masz problem, jak wpasować w ten schemat Stefana, Henryka II (co prawda nie pozostawił następcy-syna), i przy okazji. królową Jadwigą (bo podobno skonsumowała związek z Wilhelmem Habsburgiem wg Długosza).
Tak, wiem trochę nie na temat, bo miałem na myśli naszych polskich świętych, z tym że nie chodziło mi o Jadwigę, a o Kingę, żonę Bolesława Wstydliwego
QUOTE(szapur II @ 24/03/2010, 19:43) Ps. poza tym niewątliwy problem z łaciną, kobieta lub facet powinni mówić w kwestii małżeństwa/spółkowania itp.: "non consumandum est" jak miała by być to odmowa Przyznaję, łacina nie jest moją mocną stroną, ale dzięki za poprawienie mnie
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak chodzi o Kingę to Bolesław, jak słusznie przytoczyłeś, też był "Wstydliwy" albo miał jakiś feler
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|