QUOTE(Marianne @ 22/08/2014, 20:46)
Poza tym Kacper jest dziesięć razy bardziej zaradny od swojego pułkownika - między innymi przez to najbardziej go polubiłam.
Serial był tu konsekwentnie PRLowski - sługa musiał być rozsądniejszy od swojego pana. Oczywiście alternatywnym wyjaśnieniem są wzorce w rodzaju duetów Fineasz Fogg/Jean Passepartout, Don Kiszot/Sanczo Pansa, tudzież Frodo i Sam. Bo raczej nie Czarna Żmija i Baldrick.