|
|
August II Mocny: król zwycięzca, Wielka Wojna Polnocna nieco inaczej
|
|
|
|
August II, wychowany w północnych niemczech wpętał Polskę w Wielką Wojnę Północną. Mimo iż Polska nie była bezpośrednim członkiem koalicji antyszwedzkiej, to na jej ziemiach miałą rozgrywać się większe starcia. August na Wojnie nic nie zyskał, co by się jednak stało o odmiennej sytuacji. Gdyby oblężenie Rygi zakończyło się sukcesem, a młody król Karol XII został związany siłami Rosyjskimi, tracąc szansę na interwencję w Polsce. Ostatecznie Wojna kończy się zwycięstem koalicji, jednak podział wygląda inaczej, Ryga, Rauna i ziemie aż po Estonie tworzą księstwo Infalndzkie, dziedziczne księstwo Wettinów. Zaś Piotr Wielki musi zadowolić się "jedynie" Ingrią i Estonią. To Rosja, a nie Rzeczypospolita ponosi największe zniszczenia i nie jest zdolna do tak aktywnej działalności w RON-ie, zajmując się lizaniem ran. Teraz rodzi się pytanie, jak sukces w Wojnie Północnej wpłynął by na pozycję Augusta w RON-ie? Jak wykorzystać Księstwo Inflandzkie w polityce wewnętrznej i międzynarodowej? Zapraszam do dyskusji.
Ten post był edytowany przez Lucas the Great: 2/05/2012, 12:48
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakim cudem? Czyżby geniusz Karol XII przegrał pod Narwą? A może nie zostanie kompletnie zlekceważony przez przeciwników którzy postanowią się znacznie lepiej przygotować?
|
|
|
|
|
|
|
|
Czołem!
Wątek opiera się na nierealnym założeniu, że Karol XII zrezygnuje z rozbicia polsko-saskiego związku. Jeśli już ktoś zamierza pociągnąć ten wątek dalej, to bardziej realny jest scenariusz, w którym zwyciężamy pod Kliszowem, a Karol XII dostaje się do niewoli/ucieka z resztkami swojej armii...
|
|
|
|
|
|
|
|
Są trzy możliwości realizacji tego PoD: 1) Najprostsza: mamy innego Karola XII niż ten znany z podręczników. Zamiast genialnego taktyka - płaczliwy, zakompleksiony młokos, całkowicie zdominowany przez swoich strachliwych doradców. Efekt? Totalna porażka Szwecji w ciągu najdalej kilkunastu miesięcy, król Szwecji pewnie nawet nie pojawi się na obszarze działań wojennych, Inflanty zostaną oddane walkowerem - nie wiem tylko co z Danią i jej ewentualnym nabytkami, a także - czy aby w tej sytuacji Prusy nie połakomią się na Szczecin? 2) Bardziej wymagająca: August II staranniej przygotowuje kampanię. Dba m.in. o szczegółowe rozpoznanie drogi do Rygi. Dzięki temu planowany podstęp z wprowadzeniem do miasta saskich gemajnów nim zacznie się właściwe oblężenie udaje się: Ryga wzięta z marszu. Potem armia saska zachowuje najwyższą ostrożność i nie daje się Karolowi pobić w polu, skutecznie broniąc się, gdy ten atakuje - a atakując wyłącznie wtedy, gdy król Szwecji zajmuje się Rosją. Po kilku latach takiej zabawy, przy odrobinie szczęścia - być może dałoby się uzyskać taki efekt, o jakim pisze założyciel wątku. 3) Najbardziej skomplikowana: August II zanim przystąpi do wojny - przeprowadza jakieś reformy ustrojowe w RON - siedzi mocniej w siodle, armia polska jest mu posłuszna, a dowodzący nią magnaci nie prowadzą za plecami króla własnej polityki. W efekcie udaje mu się pod Kliszowem, gdzie zresztą - miał przewagę pod każdym prawie względem nad Szwedami - odnieść decydujące zwycięstwo.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam! Jkobusie, kombinujesz, jak koń pod górę przy pustym wozie. W pierwszym starciu z Polakami/Sasami Charlie dostaje kulkę w łeb...
|
|
|
|
|
|
|
|
Lepiej uznać, że Karol jest lepszym strategiem i po Kliszowie, najpóźniej w 1704 zawiera pokój z Augustem. W przypadku Danii wystarczyło mu wyłączenie jej z wojny. W przypadku Augusta uparł sie głupio, ze tylko abdykacja. I skończył źle.
Ten post był edytowany przez balum: 2/05/2012, 17:16
|
|
|
|
|
|
|
|
W sumie w przypadku Danii Karol zadowolił się wymuszeniem na pokonanym pokoju więc może zdecydowałby się na to i w konfrontacji z Augustem? Ale do tego potrzeba by chyba aby król szwedzki dopatrzył się w Rosji silniejszego przeciwnika od RON i Saksonii.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie jestem mocny w szczegółach, ale gdyby August II przyjął, że wspólnym wrogiem Saksonii i RON jest państwo Brandenburgia(Prusy), które trzeba rozbić uzyskując przy okazji wspólną granicę między dwoma jego państwami, to chyba miałoby to sens? Krótko mówiąc w Wojnie Północnej August II walczy po stronie szwedzkiej, licząc na nabytki kosztem Prus i Brandenburgii. Co wy na to?
|
|
|
|
|
|
|
|
witam
QUOTE Krótko mówiąc w Wojnie Północnej August II walczy po stronie szwedzkiej, licząc na nabytki kosztem Prus i Brandenburgii. Chyba najbardziej korzystne ( patrząc z biegu czasu ) okroić Hohenzollernów a Rosja niech się męczy ze Szwecją , która gdyby nie uganiała się w Rzeczpospolitej za Augustem miała ponoć szansę na pokonanie Rosji.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co miało przekonać Augusta do tego iż pokonanie Brandenburgii będzie łatwiejsze od zwycięstwa nad nastoletnim królem do tego w koalicji z Rosją i Danią?
|
|
|
|
|
|
|
|
Czołem!
QUOTE(Anasurimbor @ 2/05/2012, 18:58) Co miało przekonać Augusta do tego iż pokonanie Brandenburgii będzie łatwiejsze od zwycięstwa nad nastoletnim królem do tego w koalicji z Rosją i Danią?
A czy coś w ogóle musiało go przekonywać? Był moment, że August II palił się do wojny z elektorem, ale mu magnaci na czele z hetmanem Jabłonowskim nie pozwolili - gdyby nie to, zamiast wojny z Karolem XII byłby konflikt z Fryderykiem III.
QUOTE Jkobusie, kombinujesz, jak koń pod górę przy pustym wozie. W pierwszym starciu z Polakami/Sasami Charlie dostaje kulkę w łeb...
Zgadzam się, choć równie dobrze mógłby trafić do niewoli.
Ten post był edytowany przez Skrzetuski: 2/05/2012, 18:05
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Skrzetuski @ 2/05/2012, 18:05) A czy coś w ogóle musiało go przekonywać? Był moment, że August II palił się do wojny z elektorem, ale mu magnaci na czele z hetmanem Jabłonowskim nie pozwolili - gdyby nie to, zamiast wojny z Karolem XII byłby konflikt z Fryderykiem III. Tylko że do wojny z elektorem chciał zapewne przystąpić jako król polski w ramach konfliktu o Elbląg a na to potrzeba mu było sejmowej zgody.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czołem!
QUOTE(Anasurimbor @ 2/05/2012, 19:30) Tylko że do wojny z elektorem chciał zapewne przystąpić jako król polski w ramach konfliktu o Elbląg a na to potrzeba mu było sejmowej zgody.
Nie, król chciał wykorzystać do tego wojska saskie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dobra, 2 rzeczy: 1.Co się dzieje z Charliem? Możliwości widzę kilka: -kula w łeb (a nietrudno o to) -niewola (w sumie też, ale raczej dostajemy baty, więc nie aż tak łatwo) -pokój 2. Kiedy mu się to dzieje?
|
|
|
|
|
|
|
|
Czołem!
QUOTE(Tromp @ 2/05/2012, 19:55) Dobra, 2 rzeczy: 1.Co się dzieje z Charliem? Możliwości widzę kilka: -kula w łeb (a nietrudno o to) -niewola (w sumie też, ale raczej dostajemy baty, więc nie aż tak łatwo) -pokój 2. Kiedy mu się to dzieje?
Pokój odpada, bo Karolowi XII zwyczajnie chciało się powojować. Ewentualną kulkę może zarobić w każdym starciu - jeśli chodzi o mnie, optowałbym za Kliszowem. A do niewoli mógł się dostać niedługo po bitwie (jeśli dobrze pamiętam, to jakoś na początku sierpnia), gdy prawie wpadł w ręce polskiego podjazdu.
Ten post był edytowany przez Skrzetuski: 2/05/2012, 19:13
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|