|
|
Indianie
|
|
|
|
Niedawno czytałem książkę o działaniach wojennych na bardzo dalekim Zachodzie i to co mi się rzuciło w oczy to bardzo wojownicze nastawienie Apaczów do białych ludzi. Plemię to od jakiegoś czasu walczyło z bladymi twarzami na terytorium Nowego Meksyku i podział wśród bladych twarz niejako pomógł Apaczom. Nie wiem czy wiecie, ale konfederacki gubernator Arizony płk. John Baylor bardzo niecierpiał czerwonoskórych. Często organizował wypady przeciwko Apaczom, za którymi nieraz zapędził się aż na terytorium Meksyku. Ostatecznie był już tak sfrustrowany, że gdy jeden z wodzów poprosił o rozmowy pokojowe to Baylor polecił swoim ludziom to wykorzystać i zaprosić ilu się tylko da czerwonoskórych, po czym powybijać dorosłych, a dzieci sprzedać w niewolę. Powoływał się przy tym na nowe prawo, które rzekomo uchwaliły władze konfederacji. Baylor już wcześniej miał na pieńku z Jeffersonem Davisem i gdy ten dowiedział się o zamiarach gubernatora to go zwolnił.
Tutaj jest link do strony opisującej tego konfederackiego rzezimieszka: http://en.wikipedia.org/wiki/John_Baylor
---
Wie ktoś coś może o Komanczach??
|
|
|
|
|
|
|
Anarchista36
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 55 |
|
Nr użytkownika: 68.394 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(The General @ 3/03/2011, 22:18) Niedawno czytałem książkę o działaniach wojennych na bardzo dalekim Zachodzie i to co mi się rzuciło w oczy to bardzo wojownicze nastawienie Apaczów do białych ludzi. Plemię to od jakiegoś czasu walczyło z bladymi twarzami na terytorium Nowego Meksyku i podział wśród bladych twarz niejako pomógł Apaczom. Nie wiem czy wiecie, ale konfederacki gubernator Arizony płk. John Baylor bardzo niecierpiał czerwonoskórych. Często organizował wypady przciwko Apaczom za którzymi nieraz zapędził się aż na terytorium Meksyku. Ostatecznie był już tak sfrustrowany, że gdy jeden z wodzów poprosił o rozmowy pokojowe to Baylor polecił swoim ludziom to wykorzystać i zaprosić ilu się tylko da czerwonoskórych, po czym powybijać dorosłych, a dzieci sprzedać w niewolę. Powoływał się przy tym na nowe prawo, które rzekomo uchwaliły władze konfederacji. Baylor już wcześniej miał na pieńku z Jeffersonem Davisem i gdy ten dowiedział się o zamiarach gubernatora to go zwolnił. Tutaj jest link do strony opisującej tego konfederackiego rzezimieszka: http://en.wikipedia.org/wiki/John_Baylor--- Wie ktoś coś może o Komanczach??
A co dokładnie chcesz wiedzieć ? Komancze zamieszkiwali tereny tzw. Komanczerii czyli terenów leżących w dzisiejszych stanach Teksas , Oklahoma , Nowy Meksyk .
Obecnie Komancze zamieszkują tereny hrabstwa Comanche w stanie Oklahoma .
|
|
|
|
|
|
|
misiekjoł
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 88 |
|
Nr użytkownika: 69.420 |
|
|
|
Grzesiek Miś |
|
Stopień akademicki: średniak z technikum |
|
Zawód: prawie informatyk |
|
|
|
|
Komancze byli wojowniczym plemieniem, które powstało na wskutek rozłamu Szoszonów. Walczyli z Apaczami i kilkakrotnie ich podbili, opierali się tez dzielnie Hiszpanom, ogólnie w końcu wyparli Apaczów z Teksasu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Odnośnie Komanczów to konkretnie chciałbym wiedzieć co robili w czasie wojny secesyjnej. Czy jakoś szczególnie atakowali białych, czy organizowali jakieś większe wyprawy?
-- Jeśli chodzi o innych czerwonoskórych to wiemy, że w 1862 roku w Minnesocie wybuchło powstanie Dakotów. Indianie z tzw. pięciu cywilizowanych narodów brali udział w wojnie secesyjnej po jednej i drugiej stronie, ale tutaj warto pamiętać, że plemiona te nie zamieszkiwały na swoich rodowych ziemiach, bo te były potrzebe południowym plantatorom i przed wojną czerwonoskórzy musieli się z nich wyprowadzić (patrz mapka).
|
|
|
|
|
|
|
serpent
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 43 |
|
Nr użytkownika: 59.464 |
|
|
|
|
|
Stopień akademicki: Klon Filipa Augusta |
|
Zawód: KLON BANITA |
|
|
|
|
Witam Komancze nie ogrywali jakiejś szczególnej roli w planach Unii jak i konfederatów. I Północ i Południe zabiegało by zachować pokój z tym wojowniczym, obydwie strony nie zamierzały posługiwać się Komanczami przeciw sobie. Sami Komancze w zależności od sytuacji wybierali pokój to z jedną, to z drugą stroną. Choć trzeba przyznać, że więcej o pokój z Komanczami zabiegali konfederaci, bo mając spokój w Teksasie mogli by użyć oddziałów tam stacjonujących do walk na wschodzie. W pewnym stopniu im się to udało poprzez zawarcie 2 traktatów w 1861 r. i ponowne ustanowienie dla nich agencji w Wichita. Liczba najazdów na Teksas w latach 1861 - 1862 wyraźnie spadła. Po zniszczeniu przez plemiona będące zwolennikami Unii (głównie Delaware, Osage, Shawnee) agencji Wichita w X 1862r. liczba ataków znowu wzrosła (często skradzione bydło Komancze sprzedawali kupcom z Północy). Jeśli chodzi o traktaty z Unią, to podpisano taki w IV 1863r., ale nie zatwierdził go senat. Wynikiem były wzmożone ataki Komanczów w 1864 r. nad rzeką Arkansas i na szlakach z Santa Fe i Denver, które spustoszyły Teksas. Wojnie na dużą skalę zapobiegł miejscowy agent indiański, który przekonał obie strony do zawarcia pokoju w X 1865 r., nie przestrzegany jednak przez obydwie ze stron. Wojna secesyjna dała Indianom względny spokój i umożliwiła odrzucenie na pewien czas osadnictwa Amerykanów od ich terenów plemiennych.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|