|
|
Bożek słowiański w podkrakowskim lesie, Jeśli to nie żart, to jest to rewelacja
|
|
|
|
QUOTE(konfucjusz007 @ 10/09/2017, 1:57) Odnośnie miejsca, to "podkrakowski las" skojarzył mi się... lub może inaczej - rozmarzyłem się od razu, że to może z jakiejś pogańskiej świątyni "silnego księcia na Wiśle"
O ile świąt nie spędzał pod chmurką, np. turlając jajeczka pod dębem na Krzemionkach
QUOTE(konfucjusz007 @ 10/09/2017, 1:57) Jak na rysy po lemieszu, to te linie/nakłucia chyba zbyt równo dochodzą do siebie. Pewnie jest to możliwe do stwierdzenia, czy to przypadkowe odłupanie, czy umyślne.
W sumie masz rację, w samym zbiegu tworzą kąt prosty, więc nie upieram się przy przypadkowym uszkodzeniu, zwłaszcza jak porównać z poszarpanymi krawędziami odłupanego przodu kłobuka.
QUOTE(mlukas @ 10/09/2017, 9:34) Tak sobie leżał od tysiąca lat w lesie przykryty liśćmi i mchem? Wien czemu piszecie o lemieszu i polu?
Muszę powiedzieć, że masz bardzo romantyczne wyobrażenie lasu Kolega znalazcy napisał, że znalezisko wykopano w lesie wokół miejscowości X. Tylko że na mapie z 1941 r. wokół tej miejscowości nie ma lasu, tylko pola albo pastwiska, które zarosły lasem przez ostatnie 80 lat. Pamiętam też, jak się zdziwiłem oglądając stareńkie zdjęcia niektórych okolic Ojcowa, dziś porastane przez "pradawną" knieję. Przypominały zielone pustkowia koło Ogrodzieńca - zero drzew, gdzieniegdzie tylko jakiś samotny jałowiec...
|
|
|
|
|
|
|
konfucjusz007
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 41 |
|
Nr użytkownika: 97.079 |
|
|
|
|
|
|
Paweł Gajtkowski - szacun za przewertowanie starych map i za ciekawy trop związany z kościołem w Starym Lelowie !
Prawdopodobieństwo, że jest to artefakt z przed 1000 lub więcej lat, jest oczywiście bardzo małe. Bardziej możliwe, że to mimo wszystko żart np: fanów gry Wiedźmin, dzieło artysty ludowego lub rzeźba wykuta przez kolegów Joachima Lelewela Mimo wszystko, czekam z niecierpliwością na jakieś nowe info w tej sprawie.
|
|
|
|
|
|
|
|
W Staromiescie istniała świątynia pogańska,według kronik świątynia przestała istnieć w 1080r.To mogła być właśnie świątynia Lela. Nie wiem czy to ten obszar?
Ten post był edytowany przez Arheim: 10/09/2017, 14:53
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arheim @ 10/09/2017, 14:51) W Staromiescie istniała świątynia pogańska,według kronik świątynia przestała istnieć w 1080r.To mogła być właśnie świątynia Lela. Nie wiem czy to ten obszar? wg kronik???
|
|
|
|
|
|
|
|
Na razie nie mam czasu szukać, która o tym podaje,trzeba poszukac
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(konfucjusz007 @ 10/09/2017, 13:50) Paweł Gajtkowski - szacun za przewertowanie starych map i za ciekawy trop związany z kościołem w Starym Lelowie !
Dziękuję, lecz "wertowanie" to zdecydowanie zbyt szumne słowo na określenie pięciu kliknięć na http://polski.mapywig.org
QUOTE(Arheim @ 10/09/2017, 14:51) W Staromiescie istniała świątynia pogańska,według kronik świątynia przestała istnieć w 1080r.To mogła być właśnie świątynia Lela. Nie wiem czy to ten obszar?
Lelów jest już poza Jurą, Próg Lelowski to początek Wyżyny Przedborskiej. Głowę znaleziono w lesie wokół wsi położonej 32 km na południe od Staromieścia.
Co do świątyni pogańskiej, to trudno w necie znaleźć jakieś szczegóły. Ale jest np. praca magisterska ks. Matysiaka ("Organizacja i formy duszpasterstwa parafii Nakło k/ Włoszczowy od chwili erekcji do roku 2002"), gdzie padają takie słowa: Warto zwrócić uwagę na legendę, według której obok współczesnego Lelowa stała stara pogańska świątynia, będąca centrum kultu słowiańskich bóstw: Lelum Polelum, które były odpowiednikami rzymskich: Kastora i Polluksa. Od nazwiska tego prastarego bóstwa miałaby zatem pochodzić nazwa miasta – sugeruje legenda. Dziś jednak historycy uważają, że legenda ta nie ma żadnego naukowego uzasadnienia.
Także data 1080 (fundacja parafii?) nie wiadomo skąd się wzięła[*], skoro najstarsze lakoniczne wzmianki o mieście pochodzą z okresu późniejszego: najpierw jest bulla papieża Celestyna III z 1193 r. z wzmianką o targach i karczmie, potem jest wzmianka z 1246 o zbudowaniu castrum i ta przy okazji konsekracji w 1267 r. Pawła z Przemankowa.
Znalazłem też źródło wcześniej podawanego opisu kościoła w Staromieściu (Starym Lelowie) z r. 1861 (Tygodnik Ilustrowany):
QUOTE Drzwi z kruchty do kościoła prowadzące, przyozdobione są starożytnymi kamiennymi odrzwiami, nad któremi znajduje się mała figurka Boga Rodzicy, wielce dawnem dłutem z kamienia wykowana. Nad temi drzwiami miał się znajdować kamień z dawnej świątyni pogańskiej pochodzący i wyobrażenie bożyszcza noszący na sobie; ale śladu jego dopytać się już teraz nie można.
Na chłopski rozum ten kamień z kościoła wydaje się być źródłem legend o świątyni pogańskiej. Ten drugi, starszy opis, sugeruje coś w deseń twarzy z Inowrocławia:
EDIT:
*Już wiem skąd wzięła się data 1080 - Była niegdyś wyryta na kamieniu wmurowanym w ścianę kościoła w Staromieściu. Ten sam rok umieszczony był na belce rozebranego pod koniec XIX w. modrzewiowego kościoła w Żytnie. Prawdopodobnie więc pierwotny staromiejski kościół z XI w. (tzw. cerekiew) rozebrano, przewieziono i złożono w Żytnie, nowy zaś wymurowano nieopodal, odsuwając go od cmentarza. Tak więc data 1080 nie pochodzi z żadnej kroniki.
A to a propos pochodzenia nazwy Lelów:
QUOTE Lelów, wieś gminna w woj. śląskim (częstochowskie), dawniej miasto, niegdyś gród obronny. Nazwa, poświadczona od XII wieku: in Lelou 1193, forum et thabernae in villa, que vocatur Lelow 1250, Lelow 1470-80, jest nazwą typu dzierżawczego, utworzoną przyrostkiem -ow od imienia Lel, które nosił właściciel lub założyciel osady. Imię Lel jest skróceniem staropolskiego imienia złożonego typu Lelistryj, z formą Leli- od czasownika lelać (się) 'chwiać się, wahać się'(w staroruskim jest też w znaczeniu 'chwalić') i -stryj 'brat matki'. (Słownik etymologiczny nazw geograficznych Polski)
Ten post był edytowany przez Paweł Gajtkowski: 10/09/2017, 22:04
|
|
|
|
|
|
|
Swojak
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 20 |
|
Nr użytkownika: 97.648 |
|
|
|
|
|
|
Czy zwieńczenie rzeczonej rzeźby na pewno jest kapeluszem? Całość wygląda dość, cóż... fallicznie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Swojak @ 10/09/2017, 22:07) Czy zwieńczenie rzeczonej rzeźby na pewno jest kapeluszem? Całość wygląda dość, cóż... fallicznie.
Oba twierdzenia wydają się prawidłowe. Dlaczego miałyby się one wykluczać? Uważam, że w zamyśle twórcy nakrycie głowy miało być nakryciem głowy, a całość miała przy tym wyglądać fallicznie. Podobnie jest w przypadku posążka z wielkopolskiego Powiercia, który ma zbliżone wymiary, nieco mniejszy kłobuk i również wygląda dość fallicznie:
Ta falliczność raczej nie jest przypadkowa, gdyż nie stanowi realistycznego odwzorowania zwykłego nosiciela kłobuka, musi więc pochodzić ze świadomej stylizacji. Poniżej dla porównania chłop w kłobuku wykonanym z sierści czarnego barana:
(zdjęcie pochodzi stąd)
|
|
|
|
|
|
|
|
Gajtkowski wykonales dobrą robote.
Ten post był edytowany przez Arheim: 12/09/2017, 10:58
|
|
|
|
|
|
|
|
A bo temat ciekawy
Szkoda tylko, że w zestawieniu z internetową dezinformacją dotyczącą jakichś "pogańskich" reliktów w Lelowie prawda wygląda cokolwiek bledziej. Najgorszy możliwy wariant jest taki, że w Lelowie mogło nigdy nie być żadnych reliktów sztuki albo religii przedchrześcijańskiej.
Załóżmy że najpierw jest przekaz Macieja z Miechowa, który zinterpretował niezrozumiałą już w XV w. przyśpiewkę "Lada Lada, Ileli, Ileli, Poleli" jako pogańską inwokację, potem Lelum i Polelum trafiają do wyobraźni zbiorowej (np. w dramacie Słowackiego z 1839), gdzie stanowią inspirację dla ludowej etymologii Lelowa (którą odnotowuje Tygodnik Ilustrowany w 1861) i pobudzają wyobraźnię lelowian do snucia fantazji na temat jakichś tajemniczych maszkaronów umieszczonych na gotyckim portalu w towarzystwie "Boga Rodzicy"(figurka z baldachimem do obejrzenia na ostatniej stronie tego folderu).
Można sobie też wyobrazić sytuację, w której tego kamienia z bożyszczem czy jakimś straszydłem nigdy nad odrzwiami nie było, a powstał jako kłamstewko mające uprawdopodobnić rzekome przerobienie kościoła z wcześniejszej murowanej świątyni Lelum Polelum. No bo kto umieszczałby na jakiejś skromnej archiwolcie, tuż obok Najświętszej Panienki, maszkarona? (jak porównywać z Inowrocławiem, to straszydła są tam wyrzeźbione po północnej stronie, "ciemnej" w sensie symbolicznym).
Co więcej, murowany kościół w Staromieściu powstał w XIV lub XV w. zatem rzekomy (?) kamień z ewentualnym bożyszczem musiałby trafić na plac budowy nie z pogańskiego miejsca kultu, lecz z miejsca, w którym przeleżał w ukryciu wcześniejsze 300 bądź 400 lat. Tak więc pogańskie legendy z Lelowa póki co stoją pod wielkim znakiem zapytania.
Żeby dowiedzieć się więcej, musiałbym dostać w swoje ręce książkę ks. Zygmunta Zaborskiego "Z dziejów parafii Lelów i Staromieście". Podobno wspomina się tam kościelnych dokumentach, które mogą rzucić więcej światła na tę sprawę m.in. o protokole wizytacyjnym kościelnym z 1711 r. i "Opisie kościoła z 1798 roku".
|
|
|
|
|
|
|
|
Ma ktoś jakieś nowsze informacje odnośnie tego 'bożka'? Zapowiadało się interesująco a zapadła cisza
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|