Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
3 Strony  1 2 3 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Luftwaffe nad Moskwa
     
Eire
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 504
Nr użytkownika: 25.966

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 10/06/2009, 18:43 Quote Post

Witam, czytając opracowania na temat działań na froncie wschodnim, kilkakrotnie spotkałem się ze stwierdzeniem, że Rosjanie bardzo dokładnie bronili przestrzeni powietrznej nad swoją stolicą. Stąd moje pytanie: czy znane są jakieś dane dotyczące nalotów Luftwaffe na Moskwę (liczby samolotów, tonaż bomb,czasokres bombardowań) i strat obu stron?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
pirusek
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 271
Nr użytkownika: 25.655

 
 
post 11/06/2009, 5:57 Quote Post

Polecam bardzo dobre moim zdaniem opracowanie tego tematu "Bitwa nad Moskwą" Dmitrija Chazanowa. Mnóstwo informacji na temat sił radzieckiego lotnictwa broniącego Moskwy, jego organizacji poziomu wyszkolenia itp.Są także wiadomości o siłach Luftwaffe zaangażowanych w naloty na stolicę "Kraju Rad".
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 11/06/2009, 7:48 Quote Post

Kilka danych z "Największej bitwy..." A.Nagorskiego.
Pierwszy nalot na Moskwę przeprowadzono równo w miesiąc po rozpoczęciu kampanii-22 lipca 41 roku i do 24 listopada 41 roku przeprowadzono 90 nalotów.Niemcy zrzucili łącznie ponad 1500 bomb burzących i ponad 56 tysięcy bomb zapalających.W wyniku tych nalotów zginęło około 1300 osób,a ponad 5000 zostało rannych.Doszło do ponad 1500 pożarów,zniszczeniu uległ 400 domów,a 850 zostało uszkodzonych.22 zaklady przemysłowe uległy zniszczeniu,a kolejne 102 częsciowemu uszkodzeniu.Straty były wieksze,bo prawdopodobnie Rosjanie je zaniżyli.Poza tym te dane obejmują tylko okres do końca listopada 41 roku,a łącznie Luftwaffe przeprowadziła 122 naloty na Moskwę-ostatni na wiosnę 43 roku.
Jakimi siłami Niemcy atakowali?Na przykład 10 pażdziernika 41 roku 70 samolotami,z czego 10 strącono.Niemcy tymi nalotami niewiele osiągnęli.Zniszczeniu uległo zaledwie 3% budynków,a liczba zabitych nawet jeśliby uwzględnić zaniżanie strat przez sowietów była dużo niższa niż 20 tysięcy zabitych mieszkańców Londynu.
Jeśli chodzi o obrone plotn stolicy Kraju Rad to radzieckie dowództwo skupiło wokół Moskwy aż 40% swych baterii plotn,poza tym zainstalowano także potężne reflektory obsługiwane przez kobiety.Dodatkową przeszkodą dla nisko lecących Niemców były balony zaporowe.
Sowieci zapewne grubo przesadzili,ale podali,że strącili nad swoją stolicą łącznie 1392 wrogie samoloty.
W sumie Niemcy tymi nalotami nie osiągnęli prawie nic,a ponieśli na pewno spore,choć nie takie jak podają sowieci,straty.A wystarczyło zamiast prestiżowego celu skupić sie np na elektrowniach czy siłowniach.Taka Moskwa była zaopatrywana w energie głównie przez jedną elektrownie na górnej Wołdze,a z kolei przemysł naddnieprzański był uzależniony od jedynej wielkiej siłowni.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
XYkq7yN@neostrada.pl
 

Quis ut Deus
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 832
Nr użytkownika: 26.748

£ukasz Cis³o
Stopień akademicki: wolnomysliciel
Zawód: humanista
 
 
post 11/06/2009, 12:48 Quote Post

Podobne dane co Nagorsky podaje w swej książce zatytułowanej -o dziwo(!)- Moskwa 1941. Największa bitwa II wojny światowej. Rodric Braithwaite. Kompozycja ksiazki jest bardzo podobna do tej Nagorskiego. Obie pojawiły się na polskim rynku w 2008 roku: Nagorskieho w maju a Braithwaitea bodaj w październiku. Dane liczbowe w książce R.B są nieco większe.
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Piro
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.723
Nr użytkownika: 8.580

Stopień akademicki: mgr
Zawód: Dokladajacy do Kotla
 
 
post 11/06/2009, 15:48 Quote Post

QUOTE(XYkq7yN@neostrada.pl @ 11/06/2009, 12:48)
Podobne dane co Nagorsky podaje w swej książce zatytułowanej -o dziwo(!)- Moskwa 1941. Największa bitwa II wojny światowej. Rodric Braithwaite. Kompozycja ksiazki jest bardzo podobna do tej Nagorskiego. Obie pojawiły się na polskim rynku w 2008 roku: Nagorskieho w maju a Braithwaitea  bodaj w październiku. Dane liczbowe w książce R.B są nieco większe.
*


Można jeszcze dodać,że pierwszy nalot z 22VII sprowokował Rosjan do nalotów odwetowych na Berlin podjętych w VIII z baz na wyspach bałtyckich
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
pirusek
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 271
Nr użytkownika: 25.655

 
 
post 11/06/2009, 17:28 Quote Post

Kilka informacji o przygotowaniach do obrony przeciwlotniczej Moskwy z wzmiankowanej książki:"Str.5.Po dwóch dniach wojny powstał 6 Korpus Myśliwski pod dowództwem płk Klimowa składający się z 11 pułków wyposażonych w 389 myśliwców, z których 175 było względnie nowoczesnych: MiG-3, ŁaGG-3 i Jak-1. Korpusy broniące Moskwy otrzymywały bowiem nowy sprzęt wcześniej niż jednostki frontowe. Również załogi podmoskiewskich pułków stanowili elitę rosyjskiego lotnictwa wojskowego.
Str.5. Artylerię przeciwlotniczą broniącą Moskwy zorganizowano w 6 pułków wspomaganych dwoma pułkami balonów zaporowych. 337 batalion radiotechniczny WNOS (wozdusznowo nabliudienia, opowieszienia i swiazi – powietrznej obserwacji, powiadamiania i łączności) miał w uzbrojeniu najnowsze osiągnięcia techniki: 9 stacji radiolokacyjnych. Wszystkie jednostki obrony przeciwlotniczej Moskwy były wyposażone w najnowsze wyroby rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.
Str5. Do 22 lipca w pulkach przeciwlotniczych Moskwy były już 564 działa 85mm, 232 działa 76,2mm, 248 kal.37mm i 336km. Wzrosła też, z 318 do 618 liczba reflektorów plot. rozmieszczonych w 6 obszarach, a liczbę balonów zaporowych zwiększono do 124.
Str.6. Słabą strona systemu obrony była łączność. Co prawda zaczęto już stosować radiostacje pokładowe, ale było ich niewiele. Punkty obserwacyjne mogły zatem informować pułki o przelotach nieprzyjacielskich samolotów, ale nie były w stanie naprowadzać na nie bezpośrednio własnych myśliwców. Płócienne znaki wskazujące kierunek lotów okazywały się zupełnie nieprzydatne przy bardziej masowych nalotach. Trudno było bowiem nadążyć za szybko zmieniającymi położenie samolotami, a w nocy taka sygnalizacja była całkowicie nieprzydatna.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
XYkq7yN@neostrada.pl
 

Quis ut Deus
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 832
Nr użytkownika: 26.748

£ukasz Cis³o
Stopień akademicki: wolnomysliciel
Zawód: humanista
 
 
post 22/07/2009, 11:05 Quote Post

Z Bitwy o Moskwę Janusza Piekałkiewicza:

"W nocy, z 21 na 22 lipca, 127 maszyn dokonuje nalotu na Moskwę. Według danych radzieckich było to 250 bombowców, z których 22 zostały zestrzelone.
Kolejnej nocy atak przeprowadza 115 maszyn, a w nocy z 23 na 24 lipca jest tylko 100. Później te liczby poważnie się zmniejszają: w 59 spośród 76 nalotów przeprowadzonych do końca roku uczestniczą zaledwie 3 do 10 maszyn typu He 111 i Ju 88."

Czyli jak widać naloty nie były takie groźne a Luftwaffe na stolica ZSRR nie takie silne. Stąd straty Moskwy nie byly wysokie. Jeszcze Martin Gilbert w swej II wojnie światowej podaje ze do końca listopada 1941 roku w Moskwie zginęło od bomb 755 ludzi.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Piotrek P..
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 47
Nr użytkownika: 78.975

Piotr Peczek
Zawód: uczen
 
 
post 20/08/2012, 21:06 Quote Post

Oprócz tego co już wymieniliście chcę powiedzieć o czymś co nalotem nie było, ale jest czymś bardzo dziwnym: chyba w 43 roku pojedyńczy niemiecki myśliwiec doleciał and Moskwę i wylądował na Placu Czerwonym!

Ten post był edytowany przez wysoki: 20/08/2012, 21:08
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 20/08/2012, 21:10 Quote Post

Czy ci się coś nie pomyliło ze słynnym lotem Matthiasa Rusta w 1986 roku...?
 
Post #9

     
wysoki
 

X ranga
**********
Grupa: Supermoderator
Postów: 20.848
Nr użytkownika: 72.513

Rafal Mazur
Stopień akademicki: magazynier
 
 
post 20/08/2012, 21:21 Quote Post

QUOTE(Piotrek P.. @ 20/08/2012, 22:06)
Oprócz tego co już wymieniliście chcę powiedzieć o czymś co nalotem nie było, ale jest czymś bardzo dziwnym: chyba w 43 roku pojedyńczy niemiecki myśliwiec doleciał and Moskwę i wylądował na Placu Czerwonym!
*


Jakieś źródło tej informacji?

 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 20/08/2012, 21:56 Quote Post

Natomiast pewne niemieckie maszyny rozpoznawcze, działając nad Moskwą na bardzo wysokim pułapie, były poza zasięgiem radzieckich myśliwców i skutecznością tutejszej artylerii.
Ten stan rzeczy trwał niezmiennie, aż do momentu, gdy one (te maszyny) już nie były w stanie tam dolecieć.
Bardzo to Kobę irytowało, ale problemu radzieckich myśliwców wysokościowych nie rozwiązano aż do końca "Wielkiej Ojczyźnianej".
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 20/08/2012, 22:31 Quote Post

Szczerze mówiąc pomyślałem podobnie jak Darth Stalin. Ewentualnie to może jakiś zabłąkany He-111 lub He-177 z tych, które w połowie 43 roku bombardowały radzieckie zakłady zbrojeniowe(m.in. w Gorki). Tyle, że to nie myśliwiec, a i samo miejsce lądowania brzmi dość niezwykle. Bo to tak jakby jakiś ŁA-5 wylądował sobie na Unter den Linden. Za taki numer dowódca obrony powietrznej powinien zapłacić głową...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Halsey42
 

Dauntless Wildcat Avenger
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.936
Nr użytkownika: 63.420

Tomasz Borówka
 
 
post 21/08/2012, 16:08 Quote Post

QUOTE(adamos2006 @ 11/06/2009, 7:48)
Moskwa była zaopatrywana w energie głównie przez jedną elektrownie na górnej Wołdze,a z kolei przemysł naddnieprzański był uzależniony od jedynej wielkiej siłowni.
*


Z jakiego źródła pochodzą te informacje?
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
poldas372
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 11.890
Nr użytkownika: 19.336

 
 
post 21/08/2012, 16:27 Quote Post

Z żadnego;
Masz rację - To jest wyjęte znikąd, w merytorycznym sensie.
Elektrownia wodna na północ od Moskwy była również poruszona w książce "Operacja Barbarossa" P. K. Schmidta.
Podobne hipotezy tam opisywano w sensie energetycznym. Jest to oczywistą bzdurą.
Dobrze, że zwróciłeś na to uwagę.

Odnośnie tej siłowni na Dnieprze;
Rzecz by się tyczyła elektrowni w Zaporożu. Ona sobie bardzo krótko popracowała na rzecz Rzeszy.
Niemcy w nią poważnie zainwestowali.

Jednak - Nie odbiegajmy od meritum w stylu Matiasa Rusta. wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 21/08/2012, 17:05 Quote Post

Halsey napisał:
QUOTE
Z jakiego źródła pochodzą te informacje?


Ze "Wspomnień" Alberta Speera.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

3 Strony  1 2 3 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej