|
|
Rasizm w Południowej Afryce
|
|
|
|
Jak mawiał król Theodden " So it begins..."
Parlament RPA przyjął "prawo" o odebraniu ziemi białym - stosunkiem głosów 241 przy przeciwnych 83. Czas zawieszenia broni się skończył, nastał czas sprawiedliwości - komentuje przywódca partii EFF i inicjator projektu ustawy Julius Malema. Jednocześnie Malema podkerśla, że "nie chce zemsty na białej mniejszości" i że ekspropriacja dotyczy tylko ziemi, nie zaś prywatnych domów czy przedsiębiorstw....
jaki dobry Stalin, ...a mógł przecież zabić
https://www.rt.com/business/420021-africa-white-owned-land/
Ten post był edytowany przez Varyag: 28/02/2018, 22:12
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Varyag @ 28/02/2018, 23:08) Jak mawiał król Theodden " So it begins..." Parlament RPA przyjął "prawo" o odebraniu ziemi stosunkiem głosów 241 przy przeciwnych 83. Czas zwieszenia broni się skończył, nastał czas sprawiedliwości - komentuje przywódca partii EFF i inicjator projektu ustawy Julius Malema. https://www.rt.com/business/420021-africa-white-owned-land/ Losy bratniego Zimbabwe , niczego czarnych polityków w RPA nie nauczyły. Botswana, a Namibia winny zacząć budować muru na Kalahari, jak się głodne miliony rzucą do emigracji, po spełnieniu afrykanizacji w RPA. BTW- z całym szacunkiem dla czarnych Afrykanów, toż gołym okiem widać , jakie państwa Afryki się rozwijają, i dlaczego. I to właśnie RPA, miała jedyną, unikalną szanse potwierdzenia idei, ze czarny, biały, i Azjata, w duchu równości , z zachowaniem demokracji, potrafią działać na rzecz rozwoju, wspólnego kraju, tworzyć jeden naród. Szkoda, iż wybrano czarny rasizm ( równie głupi , a szkodliwy jak każdy rasizm), dobrobyt zdechnie, gospodarka zdechnie, zostanie syty kacyk, z nienawiścią w oczach, o wszystko oskarżający kolonializm. Afrykański standard.
Ten post był edytowany przez force: 28/02/2018, 22:22
|
|
|
|
|
|
|
|
Domy i przedsiębiostwa po skonfiskowaniu ziemi zawisną w powietrzu ... Wszystko im zabiorą, a po zeżarciu i spaleniu zagrabionego rzucą się do Europy po social od "potomków kolonizatorów", jako kolejna fala nachodźców. To może jakaś wielostopniowa kombinacja w rodzaju:
1) zabrać ziemię białym farmerom 2) czarni farmerzy (jeśli w ogóle takie coś istnieje) nie nakarmią nikogo oprócz siebie samych 3) im mniej jedzenia, tym mniej niezadowolonych obywateli 4) podniecą się wszelkie "organizacje międzynarodowe", zaczna przesyłac pomoc "humanitarną" 5) która będzie rozkradana przez aktualnie rządzącego kacyka i jego klikę (a reszta niech zdycha, jak nie na AIDS, to inną Ebolę). 6) PROFIT!
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 1/03/2018, 14:48
|
|
|
|
|
|
|
|
To było oczywiste od początku... RPA - wróci do swoich "korzeni" - poziomu Czarnej Afryki ( Afryki Subsaharyjskiej - politpoprawniej)
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawe że sąsiednia Botswana to całkiem dynamicznie rozwijający się kraj. Namibia też pełznie w górę, a konflikty międzyrasowe nie są zbyt silne. Co ciekawe to chyba zasługa okupacji przez RPA, która wytworzyła pewną wspólnotę skierowaną przeciw okupantowi. W RPA może być nawet gorzej niż w Zimbabwe, bo Burów jest dużo, do tego pytanie co z Koloredami czy Hotentotami, którzy mogą się okazać nie dość czarni, tudzież Azjatami różnego typu. To jest potencjał na regularną wojnę domową. Cóż, szkoda że dzieło Mandeli poszło się paść.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(force @ 28/02/2018, 22:15) BTW- z całym szacunkiem dla czarnych Afrykanów, toż gołym okiem widać , jakie państwa Afryki się rozwijają, i dlaczego. I to właśnie RPA, miała jedyną, unikalną szanse potwierdzenia idei, ze czarny, biały, i Azjata, w duchu równości , z zachowaniem demokracji, potrafią działać na rzecz rozwoju, wspólnego kraju, tworzyć jeden naród. Szkoda, iż wybrano czarny rasizm ( równie głupi , a szkodliwy jak każdy rasizm), dobrobyt zdechnie, gospodarka zdechnie, zostanie syty kacyk, z nienawiścią w oczach, o wszystko oskarżający kolonializm. Afrykański standard.
To jest ciekawe zagadnienie, gdyż "ten sam" rasizm ale w drugą stronę, spełniał jak się wydaje swoją rolę - niedopuszczenie czarnej większości do rządzenia, było prawdopodobnie o ironio korzystne dla nich ekonomicznie (w dłuższej perspektywie).
Powiedziałbym, że o ile rasizm był zły w obie strony, to ważny był inny czynnik, który nie raz już się potwierdził - demokracja nie musi być najlepszym rozwiązaniem. Najczęściej, potrzebna jest jednak pewna dyscyplina i "wyrzeczenia" a nie "oddanie się chwilowym emocjom" by zemścić się za swoje niepowodzenia, krzywdy lub tylko zazdrości.
Wystarczy dać władzę motłochowi i poczekać odpowiednią ilość czasu i przepis na kłopoty gotowy. Jeżeli poziom wyborców jest "zbyt niski", to lepszym rozwiązaniem dla nich jest, żeby ktoś inny za nich decydował?
Ta cała sytuacja, pokazuje tylko, że polityka białych przed epoką Mandeli była słuszna i prorocza. Otóż od początku odzyskania niepodległości, usprawiedliwieniem dla rządzących była właśnie obawa przed "niszczycielskimi rządami czarnej większości". Okazuje się, że mieli rację, co więcej, ich decyzja o dopuszczeniu czarnej większości była nie tyle ich wolą (gdyż wiedzieli co może się stać), co przymusem zewnętrznym. Wymuszona przez świat - poprawność polityczną, opinię publiczną i nacisk ekonomiczny. Wprowadzono embargo dla RPA, rynki finansowe nie chciały pożyczać pieniędzy itd.
Ten post był edytowany przez Adiko: 1/03/2018, 13:12
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kmat @ 1/03/2018, 10:48) Ciekawe że sąsiednia Botswana to całkiem dynamicznie rozwijający się kraj. Namibia też pełznie w górę, a konflikty międzyrasowe nie są zbyt silne. Co ciekawe to chyba za sługa okupacji przez RPA, która wytworzyła pewną wspólnotę skierowaną przeciw okupantowi.W RPA może być nawet gorzej niż w Zimbabwe, bo Burów jest dużo, do tego pytanie co z Koloredami czy Hotentotami, którzy mogą się okazać nie dość czarni, tudzież Azjatami różnego typu. To jest potencjał na regularną wojnę domową. Cóż, szkoda że dzieło Mandeli poszło się paść. Właśnie dlatego się rozwijają, iż konflikty miedzy-rasowe są tam niewielkie( jak na Afrykę). Koloredzi w akcji afiliacyjnej, są na trzecim miejscu, w drabinie rasowej(zapewne przez domieszkę "białej"krwi), tuz przed białymi. @Adiko
QUOTE To jest ciekawe zagadnienie, gdyż "ten sam" rasizm ale w drugą stronę, spełniał jak się wydaje swoją rolę - niedopuszczenie czarnej większości do rządzenia, było prawdopodobnie o ironio korzystne dla nich ekonomicznie (w dłuższej perspektywie). Spłycasz problem, owszem kolonialne zasady rządzenia początkowo były korzystne dla infrastruktury, czy ekonomi krajów afrykańskich, ale nie dla ludności tubylczej. RPA z czasem ekonomicznie jechała na samych zasobach mineralnych, i produkcji na rynek krajowy, gdyby nie "problemy ekonomiczne" to apartheid trwałby do dziś.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ciekawe, że w momencie, gdy upadł "mugabizm" a nowy prezydent Zimbabwe mówi o kompensatach i zwrotach farm białym, krytykuje "rolny rasizm", rząd RPA przejmuje pałeczkę po Mugabe.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Svetonius21 @ 1/03/2018, 14:06) Ciekawe, że w momencie, gdy upadł "mugabizm" a nowy prezydent Zimbabwe mówi o kompensatach i zwrotach farm białym, krytykuje "rolny rasizm", rząd RPA przejmuje pałeczkę po Mugabe. Przyjdzie głód, przyjdzie inflacja, zmieni się mowa...., ciekawe tylko czy 4 miliony Białych, da się zarżnąć jak barany, wywłaszczyć, zmusić do emigracji, oni są wytrenowani, są uzbrojeni, i będą zdeterminowani. Jakie stanowisko zajmą inne mniejszości, Azjaci chyba przerobili lekcje z Ugandy, a kolorowi są jeszcze niżej zin Azjaci klasyfikowani.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nad apartheidem bym się tak nie zachwycał, w końcu dzisiejsze bagno to w dużym stopniu jego skutek. Żadnych istotnych problemów RPA ten system nie rozwiązał, sprokurował nowe, a wszystkie zamiatał pod dywan. Taki z tego powód do zachwytu jak titowski socjalizm w Jugosławii - póki był, był spokój, jak się skończył, to towarzystwo zaczęło się przybijać bronami do wrót stodoły.
force
CODE Właśnie dlatego się rozwijają, iż konflikty miedzy-rasowe są tam niewielkie( jak na Afrykę). W Botswanie to tych wojen rasowych za bardzo nawet nie ma kto z kim prowadzić, tam prawie sami czarni są. W podobnie dobrze się rozwijającym Gabonie również. Ogólnie sytuacja w Afryce subsaharyjskiej jest kiepska, ale całkiem perspektywiczna, z jednej strony bida, z drugiej to drugi najszybciej rozwijający się region świata po Indiach z przyległościami.
CODE Koloredzi w akcji afiliacyjnej, są na trzecim miejscu, w drabinie rasowej(zapewne przez domieszkę "białej"krwi), tuz przed białymi. No cóż, to przed Burami zadanie, żeby się schylić i z podludziami zacząć gadać, bo sami to sobie rady nie dadzą. Jeśli ich to przerośnie to nawet nie będzie mi ich szczególnie żal.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(force @ 1/03/2018, 12:54) Spłycasz problem, owszem kolonialne zasady rządzenia początkowo były korzystne dla infrastruktury, czy ekonomi krajów afrykańskich, ale nie dla ludności tubylczej. RPA z czasem ekonomicznie jechała na samych zasobach mineralnych, i produkcji na rynek krajowy, gdyby nie "problemy ekonomiczne" to apartheid trwałby do dziś. No to zobaczymy, jak porzucenie "zasad kolonialnych" wpłynie na te tubylcze ludy. Jak na razie, historia pokazała, że skutki nie koniecznie były dużo lepsze (nawet dla tubylców), mam na myśli epidemie AIDS, okrutne wojny plemienne i rzezie, upadek gospodarek, dyktatorów, socjalizm któremu towarzyszyła nierzadko głód itd.
Nie rozumiem zarzutu co do "jechania na surowcach", niektóre kraje mają naturalne bogactwa i z nich korzystają, co w tym złego (Australia jeszcze bardziej "nastawiła się" na surowce)?
Zgadzam się, co do zniesienia apartheidu ze względu na ekonomię a nie jakąś tam "litość". Właśnie o tym pisałem, że ekonomia to był środek nacisku przez świat zewnętrzny. Niemal żaden kraj na świecie nie jest w stanie dobrze się rozwijać z poważnymi sankcjami gospodarczymi, zwłaszcza jeżeli ma taką strukturę gospodarczą jak RPA i tyle chciałby eksportować, mając słaby rynek wewnętrzny.
Zresztą "broń ekonomiczna" jest to wynalazek USA, chętnie stosowany (i już sprawdzony) przez ten kraj "na szeroką skalę" już od początku jego istnienia.
Ten post był edytowany przez Adiko: 1/03/2018, 13:36
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Adiko @ 1/03/2018, 11:40) Powiedziałbym, że o ile rasizm był zły w obie strony, to ważny był inny czynnik, który nie raz już się potwierdził - demokracja nie musi być najlepszym rozwiązaniem. Najczęściej, potrzebna jest jednak pewna dyscyplina i "wyrzeczenia" a nie "oddanie się chwilowym emocjom" by zemścić się za swoje niepowodzenia, krzywdy lub tylko zazdrości.
Dokładnie! Optymalny byłby swoisty triumwirat (złożony z kumpli/członków rodziny) gdzie jeden byłby biały, drugi czarny, a trzeci mieszany. Do tego Biały miałby czarną żonę, czarny białą żonę, a mieszany mieszaną). To wtedy takiej władzy nie można by oskarżać o rasizm. A sprzeciw byłby wobec władzy państwa, a nie białej/czarnej/żółtej/marsjańskiej dominacji.
Ten post był edytowany przez Sapiens: 1/03/2018, 13:34
|
|
|
|
|
|
|
|
Mają tam jakiś sensowny TK w RPA? W końcu u ichnia konstytucja zabrania dyskryminacji rasowej, a jak inaczej nazwać konfiskaty ziemi motywowane kolorem skóry właścicieli?
|
|
|
|
|
|
|
|
O RPA nie pisano nic w mediach a z tego co wyczytałam tam sytuacja się pogarszała już od kilkunastu lat. Nie wiem czy ktoś czytał o tym że w kilku miastach w RPA brakuje wody i jest to wina suszy która trwa już trzy lata **. Susza jest na pewno jednym z powodów braku wody oraz tego że w Cape Town w maju może zabraknąć wody. Miasto może zostać całkiem bez dostawy wody. Jednakże nikt nie mówi o tym że innym powodem zaistniałej sytuacji mogą być ustawy które zostały przeprowadzone kilkanaście lat temu przez rządzącą partię.
Jedna z tych ustaw mówi że prywatne przedsiębiorstwa zatrudniające powyżej 50 osób oraz wszystkie rządowe przedsiębiorstwa i instytucje muszą zastosować się do Black Economic Empowerment . Black Economic Empowerment jest to prawo które nakłada na przedsiębiorstwa kwoty rasowe, dla przykładu jeżeli w danym okręgu jest np. 9% białych mieszkańców 10% coloreds (czyli metysów, indian, chińczyków itd) oraz 81% czarnych, to przedsiębiorstwa i instytucje mogą zatrudnić tylko 9 % białych, 10 % coloreds oraz resztę czarnych. Nie ważne ilu jest wykwalifikowanych nie+białych lub coloreds, , jeżeli nie ma wykwalifikowanych nie-białych i nie ma coloreds to większej ilości białych lub coloreds nie można zatrudnić bez żadnych kar. Kary są częściowo finansowe ale, co jest o wiele ważniejsze, przedsiębiorstwa które nie spełniają wymogów BEE nie będą brane pod uwagę przy rozdzielaniu rządowych kontraktów. ## Sądy w RPA w ostatnich latach kilkakrotnie wydały opinię że te prawa dla są niekonstytucyjne ale ustawy i prawa nie zostały zmienione.***
Podobne prawo stosowane jest na uniwersytetach i we wszystkich wyższych uczelniach,jeżeli w prowincji jest np. 8% białych to na uniwersytet może dostać się tylko 8% białych, nie więcej.
Dwa lata temu ustawę o kwotach chciano zastosować także w sporcie, i nie jestem pewna czy to prawo wprowadzono czy nie. ****
Tak więc prawo które w tej chwili wprowadzono jest jedynie kontynuacją tych praw które istniały już w RPA od pewnego czasu i o których Zachodnie media milczały i dalej milczą.
** https://www.reuters.com/article/us-saunders...r-idUSKBN1FP226 ***http://nacaomestica.org/blog4/?p=19847 ****http://indianexpress.com/article/sports/cricket/quota-math-makes-picking-south-africa-team-an-unpleasant-headache-5012131/ ## South Africa[edit]
Local trade unions commonly use the term "Absolute representation" in this regard.[7] BEE (Black Economic Empowerment) – Companies are scored based on the quota of black ownership, senior managers, training, as well as suppliers. These scores then translate into their ability to compete for government tenders. Affirmative Action – The SAPS (South African Police Service) operates a quota system policy for hiring and promotion. Positions will be left unfilled if the appropriate demographic candidate cannot be recruited, even if another qualified person is available.[8][9] University Enrolment – First year students are registered on a racial quota basis. In some cases there are different admission requirements for different demographics. For example: to study medicine at the University of Cape Town (UCT), white and Indian students require at least a 78% average on their National Senior Certificate, whereas black students only requires 59%.[10] This is largely as a result of the quota system requiring privelaged access for certain ethnic groups - In 2016 the University of Kwazulu Natal quota for medical students is 69% black African, 19% Indian, 9% coloured, 2% white and 1% other.[11] Sport - Sports Minister Fikile Mbalula plans to impose quota systems in athletics, cricket, football, netball and rugby https://en.wikipedia.org/wiki/Quotaism
Ten post był edytowany przez kathy: 1/03/2018, 15:42
|
|
|
|
|
|
|
|
A i nie lekceważyłbym roli Chin na kontynencie Afrykańskim, bo z roku na rok ich pozycja rośnie.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|