Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
14 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Dżuma w Polsce ?, Dlaczego Polskę ominęła Czarna Śmierć ?
     
Megabyzos
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 433
Nr użytkownika: 9.029

Stopień akademicki: Oświecony Satrapa
 
 
post 23/01/2006, 15:20 Quote Post

QUOTE(Cath @ 15/01/2006, 11:15)
Tak się składa, że mniej więcej na ten temat pisałam swoja pracę magisterską.
Z tego co wyczytałam w różnego rodzaju źródłach, opracowaniach itp (przepraszam, ale chwilowo nie mam pod ręką swojej pracy, mogę parę pozycji z bibliografii podrzucić za jakiś czas) dżuma nie dotknęła specjalnie ziem polskich z wyjątkiem Pomorza i Śląska bo jak już ktoś wyżej wspomniał zastosowano kwarantannę. Nie trzeba do tego angażować jakiejś straszliwej ilości służb. Jakby nie patrzeć dżuma dotknęła miasta więc wystarczy zamknąć bramy miejskie. Poza tym Polska była bardzo rzadko zaludniona i w razie info o zarazie uciekano w lasy. Do tego nasza aura również nie sprzyja epidemii dżumy. Jakby nie patrzeć zimy mamy długie i chłodne. Poniżej jakieś tam temperatury pchły nie działają (zawodna pamięć, a zadano mi pytanie o tą temp na obronie pracy smile.gif ).
*



Cath wspaniale się składa, że posiadasz na ten temat szerszą niż ja wiedzę. Powtórzę zatem moje pytanie o ilość ofiar w Azji oraz zadam dodatkowe o przybliżoną liczbę ofiar dżumy na ziemiach polskich. Cenna była by też informacja kiedy nastąpiły kolejne ataki zarazy. smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
Piotrek D.
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 3
Nr użytkownika: 5.300

Zawód: Uczeñ
 
 
post 1/02/2006, 9:05 Quote Post

W "Świecie wiedzy" ("Historia świata, nr 28 - "Czarna śmierć") znajduje się mapka, na której są zaznaczone m. in. obszary, których dżuma nie dotknęła. Jest to praktycznie cała dzisiejsza Polska (z wyjątkiem Pomorza Gdańskiego), Mediolan i jego okolice, fragment Pirenejów, a także wybrzeże, dzisiejsze pogranicze Francji i Belgii. Co o tym sądzicie? confused1.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

     
kasia.j
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 13.650

Kasia Jozefiak
Zawód: student
 
 
post 5/02/2006, 21:04 Quote Post

ostatnio czytalam jakas ksiazke o sredniowiecznym Krakowie i tam byla wzmianka, ze w Krakowie byla zaraza:) wydaje mi sie cala Polska byla dotknieta czarna smiercia, tylko ze nie zebrala takiego zniwa jak w innych krajach :]
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
mala_emila_89
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 16.971

Emila
 
 
post 24/04/2006, 17:04 Quote Post

QUOTE(jezyk @ 19/10/2005, 19:26)
Polakom udało się częścio zapobiec tej epidemi stosując jako niewieli kontrole na granicach nie przepuszczając nikogo do polski
*





No niestety, z tym zgodzić sie nie mogę. jak czytałam w wielu książkach, prostym czynnikiem który zmniejszył zachorowalność w naszym kraju była poprostu.... mała gęstość zaludnienia jak na owe czasy. Choroba dotknęła niewiele polskich terenów i w niewielkim stopniu (np. część dzisiejszego Śląska). Ludności, w porównaniu do innych europejskich krajów w Polsce było o wiele mniej. Dlatego też choroba nie mogła sie szybko rozprzestrzeniać. <<mala_emila_89>>
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
Megabyzos
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 433
Nr użytkownika: 9.029

Stopień akademicki: Oświecony Satrapa
 
 
post 24/04/2006, 20:49 Quote Post

Hmmm Litwa i Ruś też były słabo zaludnione podobnie jak tereny Złotej Ordy a mimo to dzuma tam szalała w najlepsze.



QUOTE(mala_emila_89 @ 24/04/2006, 18:04)
QUOTE(jezyk @ 19/10/2005, 19:26)
Polakom udało się częścio zapobiec tej epidemi stosując jako niewieli kontrole na granicach nie przepuszczając nikogo do polski
*





No niestety, z tym zgodzić sie nie mogę. jak czytałam w wielu książkach, prostym czynnikiem który zmniejszył zachorowalność w naszym kraju była poprostu.... mała gęstość zaludnienia jak na owe czasy. Choroba dotknęła niewiele polskich terenów i w niewielkim stopniu (np. część dzisiejszego Śląska). Ludności, w porównaniu do innych europejskich krajów w Polsce było o wiele mniej. Dlatego też choroba nie mogła sie szybko rozprzestrzeniać. <<mala_emila_89>>
*


 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
Jasnogród
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 859
Nr użytkownika: 50

 
 
post 24/04/2006, 20:57 Quote Post

Norwegia i Islandia też nie imponowały gęstością zaludnienia + zimy tam długie i zimne,a epidemie szalały,że ho,ho !
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
asceta
 

uczestnik krucjaty
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.931
Nr użytkownika: 15.122

Zawód: prawnik
 
 
post 24/04/2006, 21:13 Quote Post

Gdzies to czytałem, że zarządzono kwarantanny, ale źrodła nie podam. W każdym razie do tego nie trzeba zadnych specjalnych służb, wystarczyło trochę "aparatu przymusu".

Ciekawi meei co innego, wyczytałem, że epidemia z poł. XIV wieku, jak niektórzy utrzymują nie była dżumą, tylko jakąś formą gorączki krwotocznej (jak wirus Ebola). W takim przypadku, ciągle nie ma na to lekarstwa i w każdym momencie może się powtórzyć.

Moim zdaniem, to ze Polska została dotknięta w mniejszym stopniu Wielką Zarazą, spowodowało, ze staliśmy się liczącym państwem w Europie. Potęga jest bowiem rzeczą względną - kiedy inni słabną ty stajesz sie potęzniejszy. Może to wyjaśnienie efektu rzadów Kazimierza Wielkiego? Dlatego był wielki bo wszystko dookoła zmalało?
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
carantuhill
 

Bieskidnik
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 8.499
Nr użytkownika: 12.703

WOJCIECH
Zawód: Galileusz
 
 
post 5/05/2006, 6:36 Quote Post

A może po prostu Polska zapomnianym kraikiem Europy, nie przyjeżdżali tu kupcy, nowi osadnicy. Dzięki temu nam się upiekło. Potwierdza to dżuma na Pomorzu, który był centrum handlu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
asceta
 

uczestnik krucjaty
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.931
Nr użytkownika: 15.122

Zawód: prawnik
 
 
post 6/05/2006, 10:13 Quote Post

Polska nie była zapomnianym krajem Europy i przyjeżdżali tu kupcy, a granic epidemii po prostu nie da się wyznaczyć z góry.
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
stejak
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 120
Nr użytkownika: 16.857

Bartek
Stopień akademicki: z
Zawód: LICEUM
 
 
post 6/05/2006, 19:16 Quote Post

Nie możemy zapominać ze polska była jeszcze zacofanym krajem pod względem Urbanizacyjnym , w krajach gdzie było większe zaludnienie epidemia łatwiej sie przenosiła .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
karol.kurczuk
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 146
Nr użytkownika: 15.472

Karol Kurczuk
 
 
post 6/05/2006, 20:26 Quote Post

Nie wiesz?? To juz Ci tłumacze: Mianowicie było tak !!! Wszystko było skupione na żydach bo wszyscy myślęli, że jak Żydów nie dotyka dzuma to są oni jej sprawcami !!!Wszyscy ktozy byli zarazeni dzumą uciekali z miast nie swiadomie przenoszac dzumę na "zdrowe obszary"I tak w ten sposób właśnie ludzie przenosili dzume!!!!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #41

     
k.jurczak
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.014
Nr użytkownika: 17.051

BANITA
Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 6/05/2006, 22:26 Quote Post

Ha, cieszę się, że mogę błysnąć bo mam jeszcze inne wytłumaczenie. Dżumę w jakiś sposób przenoszą szczury. W związku z polowaniami na czarownice na zachodzie prawie wytępiono koty - uważano je za atrybut czarownic, czy jakoś tak. W zwiazku z brakiem kotów nie tępiono szczurów i te roznosiły zarazę. Wniosek - w Polsce nie było epidemii bo nie było "polowania na czarownice"
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
Aquarius
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.346
Nr użytkownika: 15.327

A.F.
Stopień akademicki: mgr
 
 
post 15/05/2006, 19:06 Quote Post

Polskę epidemia dżumy nie minęła, miała ona jednak znacznie mniejsze skutki niż na zachodzie Europy. Wśród przyczyn tego zjawiska można wymienić:
- Największe miasta w Polsce końca średniowiecza to skupiska ludzi rzadko przekraczające 20000 mieszkańców (w1493 r. Kraków to około 25 000 mieszkańców, gdy Paryż czy Londyn to około 300 000), niewielka to pożywka dla zarazy,
- W przypadku epidemii stosowano kwarantannę, czyli zamykano bramy miasta i nikt nie mógł wyjść ani wejść w obręb murów miejskich,
- „Szpitale” dla chorych stawiano poza murami miejskimi a straże pilnowały by nikt go nie opuszczał poza „służbami medycznymi”, które mogły się poruszać na trasie miasto szpital,
- Ludzie wędrujący (np. kupcy) z miasta do miasta musieli się legitymować listami wystawionymi przez władze miejskie, miasta macierzystego bądź ostatniego w którym przebywali, że nie jest ono objęte zarazą. Nie dotyczyło to, niestety, tak zwanych ludzi luźnych.
- Stosunkowo niewielkie zaludnienie.
Podobne rozwiązania musiały stosować również państwa zachodnie, ale gęstość zaludnienia i większe miasta powodowały że trudniej było to wszystko upilnować.
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
asceta
 

uczestnik krucjaty
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 1.931
Nr użytkownika: 15.122

Zawód: prawnik
 
 
post 15/05/2006, 19:35 Quote Post

QUOTE(k.jurczak @ 6/05/2006, 23:26)
Ha, cieszę się, że mogę błysnąć bo mam jeszcze inne wytłumaczenie. Dżumę w jakiś sposób przenoszą szczury. W związku z polowaniami na czarownice na zachodzie prawie wytępiono koty - uważano je za atrybut czarownic, czy jakoś tak. W zwiazku z brakiem kotów nie tępiono szczurów i te roznosiły zarazę. Wniosek - w Polsce nie było epidemii bo nie było "polowania na czarownice"
*



W XIV wieku masowe polowania na czarownice?
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
Mastah Historicus
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 92
Nr użytkownika: 16.672

Zawód: uczen
 
 
post 27/05/2006, 15:32 Quote Post

Nie zgadzam się z ogólną tezą.To prawda w POlsce dżuma nie zebrała dużego żniwa ale objeła cały obszar dzisiejszej Polski.OKoło 1350 pojawiła się na Śląsku, w Małopolskę i w Wielkopolscę a w ok. 1351 na pomorzu gdanskim.


Dodam pozatym że największa epidemię dżumy przeżyła Rzeczpospolita na początku XVIIIw. i szacuje się je w okolich 15-20%ludności.To był cios równy od wszystkim wojnom XVII wieku.

Dane przytoczone zostały z książki,,Sekrety historii Polski''
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

14 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej