|
|
Piechota za Kazimierza Wielkiego,
|
|
|
Castellanus
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 43 |
|
Nr użytkownika: 3.371 |
|
|
|
Stopień akademicki: doktorant |
|
Zawód: tlumacz, autor |
|
|
|
|
Czy ktoś z Szacownych Forumowiczów zechce mnie uwiadomić, jak była uzbrojona i zorganizowana piechota miejska za Kazimierza Wielkiego? Chwilowo nie mam dostępu do domowej biblioteczki (w której stoi "Historia piechoty polskiej" Wimmera), a dość pilnie potrzebuję odpowiedzi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Na pewno były kusze, i na pewno nie było standardowego, ani typowego opancerzenia. wydaje mi się też ze jak inne piechoty w tamtych czasach, wykorzystywała też broń drzewcową (choćby do sprawowania funkci strazy miejskiej). Ogólnie poza spieszonym rycerstwem rzadko widać w tamtych czasach piechotę w tym zakątku europy. Nie jest brana na bitwy, a tylko wykorzystywana do obsadzania miast załogami i do obrony zbiorowej, oraz pomocnioczo (czeladź obozowa), no i jakieś garnizony w zamkach i na dworach. Krótko mówiąc uzywano jej tam gdzie było to konieczne i może trochę na czas dużych oblężeń.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Castellanus @ 1/10/2006, 22:33) Czy ktoś z Szacownych Forumowiczów zechce mnie uwiadomić, jak była uzbrojona i zorganizowana piechota miejska za Kazimierza Wielkiego? Chwilowo nie mam dostępu do domowej biblioteczki (w której stoi "Historia piechoty polskiej" Wimmera), a dość pilnie potrzebuję odpowiedzi. Akurat książka Jana Wimmera jest jedyną całościową monografią dziejów polskiej piechoty (z wyjątkiem dzieła Konstantego Górskiego sprzed ponad 100 lat), chociaż trochę przestarzałą, a poza tym autor nie specjalizuje się w wojskowości średniowiecznej.
W XIV wieku obowiązki wojskowe mieszczan w zasadzie ograniczały się do obrony własnego miasta, jedynie wójt był zobowiązany wraz z pocztem do udziału w pospolitym ruszeniu. Dlatego mieszczanie w znikomym stopniu uczestniczyli w wyprawach poza granice państwa, aczkolwiek niektórzy z nich - wyspecjalizowani rzemieślnicy, cieśle, czy tzw. machinatores (budowniczowie i obsługa machin oblężniczych) byli na pewno uczestnikami takich przedsięwzięć wojennych.
W połowie XIV wieku w większych polskich miastach funkcjonował system cechowy, w oparciu o który zorganizowana została obrona murów i obwarowań miejskich. Każdy cech obsadzał określoną partię umocnień swojego miasta.
Odnośnie uzbrojenia, dość często pochodziło ono z arsenałów miejskich lub cechowych. Podstawowym rodzajem broni używanym przez obrońców miast były kusze ręczne i duże kusze wałowe. W ramach cechów poszczególni rzemieślnicy wprawiali się w umiejętnościach posługiwania się bronią strzelczą (częste w średniowieczu bractwa kurkowe). Oprócz tego tradycyjnym uzbrojeniem piechoty miejskiej były miecze i kordy oraz lekka broń drzewcowa (oczywiście z wyjątkiem halabard, które w polskich warunkach nie przyjęły się) i zapewne broń obuchowa (topory, siekiery).
|
|
|
|
|
|
|
Castellanus
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 43 |
|
Nr użytkownika: 3.371 |
|
|
|
Stopień akademicki: doktorant |
|
Zawód: tlumacz, autor |
|
|
|
|
Dziękuję bardzo za informacje. A jak z uzbrojeniem ochronnym?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Castellanus @ 2/10/2006, 13:52) Dziękuję bardzo za informacje. A jak z uzbrojeniem ochronnym? Ze znanych inwentarzy arsenałów miejskich i cechowych z okresu nieco późniejszego (lata 90-te XIV wieku) wynika, że dominowały hełmy typu kapalin, rzadziej łebki, zaś wśród ochron tułowia przede wszystkim kolczugi, ewentualnie pancerze płaty. Czasami pojawiają się też płytowe napierśniki i ochrony kończyn.
|
|
|
|
|
|
|
|
Serdecznie polecam także tę pozycję: Kaczmarczyk Zdzisław - "reformy wojskowe i organizacyjne sił zbrojnych za Kazimierza Wielkiego", 1958
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(agatstone @ 12/01/2008, 20:49) Serdecznie polecam także tę pozycję: Kaczmarczyk Zdzisław - "reformy wojskowe i organizacyjne sił zbrojnych za Kazimierza Wielkiego", 1958 Jej tytuł brzmi odrobinę inaczej, a współautorem jest Stefan Weyman.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE jedynie wójt był zobowiązany wraz z pocztem do udziału w pospolitym ruszeniu
Jaki formacje wojska wystawiał wójt?? Była to piechota czy raczej lekka jazda?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tadeusz Kościuszko @ 29/08/2008, 10:50) Jaki formacje wojska wystawiał wójt?? Była to piechota czy raczej lekka jazda? Poczet rycerski, w którego składzie był wójt jako kopijnik i towarzyszący mu konni strzelcy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kazimierz wielki strasznie przestrzegał tego alby mieszkańcy miast byli przygotowani podczas najazdu na obronę własnych murów oraz aby te mury konserwowali. Więc mieszczanie musieli mieć uzbrojenie lub posiadać w mieście wojsko czy formę policji utrzymywanej z kasy miejskiej w czasie pokoju zapewne pilnowali ulic i zaułków w czasie wojny bronili miasta . Zapewne była to piechota bo na co komu konni rycerze w obronie miasta Wójt zapewne na pospolite ruszenie musiał się stawić konno za czasów Kazimierza wielkiego rycerstwo wójtowie i sołtysi mieli obowiązek stawić się KONNO na pospolite ruszenie nie stawienie się karano śmiercią
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ogólnie poza spieszonym rycerstwem rzadko widać w tamtych czasach piechotę w tym zakątku europy.
Prawdopodobnie jest to jedynie pozór, wynikający w dużym stopniu z niedoreprezentowania piechoty w źródłach z tamtych czasów.
Tak jak obecnie w mediach częściej słyszymy o celebrytach i politykach niż o rodzinie Pana Kazia Kowalskiego z Bździoch, tak wtedy chętniej opisywano czyny bojowe rycerstwa i jego udział w bitwach, aniżeli jakiejś tam pospolitej piechoty wywodzącej się z ludzi niskich stanów.
Tymczasem jakoś nie wyobrażam sobie np. tych wszystkich kampanii Kazimierza Wielkiego na Rusi, podczas których zdobywano wiele miast a armie zaangażowane w nich były naprawdę wielkie, bez udziału piechoty. Np. w trakcie kampanii 1340 roku prowadził armię liczącą 20,000 ludzi - pytanie, czy razem z czeladzią obozową, czy bez. Jeśli bez czeladzi obozowej, to ogólna liczebność była co najmniej 2 razy większa.
A przypomnę przecież, że powinności wojskowe chłopstwa i mieszczan nigdy nie zanikły całkowicie, także w odniesieniu do bitew w polu. A immunitetami zwalniającymi od pewnych obowiązków, nigdy nie były objęte wszystkie dobra w kraju. Jednocześnie obok piechoty chłopskiej i mieszczańskiej już od końca XIII wieku pojawiały się oddziały zaciężnych - zapewne i pieszych i konnych (np. w 1286 Bolko I Srogi miał oddziały zaciężnych kuszników, a Kazimierz Wielki usilnie i całkiem skutecznie zabiegał o pozyskiwanie z różnych źródeł funduszy na finansowanie takich oddziałów).
Wiadomo, że do bitwy pod Legnicą np. taki Wrocław wystawił 40 piechurów. Dlaczego więc do innych bitew w polu, także w późniejszym okresie, miasta miałyby nie wystawiać swoich kontyngentów pieszych? Poczty wójtów walczyły konno, ale oprócz tego mogli też iść na wyprawę piesi. No i przypomnijmy, że miasta i wsie miały obowiązek dostarczać na wyprawy wozy taborowe, a wraz z każdym wozem określoną liczbę uzbrojonej czeladzi, która z powodzeniem mogła walczyć w bitwach, bo to była po prostu piechota - nie była gorzej uzbrojona niż mieszczanie broniący murów swoich miast.
Niewiele jednak szczegółowych informacji mamy na te tematy, głównie właśnie ze względu na szczupłość bazy źródłowej.
Skoro już jesteśmy przy kwestii czeladzi obozowej i liczebności wojsk w tamtych czasach - to polecam niezwykle ciekawy artykuł, który choć odnosi się do czasów późniejszych, to z powodzeniem może też znaleźć zastosowanie w odniesieniu do okresu Średniowiecza:
http://www.radoslawsikora.republika.pl/mat...mnianaarmia.pdf
Autorem jest nasz forumowy Kolega dr R. Sikora. Ciekawe są między innymi obliczenia ile przypadało wozów i pieszej czeladzi średnio na każdego "kombatanta". Pod Grunwaldem zbrojnej i pieszej czeladzi obozowej też musiały być tysiące, a raczej dziesiątki tysięcy.
QUOTE("Primo") QUOTE Jaki formacje wojska wystawiał wójt?? Była to piechota czy raczej lekka jazda?
Poczet rycerski, w którego składzie był wójt jako kopijnik i towarzyszący mu konni strzelcy.
I prawdopodobnie jeden wóz konny, z kilkoma zbrojnymi pieszymi i również uzbrojonym woźnicą.
Jeden wóz taborowy przypadał na maksymalnie 10 (w wyprawach wiosennych i letnich) lub 5 konnych (zimą).
Ten post był edytowany przez Domen: 12/05/2012, 18:04
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|