Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Żona Bolesława Śmiałego
     
karin mansdotter
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 278
Nr użytkownika: 71.580

karin mansdotter
Stopień akademicki: magister
Zawód: studentka
 
 
post 4/05/2011, 13:40 Quote Post

Ten temat już się gdzieś zapewne pojawił , ale chciałabym zapytać czy rzeczywiście należy kategorycznie odrzucić zadomowioną ( zwłaszcza w literaturze pięknej tezę- Kraszewski, Bunsch) , że żoną Bolesława II Szczodrego i matką jego jedynego znanego dziecka Mieszka była księżniczka ruska Wyszesława córka Światosława księcia czernihowskiego ( zm. 1076 r.)
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
polpatr
 

Wielki Mistrz Jedi
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 771
Nr użytkownika: 53.851

Stopień akademicki: imperator
Zawód: obroñca imperium
 
 
post 5/05/2011, 17:40 Quote Post

Nic nie wiadomo na temat żony Bolesława Szczodrego. A literatura piękna nie jest źródłem do wiarygodnych informacji historycznych.
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
karin mansdotter
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 278
Nr użytkownika: 71.580

karin mansdotter
Stopień akademicki: magister
Zawód: studentka
 
 
post 6/05/2011, 11:24 Quote Post

oczywiście że literatura piękna nie jest źródłem wiarygodnych informacji ale przekaz Długosza o Wyszesławie na czyms się jednak musiał opierać , poza tym latopis ruski wspomina o Wyszesławie córce Światosława wydanej za Bolesława polskiego , więc chyba nie powinniśmy przekreślać Wyszesławy do końca...
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Krzysztof Grodzicki
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 601
Nr użytkownika: 16.298

S.K
Zawód: uczen
 
 
post 6/05/2011, 13:39 Quote Post

Tę sprawę wyjaśnił Tomasz Jurek w artykule "Agness regina" W Rocznikach Historycznych. Polemicznie do tego odniósł się Benyskiewicz w artykule w swym zbiorze "W kręgu Bolesława Szczodrego i Władysława Hermana", ale jego zarzuty - jak wykazał to Jurek w recenzji pracy Benyskiewicza biorą się z niezrozumienia wywodu autora "Agnes regina"
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Otton I Wielki
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 21
Nr użytkownika: 72.891

 
 
post 20/05/2011, 17:48 Quote Post

Uważam, że żoną Bolesława Szczodrego i matką jego syna, Mieszka, była Wyszesława, córka Światosława (II), księcia czernihowskiego w latach 1054-1073, wielkiego księcia kijowskiego w latach 1073-1076.
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
marlon
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.912
Nr użytkownika: 16.079

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 20/05/2011, 17:53 Quote Post

QUOTE
Uważam, że żoną Bolesława Szczodrego i matką jego syna, Mieszka, była Wyszesława, córka Światosława (II), księcia czernihowskiego w latach 1054-1073, wielkiego księcia kijowskiego w latach 1073-1076.

dlaczego tak uważasz ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Otton I Wielki
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 21
Nr użytkownika: 72.891

 
 
post 21/05/2011, 7:01 Quote Post

QUOTE(karin mansdotter @ 6/05/2011, 11:24)
latopis ruski wspomina o Wyszesławie córce Światosława wydanej za Bolesława polskiego
*



Podaj, jaki latopis ruski wspomina o tym i zacytuj odpowiedni fragment z tego latopisu.

QUOTE(marlon @ 20/05/2011, 17:53)
dlaczego tak uważasz?


Podaję za kroniką Długosza.

Ten post był edytowany przez Otton I Wielki: 21/05/2011, 8:05
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
marlon
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.912
Nr użytkownika: 16.079

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 21/05/2011, 14:21 Quote Post

QUOTE
Podaję za kroniką Długosza.


Tylko skąd Długosz miałby mieć jakieś informacje o Śmiałym, niezależnie od Kałdubka i Galla confused1.gif wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Otton I Wielki
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 21
Nr użytkownika: 72.891

 
 
post 21/05/2011, 15:19 Quote Post

QUOTE(marlon @ 21/05/2011, 14:21)
QUOTE
Podaję za kroniką Długosza.


Tylko skąd Długosz miałby mieć jakieś informacje o Śmiałym, niezależnie od Kałdubka i Galla confused1.gif wink.gif
*



Moim zdaniem Długosz pisząc swą kronikę czerpał obficie z kroniki Kagnimira, która jest mylnie uznawana za falsyfikat. W tejże kronice jest informacja o małżeństwie Bolesława Szczodrego z Wyszesławą, co również Długosz zaczerpnął z tejże kroniki do pisania swojej kroniki.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
marlon
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.912
Nr użytkownika: 16.079

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 21/05/2011, 15:28 Quote Post

Drogi Ottonie. To Ty mylnie uznałeś, że to forum jest dla Ciebie. To jest forum naukowe. Tu się bezkarnie nie pisze bzdetów na temat "kronik" prokosza i kagnimira.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Otton I Wielki
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 21
Nr użytkownika: 72.891

 
 
post 21/05/2011, 17:16 Quote Post

QUOTE(marlon @ 21/05/2011, 15:28)
Drogi Ottonie. To Ty mylnie uznałeś, że to forum jest dla Ciebie. To jest forum naukowe. Tu się bezkarnie nie pisze bzdetów na temat "kronik" prokosza i kagnimira.
*



Tak więc jeżeli są to "bzdety", to udowodnij ich fałszywość.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
marlon
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.912
Nr użytkownika: 16.079

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 21/05/2011, 19:38 Quote Post

Mam prośbę do moderatorów. To forum schodzi przez userów typu "Otton Wielki" na psy. To jest już samo dno nędzy intelektualnej... inaczej tego się nie da określić

Ten post był edytowany przez marlon: 21/05/2011, 19:39
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 21/05/2011, 19:57 Quote Post

Skoro forum to ma znamiona naukowego, to może nich każdy z Was napisze swoje stanowiska w tej sprawie. Bez zbędnego przekrzykiwania się i i obrażania. Tego nie da się czytać. Który zaczyna?

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
marlon
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.912
Nr użytkownika: 16.079

Stopień akademicki: BANITA
 
 
post 21/05/2011, 20:06 Quote Post

QUOTE(Vapnatak @ 21/05/2011, 19:57)
Skoro forum to ma znamiona naukowego, to może nich każdy z Was napisze swoje stanowiska w tej sprawie. Bez zbędnego przekrzykiwania się i i obrażania. Tego nie da się czytać. Który zaczyna?

vapnatak
*


w sprawie rzekomych kronik kagnimira i prokosza stanowisko nauki jest oczywiście jednoznaczne. To nie są źródła tylko bzdety - takie jak welesowa kniga itp. To są dzieła powstałe w okresie XVIII/XIX wieku. Nie mają nic wspólnego ze średniowieczem


Proszę - oto merytoryczny cytat z recenzji książki znanego fałszerza historii Andrzeja Zielińskiego pt "Początki Polski. Zagadki i tajemnice"

QUOTE
Publicystyka historyczna czy fantastyka naukowa? - Michał Bogacki (historyk wojskowości piastowskiej)

A. Zieliński we wstępie swej pracy "zarzucił" współczesnej historiografii brak wglądu w źródła wytworzone poza granicami monarchii wczesnopiastowskiej. Zasugerował niewykorzystanie kronik Thietmara czy Kosmasa oraz "Powieści lat minionych". Pomimo tego zarzutu autor nie pokusił się o szczególnie częste wykorzystanie w swej publikacji tych wytworzonych w krajach ościennych. Opiera swoją "rekonstrukcję" przede wszystkim na tym materiale, którego niemal "wyłączne zastosowanie" wcześniej krytykował. Jednak uważnie wczytawszy się w poszczególne fragmenty "Początków Polski...", możemy rzeczywiście doszukać się informacji, których próżno byłoby szukać w znanych i wykorzystywanych od dziesięcioleci przez mediewistów zabytkach piśmiennictwa. Przykładem mogą być stwierdzenia, iż Mieszko miał trzy córki z małżeństwa z Geirą (?), córką króla Haralda Sinozębego (s. 34), a brat mieszkowy Czcibor, który do końca życia pozostawał (według autora) poganinem (?) był jarlem Kołobrzegu (s. 36). Skąd pochodzą te informacje? Czy ich źródłem są jakieś nieznane wcześniej, zabytki piśmiennictwa średniowiecznego, w których posiadaniu znalazł się A. Zieliński? A może po prostu wnioski te są wynikiem jego własnych analiz, opartych na jakimś niezrozumiałym dla nikogo (prócz autora) związku przyczynowo-skutkowym? Już na etapie doboru materiału źródłowego popełnił A. Zieliński błąd niewybaczalny. Mianowicie chodzi o rzekomą Kronikę Kagnimira, na którą autor powołuje się kilkukrotnie (np. s. 75, 119), a nawet zamieszcza jej fragment w aneksie (nr 4, s. 196). Sugeruje tym samym uznanie jej za pełnowartościowe źródło. Tymczasem owa "kronika" jest podróbką dokonaną przez Przybysława Dyamentowskiego w w. XVIII, czego dowiódł już Lelewel w poł. XIX w. Rzeczywiste nowatorstwo w odniesieniu do materiału źródłowego przydatnego dla badań nad początkami państwa polskiego, zaprezentowane przez autora recenzowanej pracy polega na zastosowaniu źródła kinematograficznego! Otóż jako kolejny dowód skandynawskiego rodowodu Piastów postrzega ekranizację powieści Józefa Ignacego Kraszewskiego pod tytułem "Stara Baśń", gdzie Jerzy Hoffman zamiast Sasów ukazał Wikingów. W pracy A. Zielińskiego aż roi się od poważnych błędów faktograficznych. I tak dowiadujemy się, że: pierwszą wzmiankę o państwie polskim odnajdujemy u Ibrahima Ibn Jakuba, a nie u Widukinda (s. 27), Czcibor pobił Wichmana przy pomocy posiłków skandynawskich, a nie Mieszko z pomocą Czechów (s. 36), Bolesław III Rudy był królem a nie księciem Czech (s. 52), św. Wojciech był najbliższym kuzynem Bolesława Chrobrego (s. 53). Oczywiście takich błędnych informacji znajdziemy o wiele więcej. Stawia to bardzo negatywną cezurę autorowi odnośnie jego wiedzy pozaźródłowej. Jedyną niezaprzeczalną wartością tej publikacji jest zastosowany przez autora język narracji. Całość czyta się świetnie i co najgorsze styl jest niezwykle przekonujący. Dlaczego "co najgorsze"? Ponieważ to co zostało za pomocą tego stylu zaprezentowane nie tylko utrwala niektóre mity, ale wręcz tworzy nowe. W efekcie czytelnik otrzymuje świetnie opakowany fałszywy obraz początków państwa polskiego.


Co do obrażania - jeśli ktoś pisze totalne bzdury to nioby dlaczego mam udawać, że nie pisze totalnych bzdur ?????? Czy kultura wypowiedzi polega na udawaniu, że kłamstwo to prawda ??

Ten post był edytowany przez marlon: 21/05/2011, 20:13
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Vapnatak
 

Od Greutungów i Terwingów zrodzony z Haliurunnae
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 8.441
Nr użytkownika: 26.201

 
 
post 21/05/2011, 20:08 Quote Post

Więc nie lepiej było tak od razu? Jedno stanowisko już mamy. Czekamy na kolejne.

vapnatak
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

7 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej