|
|
Czechy i Słowacja a nie Czechosłowacja, Inna historia 1918 roku
|
|
|
|
Myślę że w takim wypadku Ruś Zakarpacka zostałaby przy Węgrzech przynajmniej w większości. Możliwe że Rusini poddani intensywnej madziaryzacji zorganizowaliby jakieś powstanie by domagać się autonomii lub wręcz niepodległości.
|
|
|
|
|
|
|
|
Oj chyba nie bardzo powstańczy to naród, a Węgrzy stanowią do dziś znaczącą część jego elity. Reszta to pasterze w górach. Do dzisiaj większość nie uważa się za bardzo Ukraińska.
Po co mieliby walczyć z Węgrami i o co?
QUOTE(Anasurimbor @ 26/02/2012, 18:24) Myślę że w takim wypadku Ruś Zakarpacka zostałaby przy Węgrzech przynajmniej w większości. Możliwe że Rusini poddani intensywnej madziaryzacji zorganizowaliby jakieś powstanie by domagać się autonomii lub wręcz niepodległości.
|
|
|
|
|
|
|
|
W czasie zajmowania Rusi Zakarpackiej przez Węgrów po Monachium Rusini stawili im opór tworząc Sicz Karpacką.Samo utworzenie Karpato-Ukrainy dowodziło tego jak wysoka jest świadomość narodowa jej rusińskich mieszkańców.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zresztą, jeśli nie czują się Ukraińcami, to nie znaczy od razu, że chcą znów do Węgier. Bo tak, to można zakładać, że Słowacy są Polakami, skoro z Czechami się nie identyfikują.
|
|
|
|
|
|
|
xeo95
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 34 |
|
Nr użytkownika: 81.403 |
|
|
|
|
|
|
A brał ktoś z Was pod uwagę powstanie Karpato-Ukrainy/Rusińskiej Republiki Karpackiej po Trianon przy braku Czechosłowacji?
|
|
|
|
|
|
|
|
Przypominam, że w Wersalu OTL uznano, że Słowacja nie będzie zdolna do samodzielnej egzystencji, a co dopiero Karpato-Ukraina. Tym bardziej, że jak rozumiem skoro są oddzielnie to ich nie tuczymy tak jak OTL Czechów i tereny zamieszkałe przez większość Węgierską pozostają na Węgrzech?
|
|
|
|
|
|
|
xeo95
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 34 |
|
Nr użytkownika: 81.403 |
|
|
|
|
|
|
Tak, to było powiedziane wcześniej.
|
|
|
|
|
|
|
Tyui
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 59.912 |
|
|
|
|
|
|
Odkopie troszkę ten wątek
Wpadł mi do głowy pomysł tworu który roboczo można nazwać Karpato-Słowacją. Skoro Słowacy są uznani za niezdolnych do samodzielnej egzystencji a jednocześnie nie udaje im się budowa wspólnego państwa z Czechami to może powstałaby propozycja współpracy z Rusią Zakarpacką? Zarówno Rusini jak i Słowacy mają zbieżne cele - chcą niezależności, obawiają się madziaryzacji, podobieństwo kulturowe i językowe. Mogłaby to działać na podobnych zasadach jak Czechosłowacja w rzeczywistości.
Karpatio-Słowacja miałaby około 3,5 mln. mieszkańców, z tego 600 tyś. to Węgrzy (dane z wiki). To znacznie więcej niż jakikolwiek kraj bałtycki a przecież całą trójka uzyskała niepodległość po 1918 roku. Czy taki wariant miałby jakiekolwiek szanse powodzenia? I jak wyglądałaby ewentualna granica między takim tworem a Węgrami?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wydaje mi się, że Zakarpacie jeśli już by komuś przypadło, to raczej Węgrom. Granicę słowacko-węgierską rozstrzygnąłby jakiś plebiscyt, przez co tereny o mniejszości węgierskiej z Koszycami znalazłyby się po stronie węgierskiej. Z plebiscytu raczej wyłączonoby Bratysławę, w końcu nowe państwo słowackie jakieś miasto musi mieć. A w Czechach to myślę, że przy takiej ilości Niemców w społeczeństwie, to Hitler zająłby je od razu w całości w 1938 i mielibyśmy Protektorat Czech i Moraw rok wcześniej.
|
|
|
|
|
|
|
|
A co ze Spiszem i Orawą w tej sytuacji?
|
|
|
|
|
|
|
|
Stosunki Polsko-Czeskie by się raczej ułożyły w takiej sytuacji zupełnie inaczej niż OTL. Czesi będąc w takim wypadku mikroskopijnym narodem z potężną mniejszością Niemiecką po pierwsze nie próbowałby grać roli lidera Europy środkowo-wschodniej. Po drugie nie byłby w tej roli postrzegane przez Francuzów, ci więc nie ferowaliby rozstrzygnięć na ich korzyść kosztem nas Można domniemywać, że Zaolzie by przypadło Polsce wedle lokalnego podziału. Na Spiszu i Orawie by były plebiscyty tak jak na południu Słowacji. W ogóle w takiej sytuacji Francuzi by musieli na nas patrzeć łaskawszym okiem. Po trzecie Słowacja by miała zapewne propolskie inklinacje, które OTL zmarnowano. Po czwarte nie ma małej ententy. Po piąte, Rumunia się musi do nas bardziej przytulić bo nie może żonglować między nami a Czechami jak OTL. Po szóste współpraca gospodarcza między Polską a Czechami jest w zasadzie nieodzowna. My im żywność i węgiel oni nam technologię. Po siódme, mamy granicę z Węgrami przez cały okres wojenny co skutkuje współpracą gospodarczą. Po ósme posiłki z Węgier w 1920 i dostawy materiału wojennego z południa mogą zmienić przebieg wojny Polsko-bolszewickiej na naszą korzyść. Po dziewiąte, nie ma SPA i szeregu niekorzystnych rozwiązań na jakie się tam zgodziliśmy. Uff. Wszystko co mi przyszło do głowy. Sytuacja IIRP w wygląda w takiej rzeczywistości znacznie, ale to znacznie lepiej.
|
|
|
|
|
|
|
xeo95
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 34 |
|
Nr użytkownika: 81.403 |
|
|
|
|
|
|
Dlaczego by nie było małej ententy? Jak dla mnie byłaby tylko zamiast Czechosłowacji w sojuszu byłaby Słowacja (ewentuanie Słowako-Karpatia).
Ten post był edytowany przez xeo95: 31/01/2017, 20:22
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(xeo95 @ 31/01/2017, 20:20) Dlaczego by nie było małej ententy? Jak dla mnie byłaby tylko zamiast Czechosłowacji w sojuszu byłaby Słowacja (ewentuanie Słowako-Karpatia).
Bo to było autorskie dzieło Benesa. Bez niego nic z tego. A Czesi nie mają żadnych kwestii spornych z Węgrami.
|
|
|
|
|
|
|
Lukstoch
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 101.948 |
|
|
|
Konrad Lukstoch |
|
Stopień akademicki: miner |
|
Zawód: urzedas |
|
|
|
|
Ciekawie sprawa by wyglądała także w kwestiach spadku po Austro-Węgrach w dziedzinie przemysłu ciężkiego i maszynowego, który był skupiony w Czechach. Czy mając małą Republikę Czeską która nie dąży do liderowania w Środkowej Europie nie posiada rozbudowanej dużej armii z którą sąsiedzi się raczej nie liczą przy braku zasobów naturalnych (brak śląska cieszyńskiego z zagłębiem węglowym) firmy przemysłowe z Czech nie szukałby lepszej perspektywy dla swojego rozwoju tę lepsza perspektywę stanowiłaby tylko Polska. W realu podobno czeska Skoda zastanawiała się czy nie wybrać Polski jako swojej siedziby?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja bym widział Ruś Zakarpacką jako niepodległy kraj po II WŚ (Ale jako satelita ZSRR)
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|