|
|
Dlaczego Jagiellonowie ?
|
|
|
mistrz11
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 30.002 |
|
|
|
|
|
|
Dlaczego Jagiellonowie przywiązywali szczególną wagę do polityki wschodniej?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale co rozumiesz przez "politykę wschodnią" w tym wypadku? Czy politykę zagraniczną - wojny z Wielkim Księstwem Moskiewskim i interwencji na Mołdawii, czy może politykę ścisłego sojuszu z Litwą
|
|
|
|
|
|
|
mistrz11
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 4 |
|
Nr użytkownika: 30.002 |
|
|
|
|
|
|
Tu chodzi ogólnie o polityke wschodnią.Dlaczego akurat wschod a nie zachód.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mistrz11 @ 20/03/2007, 10:52) Dlaczego Jagiellonowie przywiązywali szczególną wagę do polityki wschodniej?
A gdybyś to Ty był dziedzicznym władcą Litwy, to bardziej dbałbyś o zatrzymanie ekspansji Księstwa Moskiewskiego na zachód, czy np. o przyłączenie Śląska do Korony? ))
|
|
|
|
|
|
|
|
Łatwiej było podbijać wschód i dopiero rosnące w siłę Księstwo Moskiewskie, niż walczyć z Czechami, czy państewkami niemieckimi. Na Wschodzie jeszcze nie do końca ukształtowały się granice, więc można było zająć cześć terytorium, stosunkowo niewielkim kosztem sił
|
|
|
|
|
|
|
michałŻak
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 74 |
|
Nr użytkownika: 45.234 |
|
|
|
Michal ¯ak |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Zgadzam się z przedmówcą ekspansja na wschód była łatwiejsza niż na zachód i w tym okresie mogła przynieść większe zyski niż długotrwałe wojny na zachodzie rujnujące skarp państwa.
|
|
|
|
|
|
|
|
Poza tym na zachodzie był jeden wielki burdel, a na wschodzie "dzicz", którą było łatwiej cywilizowanym Polakó/Litwinom opanować.
|
|
|
|
|
|
|
Alden
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 51 |
|
Nr użytkownika: 48.659 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Jagiellonowie wybierali wschód, bo przede wszystkim (co napisano już wyżej) był bliżej i łatwiej go było podbić, dwa po podbiciu wschodu i przyłączaniu ziem wschodnich do Litwy oznaczało też, że te ziemie były również nasze (Jagiełło w ostatnim akcie obiecał: "obiecuje ziemie swoje litewskie i ruskie na wieczne czasy do korony królestwa polskiego przyłączyć"). Podbijać Czechy było zbyt ryzykownie, bo Polska była z nimi w napiętych stosunkach, Węgry nie wchodziły w rachubę, bo Polska od zawsze była sojusznikiem Węgier, do tego Polska borykała się jeszcze przecież z Zakonem Krzyżackim, a atakowanie Prus z kolei zakończyłoby się dla Polski klęską to raz, dwa nie można było też walczyć na wielu frontach tak jak to robiła Polska. Jagiełło zresztą był władcą (o tym pisałem w innym temacie) dbającym raczej o interesy Litwy (był Litwinem w końcu), a nie o Polski, chociaż zobowiązał się być królem Polski i jej pomagać.
|
|
|
|
|
|
|
|
Czemu wschód. Po pierwsze na litwie był jeszcze jeden władca Witold który ciągną Jagiełłę i siły Polskie na wschód. Po drugi na pierwszym planie byłu interesy Litwy. Po trzecie Moskwa cały czas nekała Litwę najazdami i chęcią odzyskania Kijowa, a po czwarte to Jagiełło nie zamierzał wspierac Polski Litwą tylko Litwe Polską gdyż Litwa była tak że chciał mieć imperium na wschodzie Europy z rdzennej Litwy i całej Rusi
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakiego kur... odzyskania? A jakie prawa do Kijowa miała Moskwa? Jednak jak się coś długo powtarza to potem przylgnie. W tym okresie to jak dobrze pamiętam Moskwa kombinowała jak tu przestać być tatarskim lennem.
|
|
|
|
|
|
|
|
marcusae po co te nerwy?? Moskwa miała takie prawa do Kijowa że żyli tam tylko rusini i to wiadomo że państwo chce odzyskać terytorium na którym żyje jego naród. Po za tym te tereny przed najazdem Batu nie były litewskie i to Litwa ma mniejsze prawa do Kijowa aniżeli Moskwa. Kombinowała w to dobrze skoro wygrywała pojedynki ze swoim zwierzchnikiem.
|
|
|
|
|
|
|
|
To Jagiellonowie przywiazywali jakąś szczególną uwagę do polityki wschodniej? Wręcz odwrotnie - po Jagielle jeszcze tylko Kazimierz Jagiellończyk przywiązywał jakąś uwagę na to, co dzieje się na wschód od Litwy, choć odpuszczając sobie kwestię Nowogrodu popełnił ciężki błąd. Jagiellonowie główną uwagę przywiązywali do południa - Czechy, Węgry, oraz do północy - Prusy i Inflanty. Powiem więcej - Jagiellonowie zaniedbali politykę wschodnią i Litwę w ogóle. Wtedy gdy Rurykowicze reformowali Moskwę i jej armię, Jagiellonowie przegapili ten moment słabości Moskwy angażując się na południu. Armia litewska nie była ani unowocześniana, ani rzucana do ataku na spokojnie reformującą się Moskwę. A gdy już doszło do wojny na przełomie XV i XVI wieku, dla Litwy skończyło się to katastrofą (utrata 30% terytorium). Zaniedbania Jagiellonów sprawiły, że Wielkie Księstwo Litewskie z regionalnego mocarstwa stało się uzależnionym od Korony państwem, a Moskwa z kolei rozwinęła się na największe państwo w Europie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE To Jagiellonowie przywiazywali jakąś szczególną uwagę do polityki wschodniej? Wręcz odwrotnie - po Jagielle jeszcze tylko Kazimierz Jagiellończyk przywiązywał jakąś uwagę na to, co dzieje się na wschód od Litwy,
QUOTE A gdy już doszło do wojny na przełomie XV i XVI wieku, To zdecyduj się - KTO po Kazimierzu Jagiellończyku a przed przełomem XV i XVI wieku (a dokładniej przed 1492, kiedy to zaczęła się jedna z wojen do których nawiązujesz) miałby zajmować się polityką wschodnią?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ramond @ 24/10/2009, 13:40) QUOTE To Jagiellonowie przywiazywali jakąś szczególną uwagę do polityki wschodniej? Wręcz odwrotnie - po Jagielle jeszcze tylko Kazimierz Jagiellończyk przywiązywał jakąś uwagę na to, co dzieje się na wschód od Litwy, QUOTE A gdy już doszło do wojny na przełomie XV i XVI wieku, To zdecyduj się - KTO po Kazimierzu Jagiellończyku a przed przełomem XV i XVI wieku (a dokładniej przed 1492, kiedy to zaczęła się jedna z wojen do których nawiązujesz) miałby zajmować się polityką wschodnią? Polityką wschodnią powinien zajmować się każdy wielki książę. Nie mówię, że Kazimierz prowadził dobrą politykę wschodnią - twierdzę tylko, że przywiązywał do niej pewną wagę, tzn. niekoncentrował się tylko na obronie granic; u następców nawet to zanikało.Efektem było to, że w ciągu pół wieku Litwa z kraju, który skutecznie szachował Moskwę stoczyła się do roli bezradnej ofiary ekspansji moskiewskiej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie mówię, że Kazimierz prowadził dobrą politykę wschodnią - twierdzę tylko, że przywiązywał do niej pewną wagę, tzn. niekoncentrował się tylko na obronie granic; u następców nawet to zanikało.Efektem było to, że w ciągu pół wieku Litwa z kraju, który skutecznie szachował Moskwę stoczyła się do roli bezradnej ofiary ekspansji moskiewskiej. Chcesz powiedzieć, że wojny toczone przez Aleksandra i Zygmuntów nie oznaczały przywiązywania wagi?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|