|
|
BRONISLAW GEREMEK, 1932 - 2008
|
|
|
|
QUOTE(lancaster @ 4/09/2010, 12:02) QUOTE(szapur II @ 4/09/2010, 11:31) W Państwie Demokratycznym żadna siła polityczna nie powinna uchwalać prawa wg wyimaginowanych własnych ideologicznych potrzeb - inaczej może przegłosować wszystko na zasadzie, cytując klasyka : nikt nam nie wmówi, że białe jest białe... Piszesz o aborcji , malzenstwach pederastów , eutanazji i adopcji dzieci przez zboczencow ? To pelna zgoda . Lustracja to próba ochrony państwa przed mafijnymi strukturami rodem z PRL . Okazało się, że ustawa ta była niezgodna z Konstytucję - okazało się, że ustawodawca złamał prawo...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kmat @ 4/09/2010, 22:15) Ani nie jestem wybitnym fanem ani szczególnym wrogiem tego środowiska. To raczej typowy przykład solidarnościowej inteligencji, co to z komuną walczyła, po jej upadku chwilę pobyła na szczycie siłą sentymentów, po czym z racji głębokiego niezrozumienia nowej rzeczywistości wyleciała na margines. W zasadzie identyczny los był udziałem Bugaja, Gwiazdów czy Olszewskiego. Także Jarosława Kaczyńskiego. Był juz zupełnie wyautowany, tylko Buzek wyciągnał jego brata z lamusa i wrócili. Może i Moczulski premierem zostanie. A Geremek na margines nie trafił. Na końcu był znaczącą postacią w parlamencie europejskim.
Ten post był edytowany przez balum: 5/09/2010, 10:18
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 5/09/2010, 5:59) A Geremek na margines nie trafił. No, z pewnością- nie. Był w MSZ postacią kluczową czasu przełomu ale jego wybory rzutowały na polski MSZ długo potem (właściwie do tej pory). I to niekoniecznie z dobrym skutkiem , jak to lansują pewne środowiska okołoGW. Polecam do wysłuchania: https://dorzeczy.pl/kraj/123820/gmyz-ujawni...na-szantaz.html ( O Geremku od 1h 30 min)
|
|
|
|
|
|
|
|
Byłem członkiem "partii ludzi mądrych" (chłchłechłe) profesor kompletnie nie tolerował innego zdania niż jego w swoim otoczeniu. Było zabawne obserwować gdy kupa ludzi w partii o takich tradycjach "walki z komuną" nie podzielająca zdania Geremka "boi się" przeciwstawić. Ba zgłosić zdanie odmienne...
Ten post był edytowany przez Darth Bane: 19/12/2019, 9:02
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 19/12/2019, 2:37) QUOTE(balum @ 5/09/2010, 5:59) A Geremek na margines nie trafił. No, z pewnością- nie. Był w MSZ postacią kluczową czasu przełomu ale jego wybory rzutowały na polski MSZ długo potem (właściwie do tej pory). I to niekoniecznie z dobrym skutkiem , jak to lansują pewne środowiska okołoGW. Polecam do wysłuchania: https://dorzeczy.pl/kraj/123820/gmyz-ujawni...na-szantaz.html ( O Geremku od 1h 30 min)
A dwóch rodzin to nie miał też przypadkiem Kornel Morawiecki, szef "Solidarności Walczącej" i ojciec obecnego premiera?
|
|
|
|
|
|
|
|
Morawiecki chyba nawet więcej bo pamiętam jeszcze tekst w stylu "Z jedną kobietą mam ślub, z drugą dziecko a trzecią kocham".
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szczypiorek @ 19/12/2019, 9:11) QUOTE(emigrant @ 19/12/2019, 2:37) QUOTE(balum @ 5/09/2010, 5:59) A Geremek na margines nie trafił. No, z pewnością- nie. Był w MSZ postacią kluczową czasu przełomu ale jego wybory rzutowały na polski MSZ długo potem (właściwie do tej pory). I to niekoniecznie z dobrym skutkiem , jak to lansują pewne środowiska okołoGW. Polecam do wysłuchania: https://dorzeczy.pl/kraj/123820/gmyz-ujawni...na-szantaz.html ( O Geremku od 1h 30 min) A dwóch rodzin to nie miał też przypadkiem Kornel Morawiecki, szef "Solidarności Walczącej" i ojciec obecnego premiera? Tu nie chodzi o morale, tylko o podatność na szantaż. Jakby był osobą prywatną, to mógłby sobie mieć i z 5, kogo by to obeszło? Gość, który trząsł MSZ miał tajemnicę życiową, którą chciał zachować. Materiał, jak znalazł. Morawieckiego mógł sobie ktoś wtedy (czy po 15 roku) szantażować... Wychodzi na to, że Geremek ustanawiał lądowisko i parasol ochronny dla byłych esbeków i tewu w MSZcie. Kwestia- czy takie miał poglądy, czy ktoś go szantażował sytuacją prywatną? A człowiek się zastanawiał, czemu jego biografii naukowej nie piszą (podobnie jak Kuronia zresztą, tylko z innych powodów.) Zresztą mało która osoba z tego środowiska dorobiła się biografii z prawdziwego zdarzenia (naukowej). Powoli wychodzą takie sprawy, że człowiek się przestaje dziwić- dlaczego.
Ten post był edytowany przez emigrant: 19/12/2019, 13:59
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Wychodzi na to, że Geremek ustanawiał lądowisko i parasol ochronny dla byłych esbeków i tewu w MSZcie. Kwestia- czy takie miał poglądy, czy ktoś go szantażował sytuacją prywatną?
Cóż jak do tej pory archiwariuszom rzucającym efekty swoich poszukiwań w godzinach wysokopłatnej pracy nie udało się znaleźć jakiś notatek, to cóż pozostaje najprostsze wytłumaczenie. MSZ w PRL był jakby nie patrzeć powiązany ze specsłużbami, w związku z tym, że w dyplomacji siłą rzeczy, wbrew temu co pisują Karnowscy, Gwiazdowie lub inni niezależni umysłowo, liczy się kontynuacja, doświadczenie. W 1990 z wielu względów nie można było zatrudnić jezuitów w MSZ, począwszy od układu sił politycznych, istnienia tzw. resortów prezydenckich, a MSZ to jeden z nich, po to, że jeśli chciało się mieć jakąkolwiek politykę zagraniczną, to byli od tego tacy a nie inni ludzie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szapur II @ 19/12/2019, 14:18) MSZ w PRL był jakby nie patrzeć powiązany ze specsłużbami,... No i został najwyraźniej. QUOTE ...liczy się kontynuacja, doświadczenie.
Jasne, jasne. Posłuchaj dobrze, co w materiale mówi się o "akcji RWD" w resorcie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Cokolwiek by tam sobie nie mówiono, o roli kadr świadczy ni mniej ni więcej tylko, jak się nazywał ten sojusznik RP wg poprzedniego ministra SZ z woli PiS... Musieli jednak postawić podobno "geremkowca" na stanowisko ministra. Poza tym, jak Antoni M. trzyma sobie kierowcę z przeszłością i dziwny dwór to jest ok dla niezależnych, ale Geremek nie mógł Jakaś dwoistość myślenia...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szapur II @ 19/12/2019, 15:11) Cokolwiek by tam sobie nie mówiono, o roli kadr świadczy ni mniej ni więcej tylko, jak się nazywał ten sojusznik RP wg poprzedniego ministra SZ z woli PiS... Musieli jednak postawić podobno "geremkowca" na stanowisko ministra. Kogo? Skubiszewskiego? TW Koska? Niezła zmiana... Ten też ciągłość personalną zapewniał.
CODE Poza tym, jak Antoni M. trzyma sobie kierowcę z przeszłością i dziwny dwór to jest ok dla niezależnych, ale Geremek nie mógł smile.gif Jakaś dwoistość myślenia... Ad Murzynam, Brawo. I kulą w płot, bo to też jest karygodne. A co do Geremka to dzięki niemu ta "ciągłość" w MSZ była zapewniona jeszcze w 2016 roku (!). Oto lista z 2016 roku właśnie członków służby zagranicznej, którzy przyznali się do służby lub współpracy z komunistycznymi służbami specjalnymi oraz osób, które IPN podejrzewa o kłamstwo lustracyjne, grubo ponad 200 nazwisk: http://static.presspublica.pl/red/rp/pdf/kraj/MSZ.pdf Dzięki Geremkowi przede wszystkim MSZ stał się jak to ujął Gmyz przechowalnią dla komunistycznej agentury i i jej dzieci. Jeśli chodzi o ciągłość, to tam już nawet dynastyczną mają zapewnioną.
Ten post był edytowany przez emigrant: 19/12/2019, 17:17
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|