Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
1551 Strony « < 703 704 705 706 707 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> 1666: królewska victoria pod Mątwami, Watek bardzo kompleksowy
     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.243
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 20/07/2018, 9:40 Quote Post

QUOTE
Bojarzy byli zbyt silnie związani z instytucją caratu.


Liczne klęski Moskwy powinny ten związek nieco rozluźnić. Tym bardziej że Moskwa nie ma tutaj za sąsiada państwa ze zdegenerowanym ustrojem, ale prężnie rozwijające się nie tylko gospodarczo, ale i kulturalnie oraz przede wszystkim ustrojowo. Skoro OTL potrafili przejmować wzorce kulturowe polskie, a carowie kazali sobie tłumaczyć statuty litewskie, to tutaj ten trend powinien być silniejszy i niezależny od działań cara, sorki wielkiego księcia rolleyes.gif przecież też nie są głupi i widzą, że ich system władzy się nie sprawdza.

Jeśli nasze klęski OTL napędzały szlachtę do prób przeprowadzenia zmian, to Rosjanie również powinni do tego dążyć.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10561

     
losiu41
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.912
Nr użytkownika: 99.422

Lukasz Stanisz
Stopień akademicki: magister
Zawód: muzyk
 
 
post 20/07/2018, 10:25 Quote Post

Znaczy na razie jakiejś tragedii jeszcze nie ma. RON wielokrotnie zdobywał twierdze na Wierchowszczyźnie w czasie działań wojennych z Moskwą i żaden bojar z tego powodu cara nie przestawał kochać. Problemy się zaczną jeśli faktycznie wojska RON zagrożą Złotemu Pierścieniowi i zaczną go grabić, bo to jest pierwsza wojna, którą RON prowadzi na zasadzie wojny totalnej, która ma powalić Moskwę na kolana na wiele lat. Wtedy część bojarstwa może poszukać "swojej własnej drogi do demokracji szlacheckiej". Chociaż z drugiej strony w Rosjanach do tej pory jest wiernopoddańcza uległość w stosunku do swojego cara. Obojętnie jakiego koloru ten car jest.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10562

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.243
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 20/07/2018, 10:49 Quote Post

Nie piszę o zrzucaniu cara - chociaż akurat Jelcyna jakoś nie pokochali wink.gif mam na myśli zmuszenie go do reformy systemu.
Owszem, Polacy jeszcze nie doszli za daleko, ale Rosjanie o Wielkiej smucie raczej ciągle pamiętają. A teraz dodatkowo tłuczemy ich ze Szwecją i powrót wojsk polskich na Kreml nie jest niemożliwy. Iwan Groźny bał się Polaków, i tutaj Piotr tez powinien - po doświadczeniach poprzedniej wojny, nawet jeśli to nie on był wtedy władcą.

chyba będę musiała doczytać wątek, bo pamiętam przez mgłę, że ogólnie to Piotruś w tej ATL miał małe szanse na tron, a nie chcę już smiecić cofaniem się w czasie...
 
User is offline  PMMini Profile Post #10563

     
Oksza
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.522
Nr użytkownika: 56.931

Stopień akademicki: magister
 
 
post 20/07/2018, 11:03 Quote Post

Z Rosją akurat jakoś tak jest, że im gorzej im szło tym bardziej zamykali się w swojej skorupce. Jeśli dostaną łomot od RON i Szwecji uznają to za karę bożą za sprzyjanie innostrańcom. Może się zdarzyć, że Piotr zostanie utrupiony i zastąpiony synem, zagraniczni doradcy wygnani lub pozarzynani.
Jakoś Wielka Smuta nie przekonała bojarów do zmiany stylu rządów na bardziej demokratyczny. Po prawie 100 latach od tych wydarzeń dalej biją czołem o posadzkę przed wielkim księciem (carem). I bić będą przed następnym. A jeśli i ten ich dostatecznie wyprowadzi z równowagi również się go pozbędą.
Moim zdaniem inna Rosja spłynęła wraz z trupami nowogrodzian. Później nie było już kim takiej innej Rosji budować.
 
User is offline  PMMini Profile Post #10564

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.243
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 20/07/2018, 12:18 Quote Post

QUOTE
Moim zdaniem inna Rosja spłynęła wraz z trupami nowogrodzian. Później nie było już kim takiej innej Rosji budować.


Teoretycznie masz rację. Ale - co prawda moja wiedza na temat Wielkiej Smuty jest zapewne mikroskopijna w porównaniu do Waszej - o ile pamiętam, to pierwszy Samozwaniec wprowadzał elementy polskiego ustroju i miał zwolenników. Czołobitność nie mogła się nie przyjąć, skoro rządy po Rurykowiczach przejął syn duchownego, a oni do czołobitności przyzwyczajeni. Jeśli jacyś bojarzy wspominali czy tęsknili za bardziej demokratycznym ustrojem, nie mieli na kim się oprzeć (ale wszystkie te "bunty strzelców", walki o tron carski wskazują, że jednak jakieś tam stronnictwa pewnych stylów rządzenia były). Słabnąca RON ze swoim "zostawcie nas w spokoju"? A tutaj mamy silną i prężną RON i Szwecję - aktywne i o statusie mocarstwowym. RON dodatkowo z silnym i prężnym prawosławiem. W tej ATL mają skąd bojarzy moskiewscy czerpać wzorce (polska demokracja się sprawdza przecież), a i RON powinna być zainteresowana osłabieniem roli "cara", bo żadna wojna nie unieszkodliwi Rosji skuteczniej niż wprowadzenie do rządów propolskiego stronnictwa. Tak właściwie to po wojnie RON powinna zacząć swoje porządki w Rosji od opieki nad prawosławiem wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #10565

     
losiu41
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.912
Nr użytkownika: 99.422

Lukasz Stanisz
Stopień akademicki: magister
Zawód: muzyk
 
 
post 20/07/2018, 12:41 Quote Post

Ale na razie jeszcze nic nie wskazuje, że ta wojna może skończyć się pod murami Moskiewskiego Kremla. Jeśli natomiast RON i Szwecja wejdą na Złoty Pierścień to faktycznie coś w bojarach może pęknąć.
Obojętne co się wytworzy, czy będzie to zamknięcie na zachód i pokuta za karę bożą, czy jakieś bojarska demokracja na wzór RON każda z tych opcji ma swoje plusy. W pierwszym wypadku Rosja stanie się skansenem Europy, który RON będzie mógł swobodnie eksploatować, w drugim mamy możliwość zainstalowania tam własnego stronnictwa politycznego i powolne czynienie z Moskwy protektoratu (odwrotność realnego wieku XVIII)

Ten post był edytowany przez losiu41: 20/07/2018, 12:42
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10566

     
pytek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.375
Nr użytkownika: 96.376

Janusz Gierek
Stopień akademicki: magister
Zawód: kupiec
 
 
post 20/07/2018, 12:53 Quote Post

[quote=Wilczyca24823,18/07/2018, 14:26]

CODE
W tej chwili to w naszym interesie jest właśnie ocieplenie stosunków z cesarzem i zapominacie o obietnicy neutralności RON w wojnie sukcesyjnej hiszpańskiej.

Dwa dni temu wilczyca napisała interesujące zdanie, które zapomniałem skomentować.
Jak wiemy zależy nam na wybuchu konfliktu zwanego wojna o sukcesję Hiszpańską tymczasem Habsy nie maja pieniędzy.
Otóż nie wiem - może drogą pośrednią - przedstawiłbym korzystną propozycję kupna Ziemi Kłodzkiej albo
reszty Spiszu , która jest we władaniu Leopolda. I zaoferowałbym duuużą kwotę aby wzbudzić zainteresowanie.
Oczywiście tak jak tego chce wilczyca rozpowiadałbym na prawo i lewo , że pragniemy powrotu do przyjaźni austriacko-polskiej.
Najlepsze wyczucie kwestii dworsko-dygnitarskich ma duncan tak więc przedstawiam tą myśl do przetrawienia.

2. W wyniku " bitwy nad Dońcem " wzięliśmy do niewoli kilka tysięcy rosyjskich żołnierzy , których skierowaliśmy do robót w Koronie na okres 5 lat. Duża część z nich / może większosć/ pozostała w Rzeczpospolitej. Łatwo się domyślić ,że młodzi mężczyźni zostali przygarnięci pod pierzynę przez owdowiałe, zapłakane gospodynie albo roześmiane chłopskie córki.
Tych ludzi/ rdzennych Rosjan/ możemy wykorzystać w celach agitacyjno-propagandowych , jako tłumaczy i do organizacji przeprowadzki przesiedleńców na teren Korony albo Litwy. Oczywiście muszą ubrać się po chłopsku ale dostatnio. Trzeba będzie zapłacić .

Ten post był edytowany przez pytek: 20/07/2018, 12:56
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10567

     
orkan
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.571
Nr użytkownika: 58.347

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 20/07/2018, 13:00 Quote Post

1700. KWIECIEŃ. DZIEŃ PRZED SEJMEM. WARSZAWA. ALEJA RZECZYPOSPOLITEJ. TRIUMF

Zimą świeżo mianowany hetman jazdy koronnej Stefan Bidziński przyjechał do Warszawy. Tutaj dzień przed wiosenną sesją Sejmu przed Królem, senatorami, posłami i ambasadorami oraz członkami Kolegiów przeszła triumfalna defilada główną osią alei Rzeczypospolitej wśród kolumn wielkich wodzów. Trybuna honorowa ulokowana została na Placu Królewskim przed Pałacem Królewskim. Przed nią batalionowe i szwadronowe kolumny marszowe rozdzielały się w połowie. Północna kolumna udawała się w kierunku alei Senatorskiej (OTL Ujazdowskiej) południowa kolumna udawała się w stronę alei Królewskiej.Za oprawę odpowiadał szambelan dworu, który wzorował uroczystość na trumfach rzymskich.



Przed defiladą Król Ludwik II w towarzystwie prezydenta Kolegium Wojskowego Hetmana Wielkiego Koronnego Stanisława Jabłonowskiego konno w eskorcie 1 szwadronu husarii Garde du Corps przeprowadził inspekcję wojsk garnizonu warszawskiego.

Kolumnę marszową otwierały wzorowane na rzymskich rydwany z trzema wodzami bitwy Izumskiej Bidzińskim, Żaboklickim i Nenchą (dowódca, dowódca jazdy, dowódca piechoty). Nad nimi ich pomocnicy (adiutanci) trzymali wieńca laurowe. Przed trybuną honorową rydwany się zatrzymały i wszyscy trzej dołączyli do króla. Za nimi przemaszerowała kolumna gwardzistów z 70 zdobytymi w bitwie chorągwiami i rzuciło pod stopy króla i jego trzech dowódców. Za kolumną zdobycznych chorągwi przemaszerowała grupa jeńców oficerów w tym Feldmarszałek ks. Croy. Wszyscy ubrani w zielone rosyjskie mundury. Za nimi szła Gwardia Przyboczna Króla, Gwardia Węgierska Króla, Gwardia Litewska Króla i komputowa Gwardia Koronna. Następnie jechała kolumna konna z husarzy z Gardes du Corps, pancerni z Gwardii Przybocznej , Grenadierzy Konni Gwardii i Ułani Gwardii. Po nich przejechała kolumna dział oblężniczych z Zbrojowni Warszawskiej eskortowana przez Dragonów Generała Artylerii. Po triumfie goście honorowi i feldmarszałek ks. Croy przeszli do pałacu gdzie w Sali Tronowej Stanisław Bidziński otrzymał buławę hetmana jazdy koronnej, stary już HJK Sieniawski - były komendant OB "Młodopolska" otrzymał rangę Hetmana Wielkiego a pozostali zwycięscy z pod Izumia nagrody w tym złote szable. Następnie odbył się bal gdzie wznoszono liczne toasty w tym za pokonanego ks. Croy.


Wiadomość o trumfie rozeszła się za pośrednictwem ambasadorów i rezydentów do większości dworów i salonów Europy. Wywarła różne komentarze. Czy rośnie nam wielkie mocarstwo? Czy w przyszłości rzuci ono wyzwanie Francji Holandii czy Anglii? Czy aby Polska była za silna?

Ten post był edytowany przez orkan: 20/07/2018, 14:11
 
User is offline  PMMini Profile Post #10568

     
krzewiciel
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.829
Nr użytkownika: 67.416

Zawód: Informatyk
 
 
post 20/07/2018, 13:36 Quote Post

KIJÓW - kwiecień 1700

PAŁAC METROPOLITY
Przed metropolitą Dymitre Tuptałą stanęło kilku ludzi.
- Czy wasza misja się powiodła?
- Tak jest wasza Świątobliwość. Złota na zakupy nie skąpiliśmy. Wiedzieliśmy jak wielkie ma to znaczenie.
- A czy już są wszyscy zaproszeni i archieparchowie?
- Niebawem powinni się zjawić.
- Weźcie więc te skrzynie i zamieścić do Akademii Mohylańskiej. Dobieranie najlepszych ludzi znających grekę i łacinę. Zakupione księgi z Konstantynopola to pierwsza partia dzieł do pracy naszego nowego tworu. Do współpracy pragnę zaprosić wszystkie wyzsze uczelnie Rzeczpospolitej z wyjątkiem Jezuickich. Oto ogłaszam powstanie kolegium tłumaczy przy Akademii Mohylańskiej.*

* - w rzeczywistości Dymitr zrobił podobną akcję w Rosji.
 
User is online!  PMMini Profile Post #10569

     
pytek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.375
Nr użytkownika: 96.376

Janusz Gierek
Stopień akademicki: magister
Zawód: kupiec
 
 
post 20/07/2018, 18:14 Quote Post

[quote=krzewiciel,20/07/2018, 13:36]
KIJÓW - kwiecień 1700

CODE
PAŁAC METROPOLITY

-Tak jest wasza Świątobliwość. Złota na zakupy nie skąpiliśmy. Wiedzieliśmy jak wielkie ma to znaczenie.
(...)
 Oto ogłaszam powstanie kolegium tłumaczy przy Akademii Mohylańskiej.*


Czy Rzeczpospolita / wykonawcą jest Dymitr Tuptała /ma zamiar wysiudać Moskwę z samozwańczej godności
" trzeciego Rzymu" ?
Czy planujemy objęcie pozycji "numer 1" w prawosławiu ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10570

     
krzewiciel
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.829
Nr użytkownika: 67.416

Zawód: Informatyk
 
 
post 20/07/2018, 18:50 Quote Post

Do pozycji nr. 1 daleko, ale brak wybrania nowego patriarchy Dymitr TUptało na pewno wykorzysta do wzmocnienia własnej pozycji w prawosławie. To jest proces na lata.
 
User is online!  PMMini Profile Post #10571

     
pytek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.375
Nr użytkownika: 96.376

Janusz Gierek
Stopień akademicki: magister
Zawód: kupiec
 
 
post 20/07/2018, 19:33 Quote Post

[quote=orkan,20/07/2018, 13:00]

CODE
Wiadomość o trumfie rozeszła się za pośrednictwem ambasadorów i rezydentów do większości dworów i salonów Europy. [B]Wywarła różne komentarze. [/B]Czy rośnie nam wielkie mocarstwo? Czy w przyszłości rzuci ono wyzwanie Francji Holandii czy Anglii? Czy aby Polska była za silna?

1.Ten triumf odebrałbym jako :
a/ chęć popisania się króla przed młodszą żoną ,
b/ zagrywkę na użytek wewnętrzny :
- pozyskanie zgody szlachty na kontynuowanie wojny ,
- przygotowywanie gruntu pod zmiany ustrojowe .
2. orkanie jakie jest zaludnienie Mazowsza , Małopolski/ po Zbrucz/ ,Wielkopolski w porównaniu do
stanu sprzed " potopu". Odnoszę wrażenie , że niższe - pomimo sprowadzenia kolonistów z Europy .
Pytanie to służy zastanowieniu się ilu Rosjan mogą przyjąć te dzielnice ?

PS. A może ten triumf ma na celu poddenerwowanie cesarza ?
Pod ambicję go ? happy.gif

Ten post był edytowany przez pytek: 20/07/2018, 20:09
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10572

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.243
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 20/07/2018, 22:52 Quote Post

Po wjeździe królewskim kraj został zasypany drukami przedstawiającymi króla w pozie cesarzy rzymskich przyjmującego czołobicie od posłów ubranych w togi senatorów rzymskich z podpisem "sarmacka demokracja po francusku".

Autorów rysunku nie udało się ustalić mimo wysiłków.

 
User is offline  PMMini Profile Post #10573

     
orkan
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 7.571
Nr użytkownika: 58.347

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 21/07/2018, 3:32 Quote Post

CODE
1.Ten triumf odebrałbym jako :
a/ chęć popisania się króla przed młodszą żoną ,
b/ zagrywkę na użytek wewnętrzny :
- pozyskanie zgody szlachty na kontynuowanie wojny ,
- przygotowywanie gruntu pod zmiany ustrojowe .


To propaganda królewska stosowana również przez inne dwory. Co prawda w OTL Sobieski nie organizował takich triumfów ale również uprawiał propagandę królewska. Propaganda podnosi prestiż Domu Kondeuszy a w salonach Europy i RON mówi się o naszej potędze i potędze Domu Kondeuszy. To może pomóc w późniejszych rozwiązaniach matrymonialnych.

Szlachta i tak jest karmiona propagandą przez takie periodyki jak Statysta Sarmacki, Merkuriusz Polski, Merkuriusz Litewski, Pocztowiec Gdański, Pocztowiec Toruński, Pocztowiec Królewiecki i Pocztowiec Warszawski. Teraz dojdzie prasa śląska.

CODE
2. orkanie jakie jest zaludnienie Mazowsza , Małopolski/ po Zbrucz/ ,Wielkopolski w porównaniu do
stanu sprzed " potopu". Odnoszę wrażenie , że niższe - pomimo sprowadzenia kolonistów z Europy .
Pytanie to służy zastanowieniu się ilu Rosjan mogą przyjąć te dzielnice ?


W OTL Wielkopolska nigdy nie uzyskała takiej gęstości zaludnienia jak przed 1655 do II rozbioru Polski czyli do 1793. Niestety procesy regeneracji po wyniszczającej region wojnie są długie i trwają kilkadziesiąt lat. W naszej ATL będą dwa czynniki przyspieszające tą odbudowę. Rozwój przemysłu na wsi czyli niescentralizowanych manufaktur produkujących krosno i scentralizowanych przerabiających to w sukno. Manufaktury będą powstawały na wsi gdyż w miastach dalej będzie znaczny opór cechów wobec nowej organizacji pracy i tylko w części z nich cechy zgodzą się przejść na nową organizacje pracy (zdecentralizowana manufaktura) która co prawda poprawia wydajność ale obniża cenę. Tam gdzie cechy sukienników, płótniarzy czy lników się na to zgodziły wchodząc w spółki z kupiectwem tam jest rozwój, jednak jakiś tam mały dobrobyt i wzrost populacji przez osadnictwo ludzi wolnych - pracowników manufaktur. Tam gdzie cech rządzi się starymi prawami jest problem, który w przyszłości Kolegium Skarbu będzie musiało rozwiązać gdyż to pomniejsza dochody z miast.
Na powolniejszy wzrost ludności Wielkopolski miało wpływ kolonizacja Księstwa Słupskiego, gdzie chłopi z królewszczyzn, szlachta gołota i mało rolna z wielkopolski i innych dzielnic zachodnich objęła w wieloletnią dzierżawę pustki. Aby zapewnić im opiekę duszpasterską Kościół zorganizował dla nich służbę duszpasterską która powoli przekształca się w sieć parafii katolickich. Ma to uchronić tych ludzi przechodzenia na luteranizm. Również polscy koloniści reformatorscy otrzymali od superindententa prowincji wielkopolskiej kościoła reformowalnego opiekę duszpasterską która zrodziła sieć parafii kościoła reformowanego w morzu ewangelickim. Sytuacja ta istotnie zmieniła sytuacje wyznaniową w księstwie słupskim. Ponadto konsystorz generalny ewangielcki w RON któremu podlega konsystorz ks słupskiego wymaga od szkół parafialnych ewangelickich wprowadzić język polski a tam gdzie on jest aby go utrzymać. Powstrzymało to procesy germanizacyjne polskiego chłopstwa wyznania ewangelickiego w tym Słowińców, zachodnich Kaszubów i zamieszkujących byłą marchię wielkopolan wyznania luterańskiego. Pustki w królewszczyznach które się regenerowały wolniej niż w dziedzicznych włościach sprytnie ograniczyliśmy poprzez zwiększenie dzierżaw do 1 łana a po wyjeździe osadników do ks Słupskiego do 2 łanów. (więcej pojedynczy gospodarz na tych glebach, w tej technologii i z 1-2 parobkami nie był wstanie obrobić). W dodatku doszła migracja do Młodopolski. W efekcie Wielkopolska była chwilowo pod Kreską niż w OTL, ale do czasu wielkiego głodu i zarazy nadrobi "straty" i będzie nad kreską. Rozwijający się przemysł w formie przedrewolucyjnej przyciąga wolnych z obszaru całego kraju. Osadnictwo olenderskie na bagnistych nieużytkach oraz sprowadzanie specjalistów sukienników nie ma wpływu na demografie Wielkopolski.


Mazowsze. Tu administracja lokalna (ziemska) i centralna robi wszystko, aby podnieść region z upadku. W rolnictwie następuje powolna ale jedna konsolidacja drobnych gospodarstw szlacheckich tak aby miały minimum 1 łan ale preferuje się 2 łanowe lub większe. Osiąga się to poprzez wykorzystanie konstytucji sejmowej o 1 łanie, mariażach, wcielaniu drugich i dalszych synów do wojska i administracji państwowej wcześniej opłacając im szkoły (sam król daje na stypendia 900000 zł). Powoli ta ciemna i głupia masa obdartusów zaczyna przypominać szlachtę. Dzięki pieniądzom synów w służbie państwowej oraz taniemu kredytowi z BR powoli te bardzo konserwatywne gospodarstwa modernizują się. Pojawia się powoli melioracja, żelazne narzędzia rolnicze, trójpolówka flandryjska. Na nie użytkach bagnistych i na rzekami administracja królewszczyzn i prywaciarze (głównie biskupi) osadzają olendrów. Aby podnieść miasta z upadku ich prywatni właściciele jak i królewscy ściągają sukienników i inne zawody rzemieślnicze do miast a tam gdzie cechy stawiają opór to na wieś. Obraz gospodarczy Mazowsza pomału się zmienia w duchu XIX wiecznego prezesa Komisji Województwa Mazowieckiego Rajmunda Rembielińskiego. Sprzyja temu rozwój potężnego rynku zbytu jakim jest zjednoczona Warszawa która w 1700 jest drugim po Gdańsku polskim stutysięcznikiem.


Małopolska. Małopolska miała mniejsze straty w trakcie Potopu jak Wielkopolska i Mazowsze. Wielkorządy Krakowskie i Sambor czyli dwie wielkie majętności króla są zmeliorowane a dzierżawy podzielone na 2 łanowe gospodarstwa. Ci co się nie załapali na własne gospodarstwa zostali przewiezieni do Młodopolski i pomimo wcześniejszego niezadowolenia odkryli że wygrali los na loterii (wydajność czarnoziemów wink.gif ). Biskup krakowski uczynił podobne reformy co Król i to nie z miłości do bliźniego ale dla zwiększenia dochodów. Obie części Staropolskiego Okręgu Przemysłowego czyli Częstochowa wraz z okolicami i zachodnia część województwa krakowskiego oraz obszar nad rzeką Kamienną wraz Kielcami i Kołem są poddane procesom industrializacyjnym. Powstaje problem pozyskania drewna do wielkich pieców i innych urządzeń hutniczo-kuźniczych. Lasy są coraz dalej od zakładów ale nasilenie tego problemu i jego rozwiązanie to dopiero XVIII wiek. Na razie Zakłady Gibbonich, Huta Królewska, Zakłady Małachowskich, Zakłady Wolskich, Zakłady Gisza i mniejsze prosperując mając zamówienia wojskowe i popyt na narzędzia. To wymaga większej ilości pracowników co skolei powoduje przyciąganie ludzi wolnych. Powstają więc małe miasteczka górnicze i hutnicze czyli wzmaga się proces urbanizacji tych terenów. To przyciąga rzemiosło świadczące usługi na rzecz ludności i przyciąga towary rolnicze z okolicznych jarmarków.

Jednak nie wpływa to na ogólny bilans ludnościowy gdyż tu jak i w pozostałych dzielnicach rządzi nieubłagana mediana 3 promile wzrostu.


Żadna kolonizacja gwałtownie nie przyspieszy rozwoju demograficznego. Doświadczyli to nawet tak sprawni Prusacy którzy odrabiali 230 tyś strat w czasie wielkiej zarazy (1/3 ludności Prus Wschodnich) w Prusach Książęcych przez 45 lat i to pomiomo państwowej interwencji. No ale cóż znaczy te niecałe 1000 ludzi rocznie i 12000 luteran jednorazowo z Salzburga wobec utraty 230 tyś w ciągu 2 lat.

Wyjątkiem od powyższego jest nasza kolonizacja kresów wschodnich. Najpierw ponad milion uciekło z Moskwy przed Tatarami i wojną - głównie byli to porwani 20 lat wcześniej chłopi litewscy pamietający gdzie mogą wracać oraz ich dzieci. Potem wdrażając w królewszczyznach reformy gdzie ustalono średnie gospodarstwo wzorcowe na 2 łany nadwyżki stopniowo administracja królewszczyzn z licznymi oporami przenosiła na OW "Młodopolska". Agenci Dóbr Królewskich pozyskiwali również wolnych na Litwie i w Koronie oraz szlachtę bezrolną albo małorolną oraz menonitów. Jednak to wszystko zrobiliśmy pod wpływem anormalnej sytuacji (strach przed wojną) albo siłami wewnętrznymi. Kolonizacja siłami zewnętrznymi prowadzona jest w małej skali ze względu na koszty oraz brak chętnych. Mimo wszystko dla słabo wykształconych mieszkańców -rolników EZ jesteśmy nadal Azją za Łabą. rolleyes.gif Lepsze rezultaty daje sprowadzanie specjalistów skuszonych wizją zysku.

QUOTE
Po wjeździe królewskim kraj został zasypany drukami przedstawiającymi króla w pozie cesarzy rzymskich przyjmującego czołobicie od posłów ubranych w togi senatorów rzymskich z podpisem "sarmacka demokracja po francusku".

Autorów rysunku nie udało się ustalić mimo wysiłków.


Dzięki monopolowi papierniczemu (monopol stemplowy) bez żadnego wysiłku wykryto sprawców tej afery. Główny sprawca niestety zbiegł do Wiednia prześlizgując się przez granicę na Odrze pod Opawą Polską. Jego pomocnicy rysownik i drukarz wylądowali w morderczych tropikach Tobago. Jeden maluje portrety plantatorów i lokalnych notabli drugi naprawia narzędzia i broń. Ze względu na klimat jeden z nich prawdopodobnie nie dożyje końca pory tajfunów. Niestety nie sypnęli siatki dystrybucyjnej dlatego po cichu sprawę zamknięto a sprawców pod groźbą procesu przed Naczelnym Trybunałem Wojskowym (gdzie mogli by w postępowaniu inkwizycyjnym być poddani torturom) wywieziono bez rozgłosu z kraju. Maszyny drukarskie skonfiskowano i oddano oficynie drukarskiej Biblioteki Królewskiej.


P.S Król nigdzie nie wyjeżdża. Siedzi w Warszawie. To jego część gwardii idzie na front.



Ten post był edytowany przez orkan: 21/07/2018, 3:33
 
User is offline  PMMini Profile Post #10574

     
pytek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.375
Nr użytkownika: 96.376

Janusz Gierek
Stopień akademicki: magister
Zawód: kupiec
 
 
post 21/07/2018, 7:07 Quote Post

Obróbka ziemi jest pracochłonna . W szczególności dotyczy to ziem polodowcowych . Wiem o tym ponieważ jako kilkunastolatek uczestniczyłem jako pomocnik w głębokiej orce pługiem jednoskibowym w konia. Ziemia mazowiecka zawiera olbrzymie ilosci kamieni , które trzeba wyniesć . Wykonując orkę w sposób solidny można zaorać 0,6 ha dziennie.
We wsi skąd pochodzą moi śp. rodzice gospodarze 12-15 hektarowi z rozwinietą hodowlą brali parobka a sezonowo nawet dwóch.
Żeby obrobić gospodarstwo dwu-łanowe potrzeba 2 parobków.
Tak więc potrzeby na robotnika rolnego są olbrzymie.
Nie wiem jak długo zamierzacie prowadzić ta wojnę.
Jeżeli długo widzę potrzebę systematycznej zorganizowanej wieloletniej akcji pozyskiwania robotnika z Rosji. Np. po 50 tys. rocznie. Mogą też być młode małżeństwa. Podróż jest długa tak więc to muszą być ludzie młodzi i zdrowi.Po drodze trzeba im dać jeść i nocleg.
Na robotnika zapotrzebowanie jest wszędzie.
Oprócz gospodarstw rolnych potrzeba ludzi do drogownictwa , melioracji budowy kanałów.
Pewnie by trzeba powołać jakiegoś urzędnika do organizacji .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10575

1551 Strony « < 703 704 705 706 707 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej