Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Szlacheckie życie, czyli jakbyś je wykorzystał
     
Mikołaj Spytek Ligęza
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 273
Nr użytkownika: 103.203

MK
Zawód: Magister prawa
 
 
post 13/05/2018, 20:39 Quote Post

Przyjmijmy założenie, że rodzisz się w średnioszlacheckiej rodzinie XVII lub XVIII wiek. Jak wyobrażasz sobie swoje życie, szczególnie gdy już sam obejmujesz majątek. Jak poprowadziłbyś gospodarkę, jakie byś miał marzenia, na jakich polach byłbyś szczególnie aktywny. Na ile byłbyś konformistą, a na ile oryginałem (pozytywnie lub negatywnie), jak traktowałbyś poddanych i sprawy publiczne, na kogo wychowałbyś dzieci. Jak wykorzystalibyście ówczesne możliwości, które dawało takie urodzenie?

Ten post był edytowany przez Mikołaj Spytek Ligęza: 13/05/2018, 20:40
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
alexmich
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 595
Nr użytkownika: 98.744

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 13/05/2018, 21:41 Quote Post

Ile jest tego majątku?
Które województwo?
W jakim wieku ma dojść do odziedziczenia majątku?
Czy jest rodzeństwo, a jeśli tak to w jakiej ilości i jak wyglądała sprawa dziedziczenia?
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Mikołaj Spytek Ligęza
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 273
Nr użytkownika: 103.203

MK
Zawód: Magister prawa
 
 
post 13/05/2018, 23:49 Quote Post

Dobierz sobie wedle własnej fantazji smile.gif . Pełna dowolność, chodź sugerowałem średni majątek (czyli od 2-8 wsi średnio, ale można dobrać sobie inaczej)
 
User is offline  PMMini Profile Post #3

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.068
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 14/05/2018, 23:43 Quote Post

Chm...sprzedaję część majątku, sprawiam sobie najmodniejsze ciuszki, jade na dwór królewski i licze na zainteresowanie monarchy tongue.gif jak się nie uda, to łapię pierwszego z brzegu bardziej wpływowego szlachcica, a jak się uda, to już władzy z rąk nie wypuszcze wink.gif

Albo zostane pierwsza w RON kobietą poetką wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Mikołaj Spytek Ligęza
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 273
Nr użytkownika: 103.203

MK
Zawód: Magister prawa
 
 
post 16/05/2018, 11:08 Quote Post

Przed Drużbacką? smile.gif

P.s Rozumiem, że powtórka kazusu Barbary Radziwiłłówny. Tylko z happy endem wink.gif .

Ten post był edytowany przez Mikołaj Spytek Ligęza: 16/05/2018, 11:16
 
User is offline  PMMini Profile Post #5

     
alexmich
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 595
Nr użytkownika: 98.744

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 16/05/2018, 12:57 Quote Post

Najpierw to musiało by dojść do jakiejś rodzinnej tragedii, żaden męski opiekun, albo matrona by się nie ostała.
 
User is offline  PMMini Profile Post #6

     
Wilczyca24823
 

X ranga
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 15.068
Nr użytkownika: 98.909

Ewa Mach
Zawód: opiekun
 
 
post 16/05/2018, 13:47 Quote Post

W XVII-XVIII wieku kobiety były już trochę bardziej wyzwolone. Meski opiekun by się ucieszył, gdyby zyskał takie wpływy na królewskim dworze smile.gif no a przyznasz, że ambitny plan nie daje kobiecie w tamtych czasach innego wyboru. No chyba że klasztor albo ożenek z innym szlachcicem, i w perspektywie dalszy żywot spędzony dosyć nudnie.

QUOTE
Przed Drużbacką? smile.gif

P.s Rozumiem, że powtórka kazusu Barbary Radziwiłłówny. Tylko z happy endem


Przed. Chociaż w zeszycie z serii "Dzieje państwa i narod polskiego" poświęconego kulturze sarmackiej chyba inną kobiete jako pierwszą poetke wymieniano.

Szczęśliwy wariant Barbary Radziwiłłówny podobałby mi się, ale w XVII wieku nie byłoby na to szans - chyba że zakręciłabym w głowie Włądkowi Wazie przed jego ślubem z Cecylią Renatą rolleyes.gif Zresztą królowie polscy raczej nie słuchali się swoich żon, więc myslałam raczej o sobie jako odpowiedniczce hrabiny von Gravenitz, sławnej metresie księcia Eberharda Ludwika - wobec której książę był wierny niczym wobec prawdziwej żony.
 
User is offline  PMMini Profile Post #7

     
Mikołaj Spytek Ligęza
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 273
Nr użytkownika: 103.203

MK
Zawód: Magister prawa
 
 
post 16/05/2018, 14:29 Quote Post

Rozumiem. Ja zadowoliłbym się raczej żywotem w styku reyowsko-kochanowskim. Plus za punkt honoru postawiłbym sobie lepsze traktowanie chłopów (więc pewnie byłbym obiektem ostracyzmu towarzyskiego i lokalnym dziwakiem wink.gif ). Poprawiałbym trochę wydajność gospodarczą folwarku i działałbym politycznie na poziomie lokalnym (sejmiki)

Ten post był edytowany przez Mikołaj Spytek Ligęza: 16/05/2018, 14:30
 
User is offline  PMMini Profile Post #8

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.979
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 16/05/2018, 14:44 Quote Post

QUOTE(Mikołaj Spytek Ligęza @ 16/05/2018, 14:29)
(...)więc pewnie byłbym obiektem ostracyzmu towarzyskiego i lokalnym dziwakiem  wink.gif(...)


Bez przesady z tym pierwszym.
Jeśli byś istniał towarzysko, regularnie się spotykał z sąsiadami, fundował to i owo w otoczeniu, to odrobina dziwactwa w postaci wyłuskiwania talentów wśród chłopstwa nie miałaby większego znaczenia.

Współczesna wiedza agronomiczna i trochę smykałki przy opracowywany narzędzi pracy dałaby ci ogromny wzrost wydajności - coś, z czego byłbyś w stanie finansować nawet dość dzikie fantazje.

Chyba, że twoje szlacheckie życie wypadło akurat na trasie wycieczek Tatarów, Kozaków, Szwedów, Moskali, czy nawet własnego, osadzonego na twoich włościach wojska koronnego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Mikołaj Spytek Ligęza
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 273
Nr użytkownika: 103.203

MK
Zawód: Magister prawa
 
 
post 16/05/2018, 15:10 Quote Post

Przyszliby i poszliby... wink.gif

Problem w tym, że musiałbym zabrać ze sobą w przeszłość jakiegoś agronoma smile.gif. Albo przejść kurs rolniczy.

Ten post był edytowany przez Mikołaj Spytek Ligęza: 16/05/2018, 15:13
 
User is offline  PMMini Profile Post #10

     
maro500
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 229
Nr użytkownika: 94.840

Zawód: Student
 
 
post 17/05/2018, 15:47 Quote Post

QUOTE
  Problem w tym, że musiałbym zabrać ze sobą w przeszłość jakiegoś agronoma smile.gif. Albo przejść kurs rolniczy.

Chyba jest założenie, że się rodzimy, nie podróżujemy w przeszłość.
A ja pewnie... Jakbym był o takim charakterze, jaki mam obecnie, to pewnie próbowałbym szukać jakichś nowinek dla folwarku, angażować się w lokalną politykę (bo na tą na skalę nawet województwa, a co dopiero Rzeczpospolitej najprawdopodobniej zabrakłoby środków). Na sprowadzenie do majątku ziemniaka jest na pewno zdecydowanie za wcześnie... Może jako chemik-samouk eksperymentowałbym z różnymi produktami na fermentację alkoholową wink.gif ? Na pewno jednak trzymałbym się z dala od wojska, angażując się przede wszystkim w folwark... Bo na bogaty księgozbiór raczej nie miałbym co liczyć.
A przybywając z przyszłością, z wiedzą i agronomem - mając majątek na pewno można prześcignąć sąsiadów, choć raczej w dłuższej, niż krótszej perspektywie. Na pewno jednak wtedy spisałbym jakiś pamiętnik/wspomnienia, zająłbym się jakąś edukacją chłopskich dzieci (ale pisania i czytania tylko tyle, ile byłoby niezbędne, skupiłbym się na podstawach matematyki, biologii i "wiedzy o rolnictwie"), może pomagałbym tym najzdolniejszym intelektualnie w pójściu "dalej", do seminarium, do nauki u jakiegoś kupca czy może nawet na uniwersytet. A żeby sąsiedzi nie pomyśleli, że zgłupiałem do reszty (choć i tak pewnie tak pomyślą), to regularnie część dochodów szłaby "na przelew". A konkretnie - nie tylko część dochodów, ale i część plonów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
Mścisław100
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 209
Nr użytkownika: 99.429

 
 
post 17/05/2018, 16:07 Quote Post

Ja gdybym był szlachcicem i miałbym dostęp do nieskrępowanej edukacji, to poświęciłbym się pisaniu jacy to polscy szlachcice są be... ku dobru Polski.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
Mikołaj Spytek Ligęza
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 273
Nr użytkownika: 103.203

MK
Zawód: Magister prawa
 
 
post 20/05/2018, 21:48 Quote Post

W sumie tak piszących nie brakowało. Przed pisaniem takich krytyk wypadałoby parę lat połazić między nimi i dobrze ich poznać (zalety i wady, konkretne osoby). I zaproponować, co zmienić i na ile (aby szlachta jakoś to "łykła", a to niełatwe, trochę też by trzeba pochwalić, by sąsiadą sprawiedliwość oddać (i przy okazji nie zrobić ze wszystkich wrogów wink.gif ). Najbardziej fenomenalne dzieło mógłbyś napisać w wariancie przeniesienia się z dzisiaj do XVII/XVIII wieku. Dzisiejsza wiedza, co się będzie działo później + oglądanie tamtych czasów a nie czytanie o nich dałoby fenomenalne dzieło.
P.s. Po kilkudziesięciu latach wszyscy mieliby Cię za drugiego Nostradamusa wink.gif .
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Grapeshot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.682
Nr użytkownika: 79.211

Steven Murphy
Zawód: Marine Engineer
 
 
post 20/05/2018, 22:37 Quote Post

CODE
CODE Baszybuzuk Chyba, że twoje szlacheckie życie wypadło akurat na trasie wycieczek Tatarów, Kozaków, Szwedów, Moskali, czy nawet własnego, osadzonego na twoich włościach wojska koronnego.  CODE


Prawdopodobnie, dla mężczyzny, tamta sielanka i długoterminowe planowanie miały by swój rychły koniec na jakiejś wojence, w pojedynku (szlachectwo zobowiązywało) lub śmiertelnej chorobie. Wtedy w końcu nie żyło się długo.

Ten post był edytowany przez Grapeshot: 20/05/2018, 22:41
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
Mikołaj Spytek Ligęza
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 273
Nr użytkownika: 103.203

MK
Zawód: Magister prawa
 
 
post 21/05/2018, 10:56 Quote Post

Bez przesady. Średnią zaniżały liczne zgony dzieci. I nie każdy koniecznie wojował, a z wojujących nie każdy ginął. Z chorobami też zależy, czy się coś trafiło i jak człowiek był odporny. Zakładamy, że trochę pożyjemy, bo bez tego dywagacje, jak byśmy żyli są bez sensu wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej